Nie awansowaliśmy do ósemki po to, aby usiąść wygodnie w fotelu i rozdawać punkty. Będziemy walczyć dalej

08-04-2018 14:22,
Mateusz Kaleta

- Z przebiegu meczu to my byliśmy drużyną, która prowadziła grę. Znajdowaliśmy sobie dużo wolnych stref, ale za każdym razem brakowało tego ostatniego podania, które otworzyłoby nam drogę do bramki. Ale patrząc na personalia - bo pierwszy raz zagraliśmy w takim składzie - to jest to cenny punkt - mówi na gorąco po zremisowanym 1:1 spotkaniu ze Śląskiem Wrocław Bartosz Rymaniak, obrońca Korony Kielce.

- Zawsze powtarzam: punktuj na wyjeździe, wygrywaj u siebie, a będzie dobrze. Dzisiaj musimy szanować ten punkt, aczkolwiek uważam, że piłkarsko byliśmy dzisiaj drużyną lepszą - dodaje.

REKLAMA

Trener Gino Lettieri zestawił na to spotkanie mocno eksperymentalną jedenastkę. Włoch dał odpocząć podstawowym zawodnikom, a szansę gry otrzymali rezerwowi. Swój debiut w żółto-czerwonych barwach zaliczył między słupkami Matthias Hamrol, a na środku obrony Akos Kecskes. Węgier sprokurował wprawdzie rzut karny, po którym Śląsk wyszedł na prowadzenie, ale w kontekście całego spotkania rozgrywał dobre zawody.

- Myślę, że obaj zaliczyli całkiem pozytywny występ - mówi Rymaniak - Akos całkiem długo nie grał, więc na pewno trudno było mu wejść w ten mecz  i bić się z rosłymi napastnikami Śląska. Oczywiście, błędy się zdarzają, ale później idealnie ustawił się w drugiej połowie na piątym metrze i gdyby nie przeciął tej piłki, to rywale dobiliby ją do pustej bramki. To samo Matthias -on w kilku interwencjach naprawdę pokazał klasę. Przy ostatnim rzucie wolnym wyczekał do końca, pewnie interweniował. Na ten system i personalia, w których zagraliśmy pierwszy raz ze sobą, to wyglądało całkiem nieźle - przyznaje.

- W środę graliśmy puchar, wiec zbyt wiele czasu na przygotowania do tego spotkania nie mieliśmy. Wczoraj mniej więcej wiedzieliśmy już, jakiego systemu się spodziewać. Trenowaliśmy pewne elementy gry, więc wydaje mi się, że dzisiaj żadnego zaskoczenia dla nas nie było. Każdy wiedział co ma robić - wyjaśnia kapitan Korony.

Kielczanie kończą rundę zasadniczą LOTTO Ekstraklasy na szóstym miejscu. Żółto-czerwoni są już wprawdzie pewni utrzymania, ale nie zamierzają spocząć na laurach. Walka dalej toczy się o jak najwyższe miejsce w lidze, a także o finał Pucharu Polski.

- Na pewno zrobimy wszystko, aby zagrać na Narodowym. Kielce na to czekają, wszyscy zawodnicy o tym marzą, aby zagrać przy komplecie publiczności w Warszawie. Możemy pojechać tam i napisać fajną historię. Ale gramy na dwóch frontach, także w lidze. Nie awansowaliśmy do tej ósemki, aby usiąść wygodnie w fotelu i rozdawać punkty na prawo i lewo. Będziemy walczyć dalej - kwituje Rymaniak.

fot: Maciej Urban

------------

Dziękujemy, że jesteś z nami i wspierasz twórczość dostępną na CKsport.pl. Kliknij w link poniżej i postaw naszej redakcji symboliczną kawę.

Postaw mi kawę na buycoffee.to

Wasze komentarze

głos rozsadku2018-04-08 14:32:00
po meczu z Lechem lepiej nie wracać do Kielc tylko w spokoju przygotować się do rewanżu
Auu2018-04-08 15:37:07
Brawo Koronka.Ryman jesteś głową tej drużyny i trzymaj tak dalej.Czekam na puchar i trzymam kciuki w deszczowym Londynie.
Kufel2018-04-08 16:30:08
Jak będzie finał na Narodowym to przylatuję z Manchesteru :)
s_k2018-04-08 17:42:20
Wspaniałe komentarze wielkich znawców za 3,2,1...
miki2018-04-08 18:03:57
Ryman , przystopuj trochę z tymi obietnicami bo już nie raz Twoje słowa nie znalazły potwierdzenia na boisku . Dlatego , zagrajcie , wygrajcie i wtedy możemy pogadać o plusach i minusach całego sezonu . Jest dobrze , a może być lepiej . Tylko czy zarząd i właściciel tego chcą?, oto jest pytanie .
@Kufel2018-04-08 19:16:39
Zamknij kuper
@ Kufel2018-04-08 23:26:57
ja z Londynu i już bilety kupiłem;)
@@Kufel2018-04-11 15:09:24
Chyba do zoo przejrzeć się w lustrze makaku
s_k2018-04-11 15:13:00
Przepraszam za to jaki jestem żałosny

