Decyzja podjęta pod presją okazała się właściwa. Korona czerpie korzyści z posiadania rezerw

02-01-2019 09:22,
Marcin Długosz

Miniony rok przyniósł w Koronie Kielce m.in. reaktywację drużyny rezerw. Decyzja ta została na klubie niejako wymuszona po tym, jak Polski Związek Piłki Nożnej w ostatniej chwili dokonał zmiany przepisów w kwestii roczników uprawnionych do gry w Centralnej Lidze Juniorów. Po upływie pół roku od tych wydarzeń możemy jednak śmiało powiedzieć, że nie ma tego złego, co by na dobre nie wyszło.

Po zakończeniu ubiegłego sezonu, a przed rozpoczęciem obecnego, PZPN zadecydował, że „odmłodzi” CLJ i od kolejnych rozgrywek będą w nich mogli występować tylko zawodnicy z rocznika 2001 i młodsi. Tym samym z dnia na dzień stworzył się problem – co zrobić z graczami, którzy już tego limitu wieku nie będą spełniali, a klub nadal uważa ich za zawodników z potencjałem, na czym można zyskać w przyszłości.

REKLAMA

Postanowiono więc zorganizować drużynę Korony II. Jak to wygląda w praktyce? Na co dzień pod okiem trenera Sławomira Grzesika ćwiczy raptem dziewięciu zawodników. Są to:

- Mateusz Gadomski (rocznik 20001),

- Jakub Hińcza (rocznik 2000),

- Jakub Urban (rocznik 2000),

- Cezary Matuszewski (rocznik 2000),

- Ernest Jopkiewicz (rocznik 1999),

- Michał Dziubek (rocznik 1999),

- Michał Rybus (rocznik 1999),

- Dawid Szałas (rocznik 1999),

- Kacper Chudecki (rocznik 1998).

Koszt utrzymania tego zespołu, patrząc z perspektywy całościowego budżetu klubu, jest właściwie żaden. Wymienieni gracze, posiadający miano piłkarzy Korony II, otrzymują miesięcznie po kilkaset złotych pensji-stypendium, co nie stanowi żadnego nadszarpnięcia klubowej kasy.

- Te mecze rezerw przed ich rozwiązaniem były mało ciekawe. Mnie też to denerwowało. Zawodnicy, którzy tam grali, nie byli tym zainteresowani, a jedynie odrabiali pańszczyznę i wracali do domu. Patrząc na ich zarobki, to jedno do drugiego miało się nijak – mówił w sierpniu na łamach naszego portalu prezes Korony, Krzysztof Zając.

I nie sposób się nie zgodzić. Teraz rezerwy kieleckiego zespołu są zorganizowane w zupełnie inny sposób. Nie spełniają funkcji miejsca, w którym lokuje się już nieco bardziej doświadczonych zawodników na niezłych kontraktach, którzy nie przebijają się do pierwszej drużyny, a których po prostu trzeba jakoś zagospodarować.

Można wyróżnić trzy funkcje przypadające obecnie do realizacji Koronie II: szansa rozwoju dla graczy będących tuż poza wiekiem kwalifikującym do gry w CLJ, możliwość zetknięcia się z dorosłym futbolem dla juniorów, którzy do tej pory rywalizowali tylko z rówieśnikami, oraz – chyba przede wszystkim – okazja do utrzymania rytmu meczowego przez rezerwowych zawodników pierwszej drużyny.

O pozytywach takiego stanu rzeczy mogliśmy się przekonać chociażby w ostatnim meczu LOTTO Ekstraklasy przed przerwą zimową. Sytuacja zmusiła trenera Gino Lettieriego do wystawienia w wyjściowym składzie Michała Miśkiewicza, który przybył do Kielc praktycznie po dwóch latach bez gry w najwyższej lidze.

I choć bramkarz Korony II na ogół nie ma zbyt wiele pracy w meczach ligowych, to jednak zawsze przydarzają się okazje, w których można się wykazać. Golkiper pokazywał się w drugiej drużynie z dobrej strony, a potem przełożył to także na warunki ekstraklasowe i kto wie, czy w styczniu nie wywalczy miana numeru jeden między kieleckimi słupkami.

