Trzymam kciuki za Koronę, ale dopiero od soboty. Na boisku nie będzie sentymentów

04-06-2020 09:15,
Mateusz Kaleta, Filip Salva

To będzie wyjątakowe spotkanie dla dwóch symboli "Koroniarskiego charakteru". Piast Gliwice przyjeżdża na Suzuki Arenę już w piątek, a wraz z nim byli zawodnicy i kapitanowie Korony Kielce - Bartosz Rymaniak i Piotr Malarczyk. O ile "Malar" do Kielc w barwach innych drużyn wracał już nie raz, o tyle dla "Rymana" będzie to pierwszy powrót po odejściu latem 2019.

Obaj wracają do Kielc po jedenastu miesiącach i są niekwestionowaną elitą pod względem występów w Koronie. "Malar" rozegrał w niej 155 meczów, a "Ryman" 117.  W Piaście zdecydowanie lepiej wiedzie się wychowankowi Kani Gostyń. Przez długi czas był podstawowym zawodnikiem "Piastunek" i rozegrał w tym sezonie 21 meczów. Malarczyk jest głównie rezerwowym i ma na swoim koncie 11 spotkań, które rozegrał na jesieni. Na wiosnę tylko trzy razy usiadł na ławce rezerwowych.

Mistrzowie Polski zanotowali świetne otwarcie w pierwszym meczu po restarcie rozgrywek. Piast rozgromił na swoim stadionie 4:0 Wisłę Kraków, ale w składzie zabrało byłych Koroniarzy. Teraz obaj czekają na powrót do "jedenastki".

Przed piątkowym meczem porozmawialiśmy chwilę z Bartoszem Rymaniakiem, dla którego będzie to pierwszy powrót na stadion, na którym spędził trzy i pół roku. Choć będzie to miła wizyta, zapowiada wprost: - Sentymentu dla byłych kolegów nie będzie.

W piątek po raz pierwszy od odejścia z Korony Kielce wróci pan na Ściegiennego 8. Jest sentyment, czy to po prostu kolejne spotkanie w lidze?

Bartosz Rymaniak (obrońca Piasta Gliwice): - Na pewno sentyment jest duży, bo wracam do Kielc, gdzie spędziłem najlepszy okres w mojej przygodzie z piłką. Fajnie będzie znów wrócić na stadion i zobaczyć znajomych. Szkoda tylko, że mecz jest bez kibiców, bo to pewno byłoby dodatkowym smaczkiem. Kibicuję Koronie przed telewizorem i w innych spotkaniach, ale piłka jest taka, że na zielonym boisku sentymentów dla byłych kolegów nie ma.

Do Kielc wróci pan razem z Piotrem Malarczykiem, wychowankiem Korony. Rozmawiacie o tym? 

- Często dyskutujemy o meczach i sytuacji Korony. Analizujemy, gdy gra z kimś innym, śledzimy mecze. Temat Korony przewija się między nami, ale stricte o piątkowym meczu nie rozmawialiśmy.

Teraz Koronę znów prowadzi dobrze panu znany trener Maciej Bartoszek. 

- Korona potrzebowała takiego pozytywnego bodźca w postaci trenera z charyzmą i pozytywnym nastawieniem, które potrafi przekazać zespołowi. To widać od momentu powrotu trenera Bartoszka do Kielc. Dowiadując się, że trener zostaje ponownie zatrudniony przy Ściegiennego, poczułem, że ta Korona naprawdę może się utrzymać. Teraz te szanse wzrastają z każdym meczem. Trzymam kciuki za Koronę, ale dopiero od soboty. 

W pierwszej kolejce po restarcie rozgrywek obie drużyny pokazały siłę ognia z przodu. W piątek też spodziewa się pan takiej wymiany ciosów?

