Tabela Fortuna 1. Ligi. Tylko Korona wygrała na wyjeździe. I awansowała o trzy pozycje
Za nami 7. kolejka Fortuna 1. Ligi. ŁKS triumfował siódmy raz w sezonie i z kompletem zwycięstw przewodzi tabeli. Na drugim końcu Sandecja, która ciągle nie zdobyła choćby punktu w bieżącej kampanii. Okazji do podreperowania dorobku nie dostali gracze Górnika Łęczna i GKS-u Jastrzębie. Spotkanie pomiędzy tymi zespołami zostało odwołane ze względu na wykrycie dwóch przypadków COVID-19 w szeregach łęcznian. To już drugi przełożony mecz z powodu koronawirusa z udziałem zielono-czarnych.
W pozostałych spotkaniach, które doszły do skutku, ŁKS umocnił się na pozycji lidera, pokonał na własnym stadionie Resovie Rzeszów 2:1. Łodzianie dwukrotnie trafiali z rzutów karnych, które skutecznie egzekwował Antonio Rodriguez. Druga "jedenastka" była jednak mocno kontrowersyjna, bo telewizyjne powtórki pokazały, że faul z 85. minuty pojedynku miał miejsce jeszcze przed polem karnym ekipy z Rzeszowa. VAR.
Wciąż nie zmienia się sytuacja Sandecji. W miniony weekend zespół z Małopolski poniósł siódmą porażkę w bieżącej kampanii (0:3 z Zagłębiem Sosnowiec) i obok wspomnianego wyżej GKS-u Jastrzębie jest drużyną z zerowym dorobkiem punktowym.
Szóste zwycięstwo w sezonie i awans na drugie miejsce w tabeli zanotowała Bruk-Bet Termalica. Popularne „Słonie” w najciekawszym meczu kolejki pokonały 3:2, Radomiaka Radom. Co prawda to radomianie otworzyli wynik spotkania w 15. minucie bramką Kozaka, jednak niecieczenie zdołali udokumentować lepszą grę dwoma golami do przerwy. Najpierw trafił Roman Gergel, a tuż przed końcowym gwizdkiem Piotr Wlazło. W drugiej połowie, ponownie skutecznością popisał się Gergel, który łącznie ustrzelił już 6 bramek w tym sezonie, co daje mu na tę chwilę pozycję lidera klasyfikacji strzelców. Ekipa z Mazowsza walczyła do końca, czego dowodem była bramka kontaktowa autorstwa Karola Podlińskiego w 88. minucie. To był jednak ostatni gol tamtego wieczora i kolejki.
Kolejki, w której tylko Korona Kielce zdołała wywieźć pełną pulę z obiektu rywala. 3 razy wygrywali gospodarze, a także padły 4 remisy. Kielczanie po siedmiu kolejkach plasują się na dziesiątym miejscu w tabeli.
KOMPLET WYNIKÓW 7. KOLEJKI:
Zagłębie Sosnowiec – Sandecja Nowy Sącz 3:0
Stomil Olsztyn – GKS Bełchatów 0:0
Odra Opole – Arka Gdynia 0:0
ŁKS Łódź – Resovia 2:1
Puszcza Niepołomice – Widzew Łódź 1:0
Miedź Legnica – Chrobry Głogów 2:2
GKS Tychy – Korona Kielce 0:1
Bruk-Bet Termalica Nieciecza - Radomiak Radom 3:2
Górnik Łęczna - GKS Jastrzębie przełożony
Tabela Fortuna 1. Ligi po 7. kolejce. Fot: 1liga.org
NASTĘPNE MECZE KORONY KIELCE:
8. kolejka: 11 października (niedziela), godz. 12:40: Korona Kielce - Odra Opole
9. kolejka: 18 października (niedziela), godz. 12:40: ŁKS Łódź - Korona Kielce
fot: Grzegorz Ksel
Wasze komentarze
Korona jest aktualnie na 11. miejscu.
Regulamin pewnie był za trudny do znalezienia.
Albo, co gorsza, ktoś "przeczytał, ale nie zrozumiał".
treneiro z bożej łaski się znalazł
Ani na stadion, ani w telewizji o 12,40 to się ma inne zajęcia
Proponuję przeczytać regulamin rozgrywek 1 ligi ze zrozumieniem. Aby nie było za trudno podpowiem: art.10 pkt3 ppkt1)c. Według regulamnu Korona prawidłowo na 10 miejscu. Brawo Redakcja.
Brawo, że spróbowałeś. Niestety nie doczytałeś, albo nie zrozumiałeś.
Art. 10 punkt 3 podpunkt 3:
"postanowienia ust. 3 pkt 1) lit. a-c mają zastosowanie wyłącznie w sytuacji rozegrania wszystkich zaplanowanych meczów pomiędzy zainteresowanymi drużynami."
Jak jesteś dojrzały to nie wstydź się odpisać "racja, przeoczyłem".
Oczywiście, że różnica kompletnie bez znaczenia.
Chodzi po prostu o to, żeby portal piszący o piłce rozumiał regulamin rozgrywek, a tu jak widać jest słabo.
Inna sprawa to źródło tabeli - wychodzi na to, że sama tzw. "1liga" nie rozumie własnego regulaminu.
HAHAHAHAHAHHAHA