My jesteśmy ludźmi. Ludźmi! Byłem naprawdę zaskoczony pytaniami po meczu z Barceloną…

09-11-2018 09:43,
Marcin Długosz

- My jesteśmy ludźmi. Ludźmi! I budujemy zespół. Barcelona ma nad nami trzy-cztery lata przewagi. A co, jeśli teraz przegramy? To będzie sobota, a potem przyjdzie niedziela. A jeśli nie przyjdzie, to znaczy, że jest koniec świata – mówi ekspresywnie, w swoim stylu trener PGE VIVE Kielce, Tałant Dujszebajew. W sobotę mistrzowie Polski rozegrają wyjazdowy pojedynek ostatniej kolejki pierwszej rundy fazy grupowej Ligi Mistrzów, w którym ich rywalem będzie białoruski Mieszkow Brześć.

Na inaugurację poprzedniego sezonu kielczanie przegrali takie spotkanie. - Patrzmy pozytywnie! A nie tak, że skoro przegraliśmy rok temu, to trzeba wszystkich wysłać na Syberię czy Saharę – kwituje Dujszebajew.

REKLAMA

Żółto-biało-niebiescy zmierzą się z Białorusinami po czterobramkowej porażce z Barceloną. - W Barcelonie nie przegraliśmy dlatego, że graliśmy źle. To jest wielka Barcelona! W całej historii przegrali u siebie z sześć-siedem meczów i my byliśmy szczęśliwcami wygrywając tam trzy lata temu. W sezonie, w którym zwyciężyliśmy Ligę Mistrzów – kwituje szkoleniowiec.

I kontynuuje: - Ja naprawdę byłem zaskoczony po meczu z Barceloną, że dzwonili do mnie dziennikarze i pytali, dlaczego tak przegraliśmy. Panowie! My walczyliśmy! Przegrywaliśmy pięcioma-sześcioma, a doszliśmy do jednej bramki. Dlaczego ludzie nie patrzą na to? Przegrywaliśmy siedmioma i zamiast skończyć z dwunastoma, to były cztery różnicy.

- Dobrze, że nie jestem trenerem piłki nożnej. W takim przypadku już dawno byłbym u Boga… - dodaje pół żartem, pół serio trener PGE VIVE.

Skupiając się już na sobotniej potyczce, jak wygląda sytuacja kadrowa kielczan? - Bartek Bis nie jest jeszcze na takim poziomie, jakiego potrzebujemy w taki meczu. Marko Mamić z kolei jedzie z nami. Co do Michała Jureckiego to jeszcze zobaczymy, czy będzie mógł zagrać [okazało się, że rozgrywający ostatecznie nie pojechał na Białoruś – red.] – wyjaśnia Dujszebajew.

Do dyspozycji nie jest jeszcze również Uładzisłau Kulesz. - Kiedy lekarz da zielone światło, to będzie grał. Mam nadzieję, że już wkrótce zacznie z nami grać – odpiera trener.

I chwali białoruskiego rywala: - Myślę, że grają coraz lepiej. Jako zespół posiadają większe doświadczenie. Kiedyś Liga Mistrzów stanowiła dla nich wyzwanie, a teraz co roku są w grupie A. Ta drużyna może wygrać z Veszprem, Barceloną i nami. Dla każdego jest groźna.

Mecz pomiędzy Mieszkowem Brześć a PGE VIVE Kielce rozpocznie się w sobotę, 10 listopada o godzinie 15:00.

fot. Anna Benicewicz-Miazga

------------

W ostatnim czasie znacząco zredukowaliśmy liczbę reklam na portalu. Dziękujemy, że jesteś z nami i wspierasz twórczość dostępną na CKsport.pl. Kliknij w link i postaw naszej redakcji symboliczną kawę. 

Postaw mi kawę na buycoffee.to

Wasze komentarze

Janek2018-11-10 00:50:11
Talant jest top3 trenerow na Swiecie i bardzo sie cziesze, ze mozemy go ogladac na codzien.
W Barcelonie nie bylo najlepiej, ale u siebie ich dojedziemy i bedzie bal :)

