Muszę pochwalić trenera Arki. Jak tak będą grali, to niewiele zespołów wywiezie z Gdyni punkty

02-08-2019 20:25,
Redakcja

Trener Korony, Gino Lettieri nie był do końca zadowolony z postawy swojej drużyny w spotkaniu z Arką Gdynia, ale uszanował wynik spotkania. - To sprawiedliwy rezultat. My byliśmy lepsi w pierwszej połowie, Arka w drugiej. Obie drużyny powinny się z tego jednego punktu cieszyć - powiedział szkoleniowiec kieleckiego zespołu.

Gino Lettieri (trener Korony Kielce):

POLECAMY: Relacja z meczu Arka - Korona

W pierwszej połowie według mnie zaprezentowaliśmy się naprawdę dobrze. Graliśmy szybką, ofensywną piłkę. To nie tylko gol na 1:0, to też okazje Pucki i Papadopulosa. Pierwsza połowa była w naszym wykonaniu bardzo dobra. Przez 10 minut się cofnęliśmy, ale cały obraz był fajny, ofensywny.

REKLAMA

Gdy Arka wyrównała, utraciliśmy dominację z pierwszej połowy. Trzeba przyznać, że rywale przejęli wtedy kontrolę nad meczem. Od tego momentu zaczęliśmy grać słabo w środku pola, notowaliśmy dużo strat, rywale mieli inicjatywę. 

1:1 to chyba sprawiedliwy wynik, bo Arka była lepsza w drugiej połowie, a my w pierwszej. Obiektywnie mówiąc, obie drużyny powinny się z tego cieszyć. I muszę pochwalić trenera zespołu z Gdyni. Kiedy sobie przypomnę, jak grali w zeszłym sezonie, a jak w tym… Naprawdę gratuluję.

Przyczyny słabszej postawy po przerwie? Mecz z Legią wyrzuciliśmy już z głów. Trzeba natomiast czasu, żeby zawodnicy wszystko poukładali. Muszę przyznać, że przy stałych fragmentach gry i autach nasi zawodnicy mieli troszeczkę problemów, żeby sobie z tym poradzić w ostatnich minutach. Możemy jednak też przytoczyć, że po przerwie mieliśmy trzy sytuacje z kontry. Powinniśmy byli to strzelić. Cebula uderzył, zamiast podawać, tak samo Zalazar. 

ZOBACZ TAKŻE: Trener Arki: Wygralibyśmy, gdyby nie zabrakło nam w końcówce chłodnej głowy i jakości

Cztery punkty po trzech meczach? Oczywiście bardzo zadowolony byłbym z pięciu punktów. Trzeba przyznać jednak, że potrzebujemy czasu. Jaki sami państwo widzieli, do 60. minuty wyglądało to dobrze, a potem pojawił się problem. Potrzebujemy czasu, aby ustabilizować formę, ale z tych czterech punktów jestem zadowolony.

I jeszcze dodam: jeżeli Arka będzie grała u siebie tak jak dzisiaj, to niewiele zespołów wywiezie stąd trzy punkty.

fot: Mateusz Kaleta

------------

Dziękujemy, że jesteś z nami i wspierasz twórczość dostępną na CKsport.pl. Kliknij w link poniżej i postaw naszej redakcji symboliczną kawę.

