Niespodzianka! Górą w "Świętej wojnie" był Orlen Wisła Płock

09-10-2019 19:45,
Redakcja

Sensacja! Orlen Wisła Płock przełamała serię dominacji PGE VIVE Kielce i wygrała z kielczanami w pierwszej "Świętej wojnie" w sezonie 2019/20! Płocczanie triumfowali w Orlen Arenie 27:26, a o zwycięstwie zadecydowała bramka zdobyta w ostatniej sekundzie meczu.

Kielczanie dobrze rozpoczęli spotkanie i od samego początku to "Nafciarze" musieli odrabiać straty. Płocczanie wyszli w końcu na długooczekiwane prowadzenie w 23. minucie meczu. Od tego momentu gra odbywała się na zasadzie "cios za cios". Na przerwę to Orlen Wisła schodziła prowadząc dwoma bramkami.

REKLAMA

Zaledwie trzy minuty po rozpoczęciu drugiej odsłony z powodu gradacji kar boisko musiał opuścić Arciom Karalek, co mocno osłabiło PGE VIVE. Gra była wciąż jednak bardzo wyrównana, a na tablicy długo utrzymywał się bramkowy remis. Po obu stronach parkietu interwencjami popisywali się bramkarze - Ivan Stevanović i Andreas Wolff.

Decydująca była sama końcówka, w której bramkę na wagę zwycięstwa dla "Nafciarzy" zdobył Niko Mindegia. To przypieczętowało triumf gospodarzy.

Orlen Wisła Płock - PGE VIVE Kielce 27:26 (14:12)

Orlen Wisła Płock: Morawski, Stevanović – Stenmalm 3, Matulić 1, Ruiz 1, Góralski 4, Piechowski, Susnja, Szita 3, Krajewski, Żabić 1, Mihić 3, Igropulo, Sulić 3, Mindeghia 6, Mlakar 2

PGE VIVE Kielce: Kornecki, Wolff -  Karacić 5, Dujshebaev 4, Pehlivan 1, Aguinagalde 4, Janc 2, Lijewski, Jurkiewicz 1, Kulesh 4, Moryto 1, Fernandez Perez 1, Karalek 2, Guillo

fot: Anna Benicewicz-Miazga

Wasze komentarze

Tomek2019-10-09 19:54:09
Vive przezywa kryzys i gra bez pomyslu. Slaba gre Vive bylo widac juz w Porto. Skrzydla w Vive nie istnieja, kolowy zostal wyeliminowany i atak toczyl sie na sile w srodku pola. Kiepsko to wyglada ale mam nadzieje ze w najblizszym czasie cos sie zmieni. Moryto i Fernandez sa bez formy i moze dlatego nie dostawali pilek.
ksvive2019-10-09 19:57:20
Super postawa. Kolejny świetny przemyślany ruch naszego nadtrenera z wystawieniem w bramce Korneckiego. Niestety ogórek na ławce Płocka pomylił się przy zmianach i zmienił nic nie wnoszącego Morawskiego już w 10 minucie. Całe szczęście że Kornecki trzymał nam wynik przez całą pierwszą połowę za co wielkie dzięki naszemu nadtrenerowi. Super że Kulesz zagrał całą drugą połowę, jakby nie on to by nie było takich akcji. Po prostu rewelacyjna druga połowa i dobrze że nasz nadtrener nie zmienił go nawet na chwilę. Dobrze również że ogórek z ławki Płocka zdjął kontuzjowanego gościa z nr 4 który trzymał całą obronę, dzięki temu mieliśmy emocje do ostatniej sekundy. BRAWO nadtrener, dzięki tobie liga jest ciekawsza.
No nie2019-10-09 19:58:37
Panie prezesie rozgoń pan to towarzystwo na cztery wiatry. Ale wstyd ,ale wstyd.
kibiCK2019-10-09 20:00:47
Słabiuteńki mecz naszego zespołu. Poza Wolffem mało kto zagrał na swoim normalnym poziomie. Bardzo słabo moim zdaniem Alex Dujszebajew. Wiem, że to dobry zawodnik, ale dzisiaj niesamowicie zwalniał grę w ataku pozycyjnym (a grał praktycznie całe spotkanie). Cały czas na siłę pchał się w gąszcz obrońców. 99% takich ataków od razu kończyło się "klinczem" i zatrzymaniem gry przez sędziego. Nasze akcje nie miały tempa. Trener w takich sytuacjach powinien postawić na Janca, który jest dużo szybszy. Taki klasowy gracz, a niemal w ogóle nie jest wykorzystywany w naszej grze ofensywnej (poza kontrami i rzutami ze skrzydła, których dzisiaj nawiasem mówiąc praktycznie nie było). Aż się prosiło wpuścić Janca za Alexa. Dwie czerwone kartki też nam nie pomogły. Poza tym czy faul Janca zasługiwał od razu na czerwoną kartkę? Za co Guillo dostał 2 minuty kary w 59:30 minucie meczu? Sędziowie moim zdaniem nie spisali się najlepiej. Tak czy inaczej zagraliśmy dużo poniżej naszych możliwości i to jest główny powód tego, że przegrywamy ten mecz jedną bramką.

