Rymaniak i Gardawski wracają do gry na mecz z Cracovią. Lettieri analizował rywala na żywo
Korona Kielce rozegra kolejny mecz ligowy już w najbliższą niedzielę, kiedy to zmierzy się na własnym stadionie z Cracovią. Sytuacja kadrowa zespołu trenera Gino Lettieriego ulegnie znacznej poprawie. Do dyspozycji Włocha, który w poniedziałek analizował grę krakowian na żywo, powrócą bowiem Bartosz Rymaniak i Michael Gardawski.
Kapitan żółto-czerwonych przyzwyczaił, że rozgrywa wszystkie spotkania od deski do deski. Do tej pory w każdym pojedynku w wyjściowym składzie wychodził także Gardawski. Sytuacja zmieniła się w minioną sobotę w Poznaniu, kiedy obaj gracze nie mogli wystąpić w starciu z tamtejszym Lechem z powodu zawieszenia za nadmiar żółtych kartek.
REKLAMA
O jedno napomnienie od przymusowej pauzy pozostaje obecnie dwóch zawodników Korony – Jakub Żubrowski i Adnan Kovacević. Jeżeli któryś z tych piłkarzy ujrzy żółty kartonik w starciu z Cracovią, to na początku listopada nie zagra na wyjeździe z Zagłębiem Lubin.
W niedzielnej potyczce nie musi za to pauzować ani żaden zawodnik żółto-czerwonych, ani „Pasów”.
Krakowianie rozegrali swój poprzedni mecz później niż kielczanie, bo w poniedziałek. Zwycięstwo 2:0 z Górnikiem Zabrze pozwoliło opuścić im ostatnie miejsce w tabeli, ale nie strefę spadkową. Triumf zapewniły gole Hiszpanów – Airama Cabrery i Javiego Hernandeza.
To wszystko na żywo oglądał trener Korony, Gino Lettieri. Włoch postanowił wybrać się na stadion przy ulicy Kałuży w Krakowie i osobiście dokonać analizy najbliższego rywala swojej drużyny.
Czy szkoleniowiec wysnuł odpowiednie wnioski i nie da się zaskoczyć Michałowi Probierzowi i jego Cracovii? Początek meczu na Kolporter Arenie w niedzielę, 28 października o godzinie 15:30.
fot. Maciej Urban
Wasze komentarze
W ataku Arveladze ( może byc cofnięty jak końcówka z Lechem ) i Soriano
Fajne ofensywne ustawienie
Ale obawiałbym się o obronę - Kovacević w destrukcji jest rewelacyjny
gdy Arveładze padnie to Cebul na 10 a na skrzydło Jukić
Zbiera mi sie juz na wymioty od ogladanie tej calej polskiej pilki, przy jednoczesnym opowiadaniu bajek. Chce w niedziele zobaczyc mecz pilkarski albo chyba czas zrobic sobie przerwe i lepiej isc na spacer albo z dzieckim na plac zabaw.