Powrót Malarczyka do formy sprzed trzech lat? „Nie było problemu, ale potrzeba regularnej gry”

25-10-2018 14:18,
Marcin Długosz

Piotr Malarczyk w obecnym sezonie nie może liczyć na regularną grę w Koronie Kielce. Choć wychowanek żółto-czerwonych zaczął sezon w wyjściowym składzie, to potem – z przerwami – większość czasu spędził raczej na ławce rezerwowych. - Uważam, że jestem w dobrej dyspozycji, ale trudno o niej mówić, kiedy nie gra się regularnie – przedstawia sam piłkarz. I sądzi, że mógłby pokazać podobne oblicze co w 2015 roku przed wyjazdem do Anglii, ale… - Powrót do takiej formy nie byłby dla mnie problemem, jednak potrzebna jest do tego regularna gra – kwituje „Malar”.

27-latek w ostatnich tygodniach borykał się z urazem, którego doznał w pucharowym starciu z Wisłą Sandomierz. - Jest już dobrze. Trochę to zajęło, ale jestem już w normalnym treningu. Pozostałości jeszcze odczuwam, ale już nie tak silne czy poważne, żeby mi bardzo dokuczały. Miałem problem ze stawem skokowym – przyznaje obrońca.

REKLAMA

W niedzielę Korona podejmie na Kolporter Arenie były klub defensora, Cracovię, który gracz opuścił zimą tego roku. - Ja w każdym meczu chcę grać od początku i ten najbliższy szczególnie się nie różni. Inaczej było, kiedy grałem w Cracovii przeciwko Koronie, bo wiadomo, co mnie łączy z Kielcami. Dużo rzeczy – mówi Malarczyk.

Ekipa „Pasów” uległa już znacznym zmianom po odejściu obecnego obrońcy kieleckiego zespołu. - Kilku chłopaków, z którymi grałem, jeszcze tam zostało, ale niewiele – pojedynczy zawodnicy – kwituje „Malar”.

I dodaje: - Co było, to było. Nie jestem człowiekiem, który przesadnie rozpamiętuje przeszłość. Nie ma sensu nad pewnymi rzeczami się pochylać.

Krakowianie dopiero w poprzedniej kolejce opuścili ostatnie miejsce w tabeli. - Początek sezonu Cracovii na pewno nie jest taki, jakiego się spodziewali. Nie takie mieli plany, ale to już nie mój problem – odpiera wychowanek Korony.

- Na pewno dużo się zmieniło, nawet jeśli chodzi o personalia. W ostatnim meczu wystąpiło od początku tylko trzech czy czterech zawodników, z którymi ja jeszcze dzieliłem szatnię. Co do sposobu gry natomiast, to on być może do końca się nie zmienił – opisuje defensor żółto-czerwonych.

W pierwszych trzech meczach obecnego sezonu, Malarczyk wybiegał w podstawowym składzie Korony, ale potem na murawie pojawił się już tylko dwukrotnie, z czego raz z ławki rezerwowych. - Do tej pory zabrakło trochę szczęścia. Kilka razy wchodziłem do składu. Po meczu w Płocku, który wygraliśmy, wylądowałem na ławce. Potem podobnie po Gdańsku, gdzie niestety przegraliśmy. W Szczecinie wszedłem na boisko i udało się wyciągnąć remis 1:1, ale złapałem czwartą żółtą kartkę i musiałem pauzować. To mnie trochę irytuje – przyznaje 27-latek.

I kontynuuje: - Od początku czuję się dobrze, od okresu przygotowawczego. Wiadomo, że były urazy i przerwy w regularnej grze, co nie pomagało, ale mimo wszystko czuję się dobrze. Nie mam żadnych obaw.

Kibice Korony z nostalgią wspominają znakomitą postawę ówczesnego kapitana kieleckiej drużyny z 2015 roku, kiedy zawodnik zapracował na transfer do Anglii. Czy piłkarz jest wstanie ponownie pokazać się z tak dobrej strony? - Jeśli tylko będę grał regularnie, to jak najbardziej. Ciężko mówić o dyspozycji, gdy zagram raz na trzy kolejki. Wiadomo, że pół meczu jest dobre, ale to nie stanowi wyznacznika, bo potrzeba kilku z rzędu rozegranych 90 minut, żeby ocenić dyspozycję – uważa Malarczyk.

