Możemy grać o naprawdę duże cele. Teraz przyjeżdża do nas lider i apeluję do kibiców…

10-02-2019 19:26,
Z Gdyni Marcin Długosz

Dzięki wyjazdowemu zwycięstwu z Arką Gdynia, Korona Kielce wskoczyła bezpośrednio za plecy podium ligowej tabeli. A już w przyszłym tygodniu rozegra bardzo ciekawe spotkanie na własnym stadionie, w którym podejmie lidera LOTTO Ekstraklasy, Lechię Gdańsk. - Fajnie, że wygraliśmy i teraz spokojnie możemy się przygotowywać dalej. Przyjeżdża do nas lider i apeluję do kibiców, aby w sobotę pojawili się na stadionie w jak najliczniejszych gronie. Pokazaliśmy, że możemy grać o naprawdę duże cele – mówi kapitan żółto-czerwonych, Bartosz Rymaniak.

- Ważne było, aby dobrze zacząć. Mając na uwadze dwa najbliższe mecze u siebie z rywalami w dobrej dyspozycji (z Lechią Gdańsk i Pogonią Szczecin – przyp. red.), przegrywając tutaj moglibyśmy sobie zupełnie niepotrzebnie narobić dużo kłopotów – uważa „Ryman”.

REKLAMA

I dodaje: - W szatni przed meczem widać było, że każdy zdaje sobie sprawę z istoty tego spotkania. Nie zagraliśmy może najpiękniej, ale w większości realizowaliśmy elementy nakreślone przez trenera.

Obrońcy kieleckiego zespołu podobała się walka, jaką w spotkanie z gdynianami włożyła jego drużyna. - Bez walki Korona nie istnieje. Jesteśmy znani z tego, że osiągamy dobre wynik stanowiąc kolektyw. A dziś ten kolektyw widać było od początku do końca – nie ma wątpliwości Rymaniak.

Defensywa kielczan spisała się poprawnie pomimo przetasowań personalnych, na czele z wprowadzeniem do wyjściowego składu nowego zawodnika, Ognjena Gnjaticia. - „Ogi” był jedyną nową osobą z bloku defensywnego. Grał jednak z nami przez cały okres przygotowawczy. Może nie na tej pozycji, ale fajnie się wkomponował. To doświadczony zawodnik, którego nie trzeba kierować. Sam dokładnie wie, jaka to pozycja. Grał prosto i pewnie – komplementuje kolegę kapitan Korony.

- Każdy zawodnik, który pojawił się na boisku, dał z siebie tyle, ile mógł. To przyniosło efekt w postaci trzech punktów – zaznacza defensor.

I przed nadchodzącym starciem z liderem podkreśla: - Oby kibiców było jak najwięcej a my zrobimy wszystko, aby sprawić im radość i wygrać z liderem.

fot. Anna Benicewicz-Miazga

------------

Dziękujemy, że jesteś z nami i wspierasz twórczość dostępną na CKsport.pl. Kliknij w link poniżej i postaw naszej redakcji symboliczną kawę.