Żółto-czerwoni mają ponadto kilku zawodników, dla których do tej pory Lettieri nie widział miejsca na boiskach Ekstraklasy. Można tu wymienić m.in. Oktawiana Skrzecza czy Macieja Firleja. Gdyby nie drużyna rezerw, to gracze ci przez pół roku nie zanotowaliby zapewne żadnego występu, może nie licząc sparingów podczas przerw reprezentacyjnych. A tak cały czas utrzymują rytm meczowy, nawet jeśli w spotkaniach IV ligi widać, że rywali przerastają umiejętnościami w bardzo dużym stopniu.

Z pewnością z wielu punktów widzenia dobrze byłoby wywalczyć awans do III ligi. Przerwę zimową Korona II spędza na fotelu lidera, a więc jest na doskonałej drodze. Mierzenie się z zespołami również z województw małopolskiego, lubelskiego i podkarpackiego bez wątpienia nieco podniosłoby poprzeczkę i piłkarzom schodzącym z Ekstraklasy pozwoliłoby utrzymać wyższe obroty.

Na dzisiaj zdecydowanie możemy powiedzieć, że letnia decyzja o utworzeniu rezerw po prostu się sprawdziła. Jest to narzędzie przydatne zarówno pierwszemu zespołowi, jak i zawodnikom młodszym. Piotr Pierzchała, pytany w październiku o to, czy jest różnica pomiędzy rozgrywaniem meczów w CLJ a IV lidze, odparł: - Zdecydowanie. W IV lidze jest większa walka fizyczna. Sporo walki, biegania i różni się to od rozgrywek juniorskich.

Wykorzystując postać akurat tego 19-letniego środkowego obrońcy łatwo możemy sobie wyobrazić, że jego przygotowanie nawet do walki fizycznej w Ekstraklasie stoi już na zupełnie innym poziomie, niż gdy zawodnik ten rywalizował jedynie ze swoimi rówieśnikami. Choć czysto piłkarski poziom IV ligi z pewnością nie należy do najwyższych, to szansy na otrzaskanie się z dorosłym futbolem nic nie zabierze.

Najskuteczniejszymi zawodnikami Korony II spośród tych, którzy na co dzień trenują pod okiem trenera Grzesika, są Szałas i Chudecki. Pierwszym na koncie siedem bramek ligowych, drugi trafił pięć razy. Bardzo pochlebne recenzje zbiera również Jopkiewicz, który z dobrym skutkiem występuje w środku pomocy.

REKLAMA

Zobaczymy, jak rezerwy żółto-czerwonego klubu będą wyglądały na wiosnę i na kogo trener Lettieri zdecyduje postawić się odważniej. Zwłaszcza, że od nowego sezonu Ekstraklasy na boisku będzie musiał przebywać co najmniej jeden zawodnik z rocznika 1999 lub młodszy.

Jedno jest pewne: letnia decyzja o utworzeniu zaplecza w IV lidze, podjęta pod presją, wyszła Koronie na dobre.

fot. Maciej Urban

------------

Dziękujemy, że jesteś z nami i wspierasz twórczość dostępną na CKsport.pl. Kliknij w link poniżej i postaw naszej redakcji symboliczną kawę.

Postaw mi kawę na buycoffee.to

Wasze komentarze

Kibic2019-01-02 10:38:04
Dobry pomysł
Pi2019-01-02 12:57:53
Życzę awansu do III ligi. Myślę, że na kilku meczach będzie spora frekwencja. Ewentualne mecze z kimś z trójki - Hutnik, Stal Rzeszów, Motor Lublin, derby z KSZO, Wisłą, Połańcem i Daleszycami - jeżeli się utrzymają. Być może Siarka, Hetman Zamość, Wisłoka w razie ich awansu. Przy kilku warunkach, może to być w dalszej perspektywie nawet mecz z Wisłą K. ;) Zdecydowanie warto ze względów sportowych.