- Na pewno Korona będzie chciała ruszyć na nas od samego początku wysokim pressingiem. Wszyscy znamy styl trenera Bartoszka i w meczach u siebie pierwsze minuty zawsze były agresywne. Teraz musimy się temu przeciwstawić i zagrać swój mecz. Nie możemy czekać na to, co zrobi Korona, tylko od pierwszych minut mieć to spotkanie pod swoją kontrolą. To będzie najważniejsze. Pamiętam, że zawsze kiedy grałem w Kielcach, to nie miało znaczenia, kto przyjeżdża. Im lepszy rywal, tym większa była mobilizacja od samego początku. Innym zespołom zawsze ciężko się gra przy Ściegiennego, ale my musimy patrzeć przede wszystkim na nasze cele i założenia. Wydaje mi się, że mamy na tyle dobry zespół, że uda nam się wygrać w Kielcach.

W ostatnim meczu z Wisłą Kraków zabrakło pana na boisku, ale wcześniej był pan podstawowym zawodnikiem. Liczy pan na powrót do "jedenastki" na mecz z Koroną?

- W Gliwicach jest duża rotacja w składzie, a teraz intensywność meczów wzrasta i trener na pewno będzie rotował. Zobaczymy, czy pokusi się o jakieś zmiany już w najbliższym meczu. Mówi się, że zwycięskiego składu się nie zmienia, więc jeśli tak się stanie, to będę gotowy na ławce i spokojnie będę czekał na swoją szansę.

A pewnie miło byłoby zagrać na terenie byłego klubu. Szczególnie, że w pierwszym meczu "ukuł" pan Koronę, dając asystę przy trafieniu Jorge Felixa. Piast wygrał 1:0.

- Na pewno chciałbym zagrać w Kielcach, ale to są decyzje trenera, więc zobaczymy, czy tak się stanie. Ja pod żadnym kątem się nie obrażam, nie załamuję, bo wiem, że jeśli dostanę szansę, to zrobię wszystko, aby w tym składzie pozostać na dłużej. Na razie ciężko ocenić formę. Nie grałem jeszcze w meczu o stawkę, a chłopaki, którzy grali z Wisłą, poczuli już smak piłki po takiej długiej przerwie. Ja na razie musiałem zadowolić się treningami. Trenerzy zrobili wszystko i dobrze nas przygotowali, abyśmy nie czuli, że ta rozłąka z piłką była tak długa.

Zaczęliście z wysokiego "C", jesteście wiceliderem. W Gliwicach głośno mówi się o powtórzeniu sukcesu z poprzedniego sezonu i mistrzostwie Polski?

- Na pewno fajnie byłoby zdobyć wysokie miejsce po zeszłorocznym mistrzostwie. Zdajemy sobie sprawę z tego, że to byłaby duża sztuka, aby stanąć w tym sezonie na podium, ale o takich dalekobieżnych planach nie rozmawiamy. Skupiamy się na każdym kolejnym spotkaniu. Jeśli tydzień po tygodniu będziemy wychodzić na boisko tak, jakby to był nasz ostatni mecz o mistrzostwo Polski, to mam nadzieję, że tych punktów zdobędziemy tyle, że to da nam fajną pozycję na koniec sezonu.

A Korona? Utrzyma się w lidze?

- Myślę, że tak. Wierzę w to i trzymam za drużynę kciuki.

Rozmawiał: Mateusz Kaleta

fot: Paula Duda

 

------------

Dziękujemy, że jesteś z nami i wspierasz twórczość dostępną na CKsport.pl. Kliknij w link poniżej i postaw naszej redakcji symboliczną kawę.