Postaw mi kawę na buycoffee.to

Wasze komentarze

azazel2019-02-10 19:31:38
Gdyby nie frajersko tracone punkty na jesieni dawno walczylibyście o naprawdę duże cele.
Kibic od serca2019-02-10 19:49:41
Kto w sobotę nie pszyjdzie ten cipa musi nas pęknąć10 tysiecy
MKS732019-02-10 19:59:23
Wszyscy na stadion w sobotę. Nie ma marudzenia, że pogoda itp.
ToMKSKielce2019-02-10 20:31:52
Ja będę jak na każdym meczu
Jano2019-02-10 20:52:22
Media lokalne powinny odpowiednio podgrzać rangę meczu z liderem i „ dyszka ” pęknie . Wszyscy na stadion. Ten mecz musimy wygrać...
Mks2019-02-10 21:03:07
Ryman nie gadaj tylko przedluz umowę
Kielczanin2019-02-10 21:03:45
Bić lidera! Wszyscy na mecz.
Stary kibic2019-02-10 21:14:45
Mecz musimy wygrać, ale znając życie, to niestety na mecz przyjdzie nas niewielu, bo większość zdolna jest do krytykowania, obrażania i opluwania a nie kibicowania. Ci którzy tak opluwają nie dorastają do pięt kibicom pewnej rzeki, którzy kupują karnety i mimo, że jest tam tragicznie są wiernymi i oddanymi kibicami. Koronka musi sama o siebie zadbać.
ART2019-02-10 21:28:48
Mobilizacja. 10 000 to minimum. Zapraszajcie wszystkich. Nie dziwilem sie beznadziejnej frekwencji rok w rok, bo tak to jest z graniem o nic, ludziom to powszednieje. Teraz jest szansa cos ugrac, niech sie w promocje zaangazuja kumaci i bedzie dobrze.
19732019-02-10 21:55:26
azazel idź kibicuj Barcelonie albo innemu Bayernowi w końcu będziesz mógł się cieszyć z upragnionych sukcesów.
kibic KK od 19752019-02-10 22:53:33
Chcieć a móc. Ryman szanuje Ciebie, fajnie, że apelujesz do nas kibiców, ale Ty graj, i nie podniecaj się. Jakie szczytne cele masz na myśli? Puchary Ci w głowie?, zapomnij! Gino niedawno mówił, że Korona nie jest gotowa na puchary. I ma rację. Zobaczcie budżet klubu, politykę kadrową, bazę treningową itd. Zresztą to jest problem polskich klubów. Nasza e-klasa będzie dostawała baty od Kazachstanu (Astana), czy Mołdawii (Szeriff) jeśli nadal będą odchodzili z ligi najzdolniejsi piłkarze ligi typu Piątek, Bednarek, Linetty i inni...Nawet Legia ma z tym problem, brak awansu do pucharu powoduje, iż prezes Mioduski musi w ten sposób łatać budżet klubu, który jest 20x większy od naszej Koronki.
Ale cieszmy się z 3 pkt w Gdyni. BRAWO KORONKA:))))))
PR2019-02-11 00:47:19
Poszła solidna porcja krytyki za te teksty Lettieriego i już inaczej mówi prezes i zawodnicy. Czy zagramy w tych pucharach to już inna sprawa ale marketingowo nie można tak dołować. Atmosferę trzeba podkręcać to napędza sprzedaż biletów i ew.sponsorów i piłkarze mają motywację.
To jest cała machina medialno- finansowa. Jeszcze jakieś znane nazwisko do składu i koło zamachowe się zakręci.
Tej2019-02-11 03:32:52
Najważniejsza jest ósemka a reszta jak będzie o dobrze a jak nie to też dobrze a nawet lepiej
Obiektywny2019-02-11 06:55:02
Panowie 1 jaskółka wiosny nie czyni.
Nie pompujmy balonik,.
Chłopaki wygrali w Gdyni - super ale jeszcze dużo męczy do rozegrania i trzeba to wszystko wziąść na spokojnie
Budżet2019-02-11 08:32:58
Korony to 22 miliony, Legii 170 milionów
Budżet2019-02-11 09:31:27
Tak, budżet Legii przekroczył 200 mln zł gdy grała w fazie grupowej LM. A z tych 22 mln zł Korony, my płacimy 2,5 mln jako podatnicy. Trener nie powinien tak się wypowiadać, że nie stać Korony na puchary, choć ma rację, jednak takie stanowisko demoralizuje piłkarzy. Nie pompujmy jednak balona, niech wszystko się odbywa z chłodną głową. Wczoraj w lidze+ekstra w NC+ Leśnodorski zrobił Koronie ,,koło pióra". Niech on waży słowa i zajmuje się swoim biznesem, a od KORONKI z dala!
zdobywać punkty2019-02-11 13:46:18
to w tej chwili najważniejsze
Jeszcze daleka droga2019-02-11 20:22:37
Z pierwszej 10tki zagraliśmy tylko z Legią (0pkt), z dolnej szóstki został tylko mecz z Sosnowcem.
Wszystko co najtrudniejsze jeszcze przed nami.

