Odkąd Korona wróciła do Ekstraklasy, na obecnym etapie sezonu jeszcze nigdy nie była w tabeli tak wysoko

13-02-2019 09:13,
Marcin Długosz

Korona Kielce rozgrywa jak dotąd bardzo udany sezon. Po cennej wygranej z Arką Gdynia, żółto-czerwoni awansowali na 4. miejsce w tabeli i jeszcze bardziej umocnili się na drodze do grupy mistrzowskiej. Jeśli spojrzymy na poprzednie ekstraklasowe sezony kieleckiego zespołu, to pod względem lokaty zajmowanej po 21 kolejkach lepiej było tylko raz – jeszcze za czasów Kolportera, w sezonie 2006/2007.

Wówczas ekipa z Kielc zajmowała najniższy stopień podium, a chwilę później zdołała nawet objąć fotel lidera. Dopadł ją jednak kryzys i marzenia nie wypaliły – ani te dotyczące zdobycia mistrzostwa Polski, ani nawet wywalczenia awansu do europejskich pucharów.

REKLAMA

Na obecny dorobek drużyny trenera Gino Lettieriego składają się 34 punkty. Odkąd żółto-czerwoni wrócili do Ekstraklasy w 2009 roku po karnej degradacji i występują w niej nieprzerwanie, więcej „oczek” w przeciągu 21 kolejek udało się zgromadzić tylko raz. Miało to miejsce w rozgrywkach 2011/2012, gdy Korona mogła się pochwalić dorobkiem 37 punktów. Zajmowała jednak wtedy niższą pozycję niż obecnie – była sklasyfikowana na 5. lokacie.

Jak zatem przedstawiają statystyki, Korona na obecnym etapie zmagań rozgrywa jeden z najlepszych sezonów w swojej historii. Kolejna okazja, by udowodnić moc zespołu, już w sobotę,16 lutego o godzinie 20:30. W tym terminie kielczanie zmierzą się na Suzuki Arenie z liderem rozgrywek, Lechią Gdańsk.

Korona Kielce po 21 kolejkach Ekstraklasy:

2005/2006: 6. miejsce, 29 punktów, bilans bramek 31:26

2006/2007: 3. miejsce, 40 punktów, bilans bramek 31:20

2007/2008: 5. miejsce, 36 punktów, bilans bramek 27:26

2009/2010: 12. miejsce, 22 punkty, bilans bramek 24:34

2010/2011: 9. miejsce, 28 punktów, bilans bramek 28:32

2011/2012: 5. miejsce, 37 punktów, bilans bramek 25:20

2012/2013: 11. miejsce, 27 punktów, bilans bramek 22:26

2013/2014: 12. miejsce, 26 punktów, bilans bramek 29:33

2014/2015: 14. miejsce, 23 punkty, bilans bramek 20:31

2015/2016: 13. miejsce, 24 punkty, bilans bramek 16:23

2016/2017: 9. miejsce, 26 punktów, bilans bramek 27:40

2017/2018: 7. miejsce, 31 punktów, bilans bramek 32:28

2018/2019: 4. miejsce, 34 punkty, bilans bramek 27:24

fot. Maciej Urban / Patryk Ptak

------------

Dziękujemy, że jesteś z nami i wspierasz twórczość dostępną na CKsport.pl. Kliknij w link poniżej i postaw naszej redakcji symboliczną kawę.

Postaw mi kawę na buycoffee.to

Wasze komentarze

KSS2019-02-13 09:51:48
A co tam i tak Zając grabarz Korony, Letteri pseudotrener nieudacznik, mało zdolnych Polaków w składzie, brak progresu, Cebula się nie rozwija, brak ambicji itd
Kto nie przyjdzie na mecz z Lechią a mógłby ten lamus
Julianek K.2019-02-13 10:14:50
Nie pompujcie balonik, nikt w Kielcach nie chce pucharów przecież, a naprawdę jest to do zrobienia w tym roku
ck182019-02-13 10:20:38
tak dokładnie