Postaw mi kawę na buycoffee.to

Ostatnie wiadomości

W 29. kolejce PKO BP Ekstraklasy Korona Kielce wygrała domowy mecz z Radomiakiem Radom 4:0. – Lubię w sobie to, że zawsze daję z siebie wszystko co mogę i co potrafię – mówił po spotkaniu Danny Trejo, skrzydłowy „żółto-czerwonych”.
Korona Kielce pokonała w spotkaniu 29. kolejki PKO BP Ekstraklasy Radomiaka Radom 4:0. – Od początku byliśmy zaangażowani i w naszej sytuacji takie zwycięstwo było bardzo potrzebne – powiedział Jewgienij Szykawka, napastnik kielczan.
W sobotę (20 kwietnia) 20-krotni mistrzowie Polski rozpoczną rywalizację z KGHM Chrobrym Głogów. Drużyna, która pierwsza wygra dwa spotkania awansuje do finału Orlen Superligi.
W 29. kolejce PKO BP Ekstraklasy Korona Kielce wygrała domowy mecz z Radomiakiem Radom 4:0. Po ważnym zwycięstwie zadowolenia ze swoich podopiecznych nie krył Kamil Kuzera.
Korona Kielce zdeklasowała Radomiak Radom na Suzuki Arenie. Żółto-czerwoni wygrali w 29. kolejce PKO BP Ekstraklasy 4:0, a i ten wynik wydaje się najniższym wymiarem kary. – W naszej grze nie było pozytywów – podsumowuje szkoleniowiec gości.
W 29. kolejce PKO BP Ekstraklasy Korona Kielce wygrała domowy mecz z Radomiakiem Radom 4:0. Bramki dla „żółto-czerwonych” zdobyli Luka Vušković (samobójcza), Danny Trejo oraz Jewgienij Szykawka (dublet).
Superliga sp. z o.o. i ZPRP podjęły decyzję o wprowadzeniu technologii wideoweryfikacji w meczach Orlen Superligi oraz Orlen Pucharu Polski. Arbitrzy będą mogli korzystać z systemu VR od półfinałów obu rozgrywek.
Niemiecki dziennik Bild poinformował o zainteresowaniu ze strony Magdeburga bramkarzem Industrii Kielce Andreasem Wolffem. Czy kluczowy zawodnik Mistrzów Polski może opuścić klub?
Korona Kielce przystępuje do 29. kolejki PKO BP Ekstraklasy, w której zmierzy się z Radomiakiem Radom. Do rywalizacji dojdzie na kieleckiej Suzuki Arenie. O której rozpocznie się ten mecz i gdzie można go obejrzeć?
29. kolejka Ekstraklasy, w przypadku Korony Kielce, oznacza spotkanie z Radomiakiem Radom. Od lat zwaśnione ze sobą kluby dziś zagrają na Suzuki Arenie o trzy punkty. Dla żółto-czerwonych komplet "oczek" będzie kolejną życiodajną kroplówką w walce o utrzymanie. Zapraszamy do śledzenia relacji tekstowej NA ŻYWO, jaką zrealizujemy na CKsport.pl.
Piątkowy mecz z Radomiakiem Radom będzie bardzo ważnym spotkaniem w kontekście walki kielczan o utrzymanie. Przeanalizujmy więc czego możemy się spodziewać po drużynie prowadzonej przez Macieja Kędziorka.
W 29. kolejce PKO BP Ekstraklasy Korona Kielce zagra na własnym stadionie z Radomiakiem Radom. „Żółto-czerwonych” czeka jedna z najważniejszych batalii w sezonie.
Jarosław Przybył sędzią meczu 29. kolejki PKO BP Ekstraklasy, w którym Korona Kielce zmierzy się z Radomiakiem Radom. Spotkanie na Suzuki Arenie będzie 24 konfrontacją „żółto-czerwonych” prowadzoną przez tego arbitra.
Na rynku dostępne są różne rodzaje lotek do badmintona, niektóre kosztują kilkanaście złotych za opakowanie, inne kilkaset. Skąd tak duże różnice? Czy warto wydawać po kilkadziesiąt złotych na jedną lotkę, jeśli za tyle można mieć opakowanie?
Już w najbliższy piątek Korona Kielce zmierzy się na własnym stadionie z Radomiakiem Radom. Na konferencji prasowej przed spotkaniem poruszony został interesujący wielu temat kontuzji oraz przygotowania fizycznego zespołu.
