Korona aktywniejsza od Pogoni, ale skuteczna tak samo. Gol Diawa zapewnił remis

16-09-2018 17:30,
Mateusz Kaleta

Mecz w Szczecinie nie stał na najwyższym poziomie, ale to Korona Kielce posiadała inicjatywę i starała się tworzyć akcje podbramkowe zdecydowanie częściej od miejscowej Pogoni. Żółto-czerwoni już od 3. minuty musieli jednak gonić wynik po bramce Radosława Majewskiego, a wyrównać udało im się dopiero w drugiej połowie za sprawą gola głową Djibrila Diawa. Ostatecznie w stolicy Pomorza Zachodniego padł remis 1:1 (1:0), który – z perspektywy wydarzeń boiskowych – z większym zadowoleniem mogą przyjąć gospodarze.

Trener Gino Lettieri poeksperymentował ze składem. Kielczanie od początku spotkania wyszli na Pogoń trójką obrońców, z wahadłowymi w osobach Kena Kallaste i Michaela Gardawskiego. Z przodu rywali miała nękać dwójka napastników: Elia Soriano i Maciej Górski.

REKLAMA

Mecz zaczął się dla Korony najgorzej, jak tylko mógł. Lasha Dvali zagrał długą piłkę w kierunku Radosława Majewskiego, ten opanował futbolówkę, minął Kovacevicia i mocnym strzałem ze skraju pola karnego zaskoczył Matthiasa Hamrola uderzeniem w okienko. W 3. minucie gry Pogoń prowadziła już 1:0.

Korona długo nie mogła stworzyć jakiegokolwiek zagrożenia pod bramką rywali. Dzięki szybko zdobytej bramce to gospodarze objęli kontrolę nad meczm i nie pozwalali żółto-czerwonym na zbyt wiele. NIestety, pierwsza połowa meczu nie dostarczyła zbyt wielu emocji. W Szczecinie działo się niewiele, a wszelkie próby kielczan były najczęściej blokowane przez rywali. Emocji było jak na lekarstwo - podobnie jak strzałów, które można było policzyć na palcach jednej ręki. Nieliczne próby Korony kończyły się na defensorach Pogonii, natomiast uderzenie Majewskiego na parę minut przed przerwą było niecelne.

W przerwie trener Gino Lettieri szybko zareagował na wydarzenia z pierwszych 45. minut meczu. Od początku drugiej połowy na murawie zameldowali się zmiennicy: Piotr Malarczyk oraz Wato Arweladze. Początek drugiej odsłony wyglądał niemal identycznie jak część pierwsza - to Korona grała piłką, ale niewiele z tego wynikało.

Najaktywniejszy na boisku po raz kolejny był kapitan, Bartosz Rymaniak, który dawał kolegom jasny sygnał do ataku. Prawy obrońca co rusz zabierał się z piłką, próbując zrobić przewagę z przodu. W końcu się udało. W 65. minucie z kornera dośrodkował Jakub Żubrowski, a najwyżej w polu karnym wyskoczył Djibril Diaw, umieszczając piłkę w siatce. Był remis - 1:1.

Stracona bramka szybko podziałała na Pogoń, która dosłownie w kolejnej akcji znów mogła wyjść na prowadzenie. Na posterunku był jednak Mathias Hamrol, ktory świetnie interweniował w starciach z Drygasem i Walukiewiczem. Mimo przeciętnej gry, kielczanie sprawiali znacznie lepsze wrażenie na tle kompletnie bezbarwnej Pogoni.

Kielczanie długo wyczekiwali na kolejną okazję, ale ta - niemal wymarzona - przytrafiła się na sześć minut przed końcem spotkania. Fatalny błąd popełnił Lasha Dvali, a sam na sam z Załuską stanął Elia Soriano. Włoch naciskany jednak przez obrońców rywali zdecydował się na uderzenie zza pola karnego, jednak trafił wprost w golkipera "Portowców". W końcówce kielczanie raz jeszcze nacisnęli rywali, ale znów na piątkę spiała się defensywa szczecinian. Ostatecznie, obie drużyny podzieliły się punktami. W Szczecinie padł remis - 1:1.

Następny mecz Korona rozegra w poniedziałek, 24 września. Rywalem żółto-czerwonych na Kolporter Arenie będzie Zagłębie Sosnowiec. Początek meczu o godz. 18:00.

