Lettieri przed Śląskiem. Może 1-2 nowych piłkarzy wskoczy do jedenastki Korony

13-12-2018 16:13,
Redakcja

Jaka jest sytuacja kadrowa Korony Kielce przed meczem ze Śląskiem Wrocław? O to został zapytany na wstępie, w trakcie dzisiejszej konferencji prasowej, Gino Lettieri. Odpowiedział... długą ciszą. W końcu jednak wypalił z uśmiechem na ustach: - Wszystko w porządku. Tym samym, jak widać, szkoleniowiec żółto-czerwonych w dobrym nastroju podchodzi do przedostatniego spotkania swojej drużyny w 2018 roku.

A nie każdy cieszyłby się na jego miejscu. Wszak niedzielni gospodarze dopiero co zmienili trenera. Z posadą pożegnał się Tadeusz Pawłowski, a jego pozycję zajął dotychczasowy asystent Paweł Barylski. To oczywiście rozwiązanie tymczasowe, wynikające z fatalnej postawy wrocławian w tym sezonie. Śląsk zajmuje 14. miejsce, jest tuż nad strefą spadkową, z raptem 17 punktami na koncie.

REKLAMA

I choć wiadomo, że Barylski nie będzie prowadził tej drużyny po nowym roku, to nowy szkoleniowiec już może oglądać grę swoich przyszłych podopiecznych. A to może oznaczać, że poczują podwójną mobilizację. – Ciężko nam powiedzieć, czy zespół pokaże swoją nową twarz. Sądzę jednak, że dużo się nie zmieni, ponieważ funkcję trenera objął dotychczasowy asystent. Przede wszystkim jesteśmy zaskoczeni, że klub z Wrocławia zajmuje tak niską pozycję. Wciąż mamy w pamięci przecież nasz mecz z nimi w Kielcach, gdy grali fajną piłkę – mówi Lettieri.

- W Śląsku występują dobrzy zawodnicy, ale w ostatnich meczach mieli trochę pecha. Nie możemy ich zlekceważyć. Robak? On jest zawsze groźny, musimy na niego uważać pod własną bramką, ale takich zawodników jest tam znacznie więcej – dodaje włoski opiekun Korony.

Jak do tego spotkania podejdą kielczanie, czy możemy spodziewać się zmian w zespole? – Myślę, że w tych dwóch ostatnich, tegorocznych meczach nie będziemy za dużo zmieniali. Jesteśmy w pewnym cyklu, wiemy, jak to funkcjonuje i nie będziemy chcieli tego zaburzać. Ale zobaczymy, co się stanie. Może 1-2 nowych piłkarzy jednak zobaczymy na boisku – tłumaczy Lettieri.

Czy do składu, po pauzie za czerwoną kartkę, wróci Ivan Marquez? – To się okaże – twierdzi trener żółto-czerwonych.

Po meczu ze Śląskiem, Koronę czeka jeszcze potyczka na Suzuki Arenie z Miedzią Legnica. – Chcemy zdobyć jak najwięcej punktów, ale to ciężkie mecze. Już ostatni tydzień pokazał, jak duże wyzwanie przed nami stoi i jak bardzo musimy zachować koncentrację – mówi.

Czemu w ostatnich spotkaniach rzadko gra Ivan Jukić? Czy skrzydłowy przestał pasować do koncepcji Lettieriego? – Jak najbardziej pasuje. Ivan miał pewien dołek, ale z niego już wyszedł. W tej chwili wygląda naprawdę fajnie. Na jego pozycji grają jednak Pućko i Cebula, a tych piłkarzy ciężko wygryźć ze składu. Inna sprawa, że już przed tygodniem Jukić pojawiłby się na boisku, ale musieliśmy reagować na ryzyko czerwonej kartki. Podobnie było z Górskim – przekonuje.

Koniec roku wiąże się też z aspektem kadrowym. Wielu piłkarzy Korony ma podpisane z kieleckim klubem  do czerwca 2019 roku. To oznacza, że już od stycznia będą mogli negocjować i podpisywać umowy z nowymi pracodawcami. – Mówimy o tych tematach w klubie, ale zobaczymy, jak się to potoczy. To nie leży w naszych rękach, tylko zarządu – wyjaśnia Lettieri.

Początek meczu Śląsk Wrocław – Korona Kielce w niedzielę o godz. 15:30.


Partner relacji z meczu Śląsk - Korona

------------

Dziękujemy, że jesteś z nami i wspierasz twórczość dostępną na CKsport.pl. Kliknij w link poniżej i postaw naszej redakcji symboliczną kawę.