Dla mnie na plus tylko Wolff, Guillo oraz Karacić. Reszta poniżej oczekiwań i możliwości. Bardzo duży minus dla trenera za to, że nie dał odpocząć Alexowi mimo, że wyraźnie nie był to jego dzień.
Cygan2019-10-09 20:02:07
Głowy do gory
Ula2019-10-09 20:02:21
Płock się cieszy
Igor2019-10-09 20:02:38
Coś ostatnio nasi gracze slabo
Klaudiusz2019-10-09 20:02:53
Kiedyś musieli przegrac
Fernandez out2019-10-09 20:03:35
Fernandez zawodzi w LM i dziś też sam na sam w ostatniej minucie nie trafia w bramkę.
ja2019-10-09 20:06:40
Różnica to ławka trenerska a dokładnie trener - Sabate bije na głowę Kirgiza. Gdy Morawski słabo zaczął - po niecałych 15 minutach zmiana w bramce i b dobra postawa drugiego bramkarza - u nas Kornecki odbija 1 piłkę ale trzymany jest całą pierwszą połowę , kolejny niewykorzystany karny, sam na sam w końcówce Moryty , straty Kulesza , słupki poprzeczki. Wszyscy już wiedzą ze na nas tylko środkiem - dziura jak rów Marjański. Po meczu w Niemczech wydawało się że będzie dobrze - niestety skład i postawa gorsze niz w ubiegłym sezonie. Z taką grą w sobotę będą bęcki od Francuzów .Niestety nie ma szans na zmianę trenera -Bertus kocha Krgiza.
Dziak2019-10-09 20:18:13
Nasz strateg na ławce trenerskiej przebił samego siebie. Jak sobie ubzdurał, że Kornecki ma bronić 30 minut tak bronił mimo 10% obron. Zero pomysłu tylko indywidualne akcje i pchanie się Alexa na siłę w obronę. Kulesh w drugiej połowie poza jedną akcją to jeździec bez głowy. Zamiast spróbować Pehlivana, który grał w ataku w pierwszej połowie 3 minuty i rzucił bramkę.
Fernandez od kilku tygodni pikuje w dół, niestety Moryto to samo. Który to już karny zmarnowany...
Tak jak pisze kibiCK, kara z powietrza w 59.30, podobnie jak dwie Karaleka...
No cóż, strateg woli trzymać ręce w kieszeni niż podjąć konkretne decyzje...
Ja2019-10-09 20:22:04
chyba pierwszy raz pod Vive są jakieś komentarz. myślałem że tu tylko kibice Korony są :)
Dobrze ze teraz to sie stalo2019-10-09 20:35:13
Glow do gory chlopy
hahahahaA2019-10-09 21:05:20
Za Fernandeza za rok powinien grac...obojętnie kto bo mysle, że gorszy nie będzie!JAROSIEWICZA bierzmy jesli mamy wogole kase a tego nikt nie wie, dlaczego za akurat dzisiaj slabego Alexa nie zagral Janc?! nie jestem trenerem ale gdy zawodnik mi nic nie gra to biorę szybkiego, najlepszego na swiecie skrzydlowego na rozegranie, dlaczego Kornecki broni nam ok. 10% w pierwszej polowie a trener trzyma go przez 30 min?(niech sie uczy od Sabate gdy loczek bronil slabo to po kilkunastu min. wstawil Stewanowicia, dlaczego w koncu Jurkiewicz nie da odetchnąc Profesorowi Karaciciowi?!tylko zmienia fernandeza, ktory co?nie moze zagrac 60 min w meczu bo kondycja nie pozwoli?dlaczego Kulesz w 2 polowie slabk grający nie zostanie zmieniony przez Pehliwana(moze i slaby ale chociaz by dal zmiane tez slabemu Kuleszowi-a koncząc to jednym skladem nic nie wygramy-przez caly sezon nie da sie wygrac niczego tylko Kuleszem,Profesorem Karaciciem i Alexem i jeszcze Wolffem! Vardar to byl jedynie wyjątkiem niesamowitej walki iambicji, my poprostu 3 zawodnikami nie zdobedziemy ani MP ani PP ani nie dojdziemy do 8 LM!
HBLL2019-10-09 21:11:42
Mecz przegraliśmy na własne życzenie, ale kiedyś taki mecz musiał się nam przytrafić - dobrze, że to tylko mecz w fazie grupowej, który o niczym nie przesądza - rewanż będziemy mieć w Kielcach:

