Strajk i mgła przeciwko PGE VIVE. Do Skopje kielczanie dotrą z dużym opóźnieniem
Zaledwie kilka tygodni temu PGE VIVE Kielce miało podróż "z przygodami" do Porto. Wówczas dotarcie do Portugalii mistrzom Polski utrudniły warunki atmosferyczne, a po ciężkiej podróży kielczanie przegrali z gospodarzami. Dziś historia się powtarza. Wyjazd na mecz Ligi Mistrzów z Vardarem Skopje utrudnia kielczanom nie tylko pogoda - gęsta mgła - ale dodatkowo także strajk personelu pokładowego Lufthansy.
Kielczanie mieli wylecieć z Krakowa do Wiednia w piątek rano. Z Austrii czekał ich z kolei lot już bezpośrednio do Macedonii Północnej. Niestety - kielczanie muszą na szybko zmieniać plan swojego dnia. Ze względu na mgłę, sporo lotów zostało opóźnionych, w tym także ten, z ekipą PGE VIVE na pokładzie. Mistrzowie Polski odlecą do Wiednia z kilkugodzinnym opóźnieniem. Pierwotnie, mieli być tam już przed południem.
REKLAMA
Dalsze decyzje co do podróży będą zapadały już na lotnisku w Austrii. Sytuację utrudnia też strajk personelu pokładowego Lufthansy. Z tego powodu w Europie ma być odwołanych 1300 lotów.
Mecz Vardar Skopje - PGE VIVE Kielce odbędzie się w sobotę, 9 października o godzinie 17.30.
fot: PGE VIVE Kielce