Kubiszewski: jedziemy się bić

06-10-2009 19:18,

\"\"- Nie jest łatwo grać w Lidze Mistrzów. Już sama nazwa wskazuje, że przeciwnicy są z najwyższej półki – mówi Marek Kubiszewski. Bramkarz Vive Targów Kielce nie obawia się jednak o postawę drużyny w spotkaniu z  Rhein-Neckar Lowen.

Mecz z Gorenje był wspaniałym początkiem Vive Targów w Lidze Mistrzów.

Marek Kubiszewski: - Trzeba wyciągnąć wszystko co najlepsze ze spotkania z RK Gorenje i wykorzystać to w następnym meczu. Myślę, że tą wygraną zdobyliśmy trochę doświadczenia, które zaprocentuje z Rhein-Neckar. To jest już jednak historia. Teraz myślimy tylko o czwartkowej batalii w Lidze Mistrzów i o weekendowym wyjazdowym meczu z Głogowem.

Bramkarze są mocnym punktem naszej drużyny. Dzięki fantastycznej obronie w końcówce meczu Markusa Cleverliego wygraliśmy z Gorenje.

- W przeciągu dwóch połów zagrałem około 20 minut. W decydującym momencie jednak na bramce stał Marcus Cleverly. Zachowywał się wtedy fantastycznie. Niezwykle cieszy jego bardzo dobra dyspozycja, w czasie swojego występu obronił około 50 procent strzałów. To nie jest takie łatwe, ponieważ graliśmy z bardzo utytułowaną drużyną. Na słowa uznania zasługuje także cała drużyna, bo przecież ktoś musiał tworzyć akcje ofensywne.

Poziom Ligi Mistrzów jest bardzo wysoki, nie może być mowy o chwili dekoncentracji.

- Nie jest łatwo grać w Lidze Mistrzów. Już sama nazwa wskazuje, że przeciwnicy są z najwyższej półki. To nie jest nasza liga polska, która przez inne kraje traktowana jest trochę po macoszemu. Powoli jednak w Europie zaczynają się liczyć z naszymi zespołami. Najlepszym dowodem na to jest fakt, że do Kielc przyjechała drużyna Gorenje i musiała schodzić z parkietu w roli przegranego.

Gdyby nie Henryk Knudsen to Vive Targi wygrałoby ze Słoweńcami?

- Jestem przekonany, że gdyby Knudsen nie rzucił tych 15 bramek, to rozłożyłyby się one na pozostałych zawodników. Cała drużyna pracuje na to, aby Henrik zdobywał gole. To cieszy, że Duńczyk prezentuje się wspaniale po tym jak wrócił do gry po kontuzji. Knudsen jest teraz w takiej formie, jaką zachwycał na samym początku występów w Vive. Jest niezwykle skuteczny, co pokazał również w ostatnim spotkaniu ligowym, w którym rzucił 12 bramek.

Teraz przed Vive Targami mecz na wyjeździe z faworytami grupy Rhein-Neckar Lowen. Czym możecie zaskoczyć Niemców?

- Przede wszystkim wolą walki i ambicją. Ciężko jest zaskoczyć taką drużynę jak Rhein- Neckar Lowen. Na co dzień nasz najbliższy rywal mierzy się z najlepszymi zespołami w Europie. Jeżeli zagramy tam konsekwentnie w obronie i nie położymy się pod przeciwnikiem, to myślę, że możemy ich zaskoczyć.

Niemcy mają jakieś słabe punkty?

- Myślę, że jeżeli mają, to bardzo mało.

A najmocniejsze punkty?

- Myślę, że niepokojąca jest świetna dyspozycja Karola Bieleckiego, który w ostatnich meczach rzuca do bramki jak na zawołanie. Dobrą dyspozycję pokazuje także w bramce Sławek Szmal.

Co możemy ugrać w ten czwartek w Lowen?

- Trzeba się zmotywować podwójnie na grę z taką drużyną. Czujemy respekt, wiemy, że kadrowo są lepsi. Nie jedziemy tam jednak ze strachem. Będziemy się przede wszystkim bić o jak najlepszy rezultat. Naszym celem jest to, aby jak najlepiej się zaprezentować. Drużyna Rhein-Neckar Lowen musi dobrze zapamiętać to spotkanie, aby wiedziała, że polski zespół może im postawić bardzo ciężkie warunki.

Rozmawiał Mateusz Kępiński.

