Wisła - Korona bez kibiców i dziennikarzy. Ale transmisja w TV będzie
Bez kibiców oraz nawet bez dziennikarzy odbędzie się mecz 27. kolejki PKO Ekstraklasy pomiędzy Wisłą Płock, a Koroną Kielce. Mazowiecki klub podjął decyzję o ograniczeniu osób przebywających na obiekcie do minimum. Nie zabraknie za to jednak transmisji telewizyjnej. Wszystko to spowodowane przez rozprzestrzeniającego się koronawirusa.
Ponadto, płocki klub odwołuje wszystkie przedmeczowe spotkania prasowe z mediami, wywiady i konferencje. Kibice, którzy zdążyli już kupić bilety, otrzymają zwrot pieniędzy.
Płocczanie wydali w tym celu specjalny komunikat. Jego treść prezentujemy poniżej.
"Informujemy, że kibice, osoby postronne, przedstawiciele sponsorów oraz mediów (dziennikarze i fotoreporterzy), łącznie z posiadaczami akredytacji stałych, nie będą mogli uczestniczyć w poniedziałkowym spotkaniu z Koroną Kielce. Wjazd na Stadion im. Kazimierza Górskiego dozwolony będzie wyłącznie dla obu ekip z pionu sportowego, osób zaangażowanych w transmisję telewizyjną, klubowych mediów i maksymalnie ograniczonej liczby pracowników.
Działamy zgodnie z zaleceniami Ekstraklasy SA, która nałożyła na nas obowiązek ograniczenia kontaktu jakichkolwiek osób postronnych z zawodnikami i członkami sztabów.
Przedmeczowe spotkanie z mediami zostaje odwołane, podobnie jak wszystkie wywiady bezpośrednio z zawodnikami i członkami sztabu szkoleniowego Wisły Płock. Po zakończonym meczu odbędzie się krótka konferencja prasowa z udziałem obu trenerów, z której przeprowadzona zostanie transmisja na żywo.
Jednocześnie informujemy, że osoby, które zdążyły już zaopatrzyć się w bilety na mecz z Koroną Kielce otrzymają zwrot pieniędzy w punktach, w których dokonały zakupu (Wisła Płock FanShop na Stadionie im. Kazimierza Górskiego i w Galerii Mazovia). W przypadku nabycia wejściówek drogą internetową o formie zwrotu środków poinformujemy drogą mailową. Jeśli chodzi o kibiców posiadających karnety, informację podamy w późniejszym terminie.
Spotkanie Wisły Płock z Koroną Kielce zaplanowano na poniedziałek o godz. 18. Na razie podobne decyzje nie zapadły jeszcze w kieleckim klubie. Wszystko na pewno będzie rozstrzygać się w nadchodzących godzinach.
fot: Grzegorz Ksel
Wasze komentarze