Zapis relacji NA ŻYWO

Pogoń Szczecin - Korona Kielce 1:1 (1:0)

Bramki: Majewski (3') - Diaw (65')

Pogoń: Załuska - Stec, Walukiewicz, Dvali, Nunes - Podstawski, Drygas (77' Kożluj) - Guarrotxena (83' Rudol), Majewski, Matynia (46' Błanik) - Benedyczak

Korona: Hamrol - Rymaniak, Kovacević (46' Malarczyk), Diaw - Gardawski, Możdżeń (63' Cebula), Żubrowski, Petrak, Kallaste - Górski (46'Arweladze), Soriano

Żółte kartki: Malarczyk, Żubrowski

fot: Maciej Urban

------------

Dziękujemy, że jesteś z nami i wspierasz twórczość dostępną na CKsport.pl. Kliknij w link poniżej i postaw naszej redakcji symboliczną kawę.

Postaw mi kawę na buycoffee.to

Wasze komentarze

lucas_ck2018-09-16 17:43:29
i co... 2 tygodnie przerwy i ukladanie taktyki malej Koronki pod drewniana pogon i ... gorszy mecz niz z lechia hahaha a co musi zrobic petrak zeby nie lapac sie do pierwszej 11... złamac noge (czego mu nie zycze) strata 2 pt i tyle w temacie
Przemek2018-09-16 17:47:30
Przypomnę jeszcze Gino - któremu wydaje się, że jest jakimś zbawcą - że ten "mały klub" Korona notował już w swojej historii lepsze rezultaty niż za jego kadencji.
Gino kompromitujesz sie wystawiajac Petraka2018-09-16 17:48:47
pytam kolejny raz co Petrak robi ma boisku.? to.juz jest żałosne Panie Lietteri
ART2018-09-16 17:50:24
Zalosny mecz. Pogon tragiczna, ale my jak zwykle minimalistyczni az do przesady. Ciekaw jestem, co nasz wielki wodz powie na konferencji. Ehhh, rok w rok to samo, zero ambicji, zero wszystkiego, byle tylko przetrwac i tak w kolko. Mam juz po prostu dosc, zabito we mnie radosc z ogladania futbolu.
do zwolennikow mozdzenia2018-09-16 17:51:51
i co on dzis zagral przez ta godzine? i od razu mowie uwazam ze petrak nie powinien grac, a ile i mozdzen sie snul po tym boisku jak smrod po gaciach
Żal było to oglądac.. Stracone 2pkt!2018-09-16 17:53:32
Pogoń mierna jak nie wiem co.. A Korona po 2tygodniach pracy nie potrafi zdobyc z nią 3pkt tylko traci z tak słabą druzyną 2pkt! STRACONE 2PKT! Po co Lettieri zmienia Kovacevica jak duet stoperów Diaw-Kova wygląda a wprowadza Malarczyka, który popełnia co rusz babole w defensywie?.. A Soriano to napastnik, który umie wykorzystać taką setę jaką miał w koncówce?.. Odpowiedzmy sobie sami...
Loma2018-09-16 17:57:29
Stracone punkty z outsiderem ekstraklasy...
Nikt Ci tyle nie da co prezes obieca2018-09-16 18:00:12
brawo Diaw a Petrak kolejny mecz dno co ten człowiek robi na boisku? układy z menadzerami ?
R2018-09-16 18:02:37
Lettieri znów popisał się genialną taktyka, Pucko jeden z lepszych pomocników na ławie a na boku pomocy Mozdzen i bezproduktywny Gardawski. Zmiany w przerwie też genialne, Arweladze kiwa się jak by grał pod trzepakiem. Najlepszymi w ofensywie Rymaniak i Diaw. Żenada a nie taktyka
Jarek2018-09-16 18:12:06
Ogolnie slabe widowisko ! Przepraszam co oni robili jak byla przerwa na reprezentacje ktos wie...
Toldi2018-09-16 18:18:15
Ważny punkt
kiibic2018-09-16 18:19:33
do komntarzy powyzej jezeli nie jestscie kibicami korony trolujcie na stronach swoich klubow zmiany sensowne brak pomocnika na 10 punktujemy pajace
obserwator2018-09-16 18:19:39