Zając najgorszy prezes w PRL, to samo Lettieri najgorszy trener w całym układzie Warszawskim i to jeszcze jaki pół Italieniec pół Niemiec... w ogóle bilety powinni być za darmo, a powinniśmy zdobyć mistrzostwo...
Tomek2019-02-13 10:56:04
Badzmy wszyscy na meczu z Lechia na stadionie a nie przed telewizorami i komputerami!
Stary kibic2019-02-13 10:57:37
Wam pseudo kibicom to wszystko przeszkadza, trener, prezes, piłkarz bo źle kopną piłkę,bo za piwo i bilety trzeba płacić, bo deszcz pada, bo słońce świeci. Poprostu jesteście rozkapryszone dzieci, malutkie główki to i rozumek jest zbyt cieniutki.
@2019-02-13 11:16:52
Może po tej „aferze Rasiaka” zrozumieją co poniektórzy nazywający się kibicami Korony Kielce, iż zawodnicy przychodzą, całują herb, potem odchodzą i znowu całują herb, ale już innego klubu.
A kto zostaje? Kibice, prezesi, zarząd, właściciele.
Tak więc na przyszłość ogarnijcie się trochę w swoich przesadnie krytycznych komentarzach wobec sterników naszego Klubu.
do pseudo kibiców..2019-02-13 11:32:42
Juz przestancie pisac pierdółki.. Gdyby nie WL i zatrzymanie Korony w rekach miasta to byśmy teraz mieli Korone w okregówce! Nie pompujmy tez balonika...bo znów prezes i treneiro zaczną po awansie do 8semki odpuszczac i robic wszystko aby nie powalczyć o puchary w tej naszej miernej ekstrakalsie...
Łatwo to już było, teraz się zacznie granie2019-02-13 11:43:53
Taki mamy kalendarz wiosenny.
Z pierwszą 10 tką rozegraliśmy tylko jeden mecz z Legią 0pkt.
Z dolną 6 tką rozegraliśmy 5 meczy 9 pkt. został Sosnowiec.
Wszystko co najtrudniejsze jeszcze przed nami.
Ale bądźmy dobrej myśli.
Sami ze sobą dyskutują2019-02-13 11:48:55
Uuuuu wysypały się boty, wszystkie na jedno kopyto.
Matczak2019-02-13 12:13:02
Swietny trener,znajacy sie na pilce prezes,dobrzy zawodnicy,powinna byc osemka,a przy odrobinie szczescia,moze I 3 miejsce.
Odubf2019-02-13 12:56:08
Jeszcze daleko do końca jak będzie ósemka a brakuje jeszcze z dziesięć , dwanaście punktów
To będzie dobrze . Reszta będzie to będzie a nie to chłopaki będą mieli wolne.
Eqq2019-02-13 12:58:13
Puchary nie koniecznie ale ósemka obowiazkowa.
wazne kwestie2019-02-13 13:45:32
Wszystko super panie prezesie ale moze juz czas przedluzyc umowy z Gardawskim Rymaniakiem Soriano i Miskiewiczem? czy klub prowadzi rozmowy w sprawie nowej dluzszej umowy dla Cebuli i Kovacevicia?warto byloby zarobic na tych zawodnikach redakcjo ck sport zapytajcie prezesa co z umowami dla wyzej wymienionych zawodnikow bo chyba nikt nie chce rewolucji w czerwcu
czego brakuje?2019-02-13 14:07:59
Brakuje boisk treningowych dla Korony i dzieciaków. I 3-4mln więcej sezonowo. Tyle.
Zbigniew Lew-Starowicz2019-02-13 14:25:44
Obwieszczenie.Zarząd klubu pragnie poinformować że od najbliższej kolejki wchodzi wchodzi w życie rozporządzenie mające na celu wyeliminować tak zwane przychodzenie na stadion na"kur..mać".Każdy wierny kibic z pełną obecnością dostanie niespodziankę w postaci ostrego scyzoryka.Natomiast tak zwani kibice sukcesu będący na meczach tylko podczas ciepłych dni oraz gdy odnosimy zwycięstwa zostaną poddani kastracji.Każdy już wie po co te prezenty dla wiernej części kibiców.Zszywanie narządów po zabiegu we własnym zakresie.Z wyrazami szacunku prezes zarządu.
19732019-02-13 14:39:15
Wiadomo, że malkontenci i tak napiszą, że Zając grabarz Korony, że klub nie chce odnosić sukcesów, że kurła kiedyś to były czasy jak Piechna grał itd. Korona w tym momencie to jeden z najstabilniejszych i najlepiej zarządzanych klubów w ekstraklasie który od kilku sezonów prezentuje ponadprzeciętny poziom o to jest fakt.
Ponury grabarz2019-02-13 19:59:49
Ekstraklasa jest tak słaba, że na bezrybiu to i rak ryba... Cieszcie się póki możecie bo potem przyjdą takie mecze jak z Miedzią Legnica gdzie wyjdzie skład z tak zwanej du*y byleby tylko oddać punkty rywalowi. To nie jest tak, że Korona jest złym klubem i wszystko co robi jest złe tylko gdy już jest na fali to robi wszystko by z niej spaść z hukiem. To według Was jest normalne? Tak jest co sezon i tak będzie i w tym sezonie. Rozbudzone nadzieje o dobrym miejscu w tabeli zostaną wystudzone niezrozumiałymi decyzjami personalnymi w składzie, efektem czego będą kuriozalne wyniki, wytłumaczone tym, że Korona to mały klub która i tak osiągnęła wynik ponad stan. Historia zatoczy koło i jeszcze to odszczekacie wierni wyznawcy nieomylnego prezesinho i jego klakiera treneirinho.
KSS2019-02-13 21:13:06
Czy ktoś tu rozbudza nadzieję mówiąc o mistrzostwie czy pucharach? Coś jak Probierz w Cracovii? Nie, nadal celem jest pierwsza ósemka i póki co tego się trzymajmy. A że ocieramy się o podium i mimo ciągłych pesymistycznych wizji Korona kolejny sezon jest już właściwie utrzymana, to chyba dobrze.
do KSS2019-02-14 06:35:55
Może nikt nie mówi o pucharach ale wyraźnie Lettieri stwierdził, że o puchary walczyć nie zamierza co świadczy tylko i wyłącznie o braku ambicji z jego strony. A chcę zauważyć, że w Koronie nawet jak nie szło to nadrabiało się ambicją i zaangażowaniem na boisku. A teraz? Nieraz przechodzi się obok meczu a na konferencji pali się głupa i tłumaczy w niezrozumiały sposób niż przyznać się do błędu. Niestety Napoleon nigdy się nie myli :)
@do KSS2019-02-14 08:30:26
Czasy, w których ambicją polskie drużyny wygrywały mecze z tuzami piłkarskimi Europy, były w latach 70-tych. Jeśli się nie dysponuje odpowiednim potencjałem ludzkim (długa ławka), finansowym i kibicowskim (pełny stadion), to o czym tu mówić?

