Korona dementuje: Nie ma tematu Lettieriego jako dyrektora sportowego
Dużo emocji wzbudziło odsunięcie od pracy z pierwszym zespołem Korony Kielce trenera Gino Lettieriego. Przyszłość Włocha cały czas nie jest jasna, pewne jest natomiast jedno - nie zostanie on dyrektorem sportowym w kieleckim klubie. Te spekulacje dementuje rzecznik prasowy Rafał Kielczyk.
ZOBACZ TAKŻE: Ekspert Canal+: Dałbym Lettieriemu jeszcze jedną szansę
- Cały czas trwają rozmowy dotyczące kontraktu i przyszłości Gino Lettieriego. Nie ma tematu, aby został on dyrektorem sportowym - podkreśla rzecznik Korony. Nie można jednak wykluczyć, że Włoch zostanie w klubie w innej roli. Tych doniesień kielecki klub nie chce na razie ani potwierdzać, ani zaprzeczać.
REKLAMA
Korona cały czas prowadzi także rozmowy z potencjalnymi następcami włoskiego szkoleniowca. Nieoficjalnie wiadomo, że nowym trenerem Korony będzie Polak. Na giełdzie nazwisk pojawiają się m. in. Bogdan Zając, Jan Urban, czy Wojciech Stawowy.
Do czasu porozumienia z nowym szkoleniowcem obowiązki pierwszego trenera będzie pełnił Sławomir Grzesik. Dotychczasowy trener drugiego zespołu we wtorek powinien poprowadzić pierwszy trening z kielecką ekipą.
fot: Mateusz Kaleta
Wasze komentarze
Dramat brać z tych samych nieudaczników z karuzeli, już lepiej ktoś młody z I czy II ligi na dorobku
swego czasu była szansa odkupienia Korony od miasta. Gdzie wtedy byliscie jeden z drugim. trzeba było zwołac kolegów ekspertów i przejąć klub i działac tak , jak wam sie podoba. boli wa, że macie g..no do powiedzenia w sprawie klubu i nikt z zarządu nie bedzie sie sugerowal jakimis durnymi przemysleniami forumowych fachowców. nie kazdy kto we wszystkim widzi winę prezesa musi byc jego klakierem, ale najwyrazniej twoj ograniczony umysl tego nie ogarnia. Wiemy, że zaden kandydat przedstawiony przez zarzad nie bedzie ci odpowiadal, a gdy tylko taki sie znajdzie znow bedziesz sie pruł i wylewał tu swoje żale. Takim jak ty mówimy gromkie wyp........j!
A jezeli sie nie myle to jak pojawil sie nowy nabywca Korony to wtedy bylo troche inf dotyczacych Smudy jako by mial dobre relacje z Burdenskim.... obawiam sie ze nie jest brany pod uwage. A J Magiera gdzies sie przewija w tych plotkach.
Po to w sumie min chyba jest forum?
Bardzie nie rozumiem agresywnych komentarzy badz wyzwisk i epitetow... prawda jest taka, ze nikt z nas sie nie dowie czy nasza druzyna skozysta na zmianie czy tez nie, czy letieti by sie odbil od dna czy by nas pograzyl. Co bedzie czas pokaze a jak irytuje cie drogi kolego moj czy inny wpis to moze poprostu nie zagladaj tutaj...