Bardzo słaby mecz Petraka, Gardawskiego i Malarczyka. Dużo gry w środku pola ale bezproduktywnie w poprzek boiska z częstym wycofywaniem piłki do tyłu. Brak strzałów z dystansu. Brawo Rymaniak i Diaw.
Ula af2018-09-16 18:19:45
Już przestańcie narzekać, 1 pkt z wyjazdu jest dobry i trzeba szanować. Korona nie jest drużyna która będzie wygrywał mecz za meczem.
Pozsrowionka dla wszystkich niepocieszonych
Tod2018-09-16 18:20:39
Zawsze to punkt więcej, równie dobrze mogło się skończyć 1-0 dla pogoni
GB2018-09-16 18:23:01
Ktoś , kto wystawia Petraka,Gardawskiego i Janjica do gry powinien zostać honorowym prezesem PZN , albo dostać w prezencie okulary ze szkłami jak denka od kufli!
Trener koordynator2018-09-16 18:38:57
Trener nie zrobił NIC aby ten mecz wygrać.
My musimy grać szybkimi skrzydłami, gdzie Pućko? szybki,techniczny. Nasi napastnicy żeby coś strzelić to musi im środek coś wypracować bo oni nie są w stanie nic sami wykreować(nawet sam na sam)
Cebula dał trochę techniki i kontroli nad piłką.
Jeżeli dwoma napastnikami to z Arweładze, on nieźle panuje nad piłką a nie dwoma ochłapiarzami.
I nie zrzucajmy całego zła na Petraka bo to zamydla odpowiedzialność trenera !!!!!
Petrak ma tylko przerwać, odebrać i oddać i tyle, a trener bierze odpowiedzialność za całość, taktykę, skład, rozpracowanie przeciwnika i pomysł na mecz, kto z kim ma grać na których pozycjach, ma czytać naszą grę i korygować aby zrobić przewagę.
No nie widzę tego.
I co z naszymi nabytkami....?
CK2018-09-16 19:56:14
Geniusz Gino. Trzech środkowych pomocników i jeden skrzydłowy(?), mając na ławce Pucko i Forbesa. O Petraku na "10" nie wspomnę. Brawo dla Diawa i Rymana. Zuber też spoko.
+/-2018-09-16 20:08:23
Najsłabsi na no boisku Górski Możdżeń i Kowa. na Plus Ryman, Diaw, I zmiany wszystkie coś wniosły
drąg2018-09-16 21:17:45
Dlaczego gra Petrak? Rozkapryszona gwiazdeczka pokazała że się nadaje, ale do Niecieczy tyle, że etat gwiazdy jest zajęty. Taka gwiazda, a kwota 50 tysięcy euro okazała się zaporowa.
Carpenter2018-09-16 21:35:13
Bravo !!!
Bardzo ważny jeden punkt !
Dobry mecz Korono - Wiara - Zwyciestwo
qolo2018-09-16 21:50:32
Portal Wenty, publikuje reklamy ludzi, którzy głosują za Acta2 a więc za zniknięciem tego portalu z powodu płacenia za informacje zapożyczone. Cóż życzę wam wygrania z Wentą wszystkich wyborów i zniknięcia z rynku.
Do carpenter2018-09-16 22:07:49
Czemu nie narzekasz?? Przecież Polakiem jesteś... Co z Tobą nie tak?
lucas_ck2018-09-16 23:07:06
@Carpenter2018, jakie brawo , jaki wazny punkt, strata 2 pt z drewniana pogonia
@GB2018-09-17 09:58:39
Ogarnij się człowieku!
Janic nawet nie pojechał do Szczecina.
@2018-09-17 10:20:25
Petrak zapieprzał od bramki do bramki.
A co robił w tym czasie Możdżeń? Człapał po boisku.
Po zejściu z boiska wyładowywał swoją złość. Szkoda, że dopiero poza boiskiem a nie w czasie gry...
@@GB2018-09-17 11:27:59
Ty się ogarnij, bo ten człapiąco-lunatykujący Zlatko gra już drugi sezon NIC nie pokazuje, a że nie pojechał do Szczecina to każdy mający oczy wie. I dobrze ,że nie pojechał wystarczy ,że Petrak i Gardawski zajęli plac gry niepotrzebnie.
Echo2018-09-17 12:38:20
Czcigodny Jarubas nie zagrał?