------------

Dziękujemy, że jesteś z nami i wspierasz twórczość dostępną na CKsport.pl. Kliknij w link poniżej i postaw naszej redakcji symboliczną kawę.

Postaw mi kawę na buycoffee.to

Ostatnie wiadomości

Industria Kielce w pierwszym meczu ćwierćfinałowym Ligi Mistrzów pokonała S.C. Magdeburg 27:26. – Trudno określić, jak układają się teraz szanse na awans – powiedział po spotkaniu Alex Dujszebajew, kapitan „żółto-biało-niebieskich”.
Industria Kielce w pierwszym meczu ćwierćfinałowym Ligi Mistrzów pokonała S.C. Magdeburg 27:26. – Na wyjeździe przy takiej grze w ataku pozycyjnym to może skończyć się nawet 10 bramkami straty – powiedział po spotkaniu Tałant Dujszebajew, trener „żółto-biało-niebieskich”.
W trakcie spotkania Ligi Mistrzów między Industrią Kielce, a Magdeburgiem, którego stawką jest awans do Final4 tych rozgrywek, potwornie wyglądające kontuzji nabawił się Michał Olejniczak.
Wielkie emocje w Hali Legionów podczas ćwierćfinałowego spotkania Industrii Kielce z Magdeburgiem w ramach Ligi Mistrzów. Mistrzowie Polski, przy głośnym wsparciu z trybun, walczyli niesamowicie i wygrali 27:26.
Korona Kielce w ostatnim meczu rozprawiła się na własnym terenie z Radomiakiem Radom aż 4:0. Żółto-czerwoni nie dali rywalom szans, zainkasowali komplet punktów i tym samym podtrzymują swoje szanse na utrzymanie w elicie. Kto Waszym zdaniem był najlepszym kieleckim zawodnikiem tego starcia? Ogłaszamy wyniki sondy!
W swoim trzecim sezonie w Lotto Superlidze Global Pharma Orlicz 1924 Suchedniów znalazł się w czołówce, ale tym razem medalu nie zdobył. Suchedniowska drużynę czeka jeszcze finał rozgrywek o Drużynowy Puchar Polski.
W ubiegły weekend na boiskach 1. Ligi rozegrano 28. serię gier. Upłynęła ona pod znakiem świetnego powrotu z zaświatów Wisły Kraków oraz kolejnych triumfów Lechii i Arki, które zdecydowanie uciekły reszcie stawki i pewnie kroczą po Ekstraklasę.
Korona Kielce poznała termin ostatniego meczu na Suzuki Arenie, w którym zmierzy się z Ruchem Chorzów.
Sławomir Szmal ogłosił chęć startu w wyborach na prezesa Związku Piłki Ręcznej w Polsce. Legendarny bramkarz chce zreformować organizację zarządzającą rodzimym handballem, a o swojej decyzji poinformował na specjalnej konferencji prasowej.
Dwóch zawodników Korony Kielce: Piotr Malarczyk oraz Jewgienij Szykawka zostało nominowanych do najlepszej jedenastki 29. kolejki PKO BP Ekstraklasy. Dla Białorusina jest to pierwsze tego typu wyróżnienie w trwającym sezonie.
W 29. kolejce Ekstraklasy padł absolutny rekord frekwencji w XXI wieku. Na Stadionie Śląskim spotkanie pomiędzy zaprzyjaźnionymi Ruchem Chorzów i Widzewem Łódź oglądało przeszło 50 tysięcy osób.
Maciej Giemza z Piekoszowa obok Kielc wraz z pilotem Rafałem Martononem zwyciężyli w pierwszej rundzie Mistrzostw Polski Samochodów Terenowych – rajdzie Baja Drawsko Pomorskie 2024.
20-krotni mistrzowie Polski rozpoczynają decydującą rywalizację o Final Four Ligi Mistrzów. Do Hali Legionów przyjeżdża obrońca trofeum – S. C. Magdeburg.
Pogoń Siedlce niepokonana od dwóch miesięcy, a Radunia Stężyca z okazałym przełamaniem. Za nami 29. kolejka II ligi.
Grad goli na początek oraz na zakończenie kolejki. Tak minęła 29. seria PKO BP Ekstraklasy.
W środę (24 kwietnia) Industria Kielce podejmie Magdeburg w pierwszym meczu ćwierćfinału Ligi Mistrzów. – Jestem gotowy na to, aby wprowadzić naszą drużynę do Kolonii – powiedział przed spotkaniem Alex Dujszebajew, kapitan „żółto-biało-niebieskich”.
