Jeśli nie strzelamy, to nie możemy wygrać meczu. Tak jak z Lechem i Zagłębiem…

25-04-2019 20:36,
Z Płocka Marcin Długosz

- Oprócz tej skuteczności jestem jak najbardziej zadowolony. Zespół się starał i dał z siebie wszystko. Zabawne jest to, że w zeszłej kolejce nie graliśmy tak dobrze jak tu, a jednak zwyciężyliśmy. Teraz przegraliśmy po lepszej grze – stwierdził po wyjazdowej porażce 1:2 z Wisłą Płock trener Korony Kielce, Gino Lettieri.

REKLAMA

Gino Lettieri (trener Korony Kielce):

Po tym meczu brakuje nam trochę wartości. Po pierwszych pięciu minutach powinniśmy prowadzić już 2:0. Niestety – nie strzeliliśmy dwóch bramek, a potem dalej walczyliśmy z przeciwnikiem na boisku. Później przyszedł rzut wolny i piłka wylądowała w bramce. Dobrze zareagowaliśmy na stratę gola, zaczęliśmy otwartą grę i udało nam się dzięki temu uzyskać rezultat 1:1. Poem jednak ponownie przeciwnicy strzelili nam bramkę.

W ostatnich 30 minutach powinniśmy strzelić dwie albo i trzy bramki. Niestety, tak jak w meczach z Lechem i Zagłębiem – jeśli nie strzelamy, to nie możemy wygrać meczu. Drużyna jednak walczyła i nie mogę mieć do niej zastrzeżeń. Starała się o bramki. Oprócz tej skuteczności jestem jak najbardziej zadowolony. Zespół się starał i dał z siebie wszystko. Zabawne jest to, że w zeszłej kolejce nie graliśmy tak dobrze jak tu, a jednak zwyciężyliśmy. Teraz przegraliśmy po lepszej grze.

Słowa trenera Cracovii, Michała Probierza, że terminarz w rundzie finałowej jest zbyt napięty? Trener Probierz ma absolutną rację. I w grupie mistrzowskiej, i w grupie spadkowej gra się zdecydowanie za często. Zdarzają się kontuzję i potrzeba czasu na regenerację, a go nie ma. Przez to piłkarze mogą wydawać się zmęczeni. Najlepszy rozwiązaniem jest liga 18-zespołowo.

Postawa Malarczyka i Kallaste? Można powiedzieć, że nie tylko oni, ale też Cebula i Sewerzyński ożywili grę. Wszyscy dali drużynie nową jakość.

fot. Maciej Urban

------------

Dziękujemy, że jesteś z nami i wspierasz twórczość dostępną na CKsport.pl. Kliknij w link poniżej i postaw naszej redakcji symboliczną kawę.