Ostatnie wiadomości

– Piłka ręczna to taka dyscyplina, w której my, skoczkowie narciarscy, zostalibyśmy zmieceni z boiska. Widzę, że ten sport wyróżnia walka i zaangażowanie. I tak to powinno wyglądać – powiedział po meczu Industrii Kielce w ćwierćfinale Ligi Mistrzów z SC Magdeburgiem znakomity polski skoczek narciarski, Dawid Kubacki, który oglądał go z trybun Hali Legionów.
Bartosz Frankowski będzie sędzią meczu 30. kolejki PKO BP Ekstraklasy, w którym Korona Kielce zmierzy się z Puszczą Niepołomice. Spotkanie przy ulicy Józefa Kałuży będzie 25 konfrontacją z udziałem „żółto-czerwonych” prowadzoną przez tego arbitra.
Podczas ćwierćfinałowego starcia Industrii Kielce z SC Magdeburg kontuzji doznał Michał Olejniczak. I choć samo zdarzenie wyglądało dramatycznie, uraz jest zdecydowanie mniej groźny niż spodziewano. To byłoby na tyle jeśli chodzi o dobre informacje, ponieważ kieleckiego szczypiornistę czeka dłuższa przerwa.
Industria Kielce w pierwszym meczu ćwierćfinałowym Ligi Mistrzów pokonała S.C. Magdeburg 27:26. – Trudno określić, jak układają się teraz szanse na awans – powiedział po spotkaniu Alex Dujszebajew, kapitan „żółto-biało-niebieskich”.
Industria Kielce w pierwszym meczu ćwierćfinałowym Ligi Mistrzów pokonała S.C. Magdeburg 27:26. – Na wyjeździe przy takiej grze w ataku pozycyjnym to może skończyć się nawet 10 bramkami straty – powiedział po spotkaniu Tałant Dujszebajew, trener „żółto-biało-niebieskich”.
W trakcie spotkania Ligi Mistrzów między Industrią Kielce, a Magdeburgiem, którego stawką jest awans do Final4 tych rozgrywek, potwornie wyglądające kontuzji nabawił się Michał Olejniczak.
Wielkie emocje w Hali Legionów podczas ćwierćfinałowego spotkania Industrii Kielce z Magdeburgiem w ramach Ligi Mistrzów. Mistrzowie Polski, przy głośnym wsparciu z trybun, walczyli niesamowicie i wygrali 27:26.
Korona Kielce w ostatnim meczu rozprawiła się na własnym terenie z Radomiakiem Radom aż 4:0. Żółto-czerwoni nie dali rywalom szans, zainkasowali komplet punktów i tym samym podtrzymują swoje szanse na utrzymanie w elicie. Kto Waszym zdaniem był najlepszym kieleckim zawodnikiem tego starcia? Ogłaszamy wyniki sondy!
W swoim trzecim sezonie w Lotto Superlidze Global Pharma Orlicz 1924 Suchedniów znalazł się w czołówce, ale tym razem medalu nie zdobył. Suchedniowska drużynę czeka jeszcze finał rozgrywek o Drużynowy Puchar Polski.
W ubiegły weekend na boiskach 1. Ligi rozegrano 28. serię gier. Upłynęła ona pod znakiem świetnego powrotu z zaświatów Wisły Kraków oraz kolejnych triumfów Lechii i Arki, które zdecydowanie uciekły reszcie stawki i pewnie kroczą po Ekstraklasę.
Korona Kielce poznała termin ostatniego meczu na Suzuki Arenie, w którym zmierzy się z Ruchem Chorzów.
Sławomir Szmal ogłosił chęć startu w wyborach na prezesa Związku Piłki Ręcznej w Polsce. Legendarny bramkarz chce zreformować organizację zarządzającą rodzimym handballem, a o swojej decyzji poinformował na specjalnej konferencji prasowej.
Dwóch zawodników Korony Kielce: Piotr Malarczyk oraz Jewgienij Szykawka zostało nominowanych do najlepszej jedenastki 29. kolejki PKO BP Ekstraklasy. Dla Białorusina jest to pierwsze tego typu wyróżnienie w trwającym sezonie.
W 29. kolejce Ekstraklasy padł absolutny rekord frekwencji w XXI wieku. Na Stadionie Śląskim spotkanie pomiędzy zaprzyjaźnionymi Ruchem Chorzów i Widzewem Łódź oglądało przeszło 50 tysięcy osób.