Przy "ambitnym" podejściu byłby i "ambitny" spadek.

Na farcie nie można cały czas jechać. Po prostu się nie da. Kiedy to co poniektórzy zrozumieją?

Albo się zbuduję odpowiednie zaplecze, aby coś ugrać w tych pucharach, albo będzie się kometą, czyli czymś bardzo szybko przemijającym i już nigdy nie powracającym. Tego chcecie?
KSS2019-02-14 10:25:53
Z tego co pamiętam, to Gino mówił, że Korona nie ma jeszcze potencjału i odpowiednich umiejętności by grać o puchary czy nawet o mistrza. A było to chyba po meczu z Legią. Chcieć a móc to pewna istotna różnica.
Co do ambicji, ja osobiście nie należę do ludzi, którzy każde niepowodzenia tłumaczą brakiem ambicji. To jest sport. Barcelona też przegrywa w lidze. Samą ambicją też daleko się nie zajedzie, a już na pewno nie utrzyma się stabilizacji wysokiej formy. Choćby przykład Ojrzyńskiego o tym świadczy. Cieszmy się tym co mamy, wypełnijmy stadion w sobotę, a nie narzekajmy ciągle. Jest naprawdę nieźle i może lepiej, że ma wielkich obietnic czy rozbudzania nadziei. To jest piłka nożna, My cały czas budujemy markę Korona.
drąg2019-02-14 10:42:48
Powtarzasz głupoty z uporem maniaka. Wróć do wywiadu z Lettierim. Tam jest mowa o drużynie, że nie jest gotowa do walki o puchary, a to już zasadnicza różnica. Od tej pory skład i układ sił się trochę zmienił. Co robią teraz największe gwiazdy tamtej Korony? Nieciecza, Sosnowiec, prawdziwie europejskie tuzy, przyszli pucharowicze. Rozumienie tekstu,analiza wydarzeń jest dla ciebie problemem albo czujesz miętę do Lettieriego
qolo2019-02-14 18:21:15
jeszcze 10pkt i wakacje... super, też bym tak chciał, mam nadzieję, że po zdobyciu punktów gwarantujących 1-ósemkę resztę sezonu dogracie juniorami, tak byłoby przynajmniej uczciwiej