Ostatnie wiadomości

– Piłka ręczna to taka dyscyplina, w której my, skoczkowie narciarscy, zostalibyśmy zmieceni z boiska. Widzę, że ten sport wyróżnia walka i zaangażowanie. I tak to powinno wyglądać – powiedział po meczu Industrii Kielce w ćwierćfinale Ligi Mistrzów z SC Magdeburgiem znakomity polski skoczek narciarski, Dawid Kubacki, który oglądał go z trybun Hali Legionów.
Bartosz Frankowski będzie sędzią meczu 30. kolejki PKO BP Ekstraklasy, w którym Korona Kielce zmierzy się z Puszczą Niepołomice. Spotkanie przy ulicy Józefa Kałuży będzie 25 konfrontacją z udziałem „żółto-czerwonych” prowadzoną przez tego arbitra.
Podczas ćwierćfinałowego starcia Industrii Kielce z SC Magdeburg kontuzji doznał Michał Olejniczak. I choć samo zdarzenie wyglądało dramatycznie, uraz jest zdecydowanie mniej groźny niż spodziewano. To byłoby na tyle jeśli chodzi o dobre informacje, ponieważ kieleckiego szczypiornistę czeka dłuższa przerwa.
Industria Kielce w pierwszym meczu ćwierćfinałowym Ligi Mistrzów pokonała S.C. Magdeburg 27:26. – Trudno określić, jak układają się teraz szanse na awans – powiedział po spotkaniu Alex Dujszebajew, kapitan „żółto-biało-niebieskich”.
Industria Kielce w pierwszym meczu ćwierćfinałowym Ligi Mistrzów pokonała S.C. Magdeburg 27:26. – Na wyjeździe przy takiej grze w ataku pozycyjnym to może skończyć się nawet 10 bramkami straty – powiedział po spotkaniu Tałant Dujszebajew, trener „żółto-biało-niebieskich”.
W trakcie spotkania Ligi Mistrzów między Industrią Kielce, a Magdeburgiem, którego stawką jest awans do Final4 tych rozgrywek, potwornie wyglądające kontuzji nabawił się Michał Olejniczak.
Wielkie emocje w Hali Legionów podczas ćwierćfinałowego spotkania Industrii Kielce z Magdeburgiem w ramach Ligi Mistrzów. Mistrzowie Polski, przy głośnym wsparciu z trybun, walczyli niesamowicie i wygrali 27:26.
Korona Kielce w ostatnim meczu rozprawiła się na własnym terenie z Radomiakiem Radom aż 4:0. Żółto-czerwoni nie dali rywalom szans, zainkasowali komplet punktów i tym samym podtrzymują swoje szanse na utrzymanie w elicie. Kto Waszym zdaniem był najlepszym kieleckim zawodnikiem tego starcia? Ogłaszamy wyniki sondy!
W swoim trzecim sezonie w Lotto Superlidze Global Pharma Orlicz 1924 Suchedniów znalazł się w czołówce, ale tym razem medalu nie zdobył. Suchedniowska drużynę czeka jeszcze finał rozgrywek o Drużynowy Puchar Polski.
W ubiegły weekend na boiskach 1. Ligi rozegrano 28. serię gier. Upłynęła ona pod znakiem świetnego powrotu z zaświatów Wisły Kraków oraz kolejnych triumfów Lechii i Arki, które zdecydowanie uciekły reszcie stawki i pewnie kroczą po Ekstraklasę.
Korona Kielce poznała termin ostatniego meczu na Suzuki Arenie, w którym zmierzy się z Ruchem Chorzów.
Sławomir Szmal ogłosił chęć startu w wyborach na prezesa Związku Piłki Ręcznej w Polsce. Legendarny bramkarz chce zreformować organizację zarządzającą rodzimym handballem, a o swojej decyzji poinformował na specjalnej konferencji prasowej.
Dwóch zawodników Korony Kielce: Piotr Malarczyk oraz Jewgienij Szykawka zostało nominowanych do najlepszej jedenastki 29. kolejki PKO BP Ekstraklasy. Dla Białorusina jest to pierwsze tego typu wyróżnienie w trwającym sezonie.
W 29. kolejce Ekstraklasy padł absolutny rekord frekwencji w XXI wieku. Na Stadionie Śląskim spotkanie pomiędzy zaprzyjaźnionymi Ruchem Chorzów i Widzewem Łódź oglądało przeszło 50 tysięcy osób.