Maciej Giemza z Piekoszowa obok Kielc wraz z pilotem Rafałem Martononem zwyciężyli w pierwszej rundzie Mistrzostw Polski Samochodów Terenowych – rajdzie Baja Drawsko Pomorskie 2024.
20-krotni mistrzowie Polski rozpoczynają decydującą rywalizację o Final Four Ligi Mistrzów. Do Hali Legionów przyjeżdża obrońca trofeum – S. C. Magdeburg.
Pogoń Siedlce niepokonana od dwóch miesięcy, a Radunia Stężyca z okazałym przełamaniem. Za nami 29. kolejka II ligi.
Grad goli na początek oraz na zakończenie kolejki. Tak minęła 29. seria PKO BP Ekstraklasy.
W środę (24 kwietnia) Industria Kielce podejmie Magdeburg w pierwszym meczu ćwierćfinału Ligi Mistrzów. – Jestem gotowy na to, aby wprowadzić naszą drużynę do Kolonii – powiedział przed spotkaniem Alex Dujszebajew, kapitan „żółto-biało-niebieskich”.
Już w najbliższą środę (24 kwietnia) Industria Kielce podejmie Magdeburg w pierwszym meczu ćwierćfinału Ligi Mistrzów. – Przed nami wymagający mecz, ale taki mamy etap sezonu – powiedział przed spotkaniem Arkadiusz Moryto, skrzydłowy „żółto-biało-niebieskich”.
Przed Industrią Kielce decydująca rywalizacja o awans do Final Four Ligi Mistrzów. – Magdeburg jest silniejszy niż rok temu – powiedział przed pierwszym spotkaniem Tałant Dujszebajew, trener „żółto-biało-niebieskich”.
Kolejną kolejkę mają za sobą zawodnicy występujący w RS Active IV lidze. W 24. kolejce Korona II Kielce wygrała u siebie 1:0 z GKS-em Rudki, a Orlęta zwyciężyły 6:0 z Arką Pawłów.
Po ostatnim zwycięstwie z Jagiellonią kibice Cracovii mogli złapać trochę pewności i uwierzyć, że spadek to bardzo odległa rzecz. Jednak po niedzielnej przegranej z Puszczą Niepołomice sytuacja w Krakowie jest bardzo niepewna, zwłaszcza jeśli spojrzymy na terminarz zespołu z Krakowa.
Za nami 19. kolejka grupy południowej I ligi TTCup.com, w której na co dzień gra Polonia Kielce. Ekipa ze stolicy naszego regionu pokonała w wyjazdowym starciu KTS MDC² Park Gliwice 6:4.
Miniony weekend przebiegł nam pod znakiem nie tylko piłkarskich i handballowych, ale również bilardowych emocji. Galeria Echo w Kielcach ponownie gościła najlepsze poolowe zespoły z całej Polski. Wśród nich gospodarz – Nosan.
SMS ZPRP Kielce wygrał dwa spotkania Ligi Centralnej, a Końskie wciąż pozostają niezdobyte. KSZO i Wisła z kolejnymi porażkami.
Suzuki Korona Handball Kielce przegrała we własnej hali w meczu 19. kolejki Ligi Centralnej Kobiet z ENEA Piłka Ręczna Poznań 32:34. Najskuteczniejszą zawodniczką kielczanek była Zofia Staszewska, zdobywczyni ośmiu bramek.
Kto w weekend odwiedził halę przy ulicy Krakowskiej w Kielcach, ten nie żałował. Fani szczypiorniaka w piątek, sobotę oraz niedzielę doświadczyli świetnego widowiska z udziałem juniorek młodszych Korony Handball. Kieleckie zawodniczki wywalczyły awans do ćwierćfinału mistrzostw Polski!
W piątkowe popołudnie doszło do starcia określanego „Świętą Wojną”. Żółto-czerwoni kolejny raz wyszli zwycięsko ze starcia z Radomiakiem, co nie spodobało się kibicom przyjezdnych. Stawili się więc oni pod stadionem i przekazali zawodnikom swoje niezadowolenie.
Za nami 26. kolejka trzeciej ligi grupy czwartej. KSZO wysoko przegrał w wyjazdowym starciu z Wieczystą Kraków, Czarni Połaniec musieli uznać wyższość Avii Świdnik, a Star Starachowice zremisował z Chełmianką.

Copyright © 2024 CKsport.pl Redakcja Reklama

Projekt i wykonanie: CK Media Group