Postaw mi kawę na buycoffee.to

Wasze komentarze

Co ten Lettieri znów kombinuje...2018-12-13 18:18:18
Kużwa...gramy 2 mecze teraz z jednymi ze słabszych zespołów Ekstraklasy...a Lettieri klepie swoje, że trudne mecze przed Koroną..!!!!!!!!!!!!!!!!! Kuzwa musi być 6punktów, a nie takie klepanie! Jak wy chcecie pozyskiwać sponsorów, a co ważne przyciągnąc nowych kibiców na stadion?!!!!!!!!!!!!!!!!
Halynka2018-12-13 18:43:47
Tylko 3 punkty
Jake2018-12-13 18:51:46
byle jajnić był poza składem..
drąg2018-12-13 19:50:06
To nie żaden pech. Śląsk gra typową polską piłkę pod polskiego kibica,. Granie bez spiny Mają skład na I ósemkę to punktują "rozsądnie" i puchary im nie straszne. Zmiana trenera norma, utrzymanie w ostatnich meczach i kibic ujarany nie pali mu styków jak kibicowi Korony po snach pucharowych.
Lettieri grabarz Korony2018-12-13 20:52:41
Ciemność widzę ciemność! Ten nowy piłkarz o którym mówi Napoleon to Zlatko Truchtić, ambitny i wybitnie szybki pomocnik ze znakomicie ułożoną nogą do strzału. Śląsk - Korona 3-0
Pewna porażka Korony2018-12-13 21:38:51
A Robak i tak ich załatwi.
Do frustrata Lettieri grabarz2018-12-13 21:39:38
A gdzie twój kaftan? Kretynie.
Zlatko Janjic wynocha z Korony2018-12-13 21:53:16
Jesli Gino kolejny raz wystawi swojego pupilka Zlatko Czlapicia bedzie oznaczalo ze gramy w 10 i niesteyy ale przegramy wysoko ze Slaskiem.
Belfirek2018-12-13 21:56:45
Zlatko Janič to świetny zawodnik ( zdobył gola w meczu z Arką) Nie krytykować go !!!
Belfirek22018-12-13 22:05:21
Czemu na zdjeciu jest Janić z trenerem?
Domingos2018-12-14 05:23:00
Powoli zaczyna draznic mnie nie to co mowi trener, ale to w jaki sposob cksport probuje w zlym swietle przedstawic trenera i druzyne. Pokazcie mi choc jeden wywiad przedmeczowy jakiegokolwiek trenera w naszej lidze, ktory bez respektu wyraza sie o przeciwniku i zapowiada gladka wygrana. To jest Polska Ekstraklasa! Tu kazdy moze wygrac z kazdym, dlatego tak trener przestrzega zawodnikow ze maja grac na maxa, bo mecz bez zaangazowania sam sie nie wygra. Czepiacie sie wszystkiego co trener mowi, a potem niektorzy kibice jak te papugi powtarzaja po was i sieja ferment. Jesli zalezy wam na Koronie to dajcie om pracowac. Mamy na ten moment piata druzyne w ekstraklasie i nie wygladamy na boisku jak zbieranina tylko jako team z planem na kazdy mecz.
@2018-12-14 08:00:25
Cymbały, Zlatko jest piłkarzem Korony, jak wam się ten fakt nie podoba, to zacznijcie kibicować Celebanowi.
Paweł2018-12-14 08:04:49
Przychodzi taki jeden z drugim na stadion w szaliku, czy koszulce Korony, po czym gwizda na piłkarza w identycznym stroju (nie piszę swojego klubu, bo cholera wie komu taka łajza kibicuje).
Kto to taki? Leming, KODerasta, obywatel...?
obiektywny2018-12-14 09:31:43
Paweł - pisowiec bo przecież ( Niemiec)
leszek 512018-12-14 09:41:11
Domingos - ale na tym forum sami sflustrowani wielbiciele talentu Kiełbika , Ojrzyńskiego , Gostomskiego, Ostrowca i cholera wie czego
obiektywnie2018-12-14 10:59:45
Korone stać w tym sezonie na historyczne miejsce w Ekstraklasie w słabej polskiej Ekstraklasie..ale po wypowiedziach Zająca i Lettieriego władze Korony tego nie chcą! Były spiker Legii Warszawa i autor książki "Moja Legia", zarówno w swojej publikacji, jak i w rozmowie z RMF FM dosadnie opisuje realia panujące w polskiej piłce.
