Trener Smyła liczy na Kiełba. Czy wystąpi już w meczu z Górnikiem?
Powrót Jacka Kiełba do Korony Kielce stał się faktem. Zawodnik z drużyną trenował już od kilku dni, ale dopiero w czwartek oficjalnie podpisał kontrakt. Czy „Ryba” będzie już do dyspozycji trenera Mirosława Smyły w starciu z Górnikiem Zabrze? - Mam nadzieję, że będzie kolejnym elementem układanki, który pomoże w zbudowaniu silniejszej drużyny, grającej skuteczniej w meczach mistrzowskich – stwierdził szkoleniowiec.
- Jacek Kiełb pokazał swoje umiejętności w ostatniej grze wewnętrznej. Zna to miejsce, jest stąd, więc nic nie stoi na przeszkodzie by w najkrótszym możliwie czasie wkomponował się do kadry. Jacek jest zawodowcem, dlatego zawsze musi być gotowy, jeśli liczy się z grą w ekstraklasowym zespole – dodał Mirosław Smyła.
Szkoleniowiec Korony bacznie obserwuje nowego podopiecznego. „Ryba” przeszedł badania oraz testy wydolnościowe. - Jak spłyną wszystkie informacje, to powstanie konkretna analiza. Natomiast według pierwszej opinii mogę powiedzieć, że nie jest najgorzej, a więc jest nadzieja – zdradził Smyła.
Im szybciej Jacek Kiełb będzie do dyspozycji, tym lepiej. Szczególnie, że „Ryba” jest uniwersalnym zawodnikiem. - Jeżeli będzie potrzeba, to zagra na "10", gdy pojawi się deficyt w ataku, to zagra jako napastnik. Jeśli będzie potrzebny na skrzydle, to tam go wykorzystamy – skwitował trener Żółto-czerwonych.
fot. Paula Duda
PARTNEREM RELACJI JEST PROKODER
Wasze komentarze
Pięknie!
*niepotrzebne skreślić
Hejterstwo was,, kibicow\'\' jest dla mnie nie do ogarnięcia. Wam zawsze będzie źle czy sprowadzają bałkański szrot, Polaków, młodych, starych wam zawsze nic nie pasuje. Uważam że nawet jak by sprowadzili Messiego na cksporcie było by narzekanie. Jacek Kiełb to chyba jedyny człowiek w tej drużynie któremu zależy na Koronie. Uważam że napewno coś pokarze w przeciwieństwie do takich tuzów tego sportu jak djuranovic, Papadopulos czy inne anonimowe beznadziejne postacie.
Zastanawia mnie w jakiej jest firmie skoro jesień przewidział na ławie!
Fakt że TERAZ! zgodził się bez fochów na półroczny kontrakt mówi wiele......
A każdą opinię zweryfikuje boisko