Ostatnie wiadomości

W 29. kolejce PKO BP Ekstraklasy Korona Kielce wygrała domowy mecz z Radomiakiem Radom 4:0. – Lubię w sobie to, że zawsze daję z siebie wszystko co mogę i co potrafię – mówił po spotkaniu Danny Trejo, skrzydłowy „żółto-czerwonych”.
Korona Kielce pokonała w spotkaniu 29. kolejki PKO BP Ekstraklasy Radomiaka Radom 4:0. – Od początku byliśmy zaangażowani i w naszej sytuacji takie zwycięstwo było bardzo potrzebne – powiedział Jewgienij Szykawka, napastnik kielczan.
W sobotę (20 kwietnia) 20-krotni mistrzowie Polski rozpoczną rywalizację z KGHM Chrobrym Głogów. Drużyna, która pierwsza wygra dwa spotkania awansuje do finału Orlen Superligi.
W 29. kolejce PKO BP Ekstraklasy Korona Kielce wygrała domowy mecz z Radomiakiem Radom 4:0. Po ważnym zwycięstwie zadowolenia ze swoich podopiecznych nie krył Kamil Kuzera.
Korona Kielce zdeklasowała Radomiak Radom na Suzuki Arenie. Żółto-czerwoni wygrali w 29. kolejce PKO BP Ekstraklasy 4:0, a i ten wynik wydaje się najniższym wymiarem kary. – W naszej grze nie było pozytywów – podsumowuje szkoleniowiec gości.
W 29. kolejce PKO BP Ekstraklasy Korona Kielce wygrała domowy mecz z Radomiakiem Radom 4:0. Bramki dla „żółto-czerwonych” zdobyli Luka Vušković (samobójcza), Danny Trejo oraz Jewgienij Szykawka (dublet).
Superliga sp. z o.o. i ZPRP podjęły decyzję o wprowadzeniu technologii wideoweryfikacji w meczach Orlen Superligi oraz Orlen Pucharu Polski. Arbitrzy będą mogli korzystać z systemu VR od półfinałów obu rozgrywek.
Niemiecki dziennik Bild poinformował o zainteresowaniu ze strony Magdeburga bramkarzem Industrii Kielce Andreasem Wolffem. Czy kluczowy zawodnik Mistrzów Polski może opuścić klub?
Korona Kielce przystępuje do 29. kolejki PKO BP Ekstraklasy, w której zmierzy się z Radomiakiem Radom. Do rywalizacji dojdzie na kieleckiej Suzuki Arenie. O której rozpocznie się ten mecz i gdzie można go obejrzeć?
29. kolejka Ekstraklasy, w przypadku Korony Kielce, oznacza spotkanie z Radomiakiem Radom. Od lat zwaśnione ze sobą kluby dziś zagrają na Suzuki Arenie o trzy punkty. Dla żółto-czerwonych komplet "oczek" będzie kolejną życiodajną kroplówką w walce o utrzymanie. Zapraszamy do śledzenia relacji tekstowej NA ŻYWO, jaką zrealizujemy na CKsport.pl.
Piątkowy mecz z Radomiakiem Radom będzie bardzo ważnym spotkaniem w kontekście walki kielczan o utrzymanie. Przeanalizujmy więc czego możemy się spodziewać po drużynie prowadzonej przez Macieja Kędziorka.
W 29. kolejce PKO BP Ekstraklasy Korona Kielce zagra na własnym stadionie z Radomiakiem Radom. „Żółto-czerwonych” czeka jedna z najważniejszych batalii w sezonie.
Jarosław Przybył sędzią meczu 29. kolejki PKO BP Ekstraklasy, w którym Korona Kielce zmierzy się z Radomiakiem Radom. Spotkanie na Suzuki Arenie będzie 24 konfrontacją „żółto-czerwonych” prowadzoną przez tego arbitra.
Na rynku dostępne są różne rodzaje lotek do badmintona, niektóre kosztują kilkanaście złotych za opakowanie, inne kilkaset. Skąd tak duże różnice? Czy warto wydawać po kilkadziesiąt złotych na jedną lotkę, jeśli za tyle można mieć opakowanie?
Już w najbliższy piątek Korona Kielce zmierzy się na własnym stadionie z Radomiakiem Radom. Na konferencji prasowej przed spotkaniem poruszony został interesujący wielu temat kontuzji oraz przygotowania fizycznego zespołu.