Ostatnie wiadomości

Po sezonie 22/23 zawodnicy otrzymali kilkanaście dni urlopu. Ani chwili wytchnienia nie ma za to przy biurkach prezesa czy dyrektora sportowego, gdzie trwają pracę nad uformowaniem kadry na przyszłą kampanię, która wystartuje w drugiej połowie lipca.
– Spodziewamy się bardzo trudnego meczu – zaznacza przed finałem Orlen Pucharu Polski Krzysztof Lijewski, drugi trener Barlinek Industrii Kielce. – Drużyna z Płocka z roku na rok jest coraz lepsza – dodaje przed konfrontacją z Orlen Wisłą Płock.
Po serii oświadczeń ze strony Orlenu Wisły Płock, oficjalne stanowisko wystosował również Barlinek Industria Kielce. "Stanowczo sprzeciwiamy się poddawaniu w wątpliwość naszego sukcesu" – czytamy.
To już ostatnia "Święta Wojna" w bieżącym sezonie. W najbliższą sobotę na parkiet w Kaliszu wyjdą zespoły, które awansowały do finału Orlen Pucharu Polski, a więc Barlinek Industria Kielce i Orlen Wisła Płock. Przy okazji przedmeczowego briefingu asystent kieleckiego klubu, Krzysztof Lijewski, został zapytany o oświadczenia wystosowywane po finale PGNiG Superligi przez "Nafciarzy".
W sobotę 3 czerwca na stadionie Korony Kielce odbędzie się wydarzenie pod szyldem Gramy z Biało-Czerwoną, którego punktem kulminacyjnym będzie mecz byłych reprezentantów Polski z drużyną Przyjaciół Świętokrzyskiej Piłki. Poznaliśmy pełen skład drużyny, która tego dnia wybiegnie na murawę z orzełkiem na piersi.
Kamil Kuzera to postać, której może Koronie zazdrościć cała piłkarska Polska. Poza wynikami sportowymi, trener żółto-czerwonych to pozytywny duch szatni. Szatni, która przejdzie metamorfozę, a za pędzel chwyci sam szkoleniowiec – zdradził w Kanale Sportowym.
W czerwcu każdy kielczanin może wziąć udział w rywalizacji miast o miano Rowerowej Stolicy Polski. Wystarczy zainstalować darmową aplikację „Aktywne Miasta”, dołączyć do drużyny KIELCE i przez cały miesiąc nabijać kolejne kilometry. Dla najaktywniejszych Urząd Miasta Kielce ma konkurs. Do akcji promocyjnej przyłączyli się zawodnicy Barlinek Industria Kielce.
W ostatni weekend maja Dziecięca Akademia Piłkarska zorganizowała Festyn Rodzinny z okazji Dnia Dziecka. Festyn odbył się na Stadionie MSOS w Kielcach przy ulicy Prostej 57. To był rekordowy festyn, ponieważ wzięło w nim udział ponad 1000 uczestników!
Za nami sezon 22/23 PKO Ekstraklasy, a przed blisko dwumiesięczna przerwa i czas na wzmocnienia oraz szykowanie formy przed nowymi rozgrywkami. Na ten moment Kielce ogarnęła cisza transferowa. Pewne ruchy jednak się pojawią – tu pojawia się pytanie: Czy żółto-czerwoni powinni poszukać młodzieżowców spoza klubu czy postawić na wychowanków? Zapraszamy do udziału w naszej sondzie.
Kiedy mówimy o podróżowaniu po Europie, myślimy o zabytkach, muzeach czy malowniczych krajobrazach. Ale jest jeszcze jedna strona kontynentu, która przyciąga miliony ludzi rocznie - stadiony. Te imponujące struktury są świadkami historii, miejscem rywalizacji, pasji i emocji. Dla wielu fanów sportu, zwiedzanie stadionów to fascynujące doświadczenie.
Medialnego hałasu po meczu ligowym Barlinka Industrii z Orlenem Wisłą ciąg dalszy. Po serii dwóch oświadczeń klubu z Mazowsza głos zabrało Kolegium Sędziów ZPRP.
Kolejna w tym sezonie "Święta Wojna" cieszy się ogromną popularnością. Właśnie ogłoszono, że wszystkie miejsca kaliskiej Areny na czas finału Orlen Pucharu Polski zostały wyprzedane. Oficjalnie na miejscu pojawi się 400 kibiców Barlinek Industrii Kielce.
Entuzjazm wśród kibiców Barlinka Industrii przed czerwcowym Final4 Ligi Mistrzów jest ogromny. Widać to po zainteresowaniu biletami. W Kolonii zespół Talanta Dujshebaeva wesprze rekordowa liczba fanów.
Trwają przygotowania do wydarzenia "Gramy z Biało-Czerwoną", jakie już 3 czerwca będzie miało miejsce na stadionie Korony Kielce. Gośćmi imprezy będą między innymi Paweł Golański, Grzegorz Piechna, Ireneusz Jeleń, Kamil Kosowski, czy Jakub Wawrzyniak i wielu innych zasłużonych reprezentantów kraju. Ale to nie wszystko, bo w ramach tego przedsięwzięcia już 2 czerwca żywe legendy polskiej piłki pojawią się także w Jędrzejowie, Ostrowcu Świętokrzyskim, Łagowie, Końskich i na Białogonie.
