Lettieri zapowiada, że to nie koniec transferów. I jest strapiony występami młodych zawodników Korony
Trener Gino Lettieri w dużej mierze był zadowolony po meczu z rezerwami Wolfsburga, który Korona Kielce wygrała 4:2. Szkoleniowiec odniósł się także do kolejnych planów klubu na rynku transferowym, ale zauważył również i słabą stronę sparingu z niemieckim zespołem. Była nią postawa młodych graczy kielczan.
REKLAMA
- Mimo dobrej pierwszej połowy, ogólnie jestem rozczarowany. Wiadomo, że osiągnęliśmy dobry wynik, ale negatywną niespodziankę stanowi fakt, że nasi młodzi zawodnicy, którzy zdobyli mistrzostwo Polski, na tle Wolfsburga nie wypadli za dobrze. To mnie trapi – nie ukrywa Włoch w rozmowie z Korona TV.
Ale przedstawia też pozytywne strony potyczki z zespołem z czwartego poziomu rozgrywkowego w Niemczech: - Pierwszą połowę rozegraliśmy bardzo dobrze. Robiliśmy to, co sobie zaplanowaliśmy przed meczem i o czym rozmawiałem z zawodnikami. Po przerwie zagrało dużo naszej młodzieży i w porównaniu z młodzieżą z Wolfsburga była to duża różnica.
- Jestem zadowolony z całej pierwszej połowy. Nowi zawodnicy wykonali dobrą robotę – podkreśla Lettieri.
I na zakończone wypowiada się enigmatycznie o kolejnych planach Korony na rynku transferowych: - Jedną pozycję musimy jeszcze wzmocnić. Chcemy sprowadzić kogoś tam, gdzie mamy problemy.
fot. Mateusz Kaleta
Wasze komentarze
Ciekaw jestem czy gdyby doszło do rozmowy między nim a Tobą też byś to tak nazywał.
Ps.
Nie bronię tu wcale trenera ale, już mam dosyć czytania tych opinii takich jak twoje. Zero w tym konskrutywnej krytyki czy przemyślenia. Nie pozdrawiam
Moze dlatego, ze zarowno CLJ jak i rezerwy graly do konca o mistrzostwo swojej klasy rozgrywkowej malo inteligentny czlowieku w czasie, kiedy gralismy grupe spadkowa?
Ile mozna gadac takie farmazony bez pojecia? ILE?
1 druzyna konczyla sezon 18 maja, CLJ 2 czerwca.
Czy mozesz wytlumaczyc wszystkim, czy jestes az tak glupi, czy tylko ignorujesz rzeczywistosc?
Jesli zawodnik gral w spotkaniu rezerw albo CLJ to nie moze grac przez 48 godzin w innnych spotkaniach w pelnym wymiarze czasowym.
Czlowiek srednio inteligentny by zrozumial, ze zawodnik z pierwszej druzyny nie moze w zamian zejsc nizej (bo ktos grac tam musi gdyby poszli do jedynki), ale jak widac niestety u Ciebie takie umiejetnosci percepcji nie wystepuja.
Sewerzynski sie wyroznial, trenowal dluzej z jedynka, dostal wiecej minut. Za darmo maja wychodzic na boisko, za to ze mlodzi? A potem pewnie kibice zwalnianko trenera za wyniki, bo przeciez JEDNO MIEJSCE NIZEJ TO 400 TYSIECY MNIEJ. Brakuje sily do takich niedouczonych gamoni juz.
P.S. Klub już znalazł rzecznika prasowego. Spóźniłeś się, ale próbuj na inny stołek z tą marną propagandą.
Nie rozumiesz jak poprawnie wprowadzac zawodnika do pierwszej druzyny, zeby sie nie spalil psychicznie i nie odstawal fizycznie, to po prostu sobie to doczytaj dyletancie.
Jesli zawodnik odbyl tylko pare treningow z jedynka, to on nie wyjdzie na murawe w Ekstraklasie dobrze przygotowany. Myslisz ze ilu z tych chlopakow zagra kiedys w ESA i utrzyma sie na stale na tym poziomie? Ilu zostalo z Mistrzostwa w 2008?
A kto mial grac z Gornikiem tani manipulatorze? Hamrol, ktory tez odchodzil, Gorski i Forbes, czy moze Kallaste? Czy moze juz tych 10-ciu, ktorzy w czerwcu przyszli do klubu?
Klub juz znalazl pajaca forumowego. Spozniles sie, ale moze przy nastepnym naborze dasz rade, szanse masz spore.
PS (po polsku pisze sie bez kropek geniuszu) Mistrza CLJ zapewnili sobie 12 maja , wiec cale 2 mecze przed koncem. Mieli w 5 dni poswietowac, nauczyc sie taktyki 1 zespolu i przygotowac fizycznie na Ekstraklase? Wez bardzo dlugi rozbieg i uderz sobie baranka w sciane. Chociaz watpie, zeby takiemu zindoktrynowanemu idiocie cokolwiek pomoglo.
Nie, oni kupuja Walukiewiczow, Zurkowskich i Szymanskich, ktorych nikt za uszy przez wiek nie musial ciagnac. Grali, bo byli dobrzy. Szanse musza przychodzic, ale co z tego, skoro zawodnik nie jest gotowy
Czego i kogo w ogóle bronisz? Nie widzisz, że dla Lettieriego ci zawodnicy stanowią balast? Że i tak nie dostaną szansy. Że równie dobrze mogłoby ich w ogóle nie być. Niechby i nawet okazało się, że się faktycznie nie nadają. Ale tego nadal nie wiadomo, bo Lettieri zapiera się przed wprowadzaniem ich do zespołu rękami i nogami.
