PSG też grało super piłką z Realem... Ten jeden punkt może się przydać

17-02-2018 10:10,
Redakcja

- Czy Sandecja była lepsza niż Termalica? Chyba tak. Przede wszystkim nie zagrała tak otwarcie, jak Bruk-Bet, nie otworzyła się po stracie bramki. Dalej szachowała, czekała i grała długie piłki, a wtedy wiadomo, że jedna, dwie okazje zawsze się trafią. Ale żeby dostać trzy takie bramki, to nie jest często spotykane – mówi po piątkowym meczu Mateusz Możdżeń, pomocnik Korony Kielce.

Żółto-czerwoni do przerwy prowadzili 2:1, ale w drugiej połowie już po trzech minutach remisowali. – To nie był brak koncentracji. Przecież dopóki nie straciliśmy bramki, to my graliśmy piłką. Przez te dwie i pół minuty siedzieliśmy na połowie Sandecji, atakowaliśmy. Ale stało się, po raz kolejny taki scenariusz... Dwa razy prowadziliśmy, dwukrotnie przeciwnicy doprowadzili do wyrównania i w końcu wyszli na prowadzenie. A wtedy wiadomo, że ciężko się gra – zauważa zawodnik żółto-czerwonego zespołu.

REKLAMA

- Ten mecz możemy rozpatrywać na dwa sposoby. Z jednej strony boli, że traci się takie bramki. Ostatni raz chyba tak było w Zabrzu, gdy zremisowaliśmy z Górnikiem, zresztą też 3:3. Z drugiej jednak strony ratujemy ten remis po bramce głową Diawa. To też plus, bo ten jeden punkt w ostatecznym rozrachunku może się przydać – zauważa Możdżeń.

Trener Korony, Gino Lettieri po spotkaniu stwierdził, że „drużyny z topu nie straciłyby takich bramek i to nas od nich różni”. – Może tak, ale też nie ma takich samych spotkań. Nawet topowe drużyny, które grają w Lidze Mistrzów, też przegrywają w podobny sposób. Ostatnio PSG grało z Realem – prowadziło, miało mecz pod kontrolą, super grało piłką, ale 5-10 minut i było po zawodach. Teraz w rewanżu w Paryżu będzie bardzo ciężko. Nie ma reguły, nawet na najwyższym poziomie takie spotkania się zdarzają – przekonuje pomocnik.

Przed Koroną kilka dni odpoczynku. A potem maraton – w sześć dni zespół rozegra trzy mecze: z Lechem Poznań, Wisłą Kraków i Pogonią Szczecin. - Przede wszystkim będzie więcej piłki niż w piątkowym meczu. Zagramy z trzema zespołami, które lubią grać w piłkę, nie boją się. Nie będzie szachowania, a my lubimy takie spotkania. Z Lechem czy Legią zawsze rozgrywaliśmy fajne mecze. Z Wisłą to samo, pamiętamy ostatnie spotkanie w Kielcach, wygrane przez nas 2:1. To przeciwnicy znacznie bardziej wymagający pod względem piłkarskim, ale ja się bardzo cieszę, że z nimi się teraz zmierzymy – zapewnia Możdżeń.

Najbliższy mecz Korona zagra z „Kolejorzem” – w niedzielę, 25 lutego o godz. 18 na Kolporter Arenie.

fot. Krzysztof Porębski / PressFocus

------------

Dziękujemy, że jesteś z nami i wspierasz twórczość dostępną na CKsport.pl. Kliknij w link poniżej i postaw naszej redakcji symboliczną kawę.

