Zwycięstwo i świetny powrót Korony w sparingu. Gole nowych zawodników, trzech było testowanych
Korona Kielce odniosła zwycięstwo w drugim sparingu w trakcie letnich przygotowań do nowego sezonu Fortuna 1. Ligi. Żółto-czerwoni pokonali ŁKS Łódź 4:2, choć jeszcze do przerwy przegrywali 0:2. Jednego z goli dla kielczan strzelił nowy zawodnik - Przemysław Szarek. Sztab szkoleniowy sprawdzał w tym spotkaniu trzech nowych zawodników. Jeden z nich także skierował piłkę do siatki, ustalając wynik spotkania w ostatnich sekundach meczu.
Sparing z ŁKS-em został rozegrany w Woli Chorzelowskiej, gdzie do nowego sezonu przygotowuje się zespół z Łodzi. W wyjściowym składzie kielczan zagrał nowy nabytek - środkowy obrońca Przemysław Szarek, testowany Mateusz Cetnarski, a także trzech nowych zawodników, który byli sprawdzani przez sztab trenerski. Ich nazwisk jednak nie zdradzono. Na ławce spotkanie rozpoczął testowany również Krzysztof Kiercz.
Kielczanie bardzo szybko zostali przez rywali sprowadzeni na ziemię. Piłkę z siatki wyjmowali już po pięciu minutach, kiedy szybką akcję ŁKS-u wykończył precyzyjnym strzałem Pirulo. Zaledwie osiem minut później było już 2:0. Wynik spotkania podwyższył Adam Ratajczyk.
W pierwszej połowie dobrą okazję na bramkę kontaktową miał Mateusz Cetnarski. Testowany 32-latek oddał minimalnie niecelny strzał z wolnego. Marek Kozioł uratował z kolei Koronę przed stratą trzeciej bramki. W 39. minucie zatrzymał w sytuacji sam na sam Hiszpana Pirulo.
Kielczanom udało się złapać kontakt z rywalami w 50. minucie. Testowany Cetnarski dośrodkował z rzutu wolnego, a najwyżej w polu karnym wyskoczył nowy zawodnik Korony, Przemysław Szarek, który trafił głową do siatki.
W drugiej połowie kielczanie zdecydowanie poprawili swoją grę. Efektem była diametralna zmiana wyniku. Najpierw w 81. minucie po błyskotliwej akcji piłkę do siatki z bliskiej odległości skierował Mateusz Sowiński. Potem młody napastnik odnalazł się w roli asystenta, a na dwie minuty przed końcem na 3:2 trafił Wiktor Długosz. W samej końcówce rezultat na 4:2 ustalił jeden z testowanych zawodników, którzy wykorzystał dośrodkowanie Grzegorza Szmusika.
Korona odwróciła losy spotkania w samej końcówce. Już za tydzień rozegra natomiast pierwszy oficjalny mecz - w sobotę zmierzy się z KKS 1925 Kalisz w ramach 1. rundy Pucharu Polski.
Korona Kielce - ŁKS Łódź 4:2 (0:2)
Bramki: Szarek (50'), Sowiński (81'), Długosz (88'), zawodnik testowany (90') - Pirulo (6'), Ratajczyk (14')
Korona: Kozioł ( 46’ Osobiński) - Szymusik, Tzimopoulos (75’ Kiercz) , Szarek, Kordas (84’ Prętnik) - zawodnik testowany, zawodnik testowany (46’ Kaczmarski), Cetnarski, zawodnik testowany (69’ Sowiński), Szelągowski (46’ Długosz) - Kiełb (66’ Firlej).
ŁKS (skład wyjściowy): Arnd - Tosik, Dąbrowski, Lorenc, Vidmajer - Ratajczyk, Sojka, Srnić, Pirulo - Sekulski, Gryszkiewicz
fot: ŁKS Łódź / Twitter
źródło: Korona Kielce, ŁKS Łódź
Wasze komentarze
wracaj do Fałkowa wsioku
ty zrzędzisz