Trudne zadanie Korony II Kielce. Zagra ze spadkowiczem i pretendentem do awansu
Trudny mecz i spore wyzwanie czeka w niedzielę drugą drużynę Korony Kielce. Kielczanie zagrają na wyjeździe ze spadkowiczem z drugiej ligi, Stalą Stalowa Wola. Zielono-czarni spędzili na poziomie centralnym 50 ostatnich lat, a po szalonym sezonie spadli szczebel niżej. Na razie w trzeciej lidze mają jedno zwycięstwo i jedną porażkę.
Dla Korony II będzie to drugi mecz w tym tygodniu. W środę podopieczni Sławomira Grzesika przełamali złą passę i po czterech porażkach z rzędu pokonali u siebie 3:0 Cracovię II. Stal miała więcej czasu na odpoczynek. Jej mecz z Jutrzenką Giebułtów został odwołany z powodu zagrożenia epidemicznego. Zamiast tego zielono-czarni zmierzyli się z z Olimpią Pysznica w ramach Okręgowego Pucharu Polski i wygrali aż 8:1. Cztery razy do siatki trafił Michał Fidziukiewicz.
Ten sam zawodnik zdobył dwie bramki w ostatnim wygranym przez "Stalówkę" meczu w lidze. Stal pokonała tydzień temu 4:3 Wólczankę Wólkę Pełkińska. To na razie jej jedyne zwycięstwo w III lidze, bo w spotkaniu z Avią Świdnik triumfowali gospodarze.
Kielczanie liczą, że urwą rywalowi punkty, ale nie będzie o to łatwo. Szczególnie, że Korona II gra bardzo młodym składem.
- W nowym sezonie Stal będzie zdecydowanym faworytem. To zespół poskładany, bardzo mocny. Szczerze mówiąc, byłem zaskoczony, że spadli z drugiej ligi. Na dwie kolejki przed końcem poprzedniego sezonu Stal mogła grać o baraże, a finalnie spadła z ligi - mówił o rywalu przed rozpoczęciem sezonu Sławomir Grzesik, trener Korony II.
O sile Stali kielczanie przekonali się pod koniec stycznia. W zimowej przerwie zagrali z nią sparing i przegrali 2:4.
Po letnich zawirowaniach Stal przystąpi do meczu z Koroną z nowym prezesem. W środę został nim ogłoszony Michał Czubat.
Spotkanie 7. kolejki III ligi: Stal - Korona II rozpocznie się w niedzielę o godz. 17.
fot: Mateusz Kaleta