Po wymagających pierwszych zawodach w Daleszycach cyklu MTB Cross, kurz już dawno opadł. Przyszła kolej na następne zawody, tym razem gospodarzem jest Piekoszów, już w najbliższą niedzielę.
Korona II Kielce przegrała 2:4 w miniony weekend z Wisłoką Dębica w meczu 31. kolejki III ligi – zobacz bramki z tego pojedynku.
Piłkarska Ekstraklasa małymi kroczkami zbliża się ku końcowi. Tegoroczne rozgrywki dostarczyły nam masę wrażeń oraz niespodziewanych zwrotów akcji. Rzadko kiedy trafia się sezon, gdzie na kilka kolejek do zakończenia rozgrywek połowa ligi jest zagrożona spadkiem.
Jeden z najlepszych obrotowych w historii i żywa legenda kieleckich mistrzów Polski kończy sportową karierę. Julen Aginagalde pożegna się z parkietem w najbliższą sobotę.
Za nami kolejne zawody z cyklu Industria Grand Prix Gór Świętokrzyskich. Była to V eliminacja, która była zarazem trzecim Memoriałem Mirosława Piróga. Na starcie pojawiło się blisko 40 zawodników i zawodniczek z Kielc, Tarnowa, Warszawy, Końskich i Tczewa. Nie zabrakło medalistów mistrzostw Europy i Polski.
Białorusin jeszcze przed końcem sezonu deklarował chęć pozostania w Koronie Kielce, jednak ostateczną decyzję uzależnił od tego, czy żółto-czerwoni utrzymają się na najwyższym szczeblu rozgrywek. Kiedy PKO Ekstraklasa w przyszłym sezonie stała się faktem, strony doszły do porozumienia.
Chociaż na oficjalny raport PKO Ekstraklasy przyjdzie nam czekać mniej więcej do połowy czerwca, już teraz w sieci dostępne są szacunkowe wyliczenia na temat kwot, jakie otrzymają za zakończony właśnie sezon poszczególne kluby grające na najwyższym szczeblu rozgrywek. Korona Kielce w tym zestawieniu nie jest krezusem.
W najbliższy czwartek 1 czerwca dojdzie do posiedzenia Rady Nadzorczej Korony S.A.. Być może tego dnia rezygnację z funkcji przewodniczącego Rady złoży prezes Suzuki Motor Poland, Piotr Dulnik. – Najbardziej ubolewam nad brakiem jasnej strategii finansowania klubu przez jego właściciela, czyli miasto Kielce – powiedział dla Polskiego Radia Kielce. Podobne wątpliwości wyraził prezes Łukasz Jabłoński.
Najbardziej spektakularny mecz w karierze Grzegorz Bronowicki rozegrał w 2006 roku w Chorzowie w eliminacjach Euro przeciw Portugalii. Wraz z Pawłem Golańskim przyćmił wówczas na Stadionie Śląskim wielkiego Cristiano Ronaldo. Polska wygrała 2:1 i awansowała do finałów Mistrzostw Europy, na które Bronowicki nie pojechał z powodu kontuzji.
To był jego najlepszy mecz w sezonie. Na szczęście dla Korony Kielce przyszedł w najważniejszym spotkaniu kampanii 22/23. Dawid Błanik wygrał głosowanie sondzie po starciu żółto-czerwonych w Łodzi.
Orlen Wisła Płock idzie w zaparte. Na kilka dni przed finałem Pucharu Polski z Barlinkiem Industrią publikuje kolejne oświadczenie. To ma związek z brakiem odpowiedzi sędziów meczu o mistrzostwo Polski na przedsądowe wezwanie.
Dużo się dzieje na finiszu III-ligowej grupy 4. Naszpikowana gwiazdami Wieczysta Kraków złapała zadyszkę, odnotowała czwarty mecz bez zwycięstwa i traci do liderującej Stali Stalowa Wola 4 punkty.
Sezon 22/23 zakończył się dla Korony Kielce dużym sukcesem – utrzymaniem w PKO Ekstraklasie. Jego zamknięcie miało również oznaczać zniknięcie z rubryki kosztów wynagrodzenia dla byłego trenera żółto-czerwonych Leszka Ojrzyńskiego. Jak informuje Radio eM Kielce, na ten moment tak się jednak nie stanie.
Europejskie podboje szczypiornisty Barlinek Industrii Kielce. Chodzi o Faruka Yusufa, który tymczasowo trafił do Fraikin BM Granollers. Jego aktualny klub zdobył srebro Ligi Europejskiej.
Za nami ostatnia kolejka w sezonie PKO Ekstraklasy. Historyczna seria gier jak się okazało. Stadiony najwyższej klasy rozgrywkowej odwiedziło w miniony weekend wszak rekordowa liczba kibiców w XXI wieku.
Korona Kielce w najlepszy możliwy sposób zakończyła rozgrywki PKO Ekstraklasy. W 34. serii gier żółto-czerwoni zapewnili sobie utrzymanie, dzięki pokonaniu na wyjeździe Widzewa Łódź 3:0, a ich dwóch zawodników zapracowało na miejsce wśród najlepszych ostatniej kolejki sezonu.

Copyright © 2023 CKsport.pl Redakcja Reklama

Projekt i wykonanie: CK Media Group