Temat dofinansowania Korony wróci w październiku. Radni zdecydują o podniesieniu kapitału spółki
Sprawa finansów Korony Kielce wróci najprawdopodobniej w październiku. W miniony weekend na Suzuki Arenie odbyło się Walne Zgromadzenie Akcjonariuszy, którzy postanowili o podniesieniu kapitału zakładowego spółki. Odpowiednie pismo na ten temat wciąż nie dotarło jednak do radnych, więc obrady na ten temat na pewno nie będą prowadzone na czwartkowej, wrześniowej sesji Rady Miasta.
- Na razie ten wniosek jest jedynie w sferze konsultacji. Wiemy, że przedstawiciele klubu Korona będą chcieli się spotkać z radnymi. Z naszych rozmów, które odbyliśmy z przedstawicielami prezydenta, wynikało, że faktycznie jest mowa o podwyższeniu kapitału. Musimy jednak wiedzieć, o jakich kwotach rozmawiamy - mówi Kamil Suchański, przewodniczący Rady Miasta.
REKLAMA
Akcjonariusze kieleckiego klubu uczestniczyli w sobotę w Walnym Zgromadzeniu, na którym większościowy właściciel wyraził potrzebę podwyższenia kapitału zakładowego. Aby do niego doszło, potrzebna jest jednak także pozytywna ocena Rady Miasta.
Kielecki klub wydał w tym celu skierowane do opinii publicznej oświadczenie. Czytamy w nim m. in, że większościowy akcjonariusz zadeklarował gotowość do podniesienia kapitału proporcjonalnie do posiadanych akcji, a dalsze, niezakłócone funkcjonowanie Spółki leży w interesie zarówno Akcjonariusza Większościowego, jak i Miasta Kielce.
Jeśli propozycja klubu zyska pozytywną odpowiedź radnych, będzie to drugie podwyższenie kapitału Spółki Korona S.A. Poprzednie miało miejsce w lutym 2019. Został on wówczas zwiększony o 6,5 mln złotych, z czego 1,9 mln złotych przypadło Ratuszowi. Miasto umorzyło wówczas dług Korony powstały na skutek zaległości wobec MOSiR-u za dzierżawę stadionu oraz niezapłaconych podatków od nieruchomości.
Teraz klub ponownie zwrócił się do miasta o pomoc.
- Sytuacja ta nie jest to dla nas zaskoczeniem. Pewne słowa na ten temat padły już na poprzedniej sesji Rady Miasta, kiedy kapitał Korona S.A został podwyższony. Już wtedy była mowa o tym, że po zamknięciu roku obrotowego, który skończył się wraz z czerwcem 2019 roku, inwestorzy znów będą występować z podobną prośbą. Prezydent zobowiązał się, że tego typu uchwałę podda pod opinię radnych. Chcemy teraz zapoznać się z wynikami finansowymi Korony i zobaczyć, jaka jest strategia na lata następne - zwraca uwagę Kamil Suchański.
- Osobiście jestem dużym zwolennikiem Korony. Tym bardziej, jeśli widzę, że inwestor sam ponosi trud utrzymania klubu, wpłaca własne środki, znacznie wyższe od tego, co płaci miasto. Jeśli on widzi w tym interes i zakłada, że jakąś stopę zwrotu uzyska, to prawdopodobnie miasto też. Co do zasady: jestem za. Nie mogę jednak powiedzieć, że tak zagłosuję, bo na tę chwilę nie znam szczegółów, ani dokumentów finansowych Korony - kwituje przewodniczący Rady Miasta.
Temat finansowania kieleckiego klubu wróci najprawdopodobniej za miesiąc - kolejna sesja Rady Miasta zaplanowana jest na 17 października.
fot: Paula Duda
Wasze komentarze
Wyjaśnij proszę jaką korzyść dla szarego człowieka miało zrzeczenie się przez miasto 1,9 mln zl, które prywatna spółka była mu winna? Możemy bawić się w okrągłe słowa i nazywać to "podniesieniem kapitału i umorzeniem zaległości", ale efekt jest wiadomy.