I kończy: - Treningi treningami, ale regularna gra jest najważniejsza i chyba każdy to przyzna. Żaden trening nie odda tego, co daje mecz. To jest klucz do wszystkiego. Ja mogę czuć się dobrze, ale to wszystko tworzy się na bazie regularnej gry. Mecze wszystko weryfikują, a gdy brakuje minut, to ciężko się do pewnych rzeczy odnieść.

fot. Maciej Urban

------------

Dziękujemy, że jesteś z nami i wspierasz twórczość dostępną na CKsport.pl. Kliknij w link poniżej i postaw naszej redakcji symboliczną kawę.

Postaw mi kawę na buycoffee.to

Wasze komentarze

obserwator2018-10-25 15:45:42
Malar, powodzenia. Wierzę że odzyskasz dobrą formę i będziesz podstawowym zawodnikiem linii defensywnej w Koronie. Trzymam za Ciebie kciuki.
po co on nam2018-10-25 15:55:53
Z Ciebie już i tam nic nie będzie, ogrywaj się ale w drugiej drużynie
O dr2018-10-25 18:23:59
Do obserwatora-
Chłopie po malarze jest już ,jemu się nie chcę,jest tak ustawiony finansowo.ze mu wisi korona niech idzie kopać skąd Jest Astra Piekoszów
R2018-10-25 18:52:14
Potrzeba regularnej gry, tylko na gre w 1. jest za słaby.
bongoro2018-10-25 18:54:44
a ja nadal z uporem maniaka bede twierdzil ze Malar byl jest ibedzie najlepszym obronca jaki gral gra czy bedzie gral w \\\\koronie. Trzeba dac mu szanse a odplaci a nie gnebic bo Polak Trenerzyna nieudacznik zniszczy kazdego ktory ma paszport Polski i tak dzis jest z Malarem Mozdzeniem i zaczyna sie z Zubrem wiec zostaje nam tylko patrzec i okazywac niezadowolenie bo od nastepnego sezonu nie bedzie juz Polakow w skladzie
@ bongoro2018-10-25 20:51:29
ile meczów Malarczyka obejrzales dzieciaku? A przy takich stoperach Korony jak Stano czy Wilusz jest nikim.
@@bongoro2018-10-25 21:28:31
Przy Marquezie, Kovacevicu i nawet Diawie także, niestety.
Uros2018-10-25 22:20:34
Malar graj w rezerwach..
A może bok obrony?2018-10-25 22:41:12
Byłem przeciwny temu kontraktowi bo widziałem jak zawalał w Cracovii. Teraz traktuję że to była taka pomocna dłoń dla wychowanka i już, ligowca to już nie będzie.
Wnerwił mnie w Gdańsku, bo wiadomo było że kto strzeli pierwszy ten wygra i kolega zrobił karnego w niegroźnej sytuacji, a w zasadzie dał pretekst, tak nie robi doświadczony ligowiec.
Aktualnie to jest stoperem nr 5.
krym2018-10-25 23:34:06
Panie Malarczyka, proszę nie czytać tych wszystkich bredni ludzi ktorym się wydaje że są we wszystkim fenomenalni i wspaniali , ale nie posiadający samokrytyki. Trzeba się wziąść w karby i pokazać tym niedowiarkom że potrafi Pan pokazać od siebie wspaniałą piłkarską klasę. Pomyślności.
drąg2018-10-26 08:56:39
Malar wracaj do formy bo mnie mdli jak patrzę na skład.
@krym2018-10-26 09:11:07
Aby pokazać klasę trzeba być troszkę zwinniejszym i mieć troszkę refleksu.
bodzio2018-10-26 09:51:21
Do skutecznego wykorzystania dostępnych zawodników, potrzebny jest trener lub też selekcjoner a nie aktor grający rolę dziwacznego trenera,który wielu krzywdzi a promuje obcy szrot na Naszych Stadionach.
@ bongoro2018-10-26 12:29:59
A po co polscy zawodnicy w składzie skoro im wisi granie i odstawiaja kaszane? Czy ty w ogóle oglądasz mecze Korony? Nie widzisz jak im zależy? Ja nie mam problemu z obcokrajowcami jeśli grają zaangażowanie i wypełniają założenia. Nikt składu nie dostanie bo ma polski paszport, a tym bardziej że jest wychowankiem.
@bodzio2018-10-26 19:24:49
Malar nie raz dostawał szansę i zawalał. Czego Ty chcesz, żeby grał zawsze i wszędzie?