1) Za dużo graliśmy przez środek. To było bardzo czytelne dla obrony przeciwnika. Przykryli nam kołowego i odpuścili skrzydłowych widząc, że i tak do nich nie gramy. Wysoko wychodzili pod rozgrywających i to wystarczyło. Duży minus jeśli chodzi o taktykę.

2) Kilka bardzo "kontrowersyjnych" decyzji sędziów i to w kluczowych momentach meczu.

3) Dużo kontuzji w zespole, a do tego dwie czerwone kartki mocno zawęziły nasze możliwości w drugiej połowie spotkania. Musimy poczekać na graczy, którzy wzmocnią nasz atak i obronę: Siwy, Dani, Vujović, Gębala.

4) Wisła miała więcej szczęścia, szczególnie w ostatnich minutach meczu. Prowadząc 2 bramkami na 3-4 minuty przed końcem meczu wynik powinien wyglądać inaczej.
HBLL2019-10-09 21:15:19
Przegraliśmy dzisiaj na własne życzenie, ale stać nas na dużo lepszą grę. Bardzo długie serie zwycięstw potrafią uśpić zespół (dzisiaj przegraliśmy pierwszy mecz z Płockiem od 3,5 roku). Zimny prysznic jest czasem wręcz wskazany żeby była motywacja do pracy i dalszej walki. Lepiej teraz niż w decydujących meczach. Pozwolę sobie zauważyć, że mimo tylu kontuzji i przy tak słabej grze naszego zespołu graliśmy ten mecz bramka za bramkę także mamy duże rezerwy. Formę trzeba budować na kluczowe mecze tego sezonu.
żal d..ę sciska2019-10-09 21:25:44
dołączyli do poziomu kieleckiego sportu, Korona Handball dno Korona w nogę dno, teraz Vive dno tak wygląda na dziś miasto sportu pod tym względem
Ale łamagi2019-10-09 21:27:28
Gwiazdory do roboty! Gwiozdki za dychę! Biorą przykład z tej beznadziejnej korony.
Szczawik....2019-10-09 21:35:31
Moje uwagi dotyczace generalnie klubu:
1. Kiedy jakas informacja dotyczaca Daniego?...miala byc polowa wrzesnia...mamy prawie polowe pazdziernika i NIC...???...
2. Mialo byc 3 sponsorow...a nie ma ani jednego i odszedl Lewiatan....
3. Jakie sukcesy ma Pan Dominik?
Wiecej info do kibicow...
brak pomysłu trenera2019-10-09 22:42:55
ile razy jeszcze Moryto zmarnuje karnego aby trener zrozumiał ze sa lepsi w zespole od niego w tym elemencie? Gra Vive oparta na środku i Aleksie pchamy sie w gąszcz zawodnikow zupełnie nie wykorzystane skrzydła widoczny brak Michała Jureckiego Turek to.melodia przyszłości Kulesz miewa przeblyski kompletnie nie wykorzystany potencjał Blaza
