Od dzisiaj - Łomża VIVE Kielce! Mistrzowie Polski mają nowego sponsora tytularnego
Firma Van Pur S.A. - producent piw Łomża - została nowym sponsorem drużyny piłkarzy ręcznych. Umowa została parafowana w czwartą rocznicę historycznego sukcesu – triumfu w rozgrywkach Ligi Mistrzów. - Data nie jest przypadkowa. Trzynastka jest moim ulubionym, szczęśliwym numerem – mówił na spejcalnej konferencji prasowej Bertus Servaas. Umowa została podpisana na czery lata.
Łomża zastąpiła w nazwie Polską Grupę Energetyczną (PGE), która zrezygnowała ze sponsoringu kieleckiego klubu po tym jak jego sternicy znaleźli nowego sponsora. Na prośbę nowego sponsora w nazwie klubu pozostanie VIVE, jednak nie będzie dalej finansować klubu.
- Nie możemy sobie pozwolić, aby VIVE zniknęło z nazwy klubu. To było naszym życzeniem i marzeniem, aby firma Bertusa Servaasa wróciła do nazwy klubu. VIVE Kielce to jest moc – mówiła prezes Van Pur S.A. Jagoda Iwańczuk. Firma Van Pur S.A. od lat działa na polskim rynku oraz wspiera lokalny sport. Jest między innymi jednym z partnerów piłkarskiej drużyny – Górnika Zabrze, a także ŁKS Łomża i klubów żużlowych.
- Wierzą w nas i widzą w nas bardzo poważnego partnera. Tak naprawdę już od pierwszego spotkania mieliśmy bardzo dużo wspólnego. Piłka ręczna to jedno, ale razem mamy potężny rynek eksportowy, który chcemy wykorzystać w naszej współpracy. Mamy wspólne wartości. Podpisać kontakt z Van Pur S.A. to dla nas duże zobowiązanie, ponieważ będziemy wymagać od siebie jeszcze większej dużej odpowiedzialności, profesjonalizmu. Chcemy pokazać, że jesteśmy poważnym partnerem dla Van Pur S.A. KS VIVE osiągal w ostatnich latach sukcesy, a teraz wierzę, że razem z Van Pur S.A osiągniemy jeszcze większe sukcesy i pozostaniemy w TOP najlepszych zespołów Europy - mówił prezes Bertus Servaas.
ednym z gości czwartkowej konferencji był były trener kieleckiego klubu, a obecnie Prezydent Miasta Bogdan Wenta. - Sport to nie tylko emocje, ale też gospodarka, biznes. Dziś, jako były członek tej drużyny, a obecnie prezydent miasta mogę się tylko cieszyć. To otwiera też o ułożeniu dalszej współpracy na linii miasto-klub. To trudne wyzwanie, ale dziś to bardzo pozytywny, szczęśliwy przekaz – przyznał Prezydent.
- Jestem bardzo szczęśliwy. Po dwóch, trzech latach, kiedy mieliśmy problemy, teraz w końcu możemy skupić się na stronie sportowej. Nasi zawodnicy odrzucili oferty innych klubów, czekali do końca. To pokazuje, że jesteśmy jedną wielką rodziną. Dziękujemy też naszym kibicom. Oni zawsze są z nami, dlatego od dzisiaj na 99% mogą być spokojni o przyszłość klubu. Możemy skupić się tylko na wynikach sportowych – zabrał głos trener Tałant Dujszebajew.
Słowa szkoleniowca potwierdził Bertus Servaas, który zapewnił, że kadra zespołu nie zostanie osłabiona. Wszyscy zawodnicy zadeklarowali się zostać w Kielcach.
fot: Mateusz Kaleta
Wasze komentarze
Weźcie się wy koledzy za coś konstruktywnego w życiu.
W handlu promujesz markę, a nie firmę jako całość. Łomża chce zwiększać sprzedaż na eksport i wśród kibiców bezpośrednio w kraju, a nie żeby ktoś pomyślał, że Van Pur to fajna firma i no "nazwa lepiej brzmi".
Widać, że zupełnie nie ogarniacie jak działa marketing i biznes. No ale możecie sobie pogadać, decyzji raczej podejmować w życiu nie będziecie :)
Jasiu, wydaje mi się, że całkiem dobrze "ogarniam" marketing. Poproś ludzi z Van Pura o pokazanie jakichkolwiek badań marketingowych (jakichkolwiek), które pokazują, że naming rights wpływa na sprzedaż lepiej (znacznie lepiej) niż wieloletnia ekspozycja logo sponsora. Równie dobrze mogłoby być istnieć KS Kielce, które opakowane jest (nawet do przesady) logo ŁOŻMA - wszędzie gdzie się da, poza samą nazwą. Skoro chcą na Zachodzie sprzedawać swoje piwo, to niech inwestują w logo exposure, a nie w naming rights. To jednak byłaby decyzja - na którą po prostu nie stać ludzi, którzy jak napisałeś "w życiu sami nie podejmą decyzji". Operetkowa mentalność. Gdyby mogli zasponsorować teatr narodowy, to daliby mu Łomża Teatr Narodowy w Warszawie ;)
I to jest zgodne z regułami marketingu.
W przypadku sprzedaży firmy to sprzedają markę o określonej wartości/rozpoznawalności. Moje skojarzenia po usłyszeniu dziś w radiu
od razu widziałem łomżing i piwo a nie miasto.
Tak jak Żywiec Festival nie kojarzy mi się z miastem Żywiec, a Tyskie kojarzy się z piwem a nie Tychami.
Połączenie Łomża Vive dodaje Łomży element sukcesu, triumfu.
Nazwa Vive jest marketingowo strzałem w dziesiątkę wiec pasuje do każdej innej
Łomża to piwo klasy ekonomicznej, produkt masowy, w rozwój takiej marki dużo bardziej opłaca się pakować pieniądze.
@AM
No ale Ty unikasz oczywistego skojarzenia o najwyższej skuteczności, że klient dostał prosty przekaz: kupić Łomżę w podzięce za wsparcie klubu.
A nie sympatyzować z browarem Van Pur i czekać aż mi się zachce kupić piwo, jak zobaczę ekspozycję logo/reklam w mediach albo podczas meczu xD
Naming rights rodzą najwyższy poziom identyfikacji z marką i interakcji zakupowych, więc może trochę się dokształć z marketingu w sporcie i przez sport.