Dylan Nahi przedłużył umowę z Industrią Kielce! „Żółto-biało-niebieski” klub prolongował kontrakt ze skrzydłowym do 2028 roku.
Wiosenne przesilenie to okres, który często wiąże się z uczuciem zmęczenia, apatii oraz obniżeniem nastroju. Są one w dużej mierze spowodowane wydłużeniem dnia i wzrostem temperatury, który przekłada się na zmiany hormonalne. Można jednak im zapobiec. Wystarczy zadbać o odpowiednie nawyki żywieniowe i suplementację. Tylko, które witaminy i suplementy będą dobrym wyborem na wiosenne przesilenie?
Rozdmuchane i przeskalowane – tak w największym skrócie można podsumować oskarżenia, jakie padły pod adresem Benoita Kounkouda na początku roku. Szczypiornista był podejrzewany o próbę gwałtu na 20-latce, co jednak nie znalazło potwierdzenia w faktach.
Od czwartku do soboty Kielce ponownie staną się bilardową stolicą Polski. W dniach 18-20 kwietnia w Galerii Echo dobędzie się 2 zjazd tegoroczny zjazd Bilardowej Ekstraklasy.
Industria Kielce w półfinale Orlen Superligi zagra z KGHM Chrobrym Głogów.
Ciągnący się od miesięcy uraz Mateusza Czyżyckiego nie ustępuje. W środę trener Kamil Kuzera poinformował, że 26-latka w tym sezonie na murawie już nie zobaczymy. Wszystko wskazuje na to, że gracza Korony Kielce czeka zabieg.
Korona Kielce w 29. kolejce PKO BP Ekstraklasy zagra na własnym stadionie z Radomiakiem Radom. – Ambicją, wolą walki i zaangażowaniem musimy wygrać mecz z Radomiakiem – powiedział przed spotkaniem Bartosz Kwiecień, obrońca „żółto-czerwonych”.
To już końcówka biletów dostępnych na mecz Magdeburg - Industria Kielce. Klub pozyskał dodatkową i zarazem ostatnią pulę wlotek na to starcie.
Jak przekazał prezes Cracovii, Mateusz Dróżdż, Puszcza Niepołomice tylko do końca obecnego roku będzie mogła korzystać z obiektu w Krakowie. – Gdyby nie pracownicy Cracovii, to Puszcza nie byłaby w stanie zorganizować meczu. Chcemy im pomóc, ale nasz stadion to nasz dom - mówi prezes krakowskiego klubu.
Zajmująca miejsce spadkowe Korona Kielce zmierzy się w piątek na Suzuki Arenie z Radomiakiem Radom. – Wszyscy zdają sobie sprawę z tego, że mieliśmy inne oczekiwania. Miało to inaczej wyglądać, chcieliśmy czegoś innego – mówi podczas konferencji trener Kamil Kuzera.
Korona Kielce w 29. kolejce PKO BP Ekstraklasy zagra na własnym stadionie z Radomiakiem Radom. O kwestiach kadrowych przed tym ważnym pojedynkiem szerzej opowiedział Kamil Kuzera, trener „żółto-czerwonych”.
Rozlosowano grupy turnieju olimpijskiego szczypiornistów. Do walki o medale może stanąć nawet ośmiu graczy Industrii Kielce.
Polonia Kielce zakontraktowała zawodnika z Iranu. Jest nim Mohamad Ali Rouintanesfahani, a więc były reprezentant swojego kraju.
Kolejna kolejka PKO BP Ekstraklasy upłynęła pod znakiem wielu rozczarowań. Jednymi z rozczarowanych mogli być kibice Korony Kielce, a także kilku drużyn walczących o Mistrzostwo Polski. Rozczarowani nie mogą być też statystycy, gdyż ponownie pod względem frekwencyjnym było nieźle.
Korona Kielce wypełniła limit rozegrania 3 000 minut przez młodzieżowców w trwającym sezonie. „Żółto-czerwoni” mają również szansę na nagrodę z Pro Junior System.

Copyright © 2024 CKsport.pl Redakcja Reklama

Projekt i wykonanie: CK Media Group