Ostatni akord Ekstraklasy w Kielcach. "Klub nie zrobił wszystkiego, aby utrzymać się w lidze"

18-07-2020 08:30,
Mateusz Kaleta

W sobotę zakończy się smutny dla Korony Kielce sezon w PKO Ekstraklasie. Kielczanie po 11 latach opuszczają elitę, a w swoim ostatnim meczu zagrają z zdegradowanym także ŁKS-em Łódź. Po tym meczu zaczną się analizy, podsumowania, ale kielecki klub szybko będzie musiał odnaleźć się w nowej, pierwszoligowej rzeczywistości. - Uważam, że klub nie zrobił wszystkiego, aby Korona Kielce utrzymała się w Ekstraklasie - nie ukrywa Marcin Cebula. On, ale też wielu innych zawodników, żegna się ze Ściegiennego 8.

 - Były takie mecze, w których powinniśmy zdobyć trzy punkty, ale to się nie udawało. W wielu spotkaniach zdarzały się sytuacje, których nie udało nam się wykorzystać, a przeciwnik stwarzał jedną, ale konkretną i strzelił. To my byliśmy na boisku, ale uważam, że klub nie zrobił wszystkiego, aby Korona Kielce utrzymała się w Ekstraklasie. Ciężko jest, gdy pozbywa się polskich piłkarzy, którzy byli czołowymi zawodnikami, jak Bartek Rymaniak, Mateusz Możdżeń, Łukasz Kosakiewicz. Jestem w Koronie bardzo długo, ale trudno zbudować coś konkretnego, jeśli co roku klub wymienia tak wielu zawodników - nie ukrywa w gorzkich słowach 24-latek.

"Ceba" odchodzi z Korony po 12 latach. Z nim także Jakub Żubrowski, Ognjen Gnjatić, Petteri Forsell, Adnan Kovacević, Michael Gardawski oraz Andres Lioi. Już wcześniej Koronę opuściło siedmiu innych: Iván Marquez, Rodrigo Zalazar, Wato Arweladze, Nemanja Miletić, Bojan Čečarić, Matej Pučko oraz Uros Đuranović. Kadra Korony po spadku do I ligi ulegnie wielkiej rewolucji. Skład będzie opierał się głównie na młodych zawodnikach, którzy teraz dostają pierwsze minuty w PKO Ekstraklasie.

- W Koronie jest wielu zdolnych chłopaków, którzy mogą zaistnieć. Fajnie, że teraz dostali szansę. Mogli ją dostać wcześniej, ale takie były decyzje poprzednich trenerów - mówi Cebula. I wymienia tego, który jego zdaniem ma największy potecjał. - Dla mnie najbardziej wyróżniającym zawodnikiem jest Mateusz Sowiński. Jeśli dojdzie do formy, to wierzę w to, że pokaże swoje umiejętności. Posiada to, co piłkarze powinni mieć - technikę, drybling - przekonuje skrzydłowy Korony Kielce. 

W sobotę kolejne minuty w Ekstraklasie dostaną młodzi piłkarze, a ci, którzy odchodzą, będą mogli pożegnać się z kibicami na boisku. Ostatni mecz Cebuli w Ekstraklasie będą oglądać z trybun jego najbliżsi. - Będzie brat z synem, tata, wujek. Ten moment niestety musiał nadjeść. Gdybym był zadowolony ze swoich liczb w Koronie, to na pewno nie byłoby ze mną w porządku. Cieszę sie, że tyle razy zagrałem w Koronie Kielce, ale bramki i asysty zawsze były moją bolączką. Może kiedy zmienię otoczenie, to zmienią się też liczby - mówi "Ceba", licząc, że to ostatnie trafienie w żółto-czerwonej koszulce wpadnie właśnie w sobotę. - Będę chciał dać kibicom choć trochę radości w tym ostatnim meczu. Dobrze byłoby go wygrać - kwituje.

Początek spotkania Korona - ŁKS w sobotę o godz. 17:30 na Suzuki Arenie.

fot: Mateusz Kaleta

???? TRENINGI BIEGOWE z MeetFit! ????‍♀ Niezmiernie miło nam poinformować, że startujemy z nowym projektem dla wszystkich...

Opublikowany przez MeetFit Studio Treningowe Poniedziałek, 1 czerwca 2020

------------

Dziękujemy, że jesteś z nami i wspierasz twórczość dostępną na CKsport.pl. Kliknij w link poniżej i postaw naszej redakcji symboliczną kawę.