Postaw mi kawę na buycoffee.to

Wasze komentarze

FAN2018-02-17 10:30:17
Rozuiem i zgadzam sie w obliczu trzech najblizszych meczy nie mozna za długa "rozpaczac" ale potrzebna jest analiza dlaczego stracono w tak frajeskisposób trzy bramki.......oczywiscie trzeba zapytac gdzi ebylo wspracie dla obronców srodkowych .......kika krokow wczesniej......
mam nadzieje ze w obecnej sytuacji w trzech najblizszych meczy trener zastosuje rózne warianty takze w obronie i pomocy........zycze dorych wniosków i ciaglej pracy nad doskonaleniem.........rzutów wolnych i roznych bo jest dosc kiepsko............sukcesów i zdroaia
Kris2018-02-17 10:59:11
Panie trenerze proszę wstrząsnąć szatnią bo zaczyna się gwiazdorzenie. Panie prezesie proszę zakontraktować tego obrońce gotowego do gry, z którym rozmawiacie od sześciu tygodni. Panowie: Alomerovic, Diaw, Dejmek, Jukic, Żubrowski i Kallaste proszę zabrać się za uczciwe wykonywanie swojej pracy, za którą bierzecie jak na polskie warunki ogromne pieniądze. A do wszystkich piłkarzy mam apel żeby wzięli pod uwagę to, że wielu ludzi w regionie (nie tylko w Kielcach) żyje od meczu do meczu Korony i jest to dla nich jedyna rozrywka i pasja w ich życiu (bo jak u nas jest z pracą i kasą to wszyscy wiemy). Więc proszę podchodzić odpowiedzialnie do swoich obowiązków bo zawód piłkarza to nie tylko duża (często nie adekwatna do umiejętności) kasa, luzik, modne ciuszki i fryzurki, dobre fury oraz modne kluby i panienki ale przede wszystkim odpowiedzialność za kibiców i wdzięczność za ich poświęcenie. Jesteście krytykowani dlatego, że wielu ludziom zależy na tym klubie. Gdyby tak nie było wszyscy by spuścili na ten wczorajszy wynik kurtynę zapomnienia. A i jeszcze jedno: dlaczego nie gra Pan Kosakiewicz? Myślę, że lepiej by sobie radził na obronie niż Pan Kallaste. Czy aby na pewno grają sami najlepsi? Niech obcokrajowiec będzie lepszy od Polaka dwa razy na treningu i wtedy może występować w pierwszym składzie. Jak Polak jedzie grać do Niemiec to tam analogicznie występuje taka zasada, że Polak musi być dwa razy lepszy od Niemca. Proszę szanujmy się w swoim kraju bo jak nie będziemy to nikt nas za granicą szanować nie będzie.
Andrzej2018-02-17 10:59:20
Korona jest już mocniejsza kadrowo, ale - Zubrowski od minimum 7 meczów gra słabo, Możdżeń bardzo przeciętnie, Kiełb nie ma siły ( w sparingu z Podbeskidziem po 20 minutach był czerwony jak burak i oddychał rękawami), Jukic podobnie nie ma siły, dobry Kosakiewicz siedzi na ławie, najsłabszy w Koronie Dejmek gra i jest kapitanem. I dziwić się ze jest rolerkoster.
Stracone frajersko punkty z Sandecją!2018-02-17 11:00:07
przy takich BABOLACH jak z kiepską Sandecją to Wisła K. czy Lech to was rozniesie..!!!!!!!!!!!!!!!!!
@Andrzej2018-02-17 11:41:49
Kiełb i Jukić nie mają siły - 100% racji! A bramka strzelona przez Kiełba z Niecieczą (tylko dzięki genialnej asyście) zatuszowała bezsilne człapanie po boisku. Oceniajmy fakty a nie gołe statystyki.
azazel2018-02-17 12:01:15
Niech ktoś wreszcie wywali tego tandeciarza na trybuny. Zaraz za nim Dejmka, Żubrowskiego i Kiełba. Zero charakteru, zero profesjonalizmu. Najwyższy czas potrząsnąć szatnią.
ck fan2018-02-17 12:18:43
Gra była słaba obrona to jest naprawdę do naprawy. Widać jeszcze brak świeżości. Niestety ale ten sam obrońca popełnia błędy na przestrzeni ostatnich kilku meczów - brak koncentracji. Porównanie trochę zabawne .
Polak2018-02-17 15:05:25
Ludzie bez przesady, z 2 wyjazdów pod rząd przywieźli 4pkt.
Kiedy tak było????
Mks2018-02-17 16:09:31
Prezesie Zając dzwoń pan do Sandomierskiego bo CSKA Sofia zrezygnowała z kontraktu a chłopak do wzięcia za darmo i na pewno lepszy niż Alomerovic!
leszek2018-02-17 16:56:05
Mks ty widziałeś babole SANDOMIERSKIEGO !! obserwuję tu wpisy od dawna jeden z drugim to Murinio
ANALityk2018-02-17 18:12:46
Bardziej może zabraknąć tych dwóch punktów do pierwszej ósemki
Koroniarz2018-02-17 23:05:53
A taki był kiedyś.. Milan Borjan, bez odstępnego trfaul do Crvenej Zviezdy Belgrad wyceniony na 2ml€, szkoda go bo dobry wariat
I jeszcze jedno..2018-02-17 23:17:39
Dac szansę Hamrolowi, jest młody ma o co walczyć, mi to bez różnicy czy on czy Zlatan gdy zdobywamy pkt, ale tracąc 2pkt (oby po znajomości) we frajerski sposób, musimy coś zmienić bo Neuera to w bramce nie mamy, nawet jeśli atak się poprawił, wierzę jednak że będziemy w tej 8, możemy być nawet na 8, taka jest prawda, wierzę że trener zostanie i zrobi kolejne czystki, zostaną najlepsi, cel na ten sezon powinien być jeden PP i pokazanie się w Europie, dodatkowa kasa by się przydała a i pewnie na taki mecz ligi Europy nawet eliminacyjny z jakimś zaporozcem z dalekiego kraju bądź jakąś znaną marką przyszłoby więcej ludzi niż na naszą e-klape
Trener koordynator2018-02-17 23:21:18
Można było odskoczyć na 5 pkt od miejsca 8 i 9!!!! a tak to cały czas 9 miejsce nie obsadzone....