Postaw mi kawę na buycoffee.to

Wasze komentarze

krym2019-08-02 20:55:09
Coś z przygotowaniem kondycyjnym Korony nie jest najlepiej. Siedli już pod koniec pierwszej połowy. To że zakończyło się remisem to i tak dobrze dla Korony. Jest ugrane 4-ry punkty ale zachwytu nie ma. Bo jest to 4-ry pkt na 9- pkt możliwych.
R2019-08-02 20:56:30
Tak, tak, Arka zagrała gigantyczny mecz, kopnij i biegnij plus stałe fragmenty. Wczoraj naogladałem się tych potentatów co odpadaja z pierwszymi z brzegu amatorami, a potem żałosny Napoleon opowiada farmazony o tych super przeciwnikach w polskiej lidze. Napoleonie, gracie jak amatorzy, sił na 60 min. i rozpaczliwe kopanie na uwolnienie. Amatorzy z Gibraltaru czy Luksemburga mogą nawet z legią powalczyć. Nie różnicie sie niczym poza zarobkami.
Ckkd2019-08-02 21:31:03
R niestety masz rację
Mac2019-08-02 21:53:03
Ja pamiętam jak Gino nazwał Lechię wielkim klubem.... A w Kopenhadze tego nie wiedzieli i ograli ich jak dzieci, cała ta liga opiera się nie na umiejętnościach tylko na jakiś dziwnym respekcie opartym na historycznych sukcesech, dlatego pewnie Legia będzie walczyła o mistrzostwo chociaż według mnie powinna teraz mieć 0 pkt., przykład Korona która kalkulowala że z Legią 1 pkt to dobry wynik zamiast golic frajera
IF2019-08-02 23:54:37
Gino gdzie jest bramkarz?
Przecież widząc zachowanie naszego asa będą strzelać skąd popadnie i jak widać będzie wpadać
Mac2019-08-03 01:15:20
wielkie jest tylko kszo i jo
krym2019-08-03 01:18:06
@IF
u twej mamy?
obserwator2019-08-03 01:18:39
Ilu z was ciołki był na meczu?
Grzegorz2019-08-03 01:24:07
Sokół coraz bardziej nerwowy...
Do krym2019-08-03 05:08:53
Od dłuższego czasu mają problem z kondycją, juz w zeszlyym sezonie tak grali...
stary kibic2019-08-03 07:03:59
strzelili bramkę i STOP coś w głowach jest nie tak,mecz trwa 90 minut i najlepszą obroną jest atak,taktycznie i technicznie w pierwszej połowy Arka nie istniała
Weteran do malkontentów.2019-08-03 07:35:11
Oceniać będzie można drużynę po 7-10 kolejkach.
Przecież niektórzy, nowosprowadzeni zawodnicy nie zagrali choćby minuty.
Na razie jest obiecująco, więc.....
troszkę więcej cierpliwości życzę.
Wager2019-08-03 08:51:45
Sokół niby się rzuca, niby kontroluje lot piłki ale jest ociężały lekko i przez to spóźniony.
do obserwatora2019-08-03 09:40:20
kto ci pojdzie na mecz jak korona jest zadowolona z remisu nie gra do konca chyba wszyscy widzieli jak to sie skonczylo w meczu z legia ty tego nie widzisz a twoje wypowiedzi to tylko stek wyzwisk
fałszywki2019-08-03 09:43:52
Co niektórzy wpisują się pod innych. To są krym(nr2) i obserwator. Muszą być bardzo ograniczeni umysłowo.
Zielinski2019-08-03 09:44:09
Ja natomiast nie moge pochwalic trenera Korony . Graja taka ama padake jsk w ub sezonie. Kondycji starcza na pierwsza polowe . .Mysle ze bedziecie dostarczycielem punktow dla wiekszosci zesplow. No i wisienka na torcie - bramkarz.
@IF2019-08-03 09:52:00
Ta bramka to nie wina Sokoła. Bardziej wina dwóch zawodników po rozpoczęciu wolnego.
Sycyzor2019-08-03 10:18:49
płakałem przed meczem i po
Śmiechu warte te wykłady dżino:)))2019-08-03 12:25:08
Jaki ten dżino mądry, wszystko wie najlepiej , prawdziwy profesor :) Połknął piłkę. Teoretyk w każdym calu. Może wykładać na wydziale Łopatologii :)
Itwkiamo2019-08-03 12:48:41
Znawca sztuki
Pocieszka2019-08-03 14:37:34
Z meczu na mecz będzie tylko lepiej :)
@Pocieszka2019-08-03 14:52:32
Nadzieja umiera ostatnia ;)
@Pocieszka2019-08-04 09:54:33
Na Pocieszce mieszkają cieńkie bolki
kibic2019-08-04 10:45:35
Lettieri, ograniczony jesteś. nie każdy klub prezentuje bardzo niski poziom korony. arka się przełamała na ten jeden mecz bo trafiła na pańskich leszczy. Gra się tak jak pozwala przeciwnik. Korona pozwoliła Arce pograć, ale następni jej przeciwnicy to nie Korona.
kibic2019-08-04 10:47:29
Zanosi się na bardzo przeciętną jesień (4 pkt na 9 możliwych to słabiutko), przy wiośnie ja ostatnie dwa sezony, to Kielce nareszcie pograją w I lidze.
@krym2019-08-04 10:59:57
przestań pić wodę z pierogów
Lettieri2019-08-05 05:59:08
@kibic

ile klubów prowadziłeś łosiu?
@@krym2019-08-05 05:59:25
sam pijesz z kibla
@Lettieri2019-08-05 11:17:06
A co ma prowadzenie klubu do trenowania drużyny dzbanie?

