Zawodniczki Korony Handball w cenie. Mochocka: Chcę spróbować sił w innym środowisku
„Zmiany, zmiany, zmiany”. Takiego stwierdzenia użył niegdyś Stanisław Tym, a teraz idealnie wpasowuje się w to, co wydarzy się w letniej przerwie w szeregach Korony Handball Kielce. Z zespołem pożegna się kilka czołowych zawodniczek.
Po rezygnacji z gry w barażach o awans do PGNiG Superligi piłkarki Korony Handball otrzymały pozwolenie na negocjacje z innymi klubami. Z zespołem pożegnają się najprawdopodobniej Karolina Mochocka, Magda Więckowska i Paulina Piwowarczyk. Do tego dochodzi także kapitan Honorata Syncerz, która spodziewa się dziecka. W odróżnieniu od pozostałych, ona ma pozostać jednak w Kielcach.
Cała trójka może wybierać wśród bardzo ciekawych ofert. Karolina Mochocka dostała propozycję z drugiej Bundesligi, o Magdę Więckowską pytało kilka klubów Superligi, na czele z mistrzem Polski, Perłą Lublin, a Paulina Piwowarczyk ma szansę gry w CB Atlantico Pereda Santander, które jest beniaminkiem w najwyższej klasie rozgrywkowej w Hiszpanii. Mochocka i Piwowarczyk, które dostały zagraniczne oferty, mówią, że kwestia ich transferu wyjaśni się najpóźniej do początku przygotowań nowego sezonu.
- Decyzję podjęłam od razu po wycofaniu się klubu z baraży. O zmianie klubu zawsze decydują różne czynniki, a w moim przypadku to chęć sprawdzenia swoich umiejętności w innym środowisku. Takie jest życie sportowca i nie zawsze będziemy poświęcać się dla tych samych barw i tego samego klubu - przyznaje Karolina Mochocka, obrotowa Korony Handball.
Kielecki zespół musi liczyć się latem z licznymi zmianami kadrowymi. W nowym sezonie do zespołu dołączone zostaną juniorki - m.in. Michalina Pastuszka i Klaudia Wawrzycka.
- Deficyt kielczankom grozić nie będzie - przekonuje 24-letnia obrotowa, która niedługo pożegna się z Koroną - Do zespołu na pewno dołączą młodsze zawodniczki, które posiadają ogromny potencjał. Jest wiele młodych i ambitnych dziewczyn, które pracowały już na swojej drodze z dobrymi trenerkami, a jeśli trafią pod skrzydła Pawła Tetelewskiego, to on na pewno dołoży ogromną cegiełkę do ich rozwoju i zrobi wszystko, aby o ich nazwiskach było kiedyś głośno - podkreśla.
Sytuacja kadrowa Korony powinna wyklarować się jeszcze przed rozpoczęciem przez zespół przygotowań do nowego sezonu.
fot: Patryk Ptak
Wasze komentarze
No powiedzmy otwarcie, szału zarobkowego w Koronce nie ma, latka lecą, konto lepiej wygląda w Eurasach.
Z czegoś później trzeba żyć. Jedzcie, grajcie, zarabiajcie i wróćcie