Dwa gole Browna Forbesa, trafił też Arweladze. Okazała wygrana Korony z rywalem z Rumunii
Bardzo okazale Korona Kielce wygrała swój pierwszy sparing przygotowujący do wznowienia sezonu LOTTO Ekstraklasy. Podopieczni trenera Gino Lettieriego wygrali 3:0 z zajmującą 9. miejsce w najwyższej lidze rumuńskiej Politehnicą Iasi. Wszystkie bramki padły po przerwie – dwie z nich zdobył Felicio Brown Forbes, natomiast raz na listę strzelców wpisał się Wato Arweladze.
Pierwsze minuty spotkania należały do żółto-czerwonych. Aktywny był występujący w lewym sektorze boiska Łukasz Kosakiewicz, który najpierw minimalnie za mocno obsłużył Macieja Górskiego, a potem oddał groźny strzał z rzutu wolnego, ale piłka ostatecznie odbiła się od poprzeczki i nie wpadła do bramki.
REKLAMA
Potem wyróżniać zaczął się Ivan Jukić. W 10. minucie przeprowadził dobrą indywidualną akcję, przez co Rumuni musieli się ratować faulem. W kolejnej akcji młodzieżowy reprezentant Bośni i Hercegowiny podał z kolei do Mateja Pučki, a mocny strzał Słoweńca z ostrego kąta zdołał obronić golkiper rywali.
Jeszcze przed upływem pół godziny gry zrobiło się groźnie pod bramką kielczan. Najpierw zawodnik przeciwników nie został upilnowany tuż przed polem bramkowym i oddał strzał mocny, ale niecelny. Chwilę później zespół z Rumunii wyprowadził kontrę i mimo iż dwóch napastników ruszyło na bramkę osamotnionego Michała Miśkiewicza, to golkiper Korony znakomicie poradził sobie w tej sytuacji i zdołał przechwycić piłkę.
Przed przerwą Politehnica trafiła jeszcze w poprzeczkę po zamieszaniu podbramkowym spowodowanym rzutem rożnym, natomiast Korona odgryzła się strzałem Pučki, z którym poradził sobie golkiper rywali. Do przerwy było 0:0.
Druga odsłona starcia z Rumunami okazała się za to znakomita w wykonaniu żółto-czerwonych. Na murawę posłana została zupełnie inna jedenastka i już w 49. minucie plasowanym strzałem sprzed pola karnego wynik otworzył Felicio Brown Forbes. Raptem 5 minut później w bardzo podobnych okolicznościach do siatki trafił inny zagraniczny zawodnik żółto-czerwonych, Wato Arweladze.
Kolejne fragmenty spotkania nie przynosiły większych emocji, natomiast w 70. minucie ponownie dał znać o sobie Brown Forbes. Kostarykanin raz jeszcze wpisał się na listę strzelców, a i w tym przypadku sposób zdobycia bramki nie odbiegał znacząco od tego przy poprzednich trafieniach.
Ostatecznie rezultat nie uległ już zmianie i Korona zapisała na swoim koncie okazałą wygraną 3:0. Z zawodników, którzy znaleźli się w kadrze na tureckie zgrupowanie, nie wystąpili bramkarze Jakub Dutka i Paweł Sokół, a ponadto Łukasz Bujak i Elia Soriano.
Kolejny sparing żółto-czerwoni rozegrają w niedzielę, 20 stycznia. Ich rywalem będzie wicelider najwyższej ligi węgierskiej, Ferencvaros. Godzina rozpoczęcia spotkania pozostaje do ustalenia.
Politehnica Iasi – Korona Kielce 0:3 (0:0)
Bramki: Brown Forbes 49’, 70’, Arweladze 54’
Korona (I połowa): Miśkiewicz – Skrzecz, Marquez, Kallaste, Kosakiewicz – Pučko, Janjić, Sewerzyński, Jukić – Firlej (34’ Długosz), Górski
Korona (II połowa): Miśkiewicz (71’ Osobiński) – Rymaniak, Malarczyk, Kovačević, Gardawski (81’ Kordas) – Cebula, Petrak, Gnjatić, Żubrowski, Arweladze – Brown Forbes
fot. Grzegorz Ksel
Źródło: relacja na oficjalnym koncie Korony Kielce na Twitterze
Wasze komentarze
2 Prezes muwił że chce się pozbyć Kallaste to czemu on gra?
3 Czemu gra petrak jak gra ten Gnjatić?
Brawa dla Zarządu i Właścicieli za mądrą politykę personalną.
Jesteśmy coraz lepsi i silniejsi.
Gra Janijca nie drażni oka kibica Korony, chyba że twoje nieudaczniku.