Gramy w takiej porze do kotleta. Jagiellonia nie zasypia gruszek w popiele

14-02-2020 07:00,
Mateusz Kaleta

W niedzielę o nietypowej porze swój mecz zagra Korona Kielce. Kielczanie wybiegną na boisko w samo południe - o godz. 12:30 i zmierzą się w "żółto-czerwonych derbach" w Białymstoku z Jagiellonią. - Gramy w takiej porze do kotleta, więc zobaczymy, jak z tą atmosferą na stadionie - zastanawia się trener Korony, Mirosław Smyła. Z drugiej strony podkreśla jednak: - Motywacja na to spotkanie jest duża.

Niewiele na mecz z "Jagą" poprawi się sytuacja kadrowa kieleckiego zespołu. Wciąż zawieszeni za czerwone kartki są Ognjen Gnjatić i Rodrigo Zalazar. Szkoleniowiec kielczan będzie miał do swojej dyspozycji tych samych piłkarzy, co tydzień wcześniej w meczu z Górnikiem Zabrze. - Większość zawodników na nic nie narzeka - informuje Smyła.

Pozytywne informacje napływają za to w sprawie Michaela Gardawskiego, który na jesieni był ostoją kieleckiej obrony. - Mamy w jego zakresie dobre wieści. Lada moment powinien się pojawić w klubie i wrócić do treningów - mówi trener Korony.

Kielczanie na inaugurację ligowej wiosny zremisowali bezbramkowo z Górnikiem. "Jaga" przegrała natomiast 3:0 z krakowską Wisłą, która będzie kolejnym przeciwnikiem żółto-czerwonych. - Dwóch trenerów było na tym meczu i analizowało obu przeciwników. W piątek siądziemy razem i przekażemy całą teorię zawodnikom. Ale teoria to jedno. Mecz mistrzowski to inna sprawa - zaznacza opiekun zespołu.

Plan na Jagiellonię? - Przede wszystkim poprawić grę zespołu w defensywie. Mimo, że nie straciliśmy z Górnikiem żadnej bramki, po głębokiej analizie, pewne elementy, których gołym okiem nie widać, wychodzą. W tym meczu piłkarzom brakowało decyzyjności, wiary w to, że mogą strzelić bramkę. Nawet Jacek Kiełb miał swoją szansę, ale zrezygnował z uderzenia. Szkoda, bo mógłby fajnie wpisać się w otoczkę tego meczu - zauważa trener Korony.

Być może bramki padną w niedzielę. W obu drużynach zobaczymy zapewne nowe twarze. "Jaga" została wzmocniona dwoma nowymi nabytkami: Maciejem Makuszewskim oraz Arielem Borysiukiem. Także kielczanie są bliscy sfinalizowania transferu Petteriego Forsella. - Jagiellonia też nie zasypia gruszek w popiele. Działa na rynku transferowym. My także - zaznacza Smyła.

Zwycięstwo pozwoliłoby Koronie złapać dystans nad strefą spadkową. Do utrzymania w lidze jednak długa droga, a o kolejne "oczka" w Białymstoku wcale łatwo nie będzie. Na jesieni triumfowała "Jaga", która pokonała przy Ściegiennego Koronę 2:0.

Niedzielny mecz i szansa Korony na rewanż rozpocznie się o godz. 12:30.

fot: Mateusz Kaleta

------------

Dziękujemy, że jesteś z nami i wspierasz twórczość dostępną na CKsport.pl. Kliknij w link poniżej i postaw naszej redakcji symboliczną kawę.

Postaw mi kawę na buycoffee.to

Wasze komentarze

Tomek2020-02-14 07:43:37
Co Wy za bzdury wypisujecie, ze Jaga pokonala Wisle 3 do zera w Krakowie. Dzis sa Walentynki a nie Prima Aprylis.
Redakcja2020-02-14 08:06:10
Dzięki! Nasz błąd. Już poprawiliśmy :)
Tomek2020-02-14 08:47:28
Nic sie nie dzieje. Tylko ten sie nie myli, ktory nic nie robi. Milego dnia. Pozdrawiam.
Mat2020-02-14 09:16:04
To jeszcze tytuł poprawcie, bo nie ma powiedzenia o zasypywaniu gruszek.
Mo2020-02-14 09:20:03
Jakby błąd językowy w samym tytule w artykułu....niema związku frazeologicznego zasypywać gruszek.....
REDAkcja2020-02-14 09:23:21
Nie zasypia gruszek w popiele. Kiedys gruszki kladlo sie na piecu kaflowym lub kuchni zeby sie nagrzaly w popiele jak ziemniaki. Byly smaczne, ale mozna bylo przy tym usnac i jak ktos zaspal gruszki w popiele to obudzil sie bez gruszek... stad przyslowie. O zasypywaniu? Nie slyszalem
Popielnik2020-02-14 09:24:05
Gruszek w popiele się nie zasypia. ;-)
Redakcja2020-02-14 10:15:16
Przepraszamy razy dwa! Poprawione.
3:0 Jaga2020-02-14 10:32:23
Każda pora jest dobra na bęcki.
Mat2020-02-14 10:39:24
Błedy się każemu zdarzają, ale nie każdy umie z nich wyjść z klasą. Wy tak :)
Prorok2020-02-14 11:06:44
Korono 6 - 0 Jaga Hurra!
REDAkcja2020-02-14 13:05:31
Nie macie za co przepraszać. Cytowaliscie trenera Smyle.
Zaspany2020-02-14 13:50:19
Zasypia usypia, ważne żeby zapunktować

