Trener Ruchu będzie uczył się od trenera Smyły. Szkoleniowiec Korony zaprosił go na staż
Trener Mirosław Smyła będzie miał przez najbliższy tydzień nowego współpracownika w swoim sztabie trenerskim. Staż w ekipie Korony Kielce rozpoczął obecny szkoleniowiec III-ligowego Ruchu Chorzów, 28-letni Łukasz Bereta. Będzie on pracował z ekipą żółto-czerwonych w trakcie przygotowań do spotkania 19. kolejki PKO Ekstraklasy z Cracovią.
– Poprosiłem trenera Mirosława Smyłę o możliwość odbycia takiego stażu. Dobrze znam też jego asystenta, trenera Żmudę, trochę mniej trenera Wojtasza. Przez ten tydzień będę mieszkał z asystentami, więc będę mógł podglądać ich pracę. Mimo że Ruch gra obecnie w III lidze, Klub prowadzony jest profesjonalnie, ale chciałbym zobaczyć jak to wszystko wygląda wyżej i później spróbować to przełożyć u nas - mówi na łamach oficjalnej stony klubu 28-letni szkoleniowiec, którego zabraknie na ostatnich w tym roku treningach zespołu "Niebieskich".
Jak się okazuje, to nie pierwszy raz, kiedy trener Mirosław Smyła umożliwia młodemu trenerowi szlifowanie zawodu trenera. - Kiedyś już byłem na stażu u trenera Smyły. To on dał mi największą możliwość podglądania swojej pracy, mogłem poczuć wszystko od środka. Czasem ci stażyści stoją z boku, nie są dopuszczani do drużyny. Tutaj będą mógł przyjrzeć się wszystkiemu z bliska – nie ma wątpliwości trener Łukasz Bereta.
Tygodniowe przygotowania Korony zwieńczy spotkanie z Cracovią. Odbędzie się ono w niedzielę o godz. 15:00 na Suzuki Arenie. To już przedostatni ligowy mecz żółto-czerwonych w 2019 roku.
fot: TV Niebiescy / YouTube
Wasze komentarze
ciebie wystawimy partaczu
za
Nic bardziej kreatywnego do powiedzenia nie masz?