Ostatnie wiadomości

Bartosz Frankowski będzie sędzią meczu 30. kolejki PKO BP Ekstraklasy, w którym Korona Kielce zmierzy się z Puszczą Niepołomice. Spotkanie przy ulicy Józefa Kałuży będzie 25 konfrontacją z udziałem „żółto-czerwonych” prowadzoną przez tego arbitra.
Podczas ćwierćfinałowego starcia Industrii Kielce z SC Magdeburg kontuzji doznał Michał Olejniczak. I choć samo zdarzenie wyglądało dramatycznie, uraz jest zdecydowanie mniej groźny niż spodziewano. To byłoby na tyle jeśli chodzi o dobre informacje, ponieważ kieleckiego szczypiornistę czeka dłuższa przerwa.
Industria Kielce w pierwszym meczu ćwierćfinałowym Ligi Mistrzów pokonała S.C. Magdeburg 27:26. – Trudno określić, jak układają się teraz szanse na awans – powiedział po spotkaniu Alex Dujszebajew, kapitan „żółto-biało-niebieskich”.
Industria Kielce w pierwszym meczu ćwierćfinałowym Ligi Mistrzów pokonała S.C. Magdeburg 27:26. – Na wyjeździe przy takiej grze w ataku pozycyjnym to może skończyć się nawet 10 bramkami straty – powiedział po spotkaniu Tałant Dujszebajew, trener „żółto-biało-niebieskich”.
W trakcie spotkania Ligi Mistrzów między Industrią Kielce, a Magdeburgiem, którego stawką jest awans do Final4 tych rozgrywek, potwornie wyglądające kontuzji nabawił się Michał Olejniczak.
Wielkie emocje w Hali Legionów podczas ćwierćfinałowego spotkania Industrii Kielce z Magdeburgiem w ramach Ligi Mistrzów. Mistrzowie Polski, przy głośnym wsparciu z trybun, walczyli niesamowicie i wygrali 27:26.
Korona Kielce w ostatnim meczu rozprawiła się na własnym terenie z Radomiakiem Radom aż 4:0. Żółto-czerwoni nie dali rywalom szans, zainkasowali komplet punktów i tym samym podtrzymują swoje szanse na utrzymanie w elicie. Kto Waszym zdaniem był najlepszym kieleckim zawodnikiem tego starcia? Ogłaszamy wyniki sondy!
W swoim trzecim sezonie w Lotto Superlidze Global Pharma Orlicz 1924 Suchedniów znalazł się w czołówce, ale tym razem medalu nie zdobył. Suchedniowska drużynę czeka jeszcze finał rozgrywek o Drużynowy Puchar Polski.
W ubiegły weekend na boiskach 1. Ligi rozegrano 28. serię gier. Upłynęła ona pod znakiem świetnego powrotu z zaświatów Wisły Kraków oraz kolejnych triumfów Lechii i Arki, które zdecydowanie uciekły reszcie stawki i pewnie kroczą po Ekstraklasę.
Korona Kielce poznała termin ostatniego meczu na Suzuki Arenie, w którym zmierzy się z Ruchem Chorzów.
Sławomir Szmal ogłosił chęć startu w wyborach na prezesa Związku Piłki Ręcznej w Polsce. Legendarny bramkarz chce zreformować organizację zarządzającą rodzimym handballem, a o swojej decyzji poinformował na specjalnej konferencji prasowej.
Dwóch zawodników Korony Kielce: Piotr Malarczyk oraz Jewgienij Szykawka zostało nominowanych do najlepszej jedenastki 29. kolejki PKO BP Ekstraklasy. Dla Białorusina jest to pierwsze tego typu wyróżnienie w trwającym sezonie.
W 29. kolejce Ekstraklasy padł absolutny rekord frekwencji w XXI wieku. Na Stadionie Śląskim spotkanie pomiędzy zaprzyjaźnionymi Ruchem Chorzów i Widzewem Łódź oglądało przeszło 50 tysięcy osób.
Maciej Giemza z Piekoszowa obok Kielc wraz z pilotem Rafałem Martononem zwyciężyli w pierwszej rundzie Mistrzostw Polski Samochodów Terenowych – rajdzie Baja Drawsko Pomorskie 2024.
20-krotni mistrzowie Polski rozpoczynają decydującą rywalizację o Final Four Ligi Mistrzów. Do Hali Legionów przyjeżdża obrońca trofeum – S. C. Magdeburg.