Pepe2019-10-09 23:11:49
Brawo
Z roku na rok "coraz lepiej"
Johnny2019-10-10 04:43:11
Naganna Korona, mierne Vive!!!!! Niewiele brakuje aby nie było sportu w Kielcach!!!!!! Vive końcówkę meczu zagrało strasznie w obronie i zero pomysłu w ataku. Dla mnie nie jest szokiem że przegrali z Płockiem dla mnie było szokiem jak zniszczyło ich FC Porto!!!!!!! Masakra
St Pauli2019-10-10 07:00:26
Pan Dominik fajnie mowi ... odstrzelili go z Korony, choc jeszcze zdazyl stworzyc paskudna blogowa strone dla MKS. Pewnie Bertus go odpali wkrotce... zaiste tak.
Kayzer Sozee2019-10-10 07:31:08
Dziwne jak internetowi fachowcy ujawniają się tylko i wyłącznie w czasie porażek. Jakoś po zwycięskich meczach nie ma tylu komentarzy, zresztą to się tyczy również i Korony.
Wiwat2019-10-10 08:36:10
Fernandez najpierw puścił skrzydło i Płock wyszedł na remis następnie nie trafił ze skrzydła nawet w bramkę i po zawodach...
czesio2019-10-10 10:24:04
Do Szczawik
Odpowiadam Ci na temat Daniego. Dodaj do daty zabiegu-operacji dziewięć miesięcy na rehabilitację. Plus miesiąc, dwa na coraz mocniejsze - kontaktowe treningi z zespołem . W tym roku ja bym mu nie pozwolił zagrać w meczu. Chyba , że chcą ryzykować. Z Gębalą jeszcze gorzej bo to to samo kolano.
Obiektywy2019-10-10 12:07:09
Ludzie przeciez tu jest powtórka z przed roku. Nie ma na wypłaty to gra się tylko żeby odbebnic mecz. Przegrać jedną bramką z frajerami z pLOCKA to żadna przegrana tylko popsuta statystyka z nimi. Sabate po ki co to może czyścić buty Talantowi jeżeli tego nie czacie to nie znacie się na piłce ręcznej. Roposmarki grali twardo w obronie ale my tak nie chcieliśmy i dlatego żadnego karnego z ich strony. W maju zagramy twardo i wtedy wszystko wróci do normy czyli kolejne wicemistrzostwo dla "miatsa mistszuf".
Moryto do odstrzalu razem z Fernandezem.
Niespodzianka2019-10-10 12:12:41
Co za duren to pisal.A gdzie bylo napisane ze dziewczynki wygraja.Brawo Wisla
czesio2019-10-10 12:58:21
Do Szczawik
Info z GazetyW. - Dani niedługo wraca do gry. A więc dużo wcześniej niż napisałem powyżej. Nie zmieniam zdania, że dużo ryzykują !