Maciej Giemza z Piekoszowa obok Kielc wraz z pilotem Rafałem Martononem zwyciężyli w pierwszej rundzie Mistrzostw Polski Samochodów Terenowych – rajdzie Baja Drawsko Pomorskie 2024.
20-krotni mistrzowie Polski rozpoczynają decydującą rywalizację o Final Four Ligi Mistrzów. Do Hali Legionów przyjeżdża obrońca trofeum – S. C. Magdeburg.
Pogoń Siedlce niepokonana od dwóch miesięcy, a Radunia Stężyca z okazałym przełamaniem. Za nami 29. kolejka II ligi.
Grad goli na początek oraz na zakończenie kolejki. Tak minęła 29. seria PKO BP Ekstraklasy.
W środę (24 kwietnia) Industria Kielce podejmie Magdeburg w pierwszym meczu ćwierćfinału Ligi Mistrzów. – Jestem gotowy na to, aby wprowadzić naszą drużynę do Kolonii – powiedział przed spotkaniem Alex Dujszebajew, kapitan „żółto-biało-niebieskich”.
Już w najbliższą środę (24 kwietnia) Industria Kielce podejmie Magdeburg w pierwszym meczu ćwierćfinału Ligi Mistrzów. – Przed nami wymagający mecz, ale taki mamy etap sezonu – powiedział przed spotkaniem Arkadiusz Moryto, skrzydłowy „żółto-biało-niebieskich”.
Przed Industrią Kielce decydująca rywalizacja o awans do Final Four Ligi Mistrzów. – Magdeburg jest silniejszy niż rok temu – powiedział przed pierwszym spotkaniem Tałant Dujszebajew, trener „żółto-biało-niebieskich”.
Kolejną kolejkę mają za sobą zawodnicy występujący w RS Active IV lidze. W 24. kolejce Korona II Kielce wygrała u siebie 1:0 z GKS-em Rudki, a Orlęta zwyciężyły 6:0 z Arką Pawłów.
Po ostatnim zwycięstwie z Jagiellonią kibice Cracovii mogli złapać trochę pewności i uwierzyć, że spadek to bardzo odległa rzecz. Jednak po niedzielnej przegranej z Puszczą Niepołomice sytuacja w Krakowie jest bardzo niepewna, zwłaszcza jeśli spojrzymy na terminarz zespołu z Krakowa.
Za nami 19. kolejka grupy południowej I ligi TTCup.com, w której na co dzień gra Polonia Kielce. Ekipa ze stolicy naszego regionu pokonała w wyjazdowym starciu KTS MDC² Park Gliwice 6:4.
Miniony weekend przebiegł nam pod znakiem nie tylko piłkarskich i handballowych, ale również bilardowych emocji. Galeria Echo w Kielcach ponownie gościła najlepsze poolowe zespoły z całej Polski. Wśród nich gospodarz – Nosan.
SMS ZPRP Kielce wygrał dwa spotkania Ligi Centralnej, a Końskie wciąż pozostają niezdobyte. KSZO i Wisła z kolejnymi porażkami.
Suzuki Korona Handball Kielce przegrała we własnej hali w meczu 19. kolejki Ligi Centralnej Kobiet z ENEA Piłka Ręczna Poznań 32:34. Najskuteczniejszą zawodniczką kielczanek była Zofia Staszewska, zdobywczyni ośmiu bramek.
Kto w weekend odwiedził halę przy ulicy Krakowskiej w Kielcach, ten nie żałował. Fani szczypiorniaka w piątek, sobotę oraz niedzielę doświadczyli świetnego widowiska z udziałem juniorek młodszych Korony Handball. Kieleckie zawodniczki wywalczyły awans do ćwierćfinału mistrzostw Polski!
W piątkowe popołudnie doszło do starcia określanego „Świętą Wojną”. Żółto-czerwoni kolejny raz wyszli zwycięsko ze starcia z Radomiakiem, co nie spodobało się kibicom przyjezdnych. Stawili się więc oni pod stadionem i przekazali zawodnikom swoje niezadowolenie.
Za nami 26. kolejka trzeciej ligi grupy czwartej. KSZO wysoko przegrał w wyjazdowym starciu z Wieczystą Kraków, Czarni Połaniec musieli uznać wyższość Avii Świdnik, a Star Starachowice zremisował z Chełmianką.

Copyright © 2024 CKsport.pl Redakcja Reklama

Projekt i wykonanie: CK Media Group