Pogoń Siedlce niepokonana od dwóch miesięcy, a Radunia Stężyca z okazałym przełamaniem. Za nami 29. kolejka II ligi.
Grad goli na początek oraz na zakończenie kolejki. Tak minęła 29. seria PKO BP Ekstraklasy.
W środę (24 kwietnia) Industria Kielce podejmie Magdeburg w pierwszym meczu ćwierćfinału Ligi Mistrzów. – Jestem gotowy na to, aby wprowadzić naszą drużynę do Kolonii – powiedział przed spotkaniem Alex Dujszebajew, kapitan „żółto-biało-niebieskich”.
Już w najbliższą środę (24 kwietnia) Industria Kielce podejmie Magdeburg w pierwszym meczu ćwierćfinału Ligi Mistrzów. – Przed nami wymagający mecz, ale taki mamy etap sezonu – powiedział przed spotkaniem Arkadiusz Moryto, skrzydłowy „żółto-biało-niebieskich”.
Przed Industrią Kielce decydująca rywalizacja o awans do Final Four Ligi Mistrzów. – Magdeburg jest silniejszy niż rok temu – powiedział przed pierwszym spotkaniem Tałant Dujszebajew, trener „żółto-biało-niebieskich”.
Kolejną kolejkę mają za sobą zawodnicy występujący w RS Active IV lidze. W 24. kolejce Korona II Kielce wygrała u siebie 1:0 z GKS-em Rudki, a Orlęta zwyciężyły 6:0 z Arką Pawłów.
Po ostatnim zwycięstwie z Jagiellonią kibice Cracovii mogli złapać trochę pewności i uwierzyć, że spadek to bardzo odległa rzecz. Jednak po niedzielnej przegranej z Puszczą Niepołomice sytuacja w Krakowie jest bardzo niepewna, zwłaszcza jeśli spojrzymy na terminarz zespołu z Krakowa.
Za nami 19. kolejka grupy południowej I ligi TTCup.com, w której na co dzień gra Polonia Kielce. Ekipa ze stolicy naszego regionu pokonała w wyjazdowym starciu KTS MDC² Park Gliwice 6:4.
Miniony weekend przebiegł nam pod znakiem nie tylko piłkarskich i handballowych, ale również bilardowych emocji. Galeria Echo w Kielcach ponownie gościła najlepsze poolowe zespoły z całej Polski. Wśród nich gospodarz – Nosan.
SMS ZPRP Kielce wygrał dwa spotkania Ligi Centralnej, a Końskie wciąż pozostają niezdobyte. KSZO i Wisła z kolejnymi porażkami.
Suzuki Korona Handball Kielce przegrała we własnej hali w meczu 19. kolejki Ligi Centralnej Kobiet z ENEA Piłka Ręczna Poznań 32:34. Najskuteczniejszą zawodniczką kielczanek była Zofia Staszewska, zdobywczyni ośmiu bramek.
Kto w weekend odwiedził halę przy ulicy Krakowskiej w Kielcach, ten nie żałował. Fani szczypiorniaka w piątek, sobotę oraz niedzielę doświadczyli świetnego widowiska z udziałem juniorek młodszych Korony Handball. Kieleckie zawodniczki wywalczyły awans do ćwierćfinału mistrzostw Polski!
W piątkowe popołudnie doszło do starcia określanego „Świętą Wojną”. Żółto-czerwoni kolejny raz wyszli zwycięsko ze starcia z Radomiakiem, co nie spodobało się kibicom przyjezdnych. Stawili się więc oni pod stadionem i przekazali zawodnikom swoje niezadowolenie.
Za nami 26. kolejka trzeciej ligi grupy czwartej. KSZO wysoko przegrał w wyjazdowym starciu z Wieczystą Kraków, Czarni Połaniec musieli uznać wyższość Avii Świdnik, a Star Starachowice zremisował z Chełmianką.
Industria Kielce wygrała pierwszy półfinałowy mecz Orlen Superligi z KGHM Chrobrym Głogów 30:22. – Spotkały się dziś drużyny, które bardzo mocno i ambitnie walczyły – powiedział po spotkaniu Krzysztof Lijewski, drugi trener „żółto-biało-niebieskich”.

Copyright © 2024 CKsport.pl Redakcja Reklama

Projekt i wykonanie: CK Media Group