Ostatnie 6 spotkań to zdobyte 6 pkt. na 18 możliwych czyli 12 straconych, i stracone 14 bramek czyli ponad 2 bramki na każdy mecz, taką mamy obronę, takie są statystyki.
To jest cały czas ta sama drużyna i nie widać wzmocnień.
Doc 722018-02-17 23:41:49
Ludziska.. Czy naprawdę nie widzieliście meczu przyjaźni?? Super zakamuflowany.. Ok.. Ale jednak.. Remis to była oczywista oczywistość.. Lecha rozjadą..i zobaczycie i Kosakiewicza.. I Cebulę.. Jak będą zdrowi.. JACEK KIEŁB! JACEK KIEŁB! JACEK KIEŁB!.. i tak przez całe 90minut..
Luker2018-02-18 07:46:16
Ja tam sie ciedze jak tak narzekacie
Juriusz2018-02-18 13:02:53
Porządny stoper z unii i Sandomierski pilnie jak najszybciej potrzebni w Koronie!
gnom2018-02-18 16:57:58
Frustraci odwalcie się od Ryby. Najlepszy na boisku, strzela asystuje a znafcy wylewają swoje frustracje i idiotyzmy tylko w sieci. Brawo Ryba, dzięki za walkę na 100% w każdym meczu - Koroniarze zawsze z Tobą!
Trener koordynator2018-02-18 19:23:16
Nie cieszyć się z 4 pkt. że niby na wyjeździe, bo przypomnę że mamy 3 porażki w Kielcach , 6 pkt z Niecieczą i Sandecją to był obowiązek!!! tylko trzeba było zagrać z pełnym zaangażowaniem. Ale łatwo poszło z Termaliką choć gra była bardzo przeciętna więc z Sandecją zagrali jeszcze luźniej a Sandecja choć słaba to zawalczyła ambitnie z dwoma napastnikami i Moskal zapunktował.

Dobre info z dziś, Trałka złapał żółtko z Pogonią i pauzuje z Koroną, a to był zawsze niebezpieczny dla nas zawodnik
przecież od2018-02-19 09:31:57
dawna wiadomo, że pod newsami piszą dwie trzy osoby pod różnymi nickami, wystarczy prześledzić wpisy i od razu widać po stylu pisania czy błędach, że one są powielane, tylko jacyś frustraci myślą, że się tego nie zauważy. Ck Sport założyłby system logowania z obowiązkiem założenia konta i od razu burki przestałyby ujadać.