Postaw mi kawę na buycoffee.to

Wasze komentarze

Filip2020-07-18 08:57:41
Niemiecki bankrut z niudolnym zarzadem i ciaglymi prowizorkami zniszczyl totalnie wszystko w Koronie w ciagu 3 lat. Szkoda Ukochanej Korony.
pepe912020-07-18 09:34:43
Niestety, zarząd wywiesił białą flagę już w przerwie zimowej, widać to było po transferach do klubu. Jeśli chciał ratować ekstraklasę z trenerem Smyłą i zawodnikami pokroju Cecaricia czy Anglików z 6. ligi, to nie miało prawa się udać. Eksperyment z zaciągiem miernych zawodników przyniósł spadek, mam nadzieję, że zostaną wyciągnięte konsekwencje w postaci zmiany na stanowisku prezesa, zatrudnieniu dyrektora sportowego związanego z klubem np. P. Golański oraz zmiany polityki transferowej, która doprowadziła do spadku.
@pepe912020-07-18 11:03:01
A ja mam tylko nadzieję że 20 lipca ok 18 uczestnicy Walnego ogłoszą że przelewy od OBU wspólników wplynely na konto bankowe Korony
pepe912020-07-18 11:51:49
Chętnie dama parę tysiaków na klub
miki +2020-07-18 12:14:21
Za takie zarządzania, za geniusza Lettierego nic nie przychodzi na myśl
tylko
JESZCZE NIŻEJ, JESZCZE NIŻEJ
Tomek2020-07-18 13:39:03
Niemiecki wlasciciel przez tak dlugi okres czasu wogole nie interesowal sie Korona, a teraz najwyzej wpadnie do Kielc aby zgarnac pieniadze z Canal + , w dzisiejszych czasach przelewal pieniadze z Niemiec juz pol roku. Zenada.
Hernan Crespo2020-07-18 15:25:05
Do kolegi wyżej - Korona z C+ nie dostała ostatniej transzy, będzie to niewielka kwota. Nie jest Tak prosto wyprowadzić $ ze spółki akcyjnej. Paradoksalnie spadek spowoduje, że panowie H., żeby odzyskać zainwestowane pieniądze (na wykup klubu + to co wpłacili, a coś tam wpłacili) muszą awansować do E-klasy. Bez tego nie sprzedadzą klubu i nie odzyskają nic.
Niestety..2020-07-18 15:49:41
Sama młodzież nie pozwoli na utrzymanie się w 1 lidze.. Bez doświadczonych zawodników ciężko będzie w 1 lidze.. a powrotu do elity ciężko oczekiwać bez poważnego sponsora i właściciela. Poziom wielu zespołów zaplecza Ekstraklasy przerasta wiele drużyn naszej ekstraklasy..
A czy Gmina Kielce zrobiła wszystko?2020-07-18 15:56:56
Gdy niemiecki właściciel chciał w październiku 2019 roku dokapitalizować klub, to mniejszościowy udziałowiec, czyli Gmina Kielce złożyła w listopadzie 2019 roku zawiadomienie do prokuratury.

Władze miasta wróciły do tej sprawy przy okazji rozmów na temat ewentualnego podniesienia kapitału spółki Korona S.A. Zdaniem Wenty, audyt przeprowadzony w spółce wykazał nieprawidłowości w trakcie sprzedaży akcji. Czy jak prowadzicie własne spółki, to też składacie zawiadomienie na wspólników?

Potem pojawił się koronawirus, prokuratura we Wrocławiu nie wykazała nieprawidłowości.

W związku z brakiem dokapitalizowania KORONA Spółka Akcyjna pojawiły się zaległości finansowe w pensjach piłkarzy. A w myśl zasady: nie ma sianka, to i nie ma granka.

I jeszcze cytat z ostatniej sesji Rady Miasta z przemówienia Bogdana Wenty: „Inaczej nieco wygląda to w przypadku piłki nożnej. Miasto pozostaje mniejszościowym udziałowcem Korony i w cierpliwym dialogu z niemieckim partnerem nie unika odpowiedzialności, także jeśli mowa o dokapitalizowaniu spółki (…)”.
@Hernan Crespo2020-07-18 16:01:48
Ale równie dobrze mogą na Koronie położyć laskę....
Od 2009 wszystkie lub prawie wszystkie sezony skończyły się dla Korony MOCNO!!! pod kreską. I to w EK! W I lidze może być tylko gorzej. Jakoś w nich już nie wierzę! Wypięli NABIAŁ na klub już 2 razy na "walnych" wypną się i trzeci!
Do Redakcji2020-07-18 16:07:28
Czy wiedzą Państwo za KTÓRY sezon mają/mogą lub nie, być pokryte straty ? Wydaje mi się,że za 2017/2018 więc są do pokrycia straty za sezon NASTĘPNY. Bo kwoty podobne.
Obym się mylił.
Kix2020-07-18 16:37:53
Jeżeli według Ciebie Cebul, Możdżeń i Kosakiewicz byli czołowymi graczami w Koronie to widać to teraz najlepiej w Widzewie w 2 lidze gdzie nie da czołowymi graczami a raczej partaczami...