Ostatnie wiadomości

Industria Kielce w pierwszym meczu ćwierćfinałowym Ligi Mistrzów pokonała S.C. Magdeburg 27:26. – Trudno określić, jak układają się teraz szanse na awans – powiedział po spotkaniu Alex Dujszebajew, kapitan „żółto-biało-niebieskich”.
Industria Kielce w pierwszym meczu ćwierćfinałowym Ligi Mistrzów pokonała S.C. Magdeburg 27:26. – Na wyjeździe przy takiej grze w ataku pozycyjnym to może skończyć się nawet 10 bramkami straty – powiedział po spotkaniu Tałant Dujszebajew, trener „żółto-biało-niebieskich”.
W trakcie spotkania Ligi Mistrzów między Industrią Kielce, a Magdeburgiem, którego stawką jest awans do Final4 tych rozgrywek, potwornie wyglądające kontuzji nabawił się Michał Olejniczak.
Wielkie emocje w Hali Legionów podczas ćwierćfinałowego spotkania Industrii Kielce z Magdeburgiem w ramach Ligi Mistrzów. Mistrzowie Polski, przy głośnym wsparciu z trybun, walczyli niesamowicie i wygrali 27:26.
Korona Kielce w ostatnim meczu rozprawiła się na własnym terenie z Radomiakiem Radom aż 4:0. Żółto-czerwoni nie dali rywalom szans, zainkasowali komplet punktów i tym samym podtrzymują swoje szanse na utrzymanie w elicie. Kto Waszym zdaniem był najlepszym kieleckim zawodnikiem tego starcia? Ogłaszamy wyniki sondy!
W swoim trzecim sezonie w Lotto Superlidze Global Pharma Orlicz 1924 Suchedniów znalazł się w czołówce, ale tym razem medalu nie zdobył. Suchedniowska drużynę czeka jeszcze finał rozgrywek o Drużynowy Puchar Polski.
W ubiegły weekend na boiskach 1. Ligi rozegrano 28. serię gier. Upłynęła ona pod znakiem świetnego powrotu z zaświatów Wisły Kraków oraz kolejnych triumfów Lechii i Arki, które zdecydowanie uciekły reszcie stawki i pewnie kroczą po Ekstraklasę.
Korona Kielce poznała termin ostatniego meczu na Suzuki Arenie, w którym zmierzy się z Ruchem Chorzów.
Sławomir Szmal ogłosił chęć startu w wyborach na prezesa Związku Piłki Ręcznej w Polsce. Legendarny bramkarz chce zreformować organizację zarządzającą rodzimym handballem, a o swojej decyzji poinformował na specjalnej konferencji prasowej.
Dwóch zawodników Korony Kielce: Piotr Malarczyk oraz Jewgienij Szykawka zostało nominowanych do najlepszej jedenastki 29. kolejki PKO BP Ekstraklasy. Dla Białorusina jest to pierwsze tego typu wyróżnienie w trwającym sezonie.
W 29. kolejce Ekstraklasy padł absolutny rekord frekwencji w XXI wieku. Na Stadionie Śląskim spotkanie pomiędzy zaprzyjaźnionymi Ruchem Chorzów i Widzewem Łódź oglądało przeszło 50 tysięcy osób.
Maciej Giemza z Piekoszowa obok Kielc wraz z pilotem Rafałem Martononem zwyciężyli w pierwszej rundzie Mistrzostw Polski Samochodów Terenowych – rajdzie Baja Drawsko Pomorskie 2024.
20-krotni mistrzowie Polski rozpoczynają decydującą rywalizację o Final Four Ligi Mistrzów. Do Hali Legionów przyjeżdża obrońca trofeum – S. C. Magdeburg.
Pogoń Siedlce niepokonana od dwóch miesięcy, a Radunia Stężyca z okazałym przełamaniem. Za nami 29. kolejka II ligi.
Grad goli na początek oraz na zakończenie kolejki. Tak minęła 29. seria PKO BP Ekstraklasy.
W środę (24 kwietnia) Industria Kielce podejmie Magdeburg w pierwszym meczu ćwierćfinału Ligi Mistrzów. – Jestem gotowy na to, aby wprowadzić naszą drużynę do Kolonii – powiedział przed spotkaniem Alex Dujszebajew, kapitan „żółto-biało-niebieskich”.
