Korona Kielce będzie promowana za granicą. Kraje Europy kupują prawa do Ekstraklasy
Niemiecka Bundesliga pozostaje jedyną poważną europejską ligą, jaka zdecydowała się na powrót do gry w piłkę jeszcze w maju. Większość lig europejskich stoi w miejscu, a to sprawia, że łakomym kąskiem dla obcokrajowców staje się... PKO Ekstraklasa! Polska piłka wróci już za dwa tygodnie, a zobaczą ją także kibice poza granicami naszego kraju. To wszystko dlatego, że oficjalny nadawca rozgrywek sprzedał prawa do meczów również do innych europejskich państw.
Koronę Kielce i 15 innych drużyn PKO Ekstraklasy będzie można obejrzeć na finiszu rozgrywek w Norwegii, oraz w Portugalii. Prawa do pokazywania meczów polskiej ligi wykupiły norweskie stacje „Nettavisen” oraz „Direktesport" oraz portugalski „Canal 11”.
Co więcej - o prawa do pokazywania polskiej piłki zabiegają także kolejne europejskie kraje. Potwierdził to na łamach Radia dla Ciebie Marcin Animucki: - Zauważamy zwiększone zainteresowanie naszą ligą. Obecnie trwają rozmowy z przedstawicielami kilkunastu terytoriów - powiedział prezes Ekstraklasy S.A. Zaznaczył jednocześnie, że rozmowy toczą się m. in. z krajami skandynawskimi, południowoeuropejskimi, a także azjatyckimi.
Obecnie prawa do transmitowania meczów PKO Ekstraklasy za granicą posiadają "Planeta Sport" oraz "Sportdigital". Pierwszy nadawca może pokazywać polską ligę w krajach bałkańskich (Serbia, Chorwacja, Czarnogóra, Słowenia, Macedonia Północna, Kosowo, Bośnia i Hercegowina). Drugi w ciągu całego sezonu emituje na żywo 20 spotkań w Niemczech, Austrii i Szwajcarii.
fot: Maciej Urban
źródło: własne, Onet, Weszło
Wasze komentarze
Wstyd żeby ktoś to ogladal