Koszmarny początek sezonu Arki i chęć przełamania. „Mecz z Koroną to ostatni dzwonek”
Nastroje w obozie piątkowego rywala Korony Kielce, Arki Gdynia, są dalekie od idealnych. Klub znad morza zainaugurował nowy sezon Ekstraklasy najgorzej w całej lidze. Tylko gdynianie spośród wszystkich zespołów nie zdobyli nawet punktu, notując porażki 0:3 z Jagiellonią Białystok i 0:2 z Pogonią Szczecin. - Mecz z Koroną to będzie dla nas ostatni dzwonek. Nie możemy spuszczać głów, choć problemy nas nie omijają – uważa obrońca trójmiejskiej drużyny, Damian Zbozień.
I dodaje: - Z Jagiellonią zaliczyliśmy falstart, ale w Szczecinie nie byliśmy chłopcami do bicia. Pogoń wytrzymała trudne momenty i nas skarciła. Musimy przetrwać ten trudny okres i zacząć punktować. To co prawda początek ligi, ale nie możemy dopuścić do sytuacji, że rywale nam odjadą, a my zakopiemy się w dole tabeli.
REKLAMA
Jak zauważył defensor, jego zespół spisał się dużo lepiej w drugiej kolejce niż na inaugurację rozgrywek, ale fakty pozostają brutalne. - My mamy swoje problemy: dwa mecze i zero punków. Efekt końcowy i statystyki nie są powodem do optymizmu, ale z Pogonią długie fragmenty graliśmy jak równy z równym. Ekstraklasa nie wybacza jednak błędów, jakie popełniliśmy – uważa trener Jacek Zieliński.
W szeregach Arki panuje zatem pełna mobilizacja na najbliższe spotkanie na własnym stadionie. Zawodnicy nie wyobrażają sobie, aby rozpocząć sezon od trzech porażek. - Z Koroną trzeba ugrać trzy punkty, nie widzę innej opcji niż komplet punktów w meczu u siebie. O to będziemy grali – mówi pomocnik Michał Nalepa.
ZOBACZ TAKŻE: Łukasz Kosakiewicz już oficjalnie piłkarzem Widzewa Łódź
Młodzieżowiec drużyny z Gdyni, Kamil Antonik, podkreśla natomiast: - Z Koroną, jeśli dołożymy jeszcze więcej niż z Pogonią, to powinniśmy wreszcie zdobyć punkty. W Szczecinie na pewno zagraliśmy o wiele lepiej niż z Jagiellonią, zwłaszcza w obronie, a jeśli jest dobrze w obronie, to z przodu sytuacje zawsze się stworzą. Trzeba je jeszcze „tylko” wykorzystać.
Mecz Arka – Korona rozpocznie się w piątek, 2 sierpnia o godzinie 18:00 na stadionie w Gdyni.
Wypowiedzi: Canal+ / sport.trojmiasto.pl / arka.gdynia.pl
fot. Maciej Urban
Wasze komentarze