Już w najbliższą środę (24 kwietnia) Industria Kielce podejmie Magdeburg w pierwszym meczu ćwierćfinału Ligi Mistrzów. – Przed nami wymagający mecz, ale taki mamy etap sezonu – powiedział przed spotkaniem Arkadiusz Moryto, skrzydłowy „żółto-biało-niebieskich”.
Przed Industrią Kielce decydująca rywalizacja o awans do Final Four Ligi Mistrzów. – Magdeburg jest silniejszy niż rok temu – powiedział przed pierwszym spotkaniem Tałant Dujszebajew, trener „żółto-biało-niebieskich”.
Kolejną kolejkę mają za sobą zawodnicy występujący w RS Active IV lidze. W 24. kolejce Korona II Kielce wygrała u siebie 1:0 z GKS-em Rudki, a Orlęta zwyciężyły 6:0 z Arką Pawłów.
Po ostatnim zwycięstwie z Jagiellonią kibice Cracovii mogli złapać trochę pewności i uwierzyć, że spadek to bardzo odległa rzecz. Jednak po niedzielnej przegranej z Puszczą Niepołomice sytuacja w Krakowie jest bardzo niepewna, zwłaszcza jeśli spojrzymy na terminarz zespołu z Krakowa.
Za nami 19. kolejka grupy południowej I ligi TTCup.com, w której na co dzień gra Polonia Kielce. Ekipa ze stolicy naszego regionu pokonała w wyjazdowym starciu KTS MDC² Park Gliwice 6:4.
Miniony weekend przebiegł nam pod znakiem nie tylko piłkarskich i handballowych, ale również bilardowych emocji. Galeria Echo w Kielcach ponownie gościła najlepsze poolowe zespoły z całej Polski. Wśród nich gospodarz – Nosan.
SMS ZPRP Kielce wygrał dwa spotkania Ligi Centralnej, a Końskie wciąż pozostają niezdobyte. KSZO i Wisła z kolejnymi porażkami.
Suzuki Korona Handball Kielce przegrała we własnej hali w meczu 19. kolejki Ligi Centralnej Kobiet z ENEA Piłka Ręczna Poznań 32:34. Najskuteczniejszą zawodniczką kielczanek była Zofia Staszewska, zdobywczyni ośmiu bramek.
Kto w weekend odwiedził halę przy ulicy Krakowskiej w Kielcach, ten nie żałował. Fani szczypiorniaka w piątek, sobotę oraz niedzielę doświadczyli świetnego widowiska z udziałem juniorek młodszych Korony Handball. Kieleckie zawodniczki wywalczyły awans do ćwierćfinału mistrzostw Polski!
W piątkowe popołudnie doszło do starcia określanego „Świętą Wojną”. Żółto-czerwoni kolejny raz wyszli zwycięsko ze starcia z Radomiakiem, co nie spodobało się kibicom przyjezdnych. Stawili się więc oni pod stadionem i przekazali zawodnikom swoje niezadowolenie.
Za nami 26. kolejka trzeciej ligi grupy czwartej. KSZO wysoko przegrał w wyjazdowym starciu z Wieczystą Kraków, Czarni Połaniec musieli uznać wyższość Avii Świdnik, a Star Starachowice zremisował z Chełmianką.
Industria Kielce wygrała pierwszy półfinałowy mecz Orlen Superligi z KGHM Chrobrym Głogów 30:22. – Spotkały się dziś drużyny, które bardzo mocno i ambitnie walczyły – powiedział po spotkaniu Krzysztof Lijewski, drugi trener „żółto-biało-niebieskich”.
Korona Kielce w efektownym stylu pokonuje Radomiak Radom 4:0 i daje jasno do zrozumienia, że w kontekście walki o ligowy byt nie powiedziała ostatniego słowa. Dziś wybieramy najlepszego Koroniarza piątkowej rywalizacji na Suzuki Arenie.
Industria Kielce wygrała pierwszy półfinałowy mecz Orlen Superligi z KGHM Chrobrym Głogów 30:22. Najwięcej bramek dla kielczan na Dolnym Śląsku, pięć, zdobył Szymon Wiaderny.

Copyright © 2024 CKsport.pl Redakcja Reklama

Projekt i wykonanie: CK Media Group