Ostatnie wiadomości

Bartosz Frankowski będzie sędzią meczu 30. kolejki PKO BP Ekstraklasy, w którym Korona Kielce zmierzy się z Puszczą Niepołomice. Spotkanie przy ulicy Józefa Kałuży będzie 25 konfrontacją z udziałem „żółto-czerwonych” prowadzoną przez tego arbitra.
Podczas ćwierćfinałowego starcia Industrii Kielce z SC Magdeburg kontuzji doznał Michał Olejniczak. I choć samo zdarzenie wyglądało dramatycznie, uraz jest zdecydowanie mniej groźny niż spodziewano. To byłoby na tyle jeśli chodzi o dobre informacje, ponieważ kieleckiego szczypiornistę czeka dłuższa przerwa.
Industria Kielce w pierwszym meczu ćwierćfinałowym Ligi Mistrzów pokonała S.C. Magdeburg 27:26. – Trudno określić, jak układają się teraz szanse na awans – powiedział po spotkaniu Alex Dujszebajew, kapitan „żółto-biało-niebieskich”.
Industria Kielce w pierwszym meczu ćwierćfinałowym Ligi Mistrzów pokonała S.C. Magdeburg 27:26. – Na wyjeździe przy takiej grze w ataku pozycyjnym to może skończyć się nawet 10 bramkami straty – powiedział po spotkaniu Tałant Dujszebajew, trener „żółto-biało-niebieskich”.
W trakcie spotkania Ligi Mistrzów między Industrią Kielce, a Magdeburgiem, którego stawką jest awans do Final4 tych rozgrywek, potwornie wyglądające kontuzji nabawił się Michał Olejniczak.
Wielkie emocje w Hali Legionów podczas ćwierćfinałowego spotkania Industrii Kielce z Magdeburgiem w ramach Ligi Mistrzów. Mistrzowie Polski, przy głośnym wsparciu z trybun, walczyli niesamowicie i wygrali 27:26.
Korona Kielce w ostatnim meczu rozprawiła się na własnym terenie z Radomiakiem Radom aż 4:0. Żółto-czerwoni nie dali rywalom szans, zainkasowali komplet punktów i tym samym podtrzymują swoje szanse na utrzymanie w elicie. Kto Waszym zdaniem był najlepszym kieleckim zawodnikiem tego starcia? Ogłaszamy wyniki sondy!
W swoim trzecim sezonie w Lotto Superlidze Global Pharma Orlicz 1924 Suchedniów znalazł się w czołówce, ale tym razem medalu nie zdobył. Suchedniowska drużynę czeka jeszcze finał rozgrywek o Drużynowy Puchar Polski.
W ubiegły weekend na boiskach 1. Ligi rozegrano 28. serię gier. Upłynęła ona pod znakiem świetnego powrotu z zaświatów Wisły Kraków oraz kolejnych triumfów Lechii i Arki, które zdecydowanie uciekły reszcie stawki i pewnie kroczą po Ekstraklasę.
Korona Kielce poznała termin ostatniego meczu na Suzuki Arenie, w którym zmierzy się z Ruchem Chorzów.
Sławomir Szmal ogłosił chęć startu w wyborach na prezesa Związku Piłki Ręcznej w Polsce. Legendarny bramkarz chce zreformować organizację zarządzającą rodzimym handballem, a o swojej decyzji poinformował na specjalnej konferencji prasowej.
Dwóch zawodników Korony Kielce: Piotr Malarczyk oraz Jewgienij Szykawka zostało nominowanych do najlepszej jedenastki 29. kolejki PKO BP Ekstraklasy. Dla Białorusina jest to pierwsze tego typu wyróżnienie w trwającym sezonie.
W 29. kolejce Ekstraklasy padł absolutny rekord frekwencji w XXI wieku. Na Stadionie Śląskim spotkanie pomiędzy zaprzyjaźnionymi Ruchem Chorzów i Widzewem Łódź oglądało przeszło 50 tysięcy osób.
Maciej Giemza z Piekoszowa obok Kielc wraz z pilotem Rafałem Martononem zwyciężyli w pierwszej rundzie Mistrzostw Polski Samochodów Terenowych – rajdzie Baja Drawsko Pomorskie 2024.
20-krotni mistrzowie Polski rozpoczynają decydującą rywalizację o Final Four Ligi Mistrzów. Do Hali Legionów przyjeżdża obrońca trofeum – S. C. Magdeburg.