Ostatnie wiadomości

W kwestii 1/8 finału Ligi Mistrzów wszystko jasne. Po środowo-czwartkowych konfrontacjach w grze o złoto tych prestiżowych rozgrywek zostało tylko osiem zespołów, w tym dwa z Polski!
- Trwają prace pielęgnacyjne przed meczem z Miedzią Legnica. Boisko zostało wstępnie skoszone i przewałowane. Wykonaliśmy oprysk z mikroelementami. W czwartek na głównej arenie trening odbyła pierwsza drużyna Korony. Pozostało do wykonania ostateczne koszenie i malowanie linii. W razie potrzeby jesteśmy przygotowani na rozłożenie mat ochronnych i folii, to przed zapowiadanymi obfitymi opadami deszczu - wyjaśnił Robert Łataś, greenkeeper z Miejskiego Ośrodka Sportu i Rekreacji w Kielcach.
Miedź Legnica będzie rywalem Korony Kielce w sobotnim meczu rozgrywanym na Suzuki Arenie. Cel to wydostać się ze strefy spadkowej przy jednoczesnym odarciu legniczan z jakichkolwiek szans na pozostanie w elicie.
Roberto Corral nowym piłkarzem ukraińskiego Metalista Charków. Zawodnik podpisał kontrakt i został zaprezentowany tamtejszym kibicom. Hiszpan przebywał na miejscu od kilku dni, gdzie zdążył rozegrać towarzyski mecz z Dnipro-1 (3:3). – Po tym meczu miałem dobre przeczucia i byłem mile zaskoczony poziomem – opowiada dla oficjalnej strony klubowej.
27-letni sędzia – Patryk Gryckiewicz będzie rozjemcą meczu na Suzuki Arenie, gdzie w sobotę Korona Kielce podejmie Miedź Legnica. Dla pochodzącego z Torunia arbitra będzie to trzeci z udziałem żółto-czerwonych w dotychczasowej karierze.
Industria Kielce odpoczywa, a Liga Mistrzów gra dalej. Znamy niemal wszystkie rozstrzygnięcia 1/8 finału rozgrywek. Wiemy już, że w ćwierćfinale melduje się Orlen Wisła Płock, która zagra tam z Magdeburgiem. Ponadto poznaliśmy drużynę, która o Final4 zagra z ekipą Tałanta Dujszebajewa.
Historyczny wynik Orlen Wisły Płock! Drugi najmocniejszy zespół w kraju awansował do ćwierćfinału Ligi Mistrzów. Rywalizacja z HBC Nantes zakończyła się dopiero w rzutach karnych.
Poznaliśmy dokładny termin meczu Stali Mielec z Koroną Kielce. Spotkanie odbędzie się w szczycie weekendu majowego, choć dokładniej, jeszcze w ostatni dzień kwietnia. Będzie to okazja do rewanżu żółto-czerwonych za przegrany pojedynek na własnym boisku.
Bardzo ważny mecz przed Koroną Kielce. Jakub Łukowski zapewnia, że żółto-czerwoni naładowali baterie przed kluczowym etapem sezonu. W sobotę przeciwko Miedzi liczą wyłącznie na komplet punktów.
W najbliższą sobotę Korona Kielce wraca do ligowego grania po przerwie reprezentacyjnej. Żółto-czerwoni rozpoczynają kluczowy etap rozgrywek od jednego z najważniejszych meczów na własnym boisku. Na Suzuki Arenę przyjedzie bowiem ostatnia w tabeli Miedź Legnica.
Już w sobotę 1 kwietnia Korona Kielce podejmie na Suzuki Arenie Miedź Legnica. Trener Kamila Kuzera będzie mógł skorzystać z prawie najsilniejszej kadry. Prawie, bowiem z uwagi na zapalenie płuc w domowym zaciszu do zdrowia dochodzi Jacek Podgórski.
Już w niedzielę 2 kwietnia Industria Kielce podejmie we własnej hali Arged KPR Ostrovię Ostrów Wielkopolski. Będzie to znakomita okazja, aby wspólnie świętować sportowe emocje oraz nadejście wyczekiwanej wiosny. Kielecki klub przygotował dla najmłodszy wiele atrakcji.
PKO Ekstraklasa wkracza w ostateczną fazę, po której poznamy między innymi przyszłych spadkowiczów. O utrzymanie na najwyższym szczeblu rozgrywek walczy między innymi Korona Kielce, ale też Górnik Zabrze. Oba te zespoły skonfrontują się ze sobą na Śląsku już 6 kwietnia. Gospodarze mobilizują się i walczą o jak najlepszą frekwencję.
Za nami weekend meczów reprezentacji narodowych. Powołanie otrzymał między innymi Dominick Zator, który zameldował się na zgrupowaniu Kanady, która miała do rozegrania spotkania z Curacao i Hondurasem.