Dylan Nahi przedłużył umowę z Industrią Kielce! „Żółto-biało-niebieski” klub prolongował kontrakt ze skrzydłowym do 2028 roku.
Wiosenne przesilenie to okres, który często wiąże się z uczuciem zmęczenia, apatii oraz obniżeniem nastroju. Są one w dużej mierze spowodowane wydłużeniem dnia i wzrostem temperatury, który przekłada się na zmiany hormonalne. Można jednak im zapobiec. Wystarczy zadbać o odpowiednie nawyki żywieniowe i suplementację. Tylko, które witaminy i suplementy będą dobrym wyborem na wiosenne przesilenie?
Rozdmuchane i przeskalowane – tak w największym skrócie można podsumować oskarżenia, jakie padły pod adresem Benoita Kounkouda na początku roku. Szczypiornista był podejrzewany o próbę gwałtu na 20-latce, co jednak nie znalazło potwierdzenia w faktach.
Od czwartku do soboty Kielce ponownie staną się bilardową stolicą Polski. W dniach 18-20 kwietnia w Galerii Echo dobędzie się 2 zjazd tegoroczny zjazd Bilardowej Ekstraklasy.
Industria Kielce w półfinale Orlen Superligi zagra z KGHM Chrobrym Głogów.
Ciągnący się od miesięcy uraz Mateusza Czyżyckiego nie ustępuje. W środę trener Kamil Kuzera poinformował, że 26-latka w tym sezonie na murawie już nie zobaczymy. Wszystko wskazuje na to, że gracza Korony Kielce czeka zabieg.
Korona Kielce w 29. kolejce PKO BP Ekstraklasy zagra na własnym stadionie z Radomiakiem Radom. – Ambicją, wolą walki i zaangażowaniem musimy wygrać mecz z Radomiakiem – powiedział przed spotkaniem Bartosz Kwiecień, obrońca „żółto-czerwonych”.
To już końcówka biletów dostępnych na mecz Magdeburg - Industria Kielce. Klub pozyskał dodatkową i zarazem ostatnią pulę wlotek na to starcie.
Jak przekazał prezes Cracovii, Mateusz Dróżdż, Puszcza Niepołomice tylko do końca obecnego roku będzie mogła korzystać z obiektu w Krakowie. – Gdyby nie pracownicy Cracovii, to Puszcza nie byłaby w stanie zorganizować meczu. Chcemy im pomóc, ale nasz stadion to nasz dom - mówi prezes krakowskiego klubu.
Zajmująca miejsce spadkowe Korona Kielce zmierzy się w piątek na Suzuki Arenie z Radomiakiem Radom. – Wszyscy zdają sobie sprawę z tego, że mieliśmy inne oczekiwania. Miało to inaczej wyglądać, chcieliśmy czegoś innego – mówi podczas konferencji trener Kamil Kuzera.
Korona Kielce w 29. kolejce PKO BP Ekstraklasy zagra na własnym stadionie z Radomiakiem Radom. O kwestiach kadrowych przed tym ważnym pojedynkiem szerzej opowiedział Kamil Kuzera, trener „żółto-czerwonych”.
Rozlosowano grupy turnieju olimpijskiego szczypiornistów. Do walki o medale może stanąć nawet ośmiu graczy Industrii Kielce.
Polonia Kielce zakontraktowała zawodnika z Iranu. Jest nim Mohamad Ali Rouintanesfahani, a więc były reprezentant swojego kraju.
Kolejna kolejka PKO BP Ekstraklasy upłynęła pod znakiem wielu rozczarowań. Jednymi z rozczarowanych mogli być kibice Korony Kielce, a także kilku drużyn walczących o Mistrzostwo Polski. Rozczarowani nie mogą być też statystycy, gdyż ponownie pod względem frekwencyjnym było nieźle.
Korona Kielce wypełniła limit rozegrania 3 000 minut przez młodzieżowców w trwającym sezonie. „Żółto-czerwoni” mają również szansę na nagrodę z Pro Junior System.

Copyright © 2024 CKsport.pl Redakcja Reklama

Projekt i wykonanie: CK Media Group