Postaw mi kawę na buycoffee.to

Wasze komentarze

Stachu cekaj2019-04-25 20:46:58
Prowde Godo!! Gino się zno Gino umi ! Ale cóż chłop mo zrobić jak geby nie umieją 100pro na bramki zaminic...
Robert2019-04-25 20:56:07
A kto jest winny ,że nie wzmocniono zespołu napastnikiem, a Tammem
i Bjelicą?
19732019-04-25 20:56:25
W ataku graliśmy najlepszym co mamy, to nie jest wina trenera, że Forbes w 2 minuty marnuje 2 setki! A gra Korona w końcu mogła się podobać, zabrakło skuteczności.
do Robert2019-04-25 21:35:11
Prezes ??? A może raczej agencja menedżerska która jest właścicielem Korony pod szyldem niemieckich słupów..
DL2019-04-25 22:27:29
Prezesina tylko czeka na wakacje w Turcji po sezonie
krym2019-04-25 23:04:33
Tu trener ma rację w 100% - tach. Skoro pilkarznie nie potrafi strzelić gola z doskonałej pozycji to pytam się, trener ma to zrobić za niego??????
Cześć.2019-04-25 23:07:52
Gino to dobry trener , tyle , że wyników nie ma.
wojtek2019-04-26 06:49:40
Zgadza się Panowie, trener ustawia drużynę i taktykę, bramki mają strzelać napastnicy.
Forbs zero wyczucia napastnika zmarnowane setki ,powinna być kara finansowa możne zmobilizował by się. odsunąć go od składu i pogonić. Niestety takich mamy zawodników i trener nic nie winny.
stary kibic2019-04-26 07:32:52
nie płakać dziewczyny
Dejv852019-04-26 08:29:01
Nie rozumiem jak mozna sie tlumaczyc zbyt napietym terminarzem. Jesli chce sie cos osiagnac trzeba byc przygotowanym na granie co 3 dni. Jesli to za duzo to proponuje przeniesc sie do nizszej ligi i grac jeden mecz w tygodniu. Tylko co to zmieni???? Zlej baletnicy...reszte wszyscy znamy.
kibic2019-04-26 09:34:19
Panie Lettieri, jak się nie ma środka potrafiącego prowadzić kreatywną grę i nie ma kto uderzyć z dystansu, to nie ma co liczyć na bramki.Obrony przeciwników znają waszą jednostajną grę i wiedzą jak wam skutecznie przeszkadzać.
kibic2019-04-26 09:37:47
Pragnę przypomnieć, że wszystkie 16 ekip grają w takim terminie, a to, że są ekipy które nie radzą sobie z tym świadczy o złym ich przygotowaniu, panie Lettieri. Probierz miał rację w jednym, a było to jesienią 2017r. Powiedział, ze dobra gra Korony wówczas, to zasługa w głownej mierze Bartoszka a nie pana, panie trenerze.
@1973, krym2019-04-26 09:42:05
Jeśli piłkarze nie potrafili wykończyć takich sytuacji, to co oni robią na treningach i kto te treningi prowadzi? Portier? A może służby porządkowe?
Kiedy ostatnio widzieliście jakiś soczysty strzał zza pola karnego w światło bramki albo minimalnie niecelny w wykonaniu Koroniarzy? Oni grają w piłkę tyle lat i nie potrafią tej sztuki? To po co ich ściągnięto do Kielc?
@krym, MM2019-04-26 13:15:47
"Kiedy ostatnio widzieliście jakiś soczysty strzał zza pola karnego w światło bramki albo minimalnie
niecelny w wykonaniu Koroniarzy?"
ostatnio taki strzał widziałem w meczu bodajże z Wisłą Płock, strzelał Petrak, a wybronił Daehne - chyba tak to było, ale tak to było dawno, ze mogę się mylić
R2019-04-26 17:17:50
Jak można było się spodziewać wina terminarza. Mogli by się nie kompromitowac bo terminarz znają dużo wcześniej, a w innych krajach grają prawie cały rok 2x w tyg
@1973, krym2019-04-26 17:31:47
Pytałem o soczysty strzał a nie podanie do bramkarza.
MM2019-04-26 21:43:05
polecam skrót na ekstraklasa. Tv strzał około 3 minuty, jeżeli to było podanie dppo bramkarza to zapraszam do okulisty