Ostatnie wiadomości

Podczas ćwierćfinałowego starcia Industrii Kielce z SC Magdeburg kontuzji doznał Michał Olejniczak. I choć samo zdarzenie wyglądało dramatycznie, uraz jest zdecydowanie mniej groźny niż spodziewano. To byłoby na tyle jeśli chodzi o dobre informacje, ponieważ kieleckiego szczypiornistę czeka dłuższa przerwa.
Industria Kielce w pierwszym meczu ćwierćfinałowym Ligi Mistrzów pokonała S.C. Magdeburg 27:26. – Trudno określić, jak układają się teraz szanse na awans – powiedział po spotkaniu Alex Dujszebajew, kapitan „żółto-biało-niebieskich”.
Industria Kielce w pierwszym meczu ćwierćfinałowym Ligi Mistrzów pokonała S.C. Magdeburg 27:26. – Na wyjeździe przy takiej grze w ataku pozycyjnym to może skończyć się nawet 10 bramkami straty – powiedział po spotkaniu Tałant Dujszebajew, trener „żółto-biało-niebieskich”.
W trakcie spotkania Ligi Mistrzów między Industrią Kielce, a Magdeburgiem, którego stawką jest awans do Final4 tych rozgrywek, potwornie wyglądające kontuzji nabawił się Michał Olejniczak.
Wielkie emocje w Hali Legionów podczas ćwierćfinałowego spotkania Industrii Kielce z Magdeburgiem w ramach Ligi Mistrzów. Mistrzowie Polski, przy głośnym wsparciu z trybun, walczyli niesamowicie i wygrali 27:26.
Korona Kielce w ostatnim meczu rozprawiła się na własnym terenie z Radomiakiem Radom aż 4:0. Żółto-czerwoni nie dali rywalom szans, zainkasowali komplet punktów i tym samym podtrzymują swoje szanse na utrzymanie w elicie. Kto Waszym zdaniem był najlepszym kieleckim zawodnikiem tego starcia? Ogłaszamy wyniki sondy!
W swoim trzecim sezonie w Lotto Superlidze Global Pharma Orlicz 1924 Suchedniów znalazł się w czołówce, ale tym razem medalu nie zdobył. Suchedniowska drużynę czeka jeszcze finał rozgrywek o Drużynowy Puchar Polski.
W ubiegły weekend na boiskach 1. Ligi rozegrano 28. serię gier. Upłynęła ona pod znakiem świetnego powrotu z zaświatów Wisły Kraków oraz kolejnych triumfów Lechii i Arki, które zdecydowanie uciekły reszcie stawki i pewnie kroczą po Ekstraklasę.
Korona Kielce poznała termin ostatniego meczu na Suzuki Arenie, w którym zmierzy się z Ruchem Chorzów.
Sławomir Szmal ogłosił chęć startu w wyborach na prezesa Związku Piłki Ręcznej w Polsce. Legendarny bramkarz chce zreformować organizację zarządzającą rodzimym handballem, a o swojej decyzji poinformował na specjalnej konferencji prasowej.
Dwóch zawodników Korony Kielce: Piotr Malarczyk oraz Jewgienij Szykawka zostało nominowanych do najlepszej jedenastki 29. kolejki PKO BP Ekstraklasy. Dla Białorusina jest to pierwsze tego typu wyróżnienie w trwającym sezonie.
W 29. kolejce Ekstraklasy padł absolutny rekord frekwencji w XXI wieku. Na Stadionie Śląskim spotkanie pomiędzy zaprzyjaźnionymi Ruchem Chorzów i Widzewem Łódź oglądało przeszło 50 tysięcy osób.
Maciej Giemza z Piekoszowa obok Kielc wraz z pilotem Rafałem Martononem zwyciężyli w pierwszej rundzie Mistrzostw Polski Samochodów Terenowych – rajdzie Baja Drawsko Pomorskie 2024.
20-krotni mistrzowie Polski rozpoczynają decydującą rywalizację o Final Four Ligi Mistrzów. Do Hali Legionów przyjeżdża obrońca trofeum – S. C. Magdeburg.
Pogoń Siedlce niepokonana od dwóch miesięcy, a Radunia Stężyca z okazałym przełamaniem. Za nami 29. kolejka II ligi.
Grad goli na początek oraz na zakończenie kolejki. Tak minęła 29. seria PKO BP Ekstraklasy.
