Jestem zaskoczony, że w Koronie wszystko tak dobrze funkcjonuje. To dla mnie duża szansa

27-08-2018 09:00,
Mateusz Kaleta

Słoweniec Matej Pučko zadebiutował w Koronie Kielce. Niespełna 25-letni zawodnik wszedł na boisko z ławki rezerwowych w meczu z Arką Gdynia (2:1), zmieniając w 66. minucie Ivana Jukicia. Ofensywny piłkarz w swoim pierwszym meczu w żółto-czerwonych barwach na murawie spędził 25 minut, a teraz - jak sam przyznaje - chce grać jeszcze więcej. - Chciałbym przedstawić się szerszemu gronu kibiców, a mogę to zrobić tylko kolejnymi dobrymi występami - mówi nowy zawodnik Korony.

Jak sam ocenia swój debiut? - To świetne uczucie. Jestem szczęśliwy, że mogłem zagrać swoje pierwsze minuty w Koronie, a dodatkowy powód do radości do wygrana. To ważne trzy punkty, które na pewno pomogą nam przed kolejnym meczem - dodaje Pučko.

REKLAMA

Słoweniec w Kielcach jest od dwóch tygodni i nadal poznaje nowy zespół oraz kolegów z szatni. Powoli przyswaja także styl gry drużyny Gino Lettieriego. - Wszyscy w drużynie przyjęli mnie bardzo dobre. Koledzy, trener, cały sztab szkoleniowy są mili, pomocni. Prawdę mówiąc, jestem troszeczkę zaskoczony, że wszystko w klubie jest tak dobrze zorganizowane. Mamy piękny stadion, świetne zaplecze i sztab medyczny. Cieszę się, że tu jestem. Uważam, że to duża szansa dla mnie - przyznaje Słoweniec.

- Miejsce na boisku? Lewe skrzydło, tam czuję się najlepiej. Moją dominującą nogą jest prawa, ale lewa flanka daje mi możliwości schodzenia do środka i atakowania bramki przeciwnika z centrum boiska - wyjaśnia.

W swojej karierze Słoweniec był także sprawdzany jako napastnik, więc w razie potrzeby może dać trenerowi nowe rozwiązania na tej pozycji. - To było dosłownie kilka meczów. Mogę zagrać jako drugi napastnik, ale moją nominalną pozycją jest lewe lub prawe skrzydło. Wystąpię wszędzie tam, gdzie będzie mnie widział trener. To on widzi mnie podczas zajęć, ustala skład i pozycje - tłumaczy Słoweniec.

Mimo, że Pučko w Kielcach jest dopiero od kilku dni, dał się już poznać na treningach z bardzo dobrej strony. - To chłopak, który ma duże umiejętności i dobrą dynamikę - mówi o swoim koledze z drużyny Jakub Żubrowski.

Co na to sam zawodnik? - Ja jestem takim typem człowieka, który lubi dużo biegać. Na treningach mamy spory wycisk pod tym względem, ale odpowiada mi to. Bieganie mam w swojej naturze - odpiera.

Dla Słoweńca mecz z Arką był pierwszym oficjalnym spotkaniem od prawie... roku. Niespełna 25-letni piłkarz ostatni sezon spędził w drugiej lidze hiszpańskiej w barwach Realu Oviedo, ale rozegrał tam tylko sześć spotkań i to w bardzo skromnym wymiarze czasowym. Mimo młodego wieku Pucko może jednak pochwalić się dużym doświadczeniem. Łącznie w swojej karierze rozegrał 167 meczów w słoweńskiej Prva Lidze, strzelił 28 goli i zaliczył 15 asyst. W swoim rodzimym kraju wiele zawdzięcza klubowi FC Koper, w którym spędził łącznie sześć sezonów, a w jego barwach grał również w eliminacjach do Ligi Europejskiej.  