Z 2008 szerzej przebił się tylko Malarczyk. Wiesz dlaczego? Bo Motyka (cokolwiek o nim nie mówić) śmiało na niego postawił. Kosztem traconych goli, głupich fauli i równie głupich kartek. Ale tę szansę mu dał! I te bez mała 200 meczów w lidze Malar zagrał. A gdyby Motyka na niego nie postawił, to gość co najwyżej kopałby w Czarnych Połaniec albo Spartakusie Daleszyce (przy całej sympatii dla tych klubów).
Nikt nie mówi, że wszyscy się sprawdzą i będą sprzedawani do zachodnich klubów. Naprawdę nie należę do ludzi, którzy wierzą, że po 5 dobrych kopnięciach piłki przyjadą ludzie z jakiegoś słabeusza z Serie A i rzucą na stół miliony. Ale wymienieni przez ciebie zawodnicy dostawali te okazje do pokazania się. Wielu innych przepadło. Życie. Ale w Koronie tego nie ma i nie będzie, bo dla Lettieriego nigdy nie będą gotowi. Teraz są za słabi fizycznie, a minie parę lat, nadal będą mieli 0 minut w Ekstraklasie i nagle okażą się już za starzy. Część w porę się zorientuje i ucieknie, a część zostanie gwiazdami ligi okręgowej.
Pamiętasz co w bramce Jagi wyprawiał Drągowski? Pamiętasz te babole? A Probierz konsekwentnie dawał mu grać i jakoś nigdy nie powiedział, że Drągowski nadaje się do tarcia chrzanu. A u nas po przeciętnym (?) sparingu Lettieri publicznie ich krytykuje dając do zrozumienia, ze nie mają tu czego szukać. W tym cały problem. To jest właśnie umiejętne wprowadzanie do zespołu? To ich nie spala?
Malarczyk sie przebil nie dlatego, ze ktos na niego postawil, tylko dlatego, ze jest inteligentny, pracowity, ulozony, ma warunki i ma swietnego Tate, ktory go pilnowal od malego. W jego roczniku bylo paru bardziej utalentowanych, ale mieli inne rzeczy w glowie. Bardziej UV i Czekolada niz Kusocinskiego.
Malarczyk nie przebil sie dlatego, ze Motyka go puscil w 5 meczach, (nota bene po 3 porazkach z rzedu, w tym 5-tka z Legia), tylko dlatego, ze zapierdzielal i byl skoncentrowany na swoim celu.
I to jest wlasnie Twoje przeklamanie. Po cholere klamiesz i mu odbierasz zaslugi? Motyka go szkolil, pilnowal i wpajal wartosci? Jestes fatalny piszac takie rzeczy.
Okazje do pokazania sie maja w juniorach i rezerwach, nastepnie na treningach w 1 druzynie. Przez takie podejscie jak Twoje mlodziez uwaza, ze im sie wszystko "nalezy\'. Nie, sami maja wyszarpac sobie miejsce i udowodnic, ze sie nadaja do tego zawodu.
W innym wypadku beda niegotowi na trudy rywalizacji i pychy, samozadowolenia.
Czy Ty zartujesz z tym Dragowskim? Co Ty tu w ogole porownujesz?
To jest diament, talent na reprezentacje i miedzynarodowa kariere, ktory widzi nawet z kilometra totalny amator skautingu. Masz taki talent w Koronie?
Kiedy niby to Drazek "wyprawial w bramce Jagielloni"? Jak byl odkryciem sezonu, czy jak zrobil CALE 2 bledy prowadzace do bramki? De Gea w tym sezonie zrobil 4. Wielkie halo. I tak bylo wiadomo, ze pojdzie za miliony, a gral bo byl lepszy, a nie dlatego, ze mial 18 lat.
Po cholere Ty tak zmyslasz? Zamierzasz dalej wymyslac jakies wypowiedzi trenera, zeby z nimi polemizowac? Powiedzial, ze postawa mlodych go "trapi".
To calkiem logiczny wniosek, skoro gracze Mistrza Polski juniorow na tle losowej druzyny rowiesnikow i 1-2 starszych bez osiagniec z sasiedniego kraju wypadli nie najlepiej. Pokazuje nam to troche na jakim poziomie stoi nasza pilka i z jakim dystansem nalezy traktowac ten sukces.
Czy Ty jestes normalny? Krytyka trenera ma go spalic? To w takim wypadku jest niegotowy, i caly Twoj marny wywod traci sens. Mlodzi nie moga zyc w przeswiadczeniu, ze sa mistrzami i teraz to juz im sie naleza jakies minuty w jedynce. Teraz musza pracowac 2 razy ciezej.
Zdecydowanie za duzo klamiesz i totalnie blednie laczysz fakty.
"Teraz są za słabi fizycznie, a minie parę lat, nadal będą mieli 0 minut w Ekstraklasie i nagle okażą się już za starzy. " Nie umiesz naprawde skonkludowac, ze jesli ktos ma umiejetnosci i etyke pracy, to przez treningi z pierwsza druzyna dojedzie z ta fizycznoscia? Po cholere piszesz takie idiotyczne rzeczy?
Niektorzy debiutuja w ESA w wieku 28 lat jak Piechna, WTEDY KIEDY NA TO ZAPRACUJA. A Ty chcesz tworzyc jakies glupie metody dawania szans komus na sile.
Manipulujesz tym swoim potokiem bełkotu, ble