Jeśli ta liga ma zrobić krok do przodu to musimy się zastanowić, czy obecny system ma sens
- Na przestrzeni dwóch i pół tygodnia piłkarze rozgrywają po siedem meczów. To duże obciążenie i nie powinno mieć miejsca, bo nie służy temu, abyśmy oglądali widowiskowe rozgrywki. Moim zdaniem należy to zmienić - stwierdził po zremisowanym 0:0 meczu z Miedzią Legnica trener Korony Kielce, Gino Lettieri.
REKLAMA
Gino Lettieri (trener Korony):
- To nie było porywające widowisko. Oba zespoły wyraźnie są już zmęczone tymi rozgrywkami. Szukaliśmy swoich sytuacji, chcieliśmy nacisnąć przeciwnika, ale oni bronili się czasami nawet w dziesięciu. Trudno było przecisnąć się przez ten mur. Kiedy przeciwnik gra tak defensywie, musimy operować piłką na tyle dobrze, aby rozmontować go taktycznie. Tego właśnie brakowało - tych podań, taktyki, którą moglibyśmy zaskoczyć przeciwnika. Druga połowa w naszym wykonaniu była już znaczenie lepsza, mieliśmy swoje okazje, ale tak jak w poprzednich meczach te bramki nie padły. Kiedy się ich nie strzela, ciężko o zwycięstwa.
Oglądałem sytuację Soriano. On mógł strzelać sam, podać do Felicio, wycofać do Wato... Tutaj powinna paść bramka.
Jeśli ta liga ma zrobić krok do przodu, a jakość na boisku i tempo gry się zwiększyć, to musimy się zastanowić, czy obecny system rundy dodatkowej ma sens, czy też może trzeba byłoby go zmienić. Na przestrzeni dwóch i pół tygodnia piłkarze rozgrywają po siedem meczów. To duże obciążenie i nie powinno mieć miejsca, bo nie służy temu, abyśmy oglądali widowiskowe rozgrywki. Moim zdaniem należy to zmienić.
Byłem na finale Pucharu Polski. Lecha i Jagiellonia miały jeszcze jeden dodatkowy mecz. Nie możemy wymagać, aby ten finał był piękny dla oka. Gra nie wyglądała porywająco. Uważam, że ten system z podziałem taeli i rundą dodatkową nie do końca ma sens. Według mnie, kiedy liga kończy się 18 maja i zespoły kwalifikują się do eliminacji Ligi Mistrzów i Ligi Europy, nie są w stanie konkurować z klubami z Hiszpanii czy innymi. Mamy zbyt mało czasu na przygotowanie zawodników i ich regenerację.
Liga 18-zespołowa? Wolałbym pozostać przy 16 drużynach. Jedna ze zmian, jaką bym zaproponował, to puchar rozgrywany w weekendy. Byłoby to atrakcyjne dla kibiców i na stadion przychodziłoby więcej osób. Bez rundy dodatkowej rozgrywki byłby ciekawsze. Gdyby nie nie ona, Legia nie zdobyłaby mistrzostwa w dwóch poprzednich latach, a w tym roku prawdopodobnie również. W tej chwili mistrzostwo zdobywa zespół, który ma najdłuższą ławkę. Nie jest to tylko kwestia sportowa.
Sewerzyński? Chciałem grać ofensywnie, nie defensywie. W przerwie trzech zawodników zgłosiło prośby o zmiany, z tego powodu zszedł Rymaniak. Po tych rozmowach miałem utrudnione decyzje co do roszad. A czemu nie zagrał od początku? Mogliśmy tak zrobić, ale nie jestem do końca przekonany, że on uciągnie 90 minut w takim meczu. Była możliwość, żeby wszedł, ale zostało to zweryfikowane.
fot. Maciej Urban
Wasze komentarze
Panie Królik może by pan coś powiedział na temat fatalnej gry i atmosfery w Koronie oraz co pan zamierza zrobić aby to naprawić?
Szkoda gada, słowa tego Pana są co raz bardziej przewidywalne i... daremne. Niemniej, myślę, że w tym wypadku przyczyny są trochę bardziej głębsze i wymagałaby opieki specjalisty klinicznego, wszak narcyzm do takiego postępowania predystynuje*
*Pozdro dla kumatych, KMWTW.
I jeszcze jedna uwaga. W zeszłym sezonie jesienią Korona Kielce grała bardzo dobrą piłkę nawet tracąc punkty, a tej jesieni takiej gry nie widziałem mimo zdobycia podobnej liczby punktów (mecz z Górnikiem, a właściwie jego pierwsza połowa nie jest wyznacznikiem dobrej gry, bo Górnik jesienią był słabiutki, a mimo to w II połowie napsuł wam krwi).
Zgadzam się w 100% co do ligi 16-zespołowej bez dodatkowej rundy z grupami. Dlaczego? Bo nie trzeba bo nie trzeba było by grać meczy w anormalnych warunkach, a drużyny miały by więcej czasu na solidniejsze przygotowanie się do sezonu. No i kibice z większym utęsknieniem czekali by na początek rozgrywek i jednocześnie stawiali by się liczniej na stadionach.
Moze ktos zrobi na stadionie na ostatni mecz takie referendum z pytaniem Czy Gino ma odejsc?
auf wiedersehen Gino! auf wiedersehen!
Hej, Ryman a powiedz co jest z tym trenerem?
Najpierw nie chciał mówić bo myślał że jest nagrywany, ale jak się przekonał że nie to... Tylko pokiwal głową w lewo i w prawo..
Z tego to już nic nie będzie..
Jak to? W naszej lidze jest 37 kolejek. W Hiszpanii, Anglii, we Włoszech jest po 38 kolejek. Do tego mają Ligę Mistrzów i Ligę Europy, krajowy puchar i rozgrywki reprezentacyjne (wielu piłkarzy z tych lig gra w swoich kadrach narodowych). Jak to jest że oni potrafią trzymać tempo nawet w ostatnim meczu sezonu a u nas się nie da? Zresztą Piast pokazał wczoraj że się da. To tylko kwestia chęci i dobrego przygotowania motorycznego do sezonu.
I czy od siebie mógłby coś dodać prezes Korony?
Z pierwszej ósemki 3-4 drużyny bije się o mistrza.
Z drugiej ósemki 2-3 drużyny walczy o utrzymanie.
Po prostu wrócą stare czasy gdy ósemka w środku grała o nic.
Naprawdę wierzysz że to podniesie jakość ???????
A jak drużyna w pucharach dotrwa do wiosny to będzie grała pierwszy mecz półtora miesiąca przed startem ligi. To samo będzie z reprezentacjami. Może niech Lettieri zmusi ligi zagraniczne żeby 2 miesiące leżały odłogiem ? Takie drugie wakacje zimą