Ostatnie wiadomości

– Piłka ręczna to taka dyscyplina, w której my, skoczkowie narciarscy, zostalibyśmy zmieceni z boiska. Widzę, że ten sport wyróżnia walka i zaangażowanie. I tak to powinno wyglądać – powiedział po meczu Industrii Kielce w ćwierćfinale Ligi Mistrzów z SC Magdeburgiem znakomity polski skoczek narciarski, Dawid Kubacki, który oglądał go z trybun Hali Legionów.
Bartosz Frankowski będzie sędzią meczu 30. kolejki PKO BP Ekstraklasy, w którym Korona Kielce zmierzy się z Puszczą Niepołomice. Spotkanie przy ulicy Józefa Kałuży będzie 25 konfrontacją z udziałem „żółto-czerwonych” prowadzoną przez tego arbitra.
Podczas ćwierćfinałowego starcia Industrii Kielce z SC Magdeburg kontuzji doznał Michał Olejniczak. I choć samo zdarzenie wyglądało dramatycznie, uraz jest zdecydowanie mniej groźny niż spodziewano. To byłoby na tyle jeśli chodzi o dobre informacje, ponieważ kieleckiego szczypiornistę czeka dłuższa przerwa.
Industria Kielce w pierwszym meczu ćwierćfinałowym Ligi Mistrzów pokonała S.C. Magdeburg 27:26. – Trudno określić, jak układają się teraz szanse na awans – powiedział po spotkaniu Alex Dujszebajew, kapitan „żółto-biało-niebieskich”.
Industria Kielce w pierwszym meczu ćwierćfinałowym Ligi Mistrzów pokonała S.C. Magdeburg 27:26. – Na wyjeździe przy takiej grze w ataku pozycyjnym to może skończyć się nawet 10 bramkami straty – powiedział po spotkaniu Tałant Dujszebajew, trener „żółto-biało-niebieskich”.
W trakcie spotkania Ligi Mistrzów między Industrią Kielce, a Magdeburgiem, którego stawką jest awans do Final4 tych rozgrywek, potwornie wyglądające kontuzji nabawił się Michał Olejniczak.
Wielkie emocje w Hali Legionów podczas ćwierćfinałowego spotkania Industrii Kielce z Magdeburgiem w ramach Ligi Mistrzów. Mistrzowie Polski, przy głośnym wsparciu z trybun, walczyli niesamowicie i wygrali 27:26.
Korona Kielce w ostatnim meczu rozprawiła się na własnym terenie z Radomiakiem Radom aż 4:0. Żółto-czerwoni nie dali rywalom szans, zainkasowali komplet punktów i tym samym podtrzymują swoje szanse na utrzymanie w elicie. Kto Waszym zdaniem był najlepszym kieleckim zawodnikiem tego starcia? Ogłaszamy wyniki sondy!
W swoim trzecim sezonie w Lotto Superlidze Global Pharma Orlicz 1924 Suchedniów znalazł się w czołówce, ale tym razem medalu nie zdobył. Suchedniowska drużynę czeka jeszcze finał rozgrywek o Drużynowy Puchar Polski.
W ubiegły weekend na boiskach 1. Ligi rozegrano 28. serię gier. Upłynęła ona pod znakiem świetnego powrotu z zaświatów Wisły Kraków oraz kolejnych triumfów Lechii i Arki, które zdecydowanie uciekły reszcie stawki i pewnie kroczą po Ekstraklasę.
Korona Kielce poznała termin ostatniego meczu na Suzuki Arenie, w którym zmierzy się z Ruchem Chorzów.
Sławomir Szmal ogłosił chęć startu w wyborach na prezesa Związku Piłki Ręcznej w Polsce. Legendarny bramkarz chce zreformować organizację zarządzającą rodzimym handballem, a o swojej decyzji poinformował na specjalnej konferencji prasowej.
Dwóch zawodników Korony Kielce: Piotr Malarczyk oraz Jewgienij Szykawka zostało nominowanych do najlepszej jedenastki 29. kolejki PKO BP Ekstraklasy. Dla Białorusina jest to pierwsze tego typu wyróżnienie w trwającym sezonie.
W 29. kolejce Ekstraklasy padł absolutny rekord frekwencji w XXI wieku. Na Stadionie Śląskim spotkanie pomiędzy zaprzyjaźnionymi Ruchem Chorzów i Widzewem Łódź oglądało przeszło 50 tysięcy osób.