Jak sam przyznaje, ważnym okresem w jego życiu był także pobyt w Hiszpanii. Dzięki niemu rozwinął się piłkarsko. - Na Półwyspie Iberyjskim spędziłem łącznie dwa lata. Najpierw, w sezonie 15/16 byłem wypożyczony do Osasuny, ostatni rok spędziłem natomiast w Realu Oviedo. Miałem sporo dobrych występów, szczególnie podczas tego pierwszego roku w Osasunie. W ostatnim roku nie grałem już często. Po tym niezbyt udanym sezonie bardzo chciałem zmienić otoczenie i przede wszystkim - grać więcej. Teraz Korona daje mi taką szansę. Chcę pomagać zespołowi i dawać z siebie wszystko. To ważne, żeby osiągnąć sukces - jasno stwierdza piłkarz.

Pučko opowiada nam także o jego kulisach przenosin do Kielc. - Menedżer powiedział mi, że jedną z opcji jest Korona. Obejrzałem kilka meczów drużyny i uznałem, że to idealne miejsce dla mnie. To także duża szansa. Myślę, że dokonałem dobrego wyboru, ale jak to w życiu - wszystko zweryfikuje przyszłość -tłumaczy.

Jakie cele przed sobą stawia? - Chciałbym jak najwięcej grać. To ważne, to jest to, czego potrzebuję. Oczywiście, statystyki, asysty, gole są równie istotne na mojej pozycji. Z tego rozliczani są ofensywni piłkarze - przypomina.

Jeśli Pučko wkomponuje się w nowy zespół, może szybko stać się ważnym ogniwem w składzie Korony Kielce. Od początku sezonu pozycje skrzydłowych zarezerwowane są dla będącego w dobrej formie Ivana Jukicia oraz Michaela Gardawskiego, ale szybko może się to zmienić. Niemiec, który posiada także polski paszport, nie notuje ostatnio zbyt dobrych meczów i musi liczyć się z tym, że wkrótce może stracić miejsce w składzie. Oprócz Pucko kandydatami do gry są także Felicio Brown Forbes i Oktawian Skrzecz, a do walki o plac na pewno niebawem włączy się powracający po urazie Marcin Cebula.

- Konkurencja jest duża i zdaję sobie sprawę, że to dobrzy gracze. Ja ze swojej strony zawsze chcę dawać z siebie wszystko na treningu, a potem to trener będzie decydował na kogo postawi w danym spotkaniu. Moim zdaniem to dobre, że drużyna ma tak wielu zawodników, którzy mogą zagrać na tej samej pozycji. Rywalizacja sprawia, że każdy musi walczyć o miejsce w składzie i cały czas pokazywać się z jak najlepszej strony - uważa Słoweniec.

Biorąc pod uwagę jego umiejętności, 24-latek szybko powinien przekonać do siebie Gino Lettieriego. Szczególnie, że piłkarz nie ma żadnych zaległości treningowych i jest w stanie od razu pomóc zespołowi. - Zanim trafiłem do Korony trenowałem przez pełne sześć tygodni. Może nie jestem przygotowany w stu procentach do sezonu, ale czuję się dobrze, także pod względem fizycznym. Teraz miałem okazję tydzień trenować już z całą drużyną Korony i jestem naprawdę zadowolony. Cieszę się, że mogę tu być - podkreśla Pučko.

Ile mniej więcej czasu potrzebuje? - Za tydzień mamy następny mecz, a po nim jest dłuższa przerwa na kadrę. To będą ważne dwa tygodnie, w trakcie których na pewno będę mógł mocniej popracować. Myślę, że po tym okresie będę już w pełni przygotowany do gry - mówi.

Póki co Słoweniec powoli aklimatyzuje się w nowym miejscu. Na głowie ma jeszcze przeprowadzkę, bo do Kielc przeprowadza się wraz z całą rodziną. W nowym mieście zamieszka razem z żoną i rocznym synkiem Lanem. To właśnie jego imię wraz z datą urodzin ma wytatuowane na nadgarstku. - Rodzina jest dla mnie wszystkim - podkreśla nowy piłkarz Korony.

- Nie miałem jeszcze możliwości zbytnio poznać miasta. Na razie mieszkam w hotelu i ograniczam się praktycznie do drogi klub-hotel.  Cieszę się, że moi najbliżsi są ze mną w Kielcach. Czuję ich wsparcie i to bardzo mi pomaga. Na razie każdą wolną chwilę spędzam z rodziną, ale mam nadzieję, że wkrótce będziemy mogli razem zobaczyć też miasto - mówi Słoweniec.