- Myślę, że podstawową sprawą jest nieadekwatność wynagrodzeń do poziomu prezentowanego przez polskich, często, pseudo-piłkarzy. Nie tylko polskich, bo w polskiej lidze - jak wiemy - grają również odpady z Europy. Nie boję się tego słowa, bo żaden dobry piłkarz z europejskich lig nigdy do polskiej ligi nie trafi. To są zwykłe odpady, które i tak wyróżniają się na tle beznadziejności polskich piłkarzy. Chore płacenie, nieadekwatne zupełnie do tego, co piłkarze prezentują, bo za kopaninę, na którą nie można patrzeć, bo oczy bolą, dostają miesięcznie 100, 150 czy nawet 200 tysięcy. A zarobki w polskiej Ekstraklasie na poziomie 50 tysięcy, nie są niczym specjalnym. Czy to się trzyma kupy? Przedstawiciele innych zawodów: nauczyciele, lekarze, żołnierze, strażacy nie zarabiają w dwa, trzy lata tyle, ile byle kopacz zarobi w miesiąc. To jest nienormalne - ocenia autor książki, demaskującej kulisy polskiej piłki klubowej.
Śląsk do przodu!2018-12-14 12:37:48
Pupil Lettieriego Janijć na pewno zagra w pierwszym składzie. No i najjaśniejsza gwiazda Malarczyk też pewnie wyjdzie na kilka minut i znów zawali mecz.
drąg2018-12-14 13:03:50
Obiektywnie to jesteś frustratem, niezdolnym do własnego sukcesu dlatego żądasz go od innych. Lekarzem nie bądź bo tam się trzeba uczyć, wybierz łatwe życie, zostań piłkarzem i zarabiaj 200 tyś. Na początek zapoznaj się ze znaczeniem słowa obiektywnie.
real2018-12-14 13:49:29
chyba nasi pilkarze i nie tylko maja problem z graniem skoncentrowani na maksa przez caly mecz ,zawsze ktoś przysnie lub odpusci ,obym sie mylil tym razem....
jaNO2018-12-14 14:52:55
wypuśćcie trochę powietrza. Kto ogląda ligę to wie, że Śląsk ma od paru meczów strasznego pecha ze zdobywaniem bramek. Pozycja w tabeli absolutnie nie oddaje poziomu gry. A że jest taka tradycja, że a Koronie się wiele zespołów przełamuje to będzie ciężko
Ryś2018-12-14 16:19:38
"Były starosta z PSL chce być dyrektorem szpitala psychiatrycznego. Bo był tam salowym"
POLECAM MU LEKTURĘ TEGO FORUM!
Przypadki "pisarzy" ciekawe! Można na nich KARIERĘ naukową z psychiatrii zrobić!
A szczególnie zjawisko MASOCHIZMU po kielecku szczególnie godne badań!
Mnie się np. nie podobają GRUBE kobiety i ciepła wódka! To tych pierwszych nie PUKAM a drugich nie PIJĘ!
A tu w większości wpisy cudaków który: krytykują Prezesa, krytykują Właściciela, krytykują trenera, dojeb...ą piłkarzom.
Skoro NIC wam się w KORONIE NIE PODOBA zacznijcie kibicować...BILARDZISTOM!
Tam są kurrrr SAME SUKCESY!
R2018-12-14 19:05:34
Śląsk grał fajną piłkę w Kielcach? Kurcze, sięgam pamięcią i chyba chodzi o to 1:5 w ostatnim meczu Paczety. Niemożliwe żeby to bylo o tym występie kabaretowy z tego lata. Bramka po babolu Hamrola a wyrównanie nasze po kabarecie obrońców Śląska. No i najniższy na boisku przeskoczyl Celebana i zdobył zwycięską bramkę. To był mecz cyrkowcow a nie piłkarzy. 90% zagrań że albo boki zrywać albo płakać.
normalny kibic2018-12-15 11:45:37
@Pawel
pisoholiku lepszego sortu, prawy patridioto, obywatelu kaczyngradu, mógłbyś nie mieszać sportu z bagnem jakim jest polityka.
Zapewniam cię, że szybciej na swoich piłkarzy gwiżdżą podpici, sfrustrowani wyznawcy kultu smoleńskiego niż gorszy sort żywiący się ośmiorniczkami.
@obiektywnie
zejdź na ziemię, kibicuj a nie ciągle krytyka Zajaca i Lettieriego, którzy wprowadzili dużo dobrych standardów do klubu
@reszta_hejterów
dajcie sobie spokój z oglądaniem Krony i przerzućcie się na Vive i śmieszną polską ligę piłki ręcznej - tam macie same zwycięstwa niezagrożone od 1 do 60 minuty - przecież o to wam chodzi

Pozdrowienia dla innych normalnych kibiców
Tylko Zlatko Truchtić!2018-12-15 17:53:13
i żaden inny!
Zlatko Janjić2018-12-16 01:18:16
Trenerze, daj szanse dziś zagrać od 1 minuty, mam nadal spore umiejętności i chcę je pokazać.

