Korona dalej bez pieniędzy! Niemcy nie stawili się na spotkaniu, klubowi grozi upadłość
Dramatyczna staje się sytuacja Korony Kielce. W poniedziałek zwołane już po raz szósty Walne Zgromadzenie nie przyniosło przełomu. Nie stawili się na nim niemieccy właściciele klubu, co więcej - nie przysłali do Kielc nawet swojego pełnomocnika. Nie podjęto także decyzji o dokapitalizowaniu kwotą 5,1 mln złotych. Co dalej? Nad klubem zawisły prawdziwe czarne chmury, które mogą doprowadzić do upadłości.
Jeszcze na początku lipca Dirk Hundsdorfer, przewodniczący Rady Nadzorczej Korony Kielce, deklarował pełne wsparcie dla klubu. Przede wszystkim w płaszczyźnie finansowej. - Przyszłość Korony Kielce - czy to w ekstraklasie czy w pierwszej lidze - jest zapewniona - pisał wtedy przedstawiciel większościowego właściciela Korony Kielce.
ZOBACZ TAKŻE: Prezydent Kielc zapowiada gotowość. I oczekuje zmian w Koronie
Przełomu jednak nie ma. Niemieccy właściciele zapadli się znów pod ziemię i nie wiadomo, co dalej. Na Walnym Zgromadzeniu obecni byli przedstawiciele miasta - prezydent Kielc Bogdan Wenta oraz członek Rady Nadzorczej Paweł Gągorowski. Klub wydał w całej sprawie tylko krótki, lakoniczny komunikat. "Walne Zgromadzenie Akcjonariuszy Korona SA z powodu braku wymaganego kworum, wynikającego z nieobecności większościowego Akcjonariusza, zostało przerwane do dnia 4 sierpnia br." - poinformowała na swojej stronie internetowej Korona Kielce. Zarząd klubu nie chce udzielać żadnych komentarzy.
Bez dodatkowych środków Korona Kielce może mieć ogromne tarapaty z wystartowaniem w nowym sezonie I ligi. Bez dokapitalizowania klub nie będzie mógł zawrzeć nowych kontraktów - z piłkarzami, czy trenerem Maciejem Bartoszkiem, ale też nie ureguluje długów. Środki na podniesienie kapitału Korony Kielce ma cały czas zarezerwowane miasto. Zgodnie z posiadanymi akcjami, Ratusz miałby przekazać Koronie 1,4 mln złotych. 3,6 mln złotych zobowiązali się dorzucić niemieccy właściciele.
Na tę chwilę nie wiadomo, co dalej. W najgorszym scenariuszu klubowi grozi upadłość. W przypadku niewypłacalności wniosek o nią do sądu będzie mógł złożyć zarząd klubu.
Nowy sezon I ligi powinien zacząć się pod koniec sierpnia.
fot: Grzegorz Ksel
???? TRENINGI BIEGOWE z MeetFit! ????♀ Niezmiernie miło nam poinformować, że startujemy z nowym projektem dla wszystkich...
Opublikowany przez MeetFit Studio Treningowe Poniedziałek, 1 czerwca 2020
Wasze komentarze
Przeboleje te 2 stówki opłaty sądowej!
Bo ja zaczynam mieć wątpliwości i na myśl przychodzą podobieństwa do niedawnych inwestorów Wisły z Malezji.
A co miasto? Miasto ma nie pamietam 25-28 % Nagle ma wywalić kilkanaście milionów, żeby spłacić Niemców?
Pół życia spędził w Raichu wiec dotarcie do "inwestorów" akurat dla niego to nie powinien być absolutnie żaden problem , więc ?
miasto ma udziałów. Każdy kontrahent klubu, któremu przez dłuższy czas spółka nie płaci zobowiązań ma prawo zgłoszenia upadłości tym bardziej miasto jako udziałowiec może złożyć wniosek do prokuratury o działanie na szkodę spółki Korona przez większościowego udziałowca lub wniosku o upadłość naprawczą. Póki co miało czeka nie wiadomo na co licząc. Może też przejąć udziały ale na to potrzeba jest zgoda Hunsdofferow w drodze uchwały.Tak więc jest kilka rozwiazań oby wdrożono najkorzystniejsze...
A tak powaznie to bym sie spalil ze wstydu na jego miejscu.
To za ile kupił od miasta nie ma znaczenia, rzeczywiście Hunsdorfer zapłacił 12mln czyli 4 ojro ? Nie chce mi się wierzyć
ODWALIŁO WAM! panowie prezesi?
Kto przy zdrowych zmysłach zostanie w tym burdelu do tego czasu?
SPRZĄTACZKI? No i was dwóch!
Za kilka dni ruszają ligi.
To jest SABOTAŻ!
o przejęcie spółki Korona że względu na działanie większościowego udziałowca na szkodę spółki !
A co Wenta się może zgadzać. Nawet jak się zgodzi, to rada miast też by musiała, a przypomnij sobie jaki był problem już przy przegłosowaniu tej bańki, z którą miasto czeka. Poczytaj ilu radnych było za. Nie ma szans, zeby miasto odkupiło od Niemców udziały. Tym bardziej przy takiej sytuacji ekonomicznej jaka jest.
po co miastu wydmuszka?
Żeby długi do ZUS-u spłacać?
Jeśli liczycie że w ten sposób pozbędziemy się Niemców to już po Koronie.
Cała nadzieja w kibicach, ze jak zrobią dym pod gabinetem Prezydenta to zmusi go do działania.
Szczerze mówiąc to mniejszościowy akcjonariusz nic nie może albo prawie nic, jak nie było kworum na walnym to nie mogło się odbyć i koniec jest nowy termin i nic nie może zrobić.
Nie ma szans na skuteczne, jednostronne działanie akcjonariusza mniejszościowego.
Spółka akcyjna ma osobowość prawną i ona jest podmiotem w obrocie gospodarczym, akcjonariusze nie ponoszą odpowiedzialności za działania, lub brak działań zarządu.
Zarząd powinien działać w warunkach rynkowych a nie czekać na kroplówkę od akcjonariuszy.
Trzeba było szukać sponsorów, sprzedawać powierzchnie reklamowe, plus, wpływy z ESA/Canal+ , od miasta , Suzuki.
No ale z Królika nie będzie orzeł
......"o ile Niemcy by się zgodzili to może być do innego podmiotu..." - chyba najpierw musieliby przyjechać na WALNE ......"ale na to muszą się zgodzić na walnym zgromadzeniu akcjonariuszy...", żeby mogło to nastąpić na WALNYM ZGROMADZENIU WSPÓLNIKÓW musi być reprezentowany główny udziałowiec. Do dziś pomimo wielu terminów NIE DOTARŁ... jak się nie obrócisz d....a z tyłu. Przy właściwym przygotowaniu sprawy jedynie zarząd i rada nadzorcza może odpowiadać za działanie na szkodę spółki.....
Akcjonariusz(jak chcesz)mniejszościowy nie ma takich samych możliwości (praw i obowiązków) jak ten z pakietem kontrolnym ( czy jak chcesz większościowym). Do tego właśnie potrzebna jest wiedza czy były jakieś szczegółowe ustalenia w formie pisemnej. WENTA nic nie może sam, a nawet gdyby COŚ jednak było po jego stronie to zablokują go radni no u was w KIELCACH chyba jednak z jedynie słusznej opcji. Nie jest to takie proste i jasne jeśli wiedzę na temat przejęcia udziałów ma się raczej szczątkową.....