Transfer 24-latka do Korony został przyjęty z dużym entuzjazmem. Nic dziwnego - Pučko ma wyraziste CV jak na naszą ekstraklasę. - Bardzo miło to słyszeć. Gwiazda? Nie przesadzajmy (śmiech). Jestem po prostu zwykłym zawodnikiem, który chce pracować i stawać się coraz lepszym. Kibice mogą tak mówić, ale wszystko zweryfikuje boisko. Gole, asysty - to dopiero pozwoli wykrystalizować kibicom opinię na mój temat - kończy nowy zawodnik Korony Kielce.

fot: Matej Pučko / Instagram, Diario de Navarra

------------

Dziękujemy, że jesteś z nami i wspierasz twórczość dostępną na CKsport.pl. Kliknij w link poniżej i postaw naszej redakcji symboliczną kawę.

Postaw mi kawę na buycoffee.to

Wasze komentarze

obserwator2018-08-27 09:36:42
Życzymy sukcesów. Wkomponuje się pozytywnie w zespół i przynoś Koronie chwałę. Pomyślności?
Weteran2018-08-27 10:02:29
Witamy serdecznie w Kielcach.
Świetny przegląd pola, szybkość i mocne uderzenie, to atuty Mateja.
waddle2018-08-27 10:04:20
autor tego tekstu musi być kompletnym laikiem skoro pisze że dobre występy zanotował Jukić a pierwszym do zastąpienia jest Gardawski. Jukić to najwieksza kaleka w Koronie a to że strzelił 3 bramki niczego nie zmienia. Nie umie dośrodkować, nie ma ostatniego podania, nie ma dryblingu, w obronie nie istnieje. Przy nim Gardawski to profesor mimo że bez formy. Pucko za Jukicia i będzie gitara
big mac2018-08-27 10:12:40
W piątek taki ofensywny grajek może się przydać.obrona,obrona i ...kontra.
Lechia czeka na Koronę.pamiętaja ten blamaż 0:5.
Będzie to arcytrudne spotkanie bo Stokowiec też zawsze na takie mecze się gotuje.walczą też o lidera przed przerwą na reprezentacje.
Jarek2018-08-27 11:12:30
W piatek to bedzie taki maly sprawdzian formy naszej korony ale badzmy dobrej mysli.
@waddle2018-08-27 12:33:18
Za duzo pijesz przed meczami. Gardawski zagral pierwszy mecz poprawnie i ti w obronie, a Jukic slabo. Ile asyst i bramek ma Gardawski bo graja na tych samych pozycjach. I to po akcji Jukicia padla 2 bramka, ktora dala zwyciestwo, wiec na drugi raz milcz, przynajmniej nikt nie bedzie wiedzial zes glupek.
P.S. Pucko dla mnie calkiem niezle moze grac, jeden z nielicznych co moze jakas indywidualna akcja przechylic szale zwyciestwa.
@waddle2018-08-27 13:06:48
Zmień dilera
kibic2018-08-27 15:04:06
Ma dobry drybling więc powinien być wzmocnieniem.
Menago2018-08-27 20:27:44
Gardawski jest surowy technicznie, ani dryblingu jeden na jeden a to na skrzydle jest mus, ani dobrego dośrodkowania, raczej nadrabia bieganiem i walką.
A Pučko ma technikę, i do tego szybkość, już w tych 25 minutach ładnie pokazał się przy linii przerzucając piłkę nad stopą obrońcy i pomknął, kilka pociągnięć do końcowej. Dwa razy dostał piłkę do strzału jeszcze nie wykorzystał no bo pierwszy raz zagrał z kolegami ale będzie z niego pożytek.
Taki podobny do Patryka Małeckiego ale lepsza technika.
Trzymam kciuki za ten transfer
casper2018-08-27 22:01:33
bedzie sporym wzmocnieniem czekamy na gole i asysty.Powodzennia
@Menago2018-08-28 00:01:38
No, hola, hola; bez porównań do tego skiślaka.
ciekawe co mu2018-08-28 09:07:35
Cvijanovic powiedzial o Koronie.Pewnie dlatego teraz mowi ze jest zaskoczony dobra organizcja heh
Kibic2018-08-28 11:29:17
Puckoznasz szara Raciąż twoje dzieło twój dinar leki ze mei pozdrawiam Monachium lepy dan te powem