Ostatnie wiadomości

Industria Kielce w pierwszym meczu ćwierćfinałowym Ligi Mistrzów pokonała S.C. Magdeburg 27:26. – Trudno określić, jak układają się teraz szanse na awans – powiedział po spotkaniu Alex Dujszebajew, kapitan „żółto-biało-niebieskich”.
Industria Kielce w pierwszym meczu ćwierćfinałowym Ligi Mistrzów pokonała S.C. Magdeburg 27:26. – Na wyjeździe przy takiej grze w ataku pozycyjnym to może skończyć się nawet 10 bramkami straty – powiedział po spotkaniu Tałant Dujszebajew, trener „żółto-biało-niebieskich”.
W trakcie spotkania Ligi Mistrzów między Industrią Kielce, a Magdeburgiem, którego stawką jest awans do Final4 tych rozgrywek, potwornie wyglądające kontuzji nabawił się Michał Olejniczak.
Wielkie emocje w Hali Legionów podczas ćwierćfinałowego spotkania Industrii Kielce z Magdeburgiem w ramach Ligi Mistrzów. Mistrzowie Polski, przy głośnym wsparciu z trybun, walczyli niesamowicie i wygrali 27:26.
Korona Kielce w ostatnim meczu rozprawiła się na własnym terenie z Radomiakiem Radom aż 4:0. Żółto-czerwoni nie dali rywalom szans, zainkasowali komplet punktów i tym samym podtrzymują swoje szanse na utrzymanie w elicie. Kto Waszym zdaniem był najlepszym kieleckim zawodnikiem tego starcia? Ogłaszamy wyniki sondy!
W swoim trzecim sezonie w Lotto Superlidze Global Pharma Orlicz 1924 Suchedniów znalazł się w czołówce, ale tym razem medalu nie zdobył. Suchedniowska drużynę czeka jeszcze finał rozgrywek o Drużynowy Puchar Polski.
W ubiegły weekend na boiskach 1. Ligi rozegrano 28. serię gier. Upłynęła ona pod znakiem świetnego powrotu z zaświatów Wisły Kraków oraz kolejnych triumfów Lechii i Arki, które zdecydowanie uciekły reszcie stawki i pewnie kroczą po Ekstraklasę.
Korona Kielce poznała termin ostatniego meczu na Suzuki Arenie, w którym zmierzy się z Ruchem Chorzów.
Sławomir Szmal ogłosił chęć startu w wyborach na prezesa Związku Piłki Ręcznej w Polsce. Legendarny bramkarz chce zreformować organizację zarządzającą rodzimym handballem, a o swojej decyzji poinformował na specjalnej konferencji prasowej.
Dwóch zawodników Korony Kielce: Piotr Malarczyk oraz Jewgienij Szykawka zostało nominowanych do najlepszej jedenastki 29. kolejki PKO BP Ekstraklasy. Dla Białorusina jest to pierwsze tego typu wyróżnienie w trwającym sezonie.
W 29. kolejce Ekstraklasy padł absolutny rekord frekwencji w XXI wieku. Na Stadionie Śląskim spotkanie pomiędzy zaprzyjaźnionymi Ruchem Chorzów i Widzewem Łódź oglądało przeszło 50 tysięcy osób.
Maciej Giemza z Piekoszowa obok Kielc wraz z pilotem Rafałem Martononem zwyciężyli w pierwszej rundzie Mistrzostw Polski Samochodów Terenowych – rajdzie Baja Drawsko Pomorskie 2024.
20-krotni mistrzowie Polski rozpoczynają decydującą rywalizację o Final Four Ligi Mistrzów. Do Hali Legionów przyjeżdża obrońca trofeum – S. C. Magdeburg.
Pogoń Siedlce niepokonana od dwóch miesięcy, a Radunia Stężyca z okazałym przełamaniem. Za nami 29. kolejka II ligi.
Grad goli na początek oraz na zakończenie kolejki. Tak minęła 29. seria PKO BP Ekstraklasy.
W środę (24 kwietnia) Industria Kielce podejmie Magdeburg w pierwszym meczu ćwierćfinału Ligi Mistrzów. – Jestem gotowy na to, aby wprowadzić naszą drużynę do Kolonii – powiedział przed spotkaniem Alex Dujszebajew, kapitan „żółto-biało-niebieskich”.
