Ważne osobistości polskiej piłki głośno dyskutują o tym, jakie decyzje powinny zapaść, jeśli nie będzie możliwe dokończenie piłkarskich rozgrywek. Głos zabrał m. in. Bogusław Leśnodorski, były prezes Legii Warszawa. I choć nie jest on bezpośrednio związany z Koroną Kielce, jego słowa mają dla kieleckiego klubu duże znaczenie. 44-latek, jeden z bardzo wpływowych ludzi w polskim futbolu, jest z wykształcenia prawnikiem. I to pod tym kątem przeanalizował sytuację zawieszenia ligowych rozgrywek.

- Jako prawnik widzę to tak, ze jeśli rozgrywki nie zostaną wznowione, to nikt z ESA nie spada a do europejskich pucharów awansują drużyny, według kolejności z końca zeszłego sezonu - napisał Leśnodorski na Twitterze.

Jako Prawnik widze to tak, ze jesli rozgrywki nie zostana wznowione to nikt z ESA nie spada a do Europejskich Pucharow awansuja druzyny wedlug kolejnosci z konca zeszlego sezonu

— B(L)1916 (@BL_1916) March 13, 2020

To cenny głos w dyskusji, która nieprzerwanie toczy się od poprzedniego tygodnia. Swoją opinię wygłosili też szefowie polskich klubów. Zdaniem Jarosława Królewskiego z Wisły Kraków nikt w tym roku nie powinien spadać z ligi. Dariusz Mioduski apelował z kolei o powiększenie Ekstraklasy do 18 zespołów. Głos w dyskusji zabierał też prezes PZPN Zbigniew Boniek. Jednym z rozwiązań jest też takie, którym to UEFA narzuci federacjom wyjście w postaci nieprzyznawania tytułu mistrzowskiego żadnemu klubowi. Wtedy o spadkach zdecydują jednak krajowe federacje (CZYTAJ WIĘCEJ).

Prawniczy punkt widzenia Bogusława Leśnodorskiego to niewątpliwie cenne spostrzeżenie w całej dyskusji - jakże istotniej dla Korony Kielce.

fot: Liga+Extra

------------

Dziękujemy, że jesteś z nami i wspierasz twórczość dostępną na CKsport.pl. Kliknij w link poniżej i postaw naszej redakcji symboliczną kawę.