Sprawdziły się spekulacje na temat nazwiska nowego selekcjonera reprezentacji Polski w piłce ręcznej. Został nim Marcin Lijewski. Były wybitny zawodnik przejął stery pod Patryku Romblu.
Już w najbliższy weekend do gry wrócą kluby PKO Ekstraklasy, rozpoczynając najważniejszy etap sezonu. Kto sięgnie po mistrzostwo? Kto spadnie, a kto się utrzyma i przystąpi do kolejnego sezonu – 23/24? Organizatorzy rozgrywek właśnie udostępnili ramowy terminarz na następną kampanie najwyższego szczebla rozgrywek.
Był gracz Korony Kielce, Roberto Corral znalazł nowy klub. Hiszpański lewy obrońca będzie występował dla ukraińskiego Metalista Charków, a więc drużyny z najwyższego szczebla tamtejszych rozgrywek.
Dobre wieści przed arcyważnym meczem Korony Kielce z Miedzią Legnica. Do dyspozycji trenera Kuzery będą Kyryło Petrow i Piotr Malarczyk, informuje Radio eM Kielce. Na sobotnie spotkanie będzie przewidziany także Dominick Zator, który obecnie przebywa na zgrupowaniu reprezentacji Kanady.
500 tysięcy złotych ma trafić z rezerwy budżetowej prezydenta Bogdana Wenty na konto Industrii Kielce. W poniedziałek doszło do spotkania urzędników, szefów klubów radnych Miasta Kielce oraz przedstawicieli klubu, a więc Bertusa Servaasa i Mariana Urbana.
W miniony weekend zawodnicy kieleckiej Akademii Muay Thai stoczyli pojedynki na dwóch imprezach: Superlidze K1 w Bieruniu oraz na Międzynarodowym Pucharze Polski Wojska Polskiego i Służb Mundurowych w Kickboxingu w Opatowie.
W środę Polski Związek Piłki Ręcznej ogłosi nowego selekcjonera reprezentacji Polski. Głównym kandydatem do zastąpienia zwolnionego Patryka Rombla jest były zasłużony kadrowicz.
Żółto-czerwoni w kwietniu rozegrają aż trzy spotkania na Suzuki Arenie i wszystko wskazuje na to, że będą to starcia niezwykle istotne w kontekście utrzymania na najwyższym szczeblu rozgrywek. Klub przygotował specjalny pakiet.
Marcus Godinho trafił do Korony Kielce zimą tego roku. W stolicy województwa świętokrzyskiego spędził już przeszło 2 miesiące. Jak po takim czasie ocenia nowe środowisko, klub, kolegów z drużyny i naszą ligę? Na te pytania odpowiedział w materiale klubowej telewizji żółto-czerwonych.
Zawodnicy trenera Pawła Sieczki awans wywalczyli dzięki zwycięstwu w tabeli Świętokrzyskiej Ligi Juniorów Młodszych, podczas gdy podopieczni trenera Pawła Grecaka promocję osiągnęli w trakcie turnieju barażowego.
Prawdopodobnie drugiego takiego zestawienia w całym świecie piłkarskim można ze świecą szukać. Od 2018 roku Korona nie potrafi ograć Miedzi, tak samo jak Miedź nie potrafi ograć Korony. Ten trend może się zmienić już w najbliższą sobotę.
Wielka gratka dla fanów sportów rowerowych. Już 1-2 kwietnia odbędą się IV Zawody o Puchar Telegrafu Kielce. Wciąż można się zapisać.
Gino Lettieri znalazł swoją trenerską przystań w litewskim FK Panevezys. Jednak jak zdradził sam zainteresowany w rozmowie z portalem 4-4-2, w ostatnich tygodniach otrzymał ofertę pracy w Lechii Gdańsk. Były szkoleniowiec Korony odmówił, a włodarze klubu z Pomorza postawili na Hiszpana, Dawida Badię.
Zaczęło się małym rozczarowaniem, ale z meczu na mecz zadowolenie kibiców rosło. Finalnie, z dziesięciu przedstawionych projektów, które rywalizują w ramach rozgrywek Polish Kit League, największym uznaniem cieszą się dwa z nich – prezentujemy komplet potencjalnych koszulek Korony Kielce na przyszły sezon.
Korona II Kielce przegrała na własnym boisku z Podlasiem Biała Podlaska 1:2 w meczu 21. kolejki III ligi. Na boisku w szeregach złocisto-krwistych pojawiła się liczna grupa piłkarzy pierwszego zespołu. Jedynego gola dla "dwójki" strzelił właśnie jeden z nich – Adam Deja.
Za nami druga edycja głosowania, w którym kibicie Korony Kielce mogli wybrać wzór szalika na 50-lecie istnienia klubu. Z pięciu dostępnych opcji wybrano jeden zwycięski projekt.

Copyright © 2023 CKsport.pl Redakcja Reklama

Projekt i wykonanie: CK Media Group