Ostatnie wiadomości

Industria Kielce w pierwszym meczu ćwierćfinałowym Ligi Mistrzów pokonała S.C. Magdeburg 27:26. – Trudno określić, jak układają się teraz szanse na awans – powiedział po spotkaniu Alex Dujszebajew, kapitan „żółto-biało-niebieskich”.
Industria Kielce w pierwszym meczu ćwierćfinałowym Ligi Mistrzów pokonała S.C. Magdeburg 27:26. – Na wyjeździe przy takiej grze w ataku pozycyjnym to może skończyć się nawet 10 bramkami straty – powiedział po spotkaniu Tałant Dujszebajew, trener „żółto-biało-niebieskich”.
W trakcie spotkania Ligi Mistrzów między Industrią Kielce, a Magdeburgiem, którego stawką jest awans do Final4 tych rozgrywek, potwornie wyglądające kontuzji nabawił się Michał Olejniczak.
Wielkie emocje w Hali Legionów podczas ćwierćfinałowego spotkania Industrii Kielce z Magdeburgiem w ramach Ligi Mistrzów. Mistrzowie Polski, przy głośnym wsparciu z trybun, walczyli niesamowicie i wygrali 27:26.
Korona Kielce w ostatnim meczu rozprawiła się na własnym terenie z Radomiakiem Radom aż 4:0. Żółto-czerwoni nie dali rywalom szans, zainkasowali komplet punktów i tym samym podtrzymują swoje szanse na utrzymanie w elicie. Kto Waszym zdaniem był najlepszym kieleckim zawodnikiem tego starcia? Ogłaszamy wyniki sondy!
W swoim trzecim sezonie w Lotto Superlidze Global Pharma Orlicz 1924 Suchedniów znalazł się w czołówce, ale tym razem medalu nie zdobył. Suchedniowska drużynę czeka jeszcze finał rozgrywek o Drużynowy Puchar Polski.
W ubiegły weekend na boiskach 1. Ligi rozegrano 28. serię gier. Upłynęła ona pod znakiem świetnego powrotu z zaświatów Wisły Kraków oraz kolejnych triumfów Lechii i Arki, które zdecydowanie uciekły reszcie stawki i pewnie kroczą po Ekstraklasę.
Korona Kielce poznała termin ostatniego meczu na Suzuki Arenie, w którym zmierzy się z Ruchem Chorzów.
Sławomir Szmal ogłosił chęć startu w wyborach na prezesa Związku Piłki Ręcznej w Polsce. Legendarny bramkarz chce zreformować organizację zarządzającą rodzimym handballem, a o swojej decyzji poinformował na specjalnej konferencji prasowej.
Dwóch zawodników Korony Kielce: Piotr Malarczyk oraz Jewgienij Szykawka zostało nominowanych do najlepszej jedenastki 29. kolejki PKO BP Ekstraklasy. Dla Białorusina jest to pierwsze tego typu wyróżnienie w trwającym sezonie.
W 29. kolejce Ekstraklasy padł absolutny rekord frekwencji w XXI wieku. Na Stadionie Śląskim spotkanie pomiędzy zaprzyjaźnionymi Ruchem Chorzów i Widzewem Łódź oglądało przeszło 50 tysięcy osób.
Maciej Giemza z Piekoszowa obok Kielc wraz z pilotem Rafałem Martononem zwyciężyli w pierwszej rundzie Mistrzostw Polski Samochodów Terenowych – rajdzie Baja Drawsko Pomorskie 2024.
20-krotni mistrzowie Polski rozpoczynają decydującą rywalizację o Final Four Ligi Mistrzów. Do Hali Legionów przyjeżdża obrońca trofeum – S. C. Magdeburg.
Pogoń Siedlce niepokonana od dwóch miesięcy, a Radunia Stężyca z okazałym przełamaniem. Za nami 29. kolejka II ligi.
Grad goli na początek oraz na zakończenie kolejki. Tak minęła 29. seria PKO BP Ekstraklasy.
W środę (24 kwietnia) Industria Kielce podejmie Magdeburg w pierwszym meczu ćwierćfinału Ligi Mistrzów. – Jestem gotowy na to, aby wprowadzić naszą drużynę do Kolonii – powiedział przed spotkaniem Alex Dujszebajew, kapitan „żółto-biało-niebieskich”.
