ŁKS jest w takiej sytuacji, w jakiej my byliśmy tydzień temu. I chce grać w piłkę

03-10-2019 16:33,
Redakcja

W niedzielę, ale o bardzo nietypowej porze kolejny mecz rozegra Korona Kielce. Starcie z ŁKS Łódź rozpocznie się już o godz. 12:30. - ŁKS ma taką samą sytuację, jaką my mielismy jeszcze tydzień temu. Na pewno będą chcieli się przełamać, ale musimy zrobić wszystko, żeby to nie nadeszło już w tym meczu - mówi Michal Papadopulos, napastnik Korony. Kielczanie zagrają w nadchodzącej kolejce z drużyną, która znajduje się dwa miejsca za plecami żółto-czerwonych.

Kielczanie przystępują do tego meczu w dużo lepszych nastrojach, bo przed tygodniem przełamali się w starciu ze Śląskiem Wrocław. Oprócz korzystnego wyniku i zwycięstwa, pokazali też dobrą grę. - To zwycięstwo było nam bardzo potrzebne i było to widać po naszej radości w szatni. Złapaliśmy oddech, w piątek się cieszyliśmy, ale następnego dnia rozpoczęliśmy już przygotowania do następnego meczu. Po takim zwycięstwie pracuje się dużo lepiej. Jest łatwiej, atmosfera jest pozytywna - podkreśla czeski napastnik.Ł

Łodzianie przegrali co prawda osiem ostatnich spotkań, ale Papadopulos mówi wiele ciepłych słów na temat niedzielnego rywala. - Mimo sytuacji, w jakiej się znajdują, cały czas chca grać w piłkę. Szacunek dla nich. Z drugiej strony gra się jednak o punkty i to jest najważniejsze. W tym meczu będzie bardzo ważne, która drużyna będzie skuteczniejsza - zaznacza.

REKLAMA

Przed sezonem kielczanie zmierzyli się z łodzianami w sparingu kontrolnym, który był ostatecznym sprawdzianem Korony przed nowymi rozgrywkami. W Łodzi wygrali jednak 3:0 gospodarze. - Rozmawialiśmy o tym niedawno w szatni i przyznaliśmy, że to była dla nas spora niespodzianka, jak ŁKS się wtedy zaprezentował. To jednak był tylko sparing. Z doświadczenia wiem, że w ekstraklasie gra się inaczej, bo dochodzi do tego presja i inne okoliczności. Przed sezonem spokojnie myślałem, że ŁKS będzie się plasował w środku tabeli, ale rzeczywistość jest inna - odpiera doświadczony napastnik.

Papadopulos rozpoczął ostatni mecz na ławce rezerwowych i dał w drugiej połowie dobrą zmianę, choć wcześniej zaczynał spotkania zazwyczaj w pierwszej jedenastce. Czy teraz wróci do składu Korony? - Myślę, że trener chce zobaczyć wszystkich i dlatego nie wiadomo, co będzie w niedzielę. Ostatni mecz był wygrany, więc jest takie powiedzenie, że zwycięskiego składu się nie zmienia. Zobaczymy jednak, co wymysli trener - uśmiecha się Czech.

I jednocześnie liczy też na poprawę skuteczności pod bramką przeciwnika. - Ostatnio skupialiśmy się na czymś innym, bo w takiej sytuacji, w jakiej byliśmy, podstawą jest dobrze bronić. Jak złapiemy trochę więcej powietrza, to i poprawi się nasza gra z przodu. W niedzielę zrobimy wszystko, aby urwać w Łodzi punkty i przywieźć je do Kielc - kwituje.

Spotkanie Korony z ŁKS Łódź rozpocznie się w niedzielę o godz. 12:30.

fot: Mateusz Kaleta

------------

Dziękujemy, że jesteś z nami i wspierasz twórczość dostępną na CKsport.pl. Kliknij w link poniżej i postaw naszej redakcji symboliczną kawę.