W środę (24 kwietnia) Industria Kielce podejmie Magdeburg w pierwszym meczu ćwierćfinału Ligi Mistrzów. – Jestem gotowy na to, aby wprowadzić naszą drużynę do Kolonii – powiedział przed spotkaniem Alex Dujszebajew, kapitan „żółto-biało-niebieskich”.
Już w najbliższą środę (24 kwietnia) Industria Kielce podejmie Magdeburg w pierwszym meczu ćwierćfinału Ligi Mistrzów. – Przed nami wymagający mecz, ale taki mamy etap sezonu – powiedział przed spotkaniem Arkadiusz Moryto, skrzydłowy „żółto-biało-niebieskich”.
Przed Industrią Kielce decydująca rywalizacja o awans do Final Four Ligi Mistrzów. – Magdeburg jest silniejszy niż rok temu – powiedział przed pierwszym spotkaniem Tałant Dujszebajew, trener „żółto-biało-niebieskich”.
Kolejną kolejkę mają za sobą zawodnicy występujący w RS Active IV lidze. W 24. kolejce Korona II Kielce wygrała u siebie 1:0 z GKS-em Rudki, a Orlęta zwyciężyły 6:0 z Arką Pawłów.
Po ostatnim zwycięstwie z Jagiellonią kibice Cracovii mogli złapać trochę pewności i uwierzyć, że spadek to bardzo odległa rzecz. Jednak po niedzielnej przegranej z Puszczą Niepołomice sytuacja w Krakowie jest bardzo niepewna, zwłaszcza jeśli spojrzymy na terminarz zespołu z Krakowa.
Za nami 19. kolejka grupy południowej I ligi TTCup.com, w której na co dzień gra Polonia Kielce. Ekipa ze stolicy naszego regionu pokonała w wyjazdowym starciu KTS MDC² Park Gliwice 6:4.
Miniony weekend przebiegł nam pod znakiem nie tylko piłkarskich i handballowych, ale również bilardowych emocji. Galeria Echo w Kielcach ponownie gościła najlepsze poolowe zespoły z całej Polski. Wśród nich gospodarz – Nosan.
SMS ZPRP Kielce wygrał dwa spotkania Ligi Centralnej, a Końskie wciąż pozostają niezdobyte. KSZO i Wisła z kolejnymi porażkami.
Suzuki Korona Handball Kielce przegrała we własnej hali w meczu 19. kolejki Ligi Centralnej Kobiet z ENEA Piłka Ręczna Poznań 32:34. Najskuteczniejszą zawodniczką kielczanek była Zofia Staszewska, zdobywczyni ośmiu bramek.
Kto w weekend odwiedził halę przy ulicy Krakowskiej w Kielcach, ten nie żałował. Fani szczypiorniaka w piątek, sobotę oraz niedzielę doświadczyli świetnego widowiska z udziałem juniorek młodszych Korony Handball. Kieleckie zawodniczki wywalczyły awans do ćwierćfinału mistrzostw Polski!
W piątkowe popołudnie doszło do starcia określanego „Świętą Wojną”. Żółto-czerwoni kolejny raz wyszli zwycięsko ze starcia z Radomiakiem, co nie spodobało się kibicom przyjezdnych. Stawili się więc oni pod stadionem i przekazali zawodnikom swoje niezadowolenie.
Za nami 26. kolejka trzeciej ligi grupy czwartej. KSZO wysoko przegrał w wyjazdowym starciu z Wieczystą Kraków, Czarni Połaniec musieli uznać wyższość Avii Świdnik, a Star Starachowice zremisował z Chełmianką.
Industria Kielce wygrała pierwszy półfinałowy mecz Orlen Superligi z KGHM Chrobrym Głogów 30:22. – Spotkały się dziś drużyny, które bardzo mocno i ambitnie walczyły – powiedział po spotkaniu Krzysztof Lijewski, drugi trener „żółto-biało-niebieskich”.
Korona Kielce w efektownym stylu pokonuje Radomiak Radom 4:0 i daje jasno do zrozumienia, że w kontekście walki o ligowy byt nie powiedziała ostatniego słowa. Dziś wybieramy najlepszego Koroniarza piątkowej rywalizacji na Suzuki Arenie.

Copyright © 2024 CKsport.pl Redakcja Reklama

Projekt i wykonanie: CK Media Group