Już w najbliższą środę (24 kwietnia) Industria Kielce podejmie Magdeburg w pierwszym meczu ćwierćfinału Ligi Mistrzów. – Przed nami wymagający mecz, ale taki mamy etap sezonu – powiedział przed spotkaniem Arkadiusz Moryto, skrzydłowy „żółto-biało-niebieskich”.
Przed Industrią Kielce decydująca rywalizacja o awans do Final Four Ligi Mistrzów. – Magdeburg jest silniejszy niż rok temu – powiedział przed pierwszym spotkaniem Tałant Dujszebajew, trener „żółto-biało-niebieskich”.
Kolejną kolejkę mają za sobą zawodnicy występujący w RS Active IV lidze. W 24. kolejce Korona II Kielce wygrała u siebie 1:0 z GKS-em Rudki, a Orlęta zwyciężyły 6:0 z Arką Pawłów.
Po ostatnim zwycięstwie z Jagiellonią kibice Cracovii mogli złapać trochę pewności i uwierzyć, że spadek to bardzo odległa rzecz. Jednak po niedzielnej przegranej z Puszczą Niepołomice sytuacja w Krakowie jest bardzo niepewna, zwłaszcza jeśli spojrzymy na terminarz zespołu z Krakowa.
Za nami 19. kolejka grupy południowej I ligi TTCup.com, w której na co dzień gra Polonia Kielce. Ekipa ze stolicy naszego regionu pokonała w wyjazdowym starciu KTS MDC² Park Gliwice 6:4.
Miniony weekend przebiegł nam pod znakiem nie tylko piłkarskich i handballowych, ale również bilardowych emocji. Galeria Echo w Kielcach ponownie gościła najlepsze poolowe zespoły z całej Polski. Wśród nich gospodarz – Nosan.
SMS ZPRP Kielce wygrał dwa spotkania Ligi Centralnej, a Końskie wciąż pozostają niezdobyte. KSZO i Wisła z kolejnymi porażkami.
Suzuki Korona Handball Kielce przegrała we własnej hali w meczu 19. kolejki Ligi Centralnej Kobiet z ENEA Piłka Ręczna Poznań 32:34. Najskuteczniejszą zawodniczką kielczanek była Zofia Staszewska, zdobywczyni ośmiu bramek.
Kto w weekend odwiedził halę przy ulicy Krakowskiej w Kielcach, ten nie żałował. Fani szczypiorniaka w piątek, sobotę oraz niedzielę doświadczyli świetnego widowiska z udziałem juniorek młodszych Korony Handball. Kieleckie zawodniczki wywalczyły awans do ćwierćfinału mistrzostw Polski!
W piątkowe popołudnie doszło do starcia określanego „Świętą Wojną”. Żółto-czerwoni kolejny raz wyszli zwycięsko ze starcia z Radomiakiem, co nie spodobało się kibicom przyjezdnych. Stawili się więc oni pod stadionem i przekazali zawodnikom swoje niezadowolenie.
Za nami 26. kolejka trzeciej ligi grupy czwartej. KSZO wysoko przegrał w wyjazdowym starciu z Wieczystą Kraków, Czarni Połaniec musieli uznać wyższość Avii Świdnik, a Star Starachowice zremisował z Chełmianką.
Industria Kielce wygrała pierwszy półfinałowy mecz Orlen Superligi z KGHM Chrobrym Głogów 30:22. – Spotkały się dziś drużyny, które bardzo mocno i ambitnie walczyły – powiedział po spotkaniu Krzysztof Lijewski, drugi trener „żółto-biało-niebieskich”.
Korona Kielce w efektownym stylu pokonuje Radomiak Radom 4:0 i daje jasno do zrozumienia, że w kontekście walki o ligowy byt nie powiedziała ostatniego słowa. Dziś wybieramy najlepszego Koroniarza piątkowej rywalizacji na Suzuki Arenie.
Industria Kielce wygrała pierwszy półfinałowy mecz Orlen Superligi z KGHM Chrobrym Głogów 30:22. Najwięcej bramek dla kielczan na Dolnym Śląsku, pięć, zdobył Szymon Wiaderny.

Copyright © 2024 CKsport.pl Redakcja Reklama

Projekt i wykonanie: CK Media Group