Prezes Servaas potwierdza: gwiazda PGE VIVE odchodzi z klubu! Transfer Cindricia będzie dopięty w Kolonii
To już ostatnie dni Luki Cindricia w PGE VIVE Kielce. Bertus Servaas, prezes klubu potwierdza oficjalnie, że Chorwat zamieni latem Kielce na Barcelonę. Do dopięcia transakcji ma dojść podczas rozgrywanego w Kolonii Final Four. - Luka odejdzie z Kielc, brakuje tylko podpisów. Nie chcę w swoim klubie zawodnika, który nie chce grać dla Kielc - mówi na łamach niemieckiego portalu stregspiller.com.
Spekulacje w sprawie odejścia gwiazdy kieleckiego klubu trwają już od dawna, a kością niezgody była kwota odstępnego, jaką Barca Lassa miałaby zapłacić za rozgrywającego. - Gdyby ktoś zaproponował mi za niego 4 mln euro, Luka siedziałby następnego dnia w samolocie - odnosi się prezes PGE VIVE zaznaczając, że 1,5-2 mln euro to w piłce ręcznej absolutny limit.
REKLAMA
Według "Przeglądu Sportowego", PGE VIVE dostanie za Cindricia pół milona euro. "Gazeta Wybrocza Kielce" podaje natomiast, że kwota transferu wyniesie 700 tys. euro. Wcześniej w mediach pojawiały się też znacznie wyższe kwoty, które wydają się jednak mało prawdopodobne.
Prezes Servaas zaznacza także, że PGE VIVE nie grozi podzielenie losu Vardaru Skopje, który zmaga się z problemami finansowymi. Włodarze klubu porozumieli się bowiem z nowymi sponsorami. - Jednego z nich podpisaliśmy już dzisiaj, kolejne porozumienie będzie prawdopodobnie 15 czerwca. Dzięki nim będziemy mogli funkcjonować bez stresu przez najbliższe trzy lata - zdradza.
fot: Anna Benicewicz-Miazga
Wasze komentarze