Kolejna zawodniczka odchodzi z Korony Handball. W tle: finanse
Z końcem września z Koroną Handball rozstały się Olesia Parandii i Paulina Piwowarczyk, a wcześniej na wypożyczenie odeszła Aleksandra Orowicz. Dziś z klubem żegna się kolejna szczypiornistka, Edyta Charzyńska. 25-letnia rozgrywająca przenosi się do grającej w PGNiG Superlidze kobiet Piotrcovii Piotrków Trybunalski.
- Edyta otrzymała bardzo ciekawą ofertę, a po analizie z zarządem uznaliśmy, że nie będziemy jej blokować. Tym bardziej, że jej kontrakt obowiązywał na Superligę. Rozstaliśmy się za porozumieniem stron – wyjaśnia na łamach Radia eM Kielce Krzysztof Demko, wiceprezes Korony Handball.
REKLAMA
Charzyńska jest już czwartą zawodniczką, która w tym sezonie odchodzi z kieleckiego zespołu. Nie bez znaczenia w tej sytuacji są też względy finansowe. Korona Handball nie otrzymała licencji na grę w Superlidze, co przekłada się na olbrzymie straty w klubowej kasie.
- Jest mi trudno rozstać się z Kielcami, bo tutaj przez ostatni rok mocno zżyłam się z dziewczynami. Nie mówię jednak do widzenia, bo mam nadzieję, że jeszcze tu wrócę. Trzymam kciuki, aby dziewczyny wywalczyły awans – podkreśla na łamach kieleckiego radia Edyta Charzyńska.
fot: Patryk Ptak
Wasze komentarze