29 maja 2016: mistrzowie Europy są z Kielc!
Dokładnie 2 lata temu, 29 maja 2016 roku, Kielce znalazły się na samym szczycie klubowej piłki ręcznej. Mistrzowie Polski, występujący wówczas pod nazwą Vive Tauron Kielce, dokonali nieprawdopodobnej pogoni w finale Ligi Mistrzów i sięgnęli po najważniejsze trofeum w Europie. Podopieczni Tałanta Dujszebajewa w pamiętnym spotkaniu odrobili 9 bramek straty do Veszprem, doprowadzili do dogrywki, a potem wygrali w rzutach karnych!
Była 46. minuta meczu, kiedy tablica wyników wskazywała rezultat 28:19 dla Węgrów. Kielczanie byli już na deskach żegnając się z marzeniami o triumfie w Lidze Mistrzów. I wtedy stało się coś nieprawdopodobnego – żółto-biało-niebiescy zaczęli grać jak z nut, a rywale z każdym kolejnym zagraniem gubili się coraz bardziej. Ten ostatni fragment meczu ekipa z Polski zwyciężyła aż 10:1 i doprowadziła do dogrywki.
REKLAMA
Po remisie w dodatkowym czasie, decydujący rzut karny wykorzystał Julen Aginagalde. To właśnie bramka obrotowego zapewniła kielczanom pierwszy i jak dotąd jedyny tytuł mistrzów Europy w klubowej piłce ręcznej.
Przeżyjmy to jeszcze raz!
PEŁNA GALERIA ZDJĘĆ Z MECZU: KLIK!
PEŁNA GALERIA ZDJĘĆ Z CELEBRACJI: KLIK!
WIDEO TVP SPORT: KLIK!
fot. Anna Benicewicz-Miazga