Ostatnie wiadomości

Korona Kielce poznała termin ostatniego meczu na Suzuki Arenie, w którym zmierzy się z Ruchem Chorzów.
Sławomir Szmal ogłosił chęć startu w wyborach na prezesa Związku Piłki Ręcznej w Polsce. Legendarny bramkarz chce zreformować organizację zarządzającą rodzimym handballem, a o swojej decyzji poinformował na specjalnej konferencji prasowej.
Dwóch zawodników Korony Kielce: Piotr Malarczyk oraz Jewgienij Szykawka zostało nominowanych do najlepszej jedenastki 29. kolejki PKO BP Ekstraklasy. Dla Białorusina jest to pierwsze tego typu wyróżnienie w trwającym sezonie.
W 29. kolejce Ekstraklasy padł absolutny rekord frekwencji w XXI wieku. Na Stadionie Śląskim spotkanie pomiędzy zaprzyjaźnionymi Ruchem Chorzów i Widzewem Łódź oglądało przeszło 50 tysięcy osób.
Maciej Giemza z Piekoszowa obok Kielc wraz z pilotem Rafałem Martononem zwyciężyli w pierwszej rundzie Mistrzostw Polski Samochodów Terenowych – rajdzie Baja Drawsko Pomorskie 2024.
20-krotni mistrzowie Polski rozpoczynają decydującą rywalizację o Final Four Ligi Mistrzów. Do Hali Legionów przyjeżdża obrońca trofeum – S. C. Magdeburg.
Pogoń Siedlce niepokonana od dwóch miesięcy, a Radunia Stężyca z okazałym przełamaniem. Za nami 29. kolejka II ligi.
Grad goli na początek oraz na zakończenie kolejki. Tak minęła 29. seria PKO BP Ekstraklasy.
W środę (24 kwietnia) Industria Kielce podejmie Magdeburg w pierwszym meczu ćwierćfinału Ligi Mistrzów. – Jestem gotowy na to, aby wprowadzić naszą drużynę do Kolonii – powiedział przed spotkaniem Alex Dujszebajew, kapitan „żółto-biało-niebieskich”.
Już w najbliższą środę (24 kwietnia) Industria Kielce podejmie Magdeburg w pierwszym meczu ćwierćfinału Ligi Mistrzów. – Przed nami wymagający mecz, ale taki mamy etap sezonu – powiedział przed spotkaniem Arkadiusz Moryto, skrzydłowy „żółto-biało-niebieskich”.
Przed Industrią Kielce decydująca rywalizacja o awans do Final Four Ligi Mistrzów. – Magdeburg jest silniejszy niż rok temu – powiedział przed pierwszym spotkaniem Tałant Dujszebajew, trener „żółto-biało-niebieskich”.
Kolejną kolejkę mają za sobą zawodnicy występujący w RS Active IV lidze. W 24. kolejce Korona II Kielce wygrała u siebie 1:0 z GKS-em Rudki, a Orlęta zwyciężyły 6:0 z Arką Pawłów.
Po ostatnim zwycięstwie z Jagiellonią kibice Cracovii mogli złapać trochę pewności i uwierzyć, że spadek to bardzo odległa rzecz. Jednak po niedzielnej przegranej z Puszczą Niepołomice sytuacja w Krakowie jest bardzo niepewna, zwłaszcza jeśli spojrzymy na terminarz zespołu z Krakowa.
Za nami 19. kolejka grupy południowej I ligi TTCup.com, w której na co dzień gra Polonia Kielce. Ekipa ze stolicy naszego regionu pokonała w wyjazdowym starciu KTS MDC² Park Gliwice 6:4.
Miniony weekend przebiegł nam pod znakiem nie tylko piłkarskich i handballowych, ale również bilardowych emocji. Galeria Echo w Kielcach ponownie gościła najlepsze poolowe zespoły z całej Polski. Wśród nich gospodarz – Nosan.
SMS ZPRP Kielce wygrał dwa spotkania Ligi Centralnej, a Końskie wciąż pozostają niezdobyte. KSZO i Wisła z kolejnymi porażkami.