Postaw mi kawę na buycoffee.to

Wasze komentarze

tabela2019-10-03 19:06:13
tabeli nie umiecie zmienić leniuchy
@tabela2019-10-03 21:15:14
tu nie ma tabeli :)
Zajac2019-10-04 08:23:18
Ma być w radzie nadzorczej 1ligi od następnego sezonu
@Zajac2019-10-04 18:17:43
I co to za kibic co życzy swej drużynie spadku. Aż wstyd

Ostatnie wiadomości

– Piłka ręczna to taka dyscyplina, w której my, skoczkowie narciarscy, zostalibyśmy zmieceni z boiska. Widzę, że ten sport wyróżnia walka i zaangażowanie. I tak to powinno wyglądać – powiedział po meczu Industrii Kielce w ćwierćfinale Ligi Mistrzów z SC Magdeburgiem znakomity polski skoczek narciarski, Dawid Kubacki, który oglądał go z trybun Hali Legionów.
Bartosz Frankowski będzie sędzią meczu 30. kolejki PKO BP Ekstraklasy, w którym Korona Kielce zmierzy się z Puszczą Niepołomice. Spotkanie przy ulicy Józefa Kałuży będzie 25 konfrontacją z udziałem „żółto-czerwonych” prowadzoną przez tego arbitra.
Podczas ćwierćfinałowego starcia Industrii Kielce z SC Magdeburg kontuzji doznał Michał Olejniczak. I choć samo zdarzenie wyglądało dramatycznie, uraz jest zdecydowanie mniej groźny niż spodziewano. To byłoby na tyle jeśli chodzi o dobre informacje, ponieważ kieleckiego szczypiornistę czeka dłuższa przerwa.
Industria Kielce w pierwszym meczu ćwierćfinałowym Ligi Mistrzów pokonała S.C. Magdeburg 27:26. – Trudno określić, jak układają się teraz szanse na awans – powiedział po spotkaniu Alex Dujszebajew, kapitan „żółto-biało-niebieskich”.
Industria Kielce w pierwszym meczu ćwierćfinałowym Ligi Mistrzów pokonała S.C. Magdeburg 27:26. – Na wyjeździe przy takiej grze w ataku pozycyjnym to może skończyć się nawet 10 bramkami straty – powiedział po spotkaniu Tałant Dujszebajew, trener „żółto-biało-niebieskich”.
W trakcie spotkania Ligi Mistrzów między Industrią Kielce, a Magdeburgiem, którego stawką jest awans do Final4 tych rozgrywek, potwornie wyglądające kontuzji nabawił się Michał Olejniczak.
Wielkie emocje w Hali Legionów podczas ćwierćfinałowego spotkania Industrii Kielce z Magdeburgiem w ramach Ligi Mistrzów. Mistrzowie Polski, przy głośnym wsparciu z trybun, walczyli niesamowicie i wygrali 27:26.
Korona Kielce w ostatnim meczu rozprawiła się na własnym terenie z Radomiakiem Radom aż 4:0. Żółto-czerwoni nie dali rywalom szans, zainkasowali komplet punktów i tym samym podtrzymują swoje szanse na utrzymanie w elicie. Kto Waszym zdaniem był najlepszym kieleckim zawodnikiem tego starcia? Ogłaszamy wyniki sondy!
W swoim trzecim sezonie w Lotto Superlidze Global Pharma Orlicz 1924 Suchedniów znalazł się w czołówce, ale tym razem medalu nie zdobył. Suchedniowska drużynę czeka jeszcze finał rozgrywek o Drużynowy Puchar Polski.
W ubiegły weekend na boiskach 1. Ligi rozegrano 28. serię gier. Upłynęła ona pod znakiem świetnego powrotu z zaświatów Wisły Kraków oraz kolejnych triumfów Lechii i Arki, które zdecydowanie uciekły reszcie stawki i pewnie kroczą po Ekstraklasę.
Korona Kielce poznała termin ostatniego meczu na Suzuki Arenie, w którym zmierzy się z Ruchem Chorzów.
Sławomir Szmal ogłosił chęć startu w wyborach na prezesa Związku Piłki Ręcznej w Polsce. Legendarny bramkarz chce zreformować organizację zarządzającą rodzimym handballem, a o swojej decyzji poinformował na specjalnej konferencji prasowej.
Dwóch zawodników Korony Kielce: Piotr Malarczyk oraz Jewgienij Szykawka zostało nominowanych do najlepszej jedenastki 29. kolejki PKO BP Ekstraklasy. Dla Białorusina jest to pierwsze tego typu wyróżnienie w trwającym sezonie.