Już w najbliższą środę (24 kwietnia) Industria Kielce podejmie Magdeburg w pierwszym meczu ćwierćfinału Ligi Mistrzów. – Przed nami wymagający mecz, ale taki mamy etap sezonu – powiedział przed spotkaniem Arkadiusz Moryto, skrzydłowy „żółto-biało-niebieskich”.
Przed Industrią Kielce decydująca rywalizacja o awans do Final Four Ligi Mistrzów. – Magdeburg jest silniejszy niż rok temu – powiedział przed pierwszym spotkaniem Tałant Dujszebajew, trener „żółto-biało-niebieskich”.
Kolejną kolejkę mają za sobą zawodnicy występujący w RS Active IV lidze. W 24. kolejce Korona II Kielce wygrała u siebie 1:0 z GKS-em Rudki, a Orlęta zwyciężyły 6:0 z Arką Pawłów.
Po ostatnim zwycięstwie z Jagiellonią kibice Cracovii mogli złapać trochę pewności i uwierzyć, że spadek to bardzo odległa rzecz. Jednak po niedzielnej przegranej z Puszczą Niepołomice sytuacja w Krakowie jest bardzo niepewna, zwłaszcza jeśli spojrzymy na terminarz zespołu z Krakowa.
Za nami 19. kolejka grupy południowej I ligi TTCup.com, w której na co dzień gra Polonia Kielce. Ekipa ze stolicy naszego regionu pokonała w wyjazdowym starciu KTS MDC² Park Gliwice 6:4.
Miniony weekend przebiegł nam pod znakiem nie tylko piłkarskich i handballowych, ale również bilardowych emocji. Galeria Echo w Kielcach ponownie gościła najlepsze poolowe zespoły z całej Polski. Wśród nich gospodarz – Nosan.
SMS ZPRP Kielce wygrał dwa spotkania Ligi Centralnej, a Końskie wciąż pozostają niezdobyte. KSZO i Wisła z kolejnymi porażkami.
Suzuki Korona Handball Kielce przegrała we własnej hali w meczu 19. kolejki Ligi Centralnej Kobiet z ENEA Piłka Ręczna Poznań 32:34. Najskuteczniejszą zawodniczką kielczanek była Zofia Staszewska, zdobywczyni ośmiu bramek.
Kto w weekend odwiedził halę przy ulicy Krakowskiej w Kielcach, ten nie żałował. Fani szczypiorniaka w piątek, sobotę oraz niedzielę doświadczyli świetnego widowiska z udziałem juniorek młodszych Korony Handball. Kieleckie zawodniczki wywalczyły awans do ćwierćfinału mistrzostw Polski!
W piątkowe popołudnie doszło do starcia określanego „Świętą Wojną”. Żółto-czerwoni kolejny raz wyszli zwycięsko ze starcia z Radomiakiem, co nie spodobało się kibicom przyjezdnych. Stawili się więc oni pod stadionem i przekazali zawodnikom swoje niezadowolenie.
Za nami 26. kolejka trzeciej ligi grupy czwartej. KSZO wysoko przegrał w wyjazdowym starciu z Wieczystą Kraków, Czarni Połaniec musieli uznać wyższość Avii Świdnik, a Star Starachowice zremisował z Chełmianką.
Industria Kielce wygrała pierwszy półfinałowy mecz Orlen Superligi z KGHM Chrobrym Głogów 30:22. – Spotkały się dziś drużyny, które bardzo mocno i ambitnie walczyły – powiedział po spotkaniu Krzysztof Lijewski, drugi trener „żółto-biało-niebieskich”.
Korona Kielce w efektownym stylu pokonuje Radomiak Radom 4:0 i daje jasno do zrozumienia, że w kontekście walki o ligowy byt nie powiedziała ostatniego słowa. Dziś wybieramy najlepszego Koroniarza piątkowej rywalizacji na Suzuki Arenie.
Industria Kielce wygrała pierwszy półfinałowy mecz Orlen Superligi z KGHM Chrobrym Głogów 30:22. Najwięcej bramek dla kielczan na Dolnym Śląsku, pięć, zdobył Szymon Wiaderny.

Copyright © 2024 CKsport.pl Redakcja Reklama

Projekt i wykonanie: CK Media Group