KS DAP Kielce i inne szkółki pominięte przez PZPN. Będą mogły liczyć na gotówkę z ministerstwa
To tutaj, w lokalnych szkółkach, rozpoczynają się kariery wielu przyszłych zawodników. Dziś to właśnie one najmocniej odczuwają kryzys wywołany epidemią. W trudnym momencie pomoc dla klubów zapowiedział PZPN, ale te akademie, które nie mają swoich przedstawicieli na poziomie centralnym, w pakiecie pomocowym zostały zupełnie pominięte. W takiej sytuacji są też akademie z województwa świętokrzyskiego. W trudnym momencie będą mogły liczyć jednak na dodatkowe fundusze z ministerstwa, które zostaną wypłacone w ramach programu Certyfikacji Szkółek Piłkarskich.
"Pakiet pomocowy" PZPN o łącznej kwocie 116 mln złotych objął swoim wsparciem jedynie największych, a więc te zespoły, które mają swoich przedstawicieli w ekstraklasie, I lub II lidze. Nic dziwnego, że pozostali - a więc szkółki komercyjne - czują się w tej sytuacji pokrzywdzone.
- To bardzo niesprawiedliwie. Dla przykładu: Escola Varsovia, Dąb Dębica, AS Progres, AP 21, Beniaminek Krosno i wiele innych akademii posiadają wielkie ośrodki i znakomicie szkolą zawodników, z których wielu występuje obecnie w klubach ekstraklasowych, a dziś zostały zupełnie pomięte. Coś jest chyba nie tak. To rozgraniczenie jest niesprawiedliwe, bo inne akademie, w których pracują wykwalifikowani trenerzy, też wykonują dobrą pracę. Często zdarza się, że to właśnie od nich kluby ekstraklasowe ściągają najlepszych zawodników i największe perełki z całej okolicy lub województwa. Do nas systematycznie zgłasza się Korona Kielce, która chce pozyskać kilku zawodników - mówi Adrian Leszczyński, członek zarządu Kieleckiego Stowarzyszenia Dziecięcej Akademii Piłkarskiej , które jako jedno z wielu zostało pominięte przez PZPN w "pakiecie pomocowym".
Kielecka szkółka musi w tym trudnym momencie radzić sobie inaczej i szukać oszczędności. Z pomocą przychodzą też rodzice zawodników.
- Nie ma co ukrywać, straty są. To trudny czas dla klubów, dla szkółek piłkarskich. Większość z nich utrzymuje się ze składek rodziców, a teraz tych wpływów nie mamy, a trzeba opłacać stałe opłaty, jakie ponosimy - podkreśla członek zarządu kieleckiego stowarzyszenia DAP.
- Dotychczas często udawało nam się coś odłożyć, kupić fajny sprzęt sportowy, wyjechać na jakiś turniej, zrobić coś dla dzieci. Na obecną chwilę stoimy w miejscu. Cały czas mamy stałe opłaty, podatki, trenerzy też chcieliby dostać pensje, a wpływów nie mamy. Są jednak też dobre informacje, bo szeroka grupa rodziców wspiera nas w tym trudnym momencie i przelewa nam pieniążki z wyprzedzeniem. Może nie jest to sto procent kwoty, ale to bardzo nam pomaga. Wystosowaliśmy do rodziców prośbę, w związku z którą, jeśli uiszczą opłatę w kwietniu i nie wrócimy do zajęć po 15 kwietnia, to zostanie ona przesunięta na kolejny miesiąc. Dzięki tym pieniążkom mamy możliwość opłacić wszystkie zobowiązania. Wielkie słowa podziękowania dla rodziców i zawodników, że wspierają Akademię w tym trudnym czasie. Przez te kilka lat wykonaliśmy dobrą pracę - zaznacza Adrian Leszczyński.
Akademie piłkarskie będą mogły liczyć też na wsparcie Ministerstwa Sportu, które od 2020 roku, przez trzy lata, przeznaczy dla szkółek piłkarskich łącznie 130 mln złotych. W pierwszym roku będzie to 35 mln złotych, w drugim 45 mln zł, a w trzecim - 50 mln złotych. Te fundusze mają zostać wypłacone w ramach Programu Certyfikacji Szkółek Piłkarskich. Nie bez znaczenia jest fakt, że wsparcie z ministerstwa przypadnie akurat na czas epidemii i kryzysu, jaki dopada dziś wszystkie podmioty gospodarcze. Zastrzyk pieniędzy będzie tym cenniejszy i pozwoli utrzymać akademie na powierzchni.
Wszystkie podmioty mają do niedzieli czas, aby uzupełnić dokumenty i zgłosić swój akces. Każda ze szkółek uczestnicząca w programie, oznaczona jest gwiazdką - w zależności od poziomu rozwoju i ilości drużyn: złotą, srebrną lub brązową. To one decydują o kwocie, jaka trafi do klubowych kas.
Podmioty ze złotą odznaką mogą liczyć na ok. – 140 tysięcy złotych, ze srebrną – 70 tys. zł, a z brązową – 35 tys. zł. W Programie Certyfikacji biorą udział 642 szkółki, w tym 22 z województwa świętokrzyskiego. W samych Kielcach są dwie akademie - oznaczona srebrną gwiazdką DAP Kielce oraz identyfikująca się brązową odznaką Polonia Białogon.
- Na te pieniążki pracujemy już od pewnego czasu. Na tę chwilę nie mamy jednak jeszcze potwierdzenia, czy je faktycznie otrzymamy. Jesteśmy w trakcie pisania budżetu i czekamy na konkurs w ministerstwie. Po nim okaże się, kto to wsparcie otrzyma i w jakiej kwocie - przyznaje Adrian Leszczyński, który przygotowuje dla KS DAP potrzebną dokumentację do Programu Certyfikacji.
Na razie nie wiadomo jeszcze, kiedy dokładnie środki zostaną przelane na konta klubów. Wszystkim zależy na tym, żeby stało się to jak najszybciej. Ministerstwo chce podpisać umowy już 25 kwietnia. Program jest wspierany ze środków Polskiego Związku Piłki Nożnej.
fot: Maciej Urban
Wasze komentarze