Pogoń Siedlce niepokonana od dwóch miesięcy, a Radunia Stężyca z okazałym przełamaniem. Za nami 29. kolejka II ligi.
Grad goli na początek oraz na zakończenie kolejki. Tak minęła 29. seria PKO BP Ekstraklasy.
W środę (24 kwietnia) Industria Kielce podejmie Magdeburg w pierwszym meczu ćwierćfinału Ligi Mistrzów. – Jestem gotowy na to, aby wprowadzić naszą drużynę do Kolonii – powiedział przed spotkaniem Alex Dujszebajew, kapitan „żółto-biało-niebieskich”.
Już w najbliższą środę (24 kwietnia) Industria Kielce podejmie Magdeburg w pierwszym meczu ćwierćfinału Ligi Mistrzów. – Przed nami wymagający mecz, ale taki mamy etap sezonu – powiedział przed spotkaniem Arkadiusz Moryto, skrzydłowy „żółto-biało-niebieskich”.
Przed Industrią Kielce decydująca rywalizacja o awans do Final Four Ligi Mistrzów. – Magdeburg jest silniejszy niż rok temu – powiedział przed pierwszym spotkaniem Tałant Dujszebajew, trener „żółto-biało-niebieskich”.
Kolejną kolejkę mają za sobą zawodnicy występujący w RS Active IV lidze. W 24. kolejce Korona II Kielce wygrała u siebie 1:0 z GKS-em Rudki, a Orlęta zwyciężyły 6:0 z Arką Pawłów.
Po ostatnim zwycięstwie z Jagiellonią kibice Cracovii mogli złapać trochę pewności i uwierzyć, że spadek to bardzo odległa rzecz. Jednak po niedzielnej przegranej z Puszczą Niepołomice sytuacja w Krakowie jest bardzo niepewna, zwłaszcza jeśli spojrzymy na terminarz zespołu z Krakowa.
Za nami 19. kolejka grupy południowej I ligi TTCup.com, w której na co dzień gra Polonia Kielce. Ekipa ze stolicy naszego regionu pokonała w wyjazdowym starciu KTS MDC² Park Gliwice 6:4.
Miniony weekend przebiegł nam pod znakiem nie tylko piłkarskich i handballowych, ale również bilardowych emocji. Galeria Echo w Kielcach ponownie gościła najlepsze poolowe zespoły z całej Polski. Wśród nich gospodarz – Nosan.
SMS ZPRP Kielce wygrał dwa spotkania Ligi Centralnej, a Końskie wciąż pozostają niezdobyte. KSZO i Wisła z kolejnymi porażkami.
Suzuki Korona Handball Kielce przegrała we własnej hali w meczu 19. kolejki Ligi Centralnej Kobiet z ENEA Piłka Ręczna Poznań 32:34. Najskuteczniejszą zawodniczką kielczanek była Zofia Staszewska, zdobywczyni ośmiu bramek.
Kto w weekend odwiedził halę przy ulicy Krakowskiej w Kielcach, ten nie żałował. Fani szczypiorniaka w piątek, sobotę oraz niedzielę doświadczyli świetnego widowiska z udziałem juniorek młodszych Korony Handball. Kieleckie zawodniczki wywalczyły awans do ćwierćfinału mistrzostw Polski!
W piątkowe popołudnie doszło do starcia określanego „Świętą Wojną”. Żółto-czerwoni kolejny raz wyszli zwycięsko ze starcia z Radomiakiem, co nie spodobało się kibicom przyjezdnych. Stawili się więc oni pod stadionem i przekazali zawodnikom swoje niezadowolenie.
Za nami 26. kolejka trzeciej ligi grupy czwartej. KSZO wysoko przegrał w wyjazdowym starciu z Wieczystą Kraków, Czarni Połaniec musieli uznać wyższość Avii Świdnik, a Star Starachowice zremisował z Chełmianką.
Industria Kielce wygrała pierwszy półfinałowy mecz Orlen Superligi z KGHM Chrobrym Głogów 30:22. – Spotkały się dziś drużyny, które bardzo mocno i ambitnie walczyły – powiedział po spotkaniu Krzysztof Lijewski, drugi trener „żółto-biało-niebieskich”.

Copyright © 2024 CKsport.pl Redakcja Reklama

Projekt i wykonanie: CK Media Group