Ostatnie wiadomości

Kolejny gol zawodnika wypożyczonego z Korony Kielce oraz debiut byłego trenera „żółto-czerwonych” w drużynie kandydata do awansu. Za nami 28. kolejka 2 ligi.
Zmiany na miejscu spadkowym oraz zadyszka czołówki. Tak minęła 28. kolejka PKO BP Ekstraklasy.
Po trzy spotkania w piątek, sobotę oraz niedzielę rozegrali zawodnicy klubów z zaplecza Ekstraklasy. Ciekawie było m.in. w Gdańsku i Lublinie, gdzie niezłym spotkaniom towarzyszyła spora liczba kibiców na trybunach.
MTB Cross kolejny raz rozpoczyna sezon Świętokrzyskiej Ligi Rowerowe w Daleszycach. Na starcie wyścigu stanęło blisko 500 zawodników.
W 23. kolejce świętokrzyskiej IV ligi obejrzeliśmy kolejne spotkania kieleckich drużyn. Korona II Kielce zmierzyła się na wyjeździe z Wierną Małogoszcz, a Orlęta podjęły na własnym stadionie Arkę Pawłów.
Pięć spotkań rozegrały w ostatnim tygodniu drużyny z naszego regionu występujące na niższych szczeblach rozgrywkowych. Jak sobie poradziły?
Piłkarza Korony Kielce Marcusa Godinho czeka operacja zerwanego więzadła. To pokłosie zdarzenia, które miało miejsce w ostatnim meczu z Wartą Poznań.
Za nami 25. kolejka trzeciej ligi grupy czwartej. Star Starachowice przegrał w Krakowie z Garbarnią, KSZO zremisował w domowym starciu z Wisłoką Dębica, a Czarni Połaniec wywieźli punkt z Chełma.
Industria Kielce wygrała drugi ćwierćfinałowy mecz Orlen Superligi z MMTS-em Kwidzyn 40:25. – Myślę, że bardzo cieszymy się z tego, że spokojnie rozwiązaliśmy mecz i nie daliśmy przeciwnikowi zbyt wiele przestrzeni na pokazanie swoich umiejętności – powiedział po spotkaniu Paweł Paczkowski, rozgrywający „żółto-biało-niebieskich”.
Industria Kielce wygrała drugi ćwierćfinałowy mecz Orlen Superligi z MMTS-em Kwidzyn 40:25. – Uniknęliśmy tym samym długiej podróży do Kwidzyna, na czym też nam zależało, żeby móc w przyszłym tygodniu potrenować i przygotować się na kolejnego przeciwnika – powiedział po spotkaniu Krzysztof Lijewski, drugi trener „żółto-biało-niebieskich”.
Industria Kielce wygrała drugi ćwierćfinałowy mecz Orlen Superligi z MMTS-em Kwidzyn 40:25. Najwięcej bramek dla kielczan, osiem, zdobył Szymon Wiaderny. Dzięki temu triumfowi mistrzowie Polski awansowali do 1/2 finału rozgrywek.
Suzuki Korona Handball Kielce przegrała we własnej hali w meczu 21. kolejki Ligi Centralnej Kobiet z SPR-em Pogonią Szczecin 27:28. Najskuteczniejszą zawodniczką kielczanek była Magdalena Berlińska, zdobywczyni ośmiu bramek.
– Warta niczym nas nie zaskoczyła. Wiedzieliśmy, co będą chcieli grać i to nie jest drużyna, która stara się budować od tyłu, tylko dąży do strzelenia bramki najprostszymi środkami. To im się udało odbierając wysoko piłkę – komentuje Xavier Dziekoński, zawodnik kieleckiego klubu po meczu z Wartą.
Korona nie sprostała zadaniu w Grodzisku Wielkopolskim i przegrała z grającą tam na co dzień Wartą 0:1. – Nie wiem jak ocenić ten mecz. Wiedzieliśmy jaki jest ważny, jaka jest jego stawka. Chcieliśmy tutaj wygrać za wszelką cenę – stwierdza po meczu Marcel Pięczek, piłkarz kieleckiego klubu.
Industria Kielce rozegra w sobotę (13 kwietnia) drugi mecz ćwierćfinału Orlen Superligi. Jeśli „żółto-biało-niebiescy” wygrają starcie z MMTS-em awansują do kolejnej fazy rozgrywek.
