Kto był najlepszym piłkarzem Korony Kielce w meczu z Wisłą Płock? (sonda)
Radość była blisko, ale ostatecznie Koronie Kielce nie udało się pokonać Wisły Płock na Suzuki Arenie. Zaważyła druga w tym meczu bramka Giorgiego Merebaszwiliego, który trafił do siatki kielczan w samej końcówce. Wcześniej gole dla gospodarzy zdobyli Mateusz Możdżeń i Adnan Kovačević, ale było to za mało, aby zainkasować komplet punktów w starciu z płocczanami.
REKLAMA
Tym razem trener Gino Lettieri zdecydował się na ustawienie 4-5-1 od pierwszych minut, przesuwając do tyłu Kovacevicia wobec pauzy Ivana Marqueza za czerwoną kartkę. Żółto-czerwoni zaczęli pojedynek z rywalem z Mazowsza mocno, agresywnie, ale – jak podkreślił sam szkoleniowiec – już przy stanie 2:1 nie potrafili raz jeszcze udokumentować swojej przewagi, co zemściło się w samej końcówce.
Tradycyjnie prosimy o wybór najlepszego zawodnika w kieleckich szeregach. Pod uwagę przy ocenianiu nie wzięliśmy Piotra Malarczyka, który spędził na murawie raptem kilka ostatnich minut.
fot. Grzegorz Ksel
Wasze komentarze
Na pewno nie Janic - bo to nie jest zawodnik.
( najsłabiej dziś niestety Petrak)
Janic wczoraj nie gral udancu.
kolega "plankton" chociaz wiadomo skad bral pseudonim.
Wyzywaja frustraci niezadowoleni ze swojego zycia, normalny czlowiek potrafi racjonalnie krytykowac po slabym wystepie, nie musi wyzywac zawodnika od kochanka trenera albo dna.
Barany wciskaja do tego wartosci spoza swiata sportu, jak honor, godnosc itp. To nie jest wojna, tylko liga pilkarska. Nikt was nie zdradzil drodzy napinacze.
Wczoraj najlepsi Kovacevic, Możdżeń i Cebula.
Wczoraj super zagrali Kova i Diaw, ale również Możdżeń, Cebula i Pućko, niestety w pierwszej połowie sami się wykartkowaliśmy i za Petraka musiał wejść niemrawy Zlatko, który w obronie tylko statystuje i spóźniający się Kosakiewicz, który non stop prokuruje groźne akcje.
Brawo za walkę i jedziemy dalej, punkcik po punkciku i górna 8 niezagrożona, ze dwa wzmocnienia w przerwie zimowej i walczymy o 4. Brawa dla trenera za chłodną głowę i pozdrowienia dla normalnych kibiców
Do lekarza. Jedna bramka Soriano z 3 sytuacji i byscie spiewali, ze super mecz niewdziecznicy.
Nie grał Jukic UDANCU z gilem pod nosem.
Jesteśmy po kolejnym meczu więc komentujemy ostatni mecz, grę poszczególnych zawodników, taktykę, skład, zmiany.
Ale niektórzy wtrącają podsumowanie całego sezonu, na którym miejscu jesteśmy, organizację klubu, postęp po 1,5 roku itd.
Jak będzie tekst posumowujący rundę, sezon to ok. powinny być komentarze: nie narzekać są punkty, jest miejsce, jest ósemka, jest praca sztabu, poziom sportowy i organizacyjny, ogólnie progres.
Ale dziś rozmawiamy o konkretnym meczu i rozkminiamy szczegóły i takie prawo każdy kibic ma.
Można pokrytykować trenera czy poszczególnych zawodników za mecz mając jednocześnie pozytywne zdanie na temat pracy w całym sezonie.
I ......tracimy 2 pkt. w 90 minucie.
Tak więc wszyscy zmiennicy zapunktowali, z trenerem na czele.
Gino dobrze powiedział, że nie mamy co mierzyć do lepszych drużyn. Jak się 2 mecze wygrywa, potem 2 przegrywa czy remisuje, to pokazuje, że Korona nie ma ustabilizowanej formy, składu, zmienników. Lettieri to widzi i otwarcie o tym mówi, tylko Wy tego nie potraficie dostrzec pseudokibice! Wy chcielibyście, aby chyba każdy mecz Korona wygrywała na farcie. Tylko, że potem w jakichś pucharach od razu będą baty. Gino to widzi, a kiedy Wy to zauważycie malkontenci?
Odzyskal 11 pilek (najwiecej w druzynie), wygral najwiecej pojedynkow po naszej stronie - 12, 80% celnych podan. Wedlug instat 5 miejsce w Koronie, wspolczynnik 272.
Srodek pola byl przyzwoity, zabraklo nam skutecznosci.