Ostatnie wiadomości

Industria Kielce w pierwszym meczu ćwierćfinałowym Ligi Mistrzów pokonała S.C. Magdeburg 27:26. – Trudno określić, jak układają się teraz szanse na awans – powiedział po spotkaniu Alex Dujszebajew, kapitan „żółto-biało-niebieskich”.
Industria Kielce w pierwszym meczu ćwierćfinałowym Ligi Mistrzów pokonała S.C. Magdeburg 27:26. – Na wyjeździe przy takiej grze w ataku pozycyjnym to może skończyć się nawet 10 bramkami straty – powiedział po spotkaniu Tałant Dujszebajew, trener „żółto-biało-niebieskich”.
W trakcie spotkania Ligi Mistrzów między Industrią Kielce, a Magdeburgiem, którego stawką jest awans do Final4 tych rozgrywek, potwornie wyglądające kontuzji nabawił się Michał Olejniczak.
Wielkie emocje w Hali Legionów podczas ćwierćfinałowego spotkania Industrii Kielce z Magdeburgiem w ramach Ligi Mistrzów. Mistrzowie Polski, przy głośnym wsparciu z trybun, walczyli niesamowicie i wygrali 27:26.
Korona Kielce w ostatnim meczu rozprawiła się na własnym terenie z Radomiakiem Radom aż 4:0. Żółto-czerwoni nie dali rywalom szans, zainkasowali komplet punktów i tym samym podtrzymują swoje szanse na utrzymanie w elicie. Kto Waszym zdaniem był najlepszym kieleckim zawodnikiem tego starcia? Ogłaszamy wyniki sondy!
W swoim trzecim sezonie w Lotto Superlidze Global Pharma Orlicz 1924 Suchedniów znalazł się w czołówce, ale tym razem medalu nie zdobył. Suchedniowska drużynę czeka jeszcze finał rozgrywek o Drużynowy Puchar Polski.
W ubiegły weekend na boiskach 1. Ligi rozegrano 28. serię gier. Upłynęła ona pod znakiem świetnego powrotu z zaświatów Wisły Kraków oraz kolejnych triumfów Lechii i Arki, które zdecydowanie uciekły reszcie stawki i pewnie kroczą po Ekstraklasę.
Korona Kielce poznała termin ostatniego meczu na Suzuki Arenie, w którym zmierzy się z Ruchem Chorzów.
Sławomir Szmal ogłosił chęć startu w wyborach na prezesa Związku Piłki Ręcznej w Polsce. Legendarny bramkarz chce zreformować organizację zarządzającą rodzimym handballem, a o swojej decyzji poinformował na specjalnej konferencji prasowej.
Dwóch zawodników Korony Kielce: Piotr Malarczyk oraz Jewgienij Szykawka zostało nominowanych do najlepszej jedenastki 29. kolejki PKO BP Ekstraklasy. Dla Białorusina jest to pierwsze tego typu wyróżnienie w trwającym sezonie.
W 29. kolejce Ekstraklasy padł absolutny rekord frekwencji w XXI wieku. Na Stadionie Śląskim spotkanie pomiędzy zaprzyjaźnionymi Ruchem Chorzów i Widzewem Łódź oglądało przeszło 50 tysięcy osób.
Maciej Giemza z Piekoszowa obok Kielc wraz z pilotem Rafałem Martononem zwyciężyli w pierwszej rundzie Mistrzostw Polski Samochodów Terenowych – rajdzie Baja Drawsko Pomorskie 2024.
20-krotni mistrzowie Polski rozpoczynają decydującą rywalizację o Final Four Ligi Mistrzów. Do Hali Legionów przyjeżdża obrońca trofeum – S. C. Magdeburg.
Pogoń Siedlce niepokonana od dwóch miesięcy, a Radunia Stężyca z okazałym przełamaniem. Za nami 29. kolejka II ligi.
Grad goli na początek oraz na zakończenie kolejki. Tak minęła 29. seria PKO BP Ekstraklasy.
W środę (24 kwietnia) Industria Kielce podejmie Magdeburg w pierwszym meczu ćwierćfinału Ligi Mistrzów. – Jestem gotowy na to, aby wprowadzić naszą drużynę do Kolonii – powiedział przed spotkaniem Alex Dujszebajew, kapitan „żółto-biało-niebieskich”.
