Niektórzy pukali się w czoło przy tym transferze, a on... Cały czas nam pomaga

14-08-2018 09:23,
Mateusz Kaleta

- Takie było nasze założenie - wygrać ten mecz. Na początku plany pokrzyżowała nam własna niefrasobliwość i od pierwszych minut musieliśmy gonić wynik, ale cel został osiągnięty. Wydaje mi się, że były takie mecze, w których przy 1:0 dla przeciwnika wyglądaliśmy dużo gorzej. Dzisiaj udało nam się szybko odpowiedzieć, a ostatecznie sięgnąć po pierwsze w tym sezonie trzy punkty na własnym stadionie - mówi po wygranej nad Śląskiem (2:1) Bartosz Rymaniak, kapitan Korony.

- Początek drugiej połowy był słabszy, ale z czasem przejęliśmy inicjatywę. Cieszymy się z trzech punktów. Rozkręcamy się. Do Legnicy jedziemy po drugie wyjazdowe zwycięstwo - dodaje.

REKLAMA

Kielczanie dobrze zaczęli, ale szybko zostali sprowadzeni na ziemię. To za sprawą fatalnego błędu Matthiasa Hamrola, który podarował bramkę przeciwnikowi. - Matthias dostał piłkę i to on ją stracił, ale myślę, że wcześniej mogliśmy się lepiej zachować. Nie chcę tego oceniać na gorąco. Fajnie, że Mati szybko o tym zapomniał, bo w drugiej połowie stanął na wysokości zadania i obronił wszystkie sytuacje, jakie stworzył sobie przeciwnik. Parę razy wyszedł i oddalił zagrożenie gdy kotłowało się pod naszą bramką - ocenia obrońca.

- Dajmy mu szansę. To jest dobry bramkarz i pokazał już w Płocku i Zabrzu, że fajnie broni. Błędy się zdarzają każdemu. Najważniejsze to wyciągnąć wnioski. On to zrobił i w drugiej połowie pewnie bronił już naszej bramki - dodaje.

Kapitan Korony nie ma wątpliwości - dwa zwycięstwa z rzędu dobrze podziałały na drużynę. - Na pewno będzie nam teraz łatwiej jechać do Legnicy. Każdy wie, że zwycięstwa budują atmosferę i morale w zespole. Po meczu w Płocku wiedzieliśmy, że to było ciężkie spotkanie i niezbyt ładne w naszym wykonaniu, ale było nam potrzebne, aby się przełamać. Dzisiaj zrobiliśmy kolejny krok, ale nie chcemy się tym zadowalać. Mamy cztery dni do następnego spotkania. Mecz ze Śląskiem kosztował nas sporo sił, więc teraz trzeba szybko wypocząć i być gotowym na mecz w Legnicy. Jedziemy tam po trzy punkty - zapowiada Rymaniak.

Od tego meczu kielczan dzielą tylko cztery dni. To ponad dwa razy mniej, niż przerwa, jaką mieli pomiędzy spotkaniami z Wisłą i Śląskiem. - Taka jest polska ekstraklasa. Może to i dobrze, że po Płocku mieliśmy trochę więcej czasu, bo mogliśmy w tym czasie poprawić pewne elementy, które nie funkcjonowały tak jak powinny. Dzisiaj to było widać. Zagraliśmy bardziej z polotem, z pomysłem niż z Wisłą. Ale o tym spotkaniu trzeba już zapomnieć. Jutro je przeanalizujemy, a potem zaczynamy ładowanie baterii na piątek - analizuje kapitan kieleckiego zespołu.

28-latek ma jeszcze jeden powód do zadowolenia: asysta, jaką zanotował przy decydującej bramce tego spotkania. To właśnie po jego dośrodkowaniu wynik meczu na 2:1 strzałem głową ustalił Maciej Górski. - Fajnie móc podłączyć się do akcji ofensywnej. Wrzuciłem, Maciek zakończył akcję bramką. Pewnie niektórzy ludzie pukali się w czoło przy jego transferze, a tymczasem Maciek cały czas nam pomaga. Dobrze wkomponował się do zespołu, w którym był już wcześniej i dzisiaj to on przechylił szalę zwycięstwa na naszą korzyść - kończy Rymaniak.

fot: Maciej Urban

------------

Dziękujemy, że jesteś z nami i wspierasz twórczość dostępną na CKsport.pl. Kliknij w link poniżej i postaw naszej redakcji symboliczną kawę.