Maciej Giemza z Piekoszowa obok Kielc wraz z pilotem Rafałem Martononem zwyciężyli w pierwszej rundzie Mistrzostw Polski Samochodów Terenowych – rajdzie Baja Drawsko Pomorskie 2024.
20-krotni mistrzowie Polski rozpoczynają decydującą rywalizację o Final Four Ligi Mistrzów. Do Hali Legionów przyjeżdża obrońca trofeum – S. C. Magdeburg.
Pogoń Siedlce niepokonana od dwóch miesięcy, a Radunia Stężyca z okazałym przełamaniem. Za nami 29. kolejka II ligi.
Grad goli na początek oraz na zakończenie kolejki. Tak minęła 29. seria PKO BP Ekstraklasy.
W środę (24 kwietnia) Industria Kielce podejmie Magdeburg w pierwszym meczu ćwierćfinału Ligi Mistrzów. – Jestem gotowy na to, aby wprowadzić naszą drużynę do Kolonii – powiedział przed spotkaniem Alex Dujszebajew, kapitan „żółto-biało-niebieskich”.
Już w najbliższą środę (24 kwietnia) Industria Kielce podejmie Magdeburg w pierwszym meczu ćwierćfinału Ligi Mistrzów. – Przed nami wymagający mecz, ale taki mamy etap sezonu – powiedział przed spotkaniem Arkadiusz Moryto, skrzydłowy „żółto-biało-niebieskich”.
Przed Industrią Kielce decydująca rywalizacja o awans do Final Four Ligi Mistrzów. – Magdeburg jest silniejszy niż rok temu – powiedział przed pierwszym spotkaniem Tałant Dujszebajew, trener „żółto-biało-niebieskich”.
Kolejną kolejkę mają za sobą zawodnicy występujący w RS Active IV lidze. W 24. kolejce Korona II Kielce wygrała u siebie 1:0 z GKS-em Rudki, a Orlęta zwyciężyły 6:0 z Arką Pawłów.
Po ostatnim zwycięstwie z Jagiellonią kibice Cracovii mogli złapać trochę pewności i uwierzyć, że spadek to bardzo odległa rzecz. Jednak po niedzielnej przegranej z Puszczą Niepołomice sytuacja w Krakowie jest bardzo niepewna, zwłaszcza jeśli spojrzymy na terminarz zespołu z Krakowa.
Za nami 19. kolejka grupy południowej I ligi TTCup.com, w której na co dzień gra Polonia Kielce. Ekipa ze stolicy naszego regionu pokonała w wyjazdowym starciu KTS MDC² Park Gliwice 6:4.
Miniony weekend przebiegł nam pod znakiem nie tylko piłkarskich i handballowych, ale również bilardowych emocji. Galeria Echo w Kielcach ponownie gościła najlepsze poolowe zespoły z całej Polski. Wśród nich gospodarz – Nosan.
SMS ZPRP Kielce wygrał dwa spotkania Ligi Centralnej, a Końskie wciąż pozostają niezdobyte. KSZO i Wisła z kolejnymi porażkami.
Suzuki Korona Handball Kielce przegrała we własnej hali w meczu 19. kolejki Ligi Centralnej Kobiet z ENEA Piłka Ręczna Poznań 32:34. Najskuteczniejszą zawodniczką kielczanek była Zofia Staszewska, zdobywczyni ośmiu bramek.
Kto w weekend odwiedził halę przy ulicy Krakowskiej w Kielcach, ten nie żałował. Fani szczypiorniaka w piątek, sobotę oraz niedzielę doświadczyli świetnego widowiska z udziałem juniorek młodszych Korony Handball. Kieleckie zawodniczki wywalczyły awans do ćwierćfinału mistrzostw Polski!
W piątkowe popołudnie doszło do starcia określanego „Świętą Wojną”. Żółto-czerwoni kolejny raz wyszli zwycięsko ze starcia z Radomiakiem, co nie spodobało się kibicom przyjezdnych. Stawili się więc oni pod stadionem i przekazali zawodnikom swoje niezadowolenie.
Za nami 26. kolejka trzeciej ligi grupy czwartej. KSZO wysoko przegrał w wyjazdowym starciu z Wieczystą Kraków, Czarni Połaniec musieli uznać wyższość Avii Świdnik, a Star Starachowice zremisował z Chełmianką.

Copyright © 2024 CKsport.pl Redakcja Reklama

Projekt i wykonanie: CK Media Group