Już w najbliższą środę (24 kwietnia) Industria Kielce podejmie Magdeburg w pierwszym meczu ćwierćfinału Ligi Mistrzów. – Przed nami wymagający mecz, ale taki mamy etap sezonu – powiedział przed spotkaniem Arkadiusz Moryto, skrzydłowy „żółto-biało-niebieskich”.
Przed Industrią Kielce decydująca rywalizacja o awans do Final Four Ligi Mistrzów. – Magdeburg jest silniejszy niż rok temu – powiedział przed pierwszym spotkaniem Tałant Dujszebajew, trener „żółto-biało-niebieskich”.
Kolejną kolejkę mają za sobą zawodnicy występujący w RS Active IV lidze. W 24. kolejce Korona II Kielce wygrała u siebie 1:0 z GKS-em Rudki, a Orlęta zwyciężyły 6:0 z Arką Pawłów.
Po ostatnim zwycięstwie z Jagiellonią kibice Cracovii mogli złapać trochę pewności i uwierzyć, że spadek to bardzo odległa rzecz. Jednak po niedzielnej przegranej z Puszczą Niepołomice sytuacja w Krakowie jest bardzo niepewna, zwłaszcza jeśli spojrzymy na terminarz zespołu z Krakowa.
Za nami 19. kolejka grupy południowej I ligi TTCup.com, w której na co dzień gra Polonia Kielce. Ekipa ze stolicy naszego regionu pokonała w wyjazdowym starciu KTS MDC² Park Gliwice 6:4.
Miniony weekend przebiegł nam pod znakiem nie tylko piłkarskich i handballowych, ale również bilardowych emocji. Galeria Echo w Kielcach ponownie gościła najlepsze poolowe zespoły z całej Polski. Wśród nich gospodarz – Nosan.
SMS ZPRP Kielce wygrał dwa spotkania Ligi Centralnej, a Końskie wciąż pozostają niezdobyte. KSZO i Wisła z kolejnymi porażkami.
Suzuki Korona Handball Kielce przegrała we własnej hali w meczu 19. kolejki Ligi Centralnej Kobiet z ENEA Piłka Ręczna Poznań 32:34. Najskuteczniejszą zawodniczką kielczanek była Zofia Staszewska, zdobywczyni ośmiu bramek.
Kto w weekend odwiedził halę przy ulicy Krakowskiej w Kielcach, ten nie żałował. Fani szczypiorniaka w piątek, sobotę oraz niedzielę doświadczyli świetnego widowiska z udziałem juniorek młodszych Korony Handball. Kieleckie zawodniczki wywalczyły awans do ćwierćfinału mistrzostw Polski!
W piątkowe popołudnie doszło do starcia określanego „Świętą Wojną”. Żółto-czerwoni kolejny raz wyszli zwycięsko ze starcia z Radomiakiem, co nie spodobało się kibicom przyjezdnych. Stawili się więc oni pod stadionem i przekazali zawodnikom swoje niezadowolenie.
Za nami 26. kolejka trzeciej ligi grupy czwartej. KSZO wysoko przegrał w wyjazdowym starciu z Wieczystą Kraków, Czarni Połaniec musieli uznać wyższość Avii Świdnik, a Star Starachowice zremisował z Chełmianką.
Industria Kielce wygrała pierwszy półfinałowy mecz Orlen Superligi z KGHM Chrobrym Głogów 30:22. – Spotkały się dziś drużyny, które bardzo mocno i ambitnie walczyły – powiedział po spotkaniu Krzysztof Lijewski, drugi trener „żółto-biało-niebieskich”.
Korona Kielce w efektownym stylu pokonuje Radomiak Radom 4:0 i daje jasno do zrozumienia, że w kontekście walki o ligowy byt nie powiedziała ostatniego słowa. Dziś wybieramy najlepszego Koroniarza piątkowej rywalizacji na Suzuki Arenie.
Industria Kielce wygrała pierwszy półfinałowy mecz Orlen Superligi z KGHM Chrobrym Głogów 30:22. Najwięcej bramek dla kielczan na Dolnym Śląsku, pięć, zdobył Szymon Wiaderny.

Copyright © 2024 CKsport.pl Redakcja Reklama

Projekt i wykonanie: CK Media Group