Bramkarz Arki krytycznie o murawie w Kielcach: "Nie wiem, jak można grać na takich boiskach"
Starcie Korony Kielce z Arką Gdynia w 33. kolejce LOTTO Ekstraklasy to był istny mecz na wodzie. Stan murawy dosadnie po meczu skomentował Pavels Šteinbors, bohater Arki Gdynia, który zachował w tym meczu czyste konto. - Nie wiem, jak można grać na takich boiskach - powiedział cytowany przez sportowefakty.wp.pl.
- Ostatni raz grałem na takim boisku, gdy miałem 15 lat. Pojechaliśmy na turniej na Ukrainę. Wtedy chyba mieliśmy takie same warunki. Nie wiem, jak na takich boiskach można grać w Lotto Ekstraklasie. Duży szacunek dla drużyny za walkę - podkreślił.
REKLAMA
Łotewski bramkarz został w niedzielę bohaterem swojej drużyny. - Po prostu wykonałem pracę. Fajnie, że spisałem się nieźle. Pamiętajmy, że mieliśmy też dużo szczęścia. Rywale oddali kilka groźnych strzałów, ale piłka mijała nasz słupek. Wszystko nareszcie nam się ułożyło. Przyszło szczęście, walczyliśmy i do tego jeszcze ja obroniłem kilka uderzeń. Zdobyliśmy bardzo cenne trzy punkty - zakończył.
fot: Maciej Urban
Wasze komentarze
A co by było gdyby w Kielcach przed meczem była ulewa? Filia basenu narodowego w Kielcach?
W Gdyni macie bagno i jakoś macie zgodę na rozgrywanie spotkań.
A nie przeszkadza ci ile Łotyszów służyło w SS......
A na Arce ostatnio widziałem jak chłop ZIEMNIAKI sadził! I mu to nie przeszkadzało???