W 29. kolejce Ekstraklasy padł absolutny rekord frekwencji w XXI wieku. Na Stadionie Śląskim spotkanie pomiędzy zaprzyjaźnionymi Ruchem Chorzów i Widzewem Łódź oglądało przeszło 50 tysięcy osób.
Maciej Giemza z Piekoszowa obok Kielc wraz z pilotem Rafałem Martononem zwyciężyli w pierwszej rundzie Mistrzostw Polski Samochodów Terenowych – rajdzie Baja Drawsko Pomorskie 2024.
20-krotni mistrzowie Polski rozpoczynają decydującą rywalizację o Final Four Ligi Mistrzów. Do Hali Legionów przyjeżdża obrońca trofeum – S. C. Magdeburg.
Pogoń Siedlce niepokonana od dwóch miesięcy, a Radunia Stężyca z okazałym przełamaniem. Za nami 29. kolejka II ligi.
Grad goli na początek oraz na zakończenie kolejki. Tak minęła 29. seria PKO BP Ekstraklasy.
W środę (24 kwietnia) Industria Kielce podejmie Magdeburg w pierwszym meczu ćwierćfinału Ligi Mistrzów. – Jestem gotowy na to, aby wprowadzić naszą drużynę do Kolonii – powiedział przed spotkaniem Alex Dujszebajew, kapitan „żółto-biało-niebieskich”.
Już w najbliższą środę (24 kwietnia) Industria Kielce podejmie Magdeburg w pierwszym meczu ćwierćfinału Ligi Mistrzów. – Przed nami wymagający mecz, ale taki mamy etap sezonu – powiedział przed spotkaniem Arkadiusz Moryto, skrzydłowy „żółto-biało-niebieskich”.
Przed Industrią Kielce decydująca rywalizacja o awans do Final Four Ligi Mistrzów. – Magdeburg jest silniejszy niż rok temu – powiedział przed pierwszym spotkaniem Tałant Dujszebajew, trener „żółto-biało-niebieskich”.
Kolejną kolejkę mają za sobą zawodnicy występujący w RS Active IV lidze. W 24. kolejce Korona II Kielce wygrała u siebie 1:0 z GKS-em Rudki, a Orlęta zwyciężyły 6:0 z Arką Pawłów.
Po ostatnim zwycięstwie z Jagiellonią kibice Cracovii mogli złapać trochę pewności i uwierzyć, że spadek to bardzo odległa rzecz. Jednak po niedzielnej przegranej z Puszczą Niepołomice sytuacja w Krakowie jest bardzo niepewna, zwłaszcza jeśli spojrzymy na terminarz zespołu z Krakowa.
Za nami 19. kolejka grupy południowej I ligi TTCup.com, w której na co dzień gra Polonia Kielce. Ekipa ze stolicy naszego regionu pokonała w wyjazdowym starciu KTS MDC² Park Gliwice 6:4.
Miniony weekend przebiegł nam pod znakiem nie tylko piłkarskich i handballowych, ale również bilardowych emocji. Galeria Echo w Kielcach ponownie gościła najlepsze poolowe zespoły z całej Polski. Wśród nich gospodarz – Nosan.
SMS ZPRP Kielce wygrał dwa spotkania Ligi Centralnej, a Końskie wciąż pozostają niezdobyte. KSZO i Wisła z kolejnymi porażkami.
Suzuki Korona Handball Kielce przegrała we własnej hali w meczu 19. kolejki Ligi Centralnej Kobiet z ENEA Piłka Ręczna Poznań 32:34. Najskuteczniejszą zawodniczką kielczanek była Zofia Staszewska, zdobywczyni ośmiu bramek.
Kto w weekend odwiedził halę przy ulicy Krakowskiej w Kielcach, ten nie żałował. Fani szczypiorniaka w piątek, sobotę oraz niedzielę doświadczyli świetnego widowiska z udziałem juniorek młodszych Korony Handball. Kieleckie zawodniczki wywalczyły awans do ćwierćfinału mistrzostw Polski!
W piątkowe popołudnie doszło do starcia określanego „Świętą Wojną”. Żółto-czerwoni kolejny raz wyszli zwycięsko ze starcia z Radomiakiem, co nie spodobało się kibicom przyjezdnych. Stawili się więc oni pod stadionem i przekazali zawodnikom swoje niezadowolenie.
Za nami 26. kolejka trzeciej ligi grupy czwartej. KSZO wysoko przegrał w wyjazdowym starciu z Wieczystą Kraków, Czarni Połaniec musieli uznać wyższość Avii Świdnik, a Star Starachowice zremisował z Chełmianką.

Copyright © 2024 CKsport.pl Redakcja Reklama

Projekt i wykonanie: CK Media Group