Korona Handball wygrała wysoko z mocnym rywalem. I zrównała się punktami z liderem
Korona Handball Kielce wróciła do gry po okresie świąteczno-noworocznym. W pierwszym meczu w 2020 roku kielczanki pokonały bardzo wysoko MKS PR URBIS Gniezno 37:22. Było to zaległe spotkanie 4. kolejki I ligi. Dzięki tej wygranej Korona zrównała się punktami z prowadzącym w tabeli SPR Olkusz i jest wiceliderem rozgrywek.
Spotkanie w Gnieźnie zapowiadało się bardzo ciekawie, bo był to pojedynek między drugą i czwartą drużyną w lidze. Oba zespoły w obecnym sezonie przegrały tylko raz. Wynik jasno mówi jednak, kto był lepszy w bezpośrednim starciu. Na parkiecie królowały szczypiornistki Korony, które nie dały swoim rywalkom najmniejszych szans.
REKLAMA
Przewaga Korony urosła pod sam koniec pierwszej połowy. Wówczas podopieczne Pawła Tetelewskiego wypracowały sobie dziewięciobramkową przewagę, trafiając do siatki osiem razy z rzędu. Na przerwę kielczanki schodziły prowadząc 21:12.
W drugiej połowie piłkarkom z Kielc grało się już dużo łatwiej i pewniej. Tym samym kolejne bramki były kwestią czasu. Pojedynek zakończył się wynikiem 37:22 dla Korony Handball, która za sprawą tej wygranej zrównała się punktami z liderującym SPR Olkusz i na półmetku sezonu ma na swoim koncie dokładnie 27 "oczek". Podium uzupełnia drużyna z Olkusza, która ma trzy punkty mniej.
MKS PR URBIS Gniezno - Korona Handball Kielce 22:37 (12:21)
fot: Patryk Ptak
Wasze komentarze
Środa puchar 18.30 - warto wspomnieć, no i sobota już liga bodaj o 17tej; wszystko "u nas".
Dodaj komentarz