Koszalin razy dwa. Korona Handball zagra w lidze ze swoim pogromcą z Pucharu Polski
Korona Handball po raz drugi w ciągu tygodnia zmierzy się z Energą AZS Koszalin. W środę kielczanki przegrały z tym rywalem w 1/8 finału Pucharu Polski, natomiast już w niedzielę ponownie zmierzą się w rywalizacji ligowej. To będzie wymagający mecz "Koroneczek", które pomimo gry we własnej hali nie będą faworytem tego pojedynku.
Wiele atutów będzie po stronie rywalek, które są bezpośrednim kandydatem do medalu w całych rozgrywkach. Aktualnie Energa AZS Koszalin zajmuje drugie miejsce w tabeli. Korona jest siódma.
REKLAMA
Kielczanki w trwającym sezonie dwukrotnie przekonały się już o sile koszalinianek. W pierwszym meczu ligowym rozgrywanym na północy Polski kielczanki poniosły porażkę 28:36.
Przed kilkoma dniami piłkarki trenera Pawła Tetelewskiego znów zawitały do Koszalina - tym razem w ramach spotkania pucharowego - ale i tym razem nie sprostały Enerdze. Korona zagrała niezłą pierwszą połowę, lecz po przerwie nie nadążyła za rozpędzonymi rywalkami. W efekcie przegrała aż 19:36.
Teraz o lepszy wynik będzie znacznie łatwiej. Kielczanki nie będą faworytem meczu, ale na pewno postarają się o sprawienie niespodzianki swoim kibicom. Do składu Korony wracają Honorata Syncerz, Magdalena Skowrońska i Magda Więckowska, które w tygodniu pauzowały z powodu drobnych urazów.
Niedzielne spotkanie w hali przy ulicy Krakowskiej rozpocznie się o godz. 16.
fot: Anna Benicewicz-Miazga