Korona Handball walczyła do samego końca, ale wraca ze Szczecina bez punktów
Piłkarki ręczne Korony Handball nie sprostały Pogoni Szczecin. Spotkanie w ramach 15. kolejki PGNiG Superligi Kobiet przyniosło wiele emocji, ale kielczanki wracają z nad morza bez punktów. Korona przegrała z Pogonią 25:29.
Podopieczne Pawła Tetelewskiego pojechały do Szczecina osłabione brakiem Magdaleny Kędzior oraz Magdy Więckowskiej. Do ostatnich chwil pod znakiem zapytania stał też występ Honoraty Syncerz, ale najlepsza strzelczyni zespołu znalazła się w kadrze meczowej i od samego początku próbowała dyrygować grą "Koroneczek".
REKLAMA
Spotkanie rozpoczęło się od wyrównanej gry obu zespołów. Z czasem inicjatywa trafiła jednak w ręce gospodyń, które schodziły na przerwę wygrywając trzema bramkami: 13:10.
Korona udanie weszła w drugą odsłonę meczu i zniwelowała stratę zaledwie do jednej bramki. To jednak nie wystarczyło. Pogoń natychmiast rzuciła kolejne bramki i tym samym znów wypracowała przewagę.
Kielczanki nie poddały się i walczyły do samego końca. Na parę minut przed końcem przegrywały zaledwie dwoma bramkami i wydawało się, że jeszcze mają szansę, aby odwrócić losy meczu. Niestety, ostatnie słowo należało do Pogoni, która w końcówce przypieczętowała zwycięstwo. Korona przegrała w Szczecinie 25:29.
Pogoń Szczecin – Korona Handball 29:25 (13:10)
Korona: Orowicz, Hibner – Gliwińska 5, D. Więckowska 4, Czekala, Syncerz 7, Homonicka 1, Charzyńska, Zimnicka, Parandii 3, Skowrońska 3, Piwowarczyk 2.
fot: Anna Benicewicz-Miazga
Wasze komentarze