Kornecki i Moryto znów na plus. Polska słabsza jednak od Rosji
Reprezentacja Polski piłkarzy ręcznych przegrała z Rosją 25:30 w pierwszym meczu 45. Memoriału Barcenasa w hiszpańskiej Torrelavedze. Był to jeden z ostatnich sprawdzianów biało-czerwonych przed styczniowymi mistrzostwami Europy. Dobrze spisali się zawodnicy PGE VIVE Kielce.
Biało-czerwoni prowadzili wyrównaną grę z reprezentacją Rosji. W pierwszej odsłonie gra toczyła się bramka za bramkę, ale Polacy nie potrafili wyjść na prowadzenie. Nie udało się też to po przerwie, kiedy zmarnowali m. in. grę w przewadze.
O porażce zdecydowała przede wszystkim sama końcówka. Biało-czerwoni zmarnowali kilka sytuacji rzutowych, obijając słupki i poprzeczkę, marnując kontry. To wykorzystała Rosja, która w końcówce zbudowała przewagę, która ostatecznie pozwoliła im wygrać pięcioma bramkami.
Jasnymi punktami polskiej reprezentacji ponownie byli zawodnicy PGE VIVE Kielce. Arkadiusz Moryto został najskuteczniejszym zawodnikiem biało-czerwonych, rzucając siedem bramek. Udanie bronił też Mateusz Kornecki, który gdyby licząc statystyki wyłącznie z pierwszej połowy, mógłby pochwalić się 38% skutecznością. Po przerwie bramkarz PGE VIVE wciąż trzymał wynik meczu. W końcówce zmienił go Łukasz Zakreta.
Wieczorem w towarzyskich starciach zagrają kolejni zawodnicy PGE VIVE Kielce. Biało-czerwoni w sobotę zmierzą się natomiast z gospodarzami turnieju, Hiszpanią (godz. 18), a w niedzielę zagrają przeciwko Portugalii (godz. 11).
fot: Mateusz Kaleta