W 28. kolejce PKO BP Ekstraklasy Korona Kielce przegrała wyjazdowy mecz z Wartą Poznań 0:1. Po spotkaniu swój zespół chwalił trener gospodarzy Dawid Szwarga.
W 28. kolejce PKO BP Ekstraklasy Korona Kielce przegrała wyjazdowy mecz z Wartą Poznań 0:1. Po spotkaniu wyraźnie niezadowolony z postawy swoich zawodników był trener drużyny gości Kamil Kuzera.
W 28. kolejce PKO BP Ekstraklasy Korona Kielce przegrała wyjazdowy mecz z Wartą Poznań 0:1. Rozstrzygającą bramkę w 10. minucie zdobył Adam Zrelák.
Industria Kielce organizuje wyjazd kibiców na ćwierćfinałowy mecz Ligi Mistrzów z S.C. Magdeburg.
Mikael Aggefors został nowym zawodnikiem S.C. Magdeburg. Wszystko za sprawą wykluczenia Nikoli Portnera z treningów i meczów niemieckiej ekipy.
Żółto-czerwoni przystępują do kolejnej ekstraklasowej rywalizacji. Zawodnicy Kamila Kuzery tym razem zmierzą się na wyjeździe z Wartą Poznań. Zapraszamy do śledzenia naszej relacji tekstowej NA ŻYWO, którą będziemy dla Was tworzyć prosto z Grodziska Wielkopolskiego.
Korona Kielce bez dłuższej chwili wytchnienia przystępuje do kolejnego meczu na najwyższym szczeblu rozgrywek, a więc do konfrontacji z Wartą Poznań. Potyczka o tyle istotna, bo komplet punktów może dać Koroniarzom nieco spokoju w kontekście walki o utrzymanie i jednocześnie uwikłać na dobre w tę rywalizację Wartę Poznań.
Już w najbliższy piątek Korona Kielce zmierzy się na wyjeździe z Wartą Poznań. Będzie to kolejny bardzo ważny mecz w kontekście walki o utrzymanie w Ekstraklasie. Sprawdźmy więc czego kielczanie mogą spodziewać się po rywalu.
Industria Kielce zagra w drugim półfinale Orlen Pucharu Polski. Związek Piłki Ręcznej w Polsce podał dokładne godziny rozegrania meczów turnieju finałowego w Kaliszu.
Korona Kielce w 28. kolejce PKO BP Ekstraklasy pojedzie do Grodziska Wielkopolskiego na mecz z Wartą Poznań. Będzie to bezpośredni pojedynek sąsiadów w ligowej tabeli.
Podobnie jak 2 lata temu, w ćwierćfinale play-off Lotto Superligi Global Pharma Orlicz 1924 Suchedniów zagra z Polski Cukier Gwiazdą. Historia lubi się powtarzać i ponownie pierwszy mecz odbędzie się w Bydgoszczy, a drugi i decydujący – w Suchedniowie.
Sędzia Tomasz Musiał poprowadzi mecz 28. kolejki PKO BP Ekstraklasy, w którym Korona Kielce zmierzy się z Wartą Poznań. Wyjazdowe spotkanie będzie 40. starciem „żółto-czerwonych” prowadzonym przez tego arbitra.
Choć nie ma jeszcze oficjalnego komunikatu klubu, media mówią jednoznacznie, że Maciej Bartoszek zostanie zwolniony z funkcji trenera Kotwicy Kołobrzeg. Jednym z kandydatów na zastąpienie szkoleniowca jest Ryszard Tarasiewicz, również związany kiedyś z zespołem Korony Kielce.
Danny Trejo i Adrian Dalmau na dywaniku po ligowym starciu ze Stalą Mielec? – To nie był to taki dosłowny „dywanik”. Wyjaśniliśmy sobie wszystko przy zespole – mówi trener Kamil Kuzera.
Korona Kielce opuściła strefę spadkową tabeli PKO BP Ekstraklasy. Przed podopiecznymi Kamila Kuzery jednak niezwykle trudne zadanie w 28. serii gier.

Copyright © 2024 CKsport.pl Redakcja Reklama

Projekt i wykonanie: CK Media Group