Suzuki Korona Handball Kielce przegrała we własnej hali w meczu 19. kolejki Ligi Centralnej Kobiet z ENEA Piłka Ręczna Poznań 32:34. Najskuteczniejszą zawodniczką kielczanek była Zofia Staszewska, zdobywczyni ośmiu bramek.
Kto w weekend odwiedził halę przy ulicy Krakowskiej w Kielcach, ten nie żałował. Fani szczypiorniaka w piątek, sobotę oraz niedzielę doświadczyli świetnego widowiska z udziałem juniorek młodszych Korony Handball. Kieleckie zawodniczki wywalczyły awans do ćwierćfinału mistrzostw Polski!
W piątkowe popołudnie doszło do starcia określanego „Świętą Wojną”. Żółto-czerwoni kolejny raz wyszli zwycięsko ze starcia z Radomiakiem, co nie spodobało się kibicom przyjezdnych. Stawili się więc oni pod stadionem i przekazali zawodnikom swoje niezadowolenie.
Za nami 26. kolejka trzeciej ligi grupy czwartej. KSZO wysoko przegrał w wyjazdowym starciu z Wieczystą Kraków, Czarni Połaniec musieli uznać wyższość Avii Świdnik, a Star Starachowice zremisował z Chełmianką.
Industria Kielce wygrała pierwszy półfinałowy mecz Orlen Superligi z KGHM Chrobrym Głogów 30:22. – Spotkały się dziś drużyny, które bardzo mocno i ambitnie walczyły – powiedział po spotkaniu Krzysztof Lijewski, drugi trener „żółto-biało-niebieskich”.
Korona Kielce w efektownym stylu pokonuje Radomiak Radom 4:0 i daje jasno do zrozumienia, że w kontekście walki o ligowy byt nie powiedziała ostatniego słowa. Dziś wybieramy najlepszego Koroniarza piątkowej rywalizacji na Suzuki Arenie.
Industria Kielce wygrała pierwszy półfinałowy mecz Orlen Superligi z KGHM Chrobrym Głogów 30:22. Najwięcej bramek dla kielczan na Dolnym Śląsku, pięć, zdobył Szymon Wiaderny.
W 29. kolejce PKO BP Ekstraklasy Korona Kielce wygrała domowy mecz z Radomiakiem Radom 4:0. – Lubię w sobie to, że zawsze daję z siebie wszystko co mogę i co potrafię – mówił po spotkaniu Danny Trejo, skrzydłowy „żółto-czerwonych”.
Korona Kielce pokonała w spotkaniu 29. kolejki PKO BP Ekstraklasy Radomiaka Radom 4:0. – Od początku byliśmy zaangażowani i w naszej sytuacji takie zwycięstwo było bardzo potrzebne – powiedział Jewgienij Szykawka, napastnik kielczan.
W sobotę (20 kwietnia) 20-krotni mistrzowie Polski rozpoczną rywalizację z KGHM Chrobrym Głogów. Drużyna, która pierwsza wygra dwa spotkania awansuje do finału Orlen Superligi.
W 29. kolejce PKO BP Ekstraklasy Korona Kielce wygrała domowy mecz z Radomiakiem Radom 4:0. Po ważnym zwycięstwie zadowolenia ze swoich podopiecznych nie krył Kamil Kuzera.
Korona Kielce zdeklasowała Radomiak Radom na Suzuki Arenie. Żółto-czerwoni wygrali w 29. kolejce PKO BP Ekstraklasy 4:0, a i ten wynik wydaje się najniższym wymiarem kary. – W naszej grze nie było pozytywów – podsumowuje szkoleniowiec gości.
W 29. kolejce PKO BP Ekstraklasy Korona Kielce wygrała domowy mecz z Radomiakiem Radom 4:0. Bramki dla „żółto-czerwonych” zdobyli Luka Vušković (samobójcza), Danny Trejo oraz Jewgienij Szykawka (dublet).
Superliga sp. z o.o. i ZPRP podjęły decyzję o wprowadzeniu technologii wideoweryfikacji w meczach Orlen Superligi oraz Orlen Pucharu Polski. Arbitrzy będą mogli korzystać z systemu VR od półfinałów obu rozgrywek.

Copyright © 2024 CKsport.pl Redakcja Reklama

Projekt i wykonanie: CK Media Group