Postaw mi kawę na buycoffee.to

Wasze komentarze

do tych wszystkich ...much2018-08-14 10:55:11
Jak ktoś nie widzi ile drużynie zawsze dawał Maciej Górski to zna się na piłce nożnej jak ministra Mucha na sporcie. Czasem Maciej powinien zagrać więcej nawet pod siebie niż dla zespołu w końcu to napastnik.
obserwator2018-08-14 12:49:07
Piękna asysta Rymaniaka i piękna bramka Górskiego. Brawo panowie.
Do komentarza wcześniej....2018-08-14 13:06:31
Nie obrażaj chłopaka i innych piłkarzy. Jest spoko.

Ostatnie wiadomości

Podczas ćwierćfinałowego starcia Industrii Kielce z SC Magdeburg kontuzji doznał Michał Olejniczak. I choć samo zdarzenie wyglądało dramatycznie, uraz jest zdecydowanie mniej groźny niż spodziewano. To byłoby na tyle jeśli chodzi o dobre informacje, ponieważ kieleckiego szczypiornistę czeka dłuższa przerwa.
Industria Kielce w pierwszym meczu ćwierćfinałowym Ligi Mistrzów pokonała S.C. Magdeburg 27:26. – Trudno określić, jak układają się teraz szanse na awans – powiedział po spotkaniu Alex Dujszebajew, kapitan „żółto-biało-niebieskich”.
Industria Kielce w pierwszym meczu ćwierćfinałowym Ligi Mistrzów pokonała S.C. Magdeburg 27:26. – Na wyjeździe przy takiej grze w ataku pozycyjnym to może skończyć się nawet 10 bramkami straty – powiedział po spotkaniu Tałant Dujszebajew, trener „żółto-biało-niebieskich”.
W trakcie spotkania Ligi Mistrzów między Industrią Kielce, a Magdeburgiem, którego stawką jest awans do Final4 tych rozgrywek, potwornie wyglądające kontuzji nabawił się Michał Olejniczak.
Wielkie emocje w Hali Legionów podczas ćwierćfinałowego spotkania Industrii Kielce z Magdeburgiem w ramach Ligi Mistrzów. Mistrzowie Polski, przy głośnym wsparciu z trybun, walczyli niesamowicie i wygrali 27:26.
Korona Kielce w ostatnim meczu rozprawiła się na własnym terenie z Radomiakiem Radom aż 4:0. Żółto-czerwoni nie dali rywalom szans, zainkasowali komplet punktów i tym samym podtrzymują swoje szanse na utrzymanie w elicie. Kto Waszym zdaniem był najlepszym kieleckim zawodnikiem tego starcia? Ogłaszamy wyniki sondy!
W swoim trzecim sezonie w Lotto Superlidze Global Pharma Orlicz 1924 Suchedniów znalazł się w czołówce, ale tym razem medalu nie zdobył. Suchedniowska drużynę czeka jeszcze finał rozgrywek o Drużynowy Puchar Polski.
W ubiegły weekend na boiskach 1. Ligi rozegrano 28. serię gier. Upłynęła ona pod znakiem świetnego powrotu z zaświatów Wisły Kraków oraz kolejnych triumfów Lechii i Arki, które zdecydowanie uciekły reszcie stawki i pewnie kroczą po Ekstraklasę.
Korona Kielce poznała termin ostatniego meczu na Suzuki Arenie, w którym zmierzy się z Ruchem Chorzów.
Sławomir Szmal ogłosił chęć startu w wyborach na prezesa Związku Piłki Ręcznej w Polsce. Legendarny bramkarz chce zreformować organizację zarządzającą rodzimym handballem, a o swojej decyzji poinformował na specjalnej konferencji prasowej.
Dwóch zawodników Korony Kielce: Piotr Malarczyk oraz Jewgienij Szykawka zostało nominowanych do najlepszej jedenastki 29. kolejki PKO BP Ekstraklasy. Dla Białorusina jest to pierwsze tego typu wyróżnienie w trwającym sezonie.
W 29. kolejce Ekstraklasy padł absolutny rekord frekwencji w XXI wieku. Na Stadionie Śląskim spotkanie pomiędzy zaprzyjaźnionymi Ruchem Chorzów i Widzewem Łódź oglądało przeszło 50 tysięcy osób.
Maciej Giemza z Piekoszowa obok Kielc wraz z pilotem Rafałem Martononem zwyciężyli w pierwszej rundzie Mistrzostw Polski Samochodów Terenowych – rajdzie Baja Drawsko Pomorskie 2024.
20-krotni mistrzowie Polski rozpoczynają decydującą rywalizację o Final Four Ligi Mistrzów. Do Hali Legionów przyjeżdża obrońca trofeum – S. C. Magdeburg.
