PGE VIVE wraca do Hali Legionów po stu dniach. W nowy sezon bez czterech zawodników
PGE VIVE Kielce po niemal stu dniach wraca do Hali Legionów, gdzie w sobotę zainauguruje nowy sezon PGNiG Superligi. Kielczanie podejmą przed własną publicznością SPR Stal Mielec. Czego można spodziewać się po mistrzu Polski w obliczu nowego sezonu? - Naszego systemu na pewno nie zmienimy. Potrzebujemy dużo treningów, aby nowi zawodnicy dobrze go poznali. Jeśli to się uda, to myślę, że wyniki przyjdą same - mówi przed pierwszym meczem nowego sezonu Uros Zorman, drugi trener PGE VIVE.
Cały sztab szkoleniowy w obliczu nowego sezonu stoi przed wyzwaniem zgrania drużyny, w której jest wielu nowych zawodników. - Dla Igora Karacicia nie jest ciężko wdrożyć się do drużyny, bo zna już nasz sposób gry. Więcej problemów ma z tym Doruk Pehlivan. Branko już kiedyś grał u nas, więc też wie, czego się spodziewać - wylicza asystent trenera Dujszebajewa.
REKLAMA
I podkreśla: - Nie mamy wiele czasu. Za dwa tygodnie wraca już Liga Mistrzów i na start mamy bardzo mocnego przeciwnika. Teraz jednak koncentrujemy się na pierwszym meczu w lidze polskiej.
Najbliższy przeciwnik kielczan, SPR Stal Mielec, poprzednie rozgrywki zakończył na ostatnim bezpiecznym miejscu w lidze. Słabsza od mielczan była tylko Arka Gdynia, która spadła z Superligi.
Na inaugurację Superligi w zespole PGE VIVE zabraknie Branko Vujovicia, który podczas okresu przygotowawczego złamał nos i w sparingach występował ze specjalną maską ochronną na twarzy. Problem w tym, że... nie może z niej korzystać podczas meczów ligowych. - W przyszłym tygodniu będę miał badania i po nich lekarz podejmie decyzję, czy mogę już ją zdjąć – wyjaśnia zawodnik, które ostatnie dwa lata spędził na wypożyczeniu do Celje Pivovarnej Lasko.
Oprócz Vujovicia, w spotkaniu zabraknie też rehabilitujących się po urazach Daniela Dujszebajewa, Mateusza Jachlewskiego i Tomasza Gębali.
Pierwszy mecz nowego sezonu PGNiG Superligi pomiędzy PGE VIVE Kielce, a Stalą Mielec zostanie rozegrany w sobotę o godz. 16.
fot: Anna Benicewicz-Miazga