Jeśli chodzi o dalszą część to:
1. Przeceniasz wpływy regionalnych dziennikarzy
2. Zapominasz jak fatalnie sprawował się zespół i jakie upokorzenia musieliśmy znieść np. 2:6 u siebie (niestety nie tylko to)
3. Tłumaczenie po tym meczu, że w sumie to taktycznie był dobrze rozegrany - też nie było najbardziej fartowne
Także sumując powyższe winy za małą frekwencję, a co za tym idzie mniejsze pieniądze i niezadowolenia właścicieli, doszukiwałbym się wewnątrz kluby, a nie w mediach. Dziennikarz nie jest pracownikiem klubu, ma opisać co widzi, a nie to co prezes chce by on widział.
Btw, ponoć cała Polska tak chwaliła małego Napoleona, tylko lokalni dziennikarze się uwzięli np. MŻ. Nie ma Gino i co ludzie mówią? Ulga, odbudowa ruiny, prezes dziękuje SG za ogromną pracę jaką wykonał w dwa tygodnie by podnieść zespół. Czyżby wyszło na to, że dziennikarze widzieli wcześniej to czego inni zobaczyć nie chcieli?
Tak przy okazji, "polskim" to przymiotnik (chyba nie trzeba dalej tłumaczyć), także każdy ma jakieś braki
tylko przez podwyższenie kapitału, a więc wtedy co i miasto, każdy proporcjonalnie.
A niektórym się wydaje że tzw. Niemiec daje Koronie kasę, nic z tych rzeczy. Inwestorzy kupili akcje spółki, powołali zarząd i zarząd ma prowadzić działalność, w tym kreować przychody aby pokrywać koszty prowadzenia działalności. Akcjonariusz nic nie daje, ani nie dopłaca do działalności spółki akcyjnej, może jedynie dokapitalizować przez nabycie akcji nowej emisji.
Inne formy wsparcia finansowego tj. wykup reklamy, sponsoring,darowizna itp. są otwarte dla wszystkich niezależnie czy są akcjonariuszami czy podmiotami trzecimi, i nikt nic nie musi.
zrozum wreszcie czlowieku, ze miasto jest wspolwlascicielem. tyle osob probuje ci to tutaj wytlumaczyc, a ty dalej swoje. zloz petycje do prezydenta i rady miasta, zeby sprzedali swoje udzialy. a jak im sie to uda i wtedy chcociaz zlotowka wplynie z miasta do klubu to bedziesz mogl dalej pisac te swoje analizy. odpocznij troche od klawiatury, prosimy.
Nie za bardzo chce mi się odnosić do anonimów, ale do jednego fragmentu: "Jesteś kibicem, czy masz to gdzies i tylko troszczysz sie o finanse miasta, czy wchodzisz na to forum, żeby tylko kogos atakować?"
1. Jestem kibicem Korony i życzę klubowi jak najlepiej co nie znaczy, że finanse miasta są mi obojętne. Zależy mi na tym by Kielce rosły, była tu dobra praca itp. Dlatego wolałbym by pieniądze Kielczan były przeznaczane na inwestycje przybliżające ich do tego. Zazwyczaj zadaję dość niewygodne pytania (co może być odbierane jako atak), ale zawsze szanując i nie obrażając osób po drugiej stronie.
Nie wiem co chciałbys zebym ci powiedzial w twarz, ale chetnie to zrobie. daj namiary na siebie to sobie pogadamy.
@@Kamil06 to może zróbmy inaczej, skoro chcesz pogadać to zrób pierwszy krok i daj namiary, może w wolnej chwili się odezwę :)
I liga to czyściec, który Koronie by się przydał. Pewni ludzie związani z tym klubem mieliby czas wiele przemyśleć i zweryfikować swoje postępowanie.
Gdzie są? Widocznie nie zasłużyli, żeby wrócić do raju ekstraklasowego. A czy Korona zasłuży? od klubu to zależy. Awanse nie przychodzą ot tak sobie po roku. Trzeba coś jeszcze udowodnić własną grą i organizacją. a ty myślałeś, ze jak Korona spadnie (a spadnie), to za rok ma gwarancję powrotu? Ile ty masz lat?
do @kibic
Mnie z Koroną łączy tylko tyle, że jako dawny mieszkaniec kieleckiej ziemi, mam pewien sentyment do niej, również do klubu, który z niej pochodzi. A pracownikiem tego klubu, to pewnie ty jesteś obecnie, albo byłeś. Na meczu w Kielcach byłem tylko raz i po potraktowaniu mnie przez tych wypasionych byków w odblaskowych kamizelkach przy przekraczaniu bramki niczym kibola , więcej się tam nie pojawię.