Ogromne tarapaty ligowego rywala Korony. Arka może stracić licencję na grę w Ekstraklasie
Z wieloma problemami - nie tylko sportowymi - borykają się drużyny z dołu tabeli PKO Ekstraklasy. Wisła Kraków dopiero w tym tygodniu doszła do porozumienia z Towarzystwem Sportowym, czym dostarczyła klubowi kolejnej porcji niezbędnego tlenu do dalszego funkcjonowania. Przedłuża się też kwestia dokapitalizowania Korony Kielce. Największe problemy ma jednak Arka Gdynia. Jak informuje "Przegląd Sportowy" miasto wstrzymało finansowanie klubu, a w zaistniałej sytuacji ten może utracić płynność finansową już w lutym. To skutkowałoby natomiast utratą licencją na grę w Ekstraklasie.
Na wiosnę walka o utrzymanie w elicie będzie bardzo zażarta. W tym roku z ligi spadają aż trzy zespoły, a jak na razie pozostania w lidze nie może być pewne dziesiąte Zagłębie Lubin. Kwestia spadku powinna rozstrzygnąć się pomiędzy ŁKS, Wisłą, Koroną, Arką i Górnikiem, a może nawet Rakowem.
Drużyny z dołu tabeli nie tylko mają kłopoty sportowe i ze względu na słabe wyniki plasują się na ostatnich miejscach ligowej klasyfikacji. Znacznie poważniejsze sprawy dotykają ich struktury właścicielskie, organizacyjne, a wszystko to odbywa się w klubowych gabinetach.
Wciąż nie wiadomo, jak zakończy się sprawa dokapitalizowania kieleckiej Korony. Niemieccy właściciele wstrzymali ten ruch, aby spokojnie zapoznać się ze wszystkimi dokumentami dotyczącymi przejęcia 72% akcji klubu. To wpływa na bieżące funkcjonowanie klubu, bo dopóki nie będzie podniesienia kapitału, kielecki klub nie będzie mógł zaciągać kolejnych dużych zobowiązań. Czas ucieka, a kielczanie mają związane ręce choćby w przypadku dokonywania transferów.
Nowego ducha w Wisłę Kraków tchnął tercet Jakub Błaszczykowski, Tomasz Jażdżyński i Jarosław Królewski. W środę, 15 stycznia Wisła Kraków SA i TS Wisła Kraków podpisały aneks do umowy, na mocy którego dotychczasowe porozumienie zostało przedłużone do 31 grudnia 2020 roku. Oznacza to, że piłkarską spółką w dalszym ciągu zarządzać będzie trójka Pożyczkodawców.
- Drugi raz w ciągu 12 miesięcy podpisałem dokumenty ratujące Wisłę Kraków przed bankructwem. Wtedy było to zwycięstwo, dziś piłkarska Wisła poniosła porażkę. Teraz walka o utrzymanie - wzmocnimy drużynę na ile to możliwe. To będzie trudny czas, wsparcie kibiców będzie kluczowe - napisał na Twitterze Tomasz Jażdżyński.
Prawdziwe tarapaty dotknęły jednak Arkę. Władze Gdyni przez długi czas były cierpliwe, ale w końcu powiedziały uderzyły pięścią w stół. Dopóki sytuacja finansowa klubu nie będzie unormowana, miasto nie będzie dłużej wspierać klubu. Co gorsze - zdaniem "PS" włodarze Arki zupełnie się tym nie przejmują. A taka sytuacja może doprowadzić do jednego - utraty płynności finansowej, a co za tym idzie licencji na grę w ekstraklasie.
Gdyby tak się jednak stało, miało by to niebagatelne przełożenie na tabelę. Jednego ze spadkowiczów wyłoniłoby nie boisko piłkarskie, a decyzja Komisji ds. Licencji Klubowych PZPN. Na tę chwilę nie można wykluczyć żadnego scenariusza. Sprawa jest rozwojowa.
fot: Maciej Urban
Wasze komentarze