Pogoń Siedlce niepokonana od dwóch miesięcy, a Radunia Stężyca z okazałym przełamaniem. Za nami 29. kolejka II ligi.
Grad goli na początek oraz na zakończenie kolejki. Tak minęła 29. seria PKO BP Ekstraklasy.
W środę (24 kwietnia) Industria Kielce podejmie Magdeburg w pierwszym meczu ćwierćfinału Ligi Mistrzów. – Jestem gotowy na to, aby wprowadzić naszą drużynę do Kolonii – powiedział przed spotkaniem Alex Dujszebajew, kapitan „żółto-biało-niebieskich”.
Już w najbliższą środę (24 kwietnia) Industria Kielce podejmie Magdeburg w pierwszym meczu ćwierćfinału Ligi Mistrzów. – Przed nami wymagający mecz, ale taki mamy etap sezonu – powiedział przed spotkaniem Arkadiusz Moryto, skrzydłowy „żółto-biało-niebieskich”.
Przed Industrią Kielce decydująca rywalizacja o awans do Final Four Ligi Mistrzów. – Magdeburg jest silniejszy niż rok temu – powiedział przed pierwszym spotkaniem Tałant Dujszebajew, trener „żółto-biało-niebieskich”.
Kolejną kolejkę mają za sobą zawodnicy występujący w RS Active IV lidze. W 24. kolejce Korona II Kielce wygrała u siebie 1:0 z GKS-em Rudki, a Orlęta zwyciężyły 6:0 z Arką Pawłów.
Po ostatnim zwycięstwie z Jagiellonią kibice Cracovii mogli złapać trochę pewności i uwierzyć, że spadek to bardzo odległa rzecz. Jednak po niedzielnej przegranej z Puszczą Niepołomice sytuacja w Krakowie jest bardzo niepewna, zwłaszcza jeśli spojrzymy na terminarz zespołu z Krakowa.
Za nami 19. kolejka grupy południowej I ligi TTCup.com, w której na co dzień gra Polonia Kielce. Ekipa ze stolicy naszego regionu pokonała w wyjazdowym starciu KTS MDC² Park Gliwice 6:4.
Miniony weekend przebiegł nam pod znakiem nie tylko piłkarskich i handballowych, ale również bilardowych emocji. Galeria Echo w Kielcach ponownie gościła najlepsze poolowe zespoły z całej Polski. Wśród nich gospodarz – Nosan.
SMS ZPRP Kielce wygrał dwa spotkania Ligi Centralnej, a Końskie wciąż pozostają niezdobyte. KSZO i Wisła z kolejnymi porażkami.
Suzuki Korona Handball Kielce przegrała we własnej hali w meczu 19. kolejki Ligi Centralnej Kobiet z ENEA Piłka Ręczna Poznań 32:34. Najskuteczniejszą zawodniczką kielczanek była Zofia Staszewska, zdobywczyni ośmiu bramek.
Kto w weekend odwiedził halę przy ulicy Krakowskiej w Kielcach, ten nie żałował. Fani szczypiorniaka w piątek, sobotę oraz niedzielę doświadczyli świetnego widowiska z udziałem juniorek młodszych Korony Handball. Kieleckie zawodniczki wywalczyły awans do ćwierćfinału mistrzostw Polski!
W piątkowe popołudnie doszło do starcia określanego „Świętą Wojną”. Żółto-czerwoni kolejny raz wyszli zwycięsko ze starcia z Radomiakiem, co nie spodobało się kibicom przyjezdnych. Stawili się więc oni pod stadionem i przekazali zawodnikom swoje niezadowolenie.
Za nami 26. kolejka trzeciej ligi grupy czwartej. KSZO wysoko przegrał w wyjazdowym starciu z Wieczystą Kraków, Czarni Połaniec musieli uznać wyższość Avii Świdnik, a Star Starachowice zremisował z Chełmianką.
Industria Kielce wygrała pierwszy półfinałowy mecz Orlen Superligi z KGHM Chrobrym Głogów 30:22. – Spotkały się dziś drużyny, które bardzo mocno i ambitnie walczyły – powiedział po spotkaniu Krzysztof Lijewski, drugi trener „żółto-biało-niebieskich”.
Korona Kielce w efektownym stylu pokonuje Radomiak Radom 4:0 i daje jasno do zrozumienia, że w kontekście walki o ligowy byt nie powiedziała ostatniego słowa. Dziś wybieramy najlepszego Koroniarza piątkowej rywalizacji na Suzuki Arenie.

Copyright © 2024 CKsport.pl Redakcja Reklama

Projekt i wykonanie: CK Media Group