Już w najbliższą środę (24 kwietnia) Industria Kielce podejmie Magdeburg w pierwszym meczu ćwierćfinału Ligi Mistrzów. – Przed nami wymagający mecz, ale taki mamy etap sezonu – powiedział przed spotkaniem Arkadiusz Moryto, skrzydłowy „żółto-biało-niebieskich”.
Przed Industrią Kielce decydująca rywalizacja o awans do Final Four Ligi Mistrzów. – Magdeburg jest silniejszy niż rok temu – powiedział przed pierwszym spotkaniem Tałant Dujszebajew, trener „żółto-biało-niebieskich”.
Kolejną kolejkę mają za sobą zawodnicy występujący w RS Active IV lidze. W 24. kolejce Korona II Kielce wygrała u siebie 1:0 z GKS-em Rudki, a Orlęta zwyciężyły 6:0 z Arką Pawłów.
Po ostatnim zwycięstwie z Jagiellonią kibice Cracovii mogli złapać trochę pewności i uwierzyć, że spadek to bardzo odległa rzecz. Jednak po niedzielnej przegranej z Puszczą Niepołomice sytuacja w Krakowie jest bardzo niepewna, zwłaszcza jeśli spojrzymy na terminarz zespołu z Krakowa.
Za nami 19. kolejka grupy południowej I ligi TTCup.com, w której na co dzień gra Polonia Kielce. Ekipa ze stolicy naszego regionu pokonała w wyjazdowym starciu KTS MDC² Park Gliwice 6:4.
Miniony weekend przebiegł nam pod znakiem nie tylko piłkarskich i handballowych, ale również bilardowych emocji. Galeria Echo w Kielcach ponownie gościła najlepsze poolowe zespoły z całej Polski. Wśród nich gospodarz – Nosan.
SMS ZPRP Kielce wygrał dwa spotkania Ligi Centralnej, a Końskie wciąż pozostają niezdobyte. KSZO i Wisła z kolejnymi porażkami.
Suzuki Korona Handball Kielce przegrała we własnej hali w meczu 19. kolejki Ligi Centralnej Kobiet z ENEA Piłka Ręczna Poznań 32:34. Najskuteczniejszą zawodniczką kielczanek była Zofia Staszewska, zdobywczyni ośmiu bramek.
Kto w weekend odwiedził halę przy ulicy Krakowskiej w Kielcach, ten nie żałował. Fani szczypiorniaka w piątek, sobotę oraz niedzielę doświadczyli świetnego widowiska z udziałem juniorek młodszych Korony Handball. Kieleckie zawodniczki wywalczyły awans do ćwierćfinału mistrzostw Polski!
W piątkowe popołudnie doszło do starcia określanego „Świętą Wojną”. Żółto-czerwoni kolejny raz wyszli zwycięsko ze starcia z Radomiakiem, co nie spodobało się kibicom przyjezdnych. Stawili się więc oni pod stadionem i przekazali zawodnikom swoje niezadowolenie.
Za nami 26. kolejka trzeciej ligi grupy czwartej. KSZO wysoko przegrał w wyjazdowym starciu z Wieczystą Kraków, Czarni Połaniec musieli uznać wyższość Avii Świdnik, a Star Starachowice zremisował z Chełmianką.
Industria Kielce wygrała pierwszy półfinałowy mecz Orlen Superligi z KGHM Chrobrym Głogów 30:22. – Spotkały się dziś drużyny, które bardzo mocno i ambitnie walczyły – powiedział po spotkaniu Krzysztof Lijewski, drugi trener „żółto-biało-niebieskich”.
Korona Kielce w efektownym stylu pokonuje Radomiak Radom 4:0 i daje jasno do zrozumienia, że w kontekście walki o ligowy byt nie powiedziała ostatniego słowa. Dziś wybieramy najlepszego Koroniarza piątkowej rywalizacji na Suzuki Arenie.
Industria Kielce wygrała pierwszy półfinałowy mecz Orlen Superligi z KGHM Chrobrym Głogów 30:22. Najwięcej bramek dla kielczan na Dolnym Śląsku, pięć, zdobył Szymon Wiaderny.

Copyright © 2024 CKsport.